Tak! ja zawsze drę ryja o równouprawnienie! Moim marzeniem jest zrównanie urlopu macierzyńskiego 6 miesięcy dla mężczyzn i 6 dla kobiet; równe prawo opieki nad dzieckiem po rozwodzie i równy dostęp do antykoncepcji. Naprawmy to wspólnie! Parytety na śmietnik.
@MarcelinaMarcelina i z czym masz problem? Bez problemu możesz się z partnerem podzielić urlopem, po rozwodzie jak się dogadacie to też będzie równa opieka. A jak nie to sąd prawie zawsze stanie po stronie Matki (i to nie jest w porządku). A o antykoncepcji to nawet nie będę wspominał bo na każdym kroku jest do niej dostęp.
@dominator156 Tylko porównaj męskie opcje antykoncepcji do tych kobiecych Facet ma tylko 3 opcje: Nie uprawiać seksu / pernamentne metody jak wazektomia(odpada jeśli planujesz być ojcem w przyszłości) / prezerwatywy o których musisz pamiętać w trakcie, mieć przy sobie, moga być przebite lub się zsunąć i zmniejszają przyjemność. Ewentualnie możesz próbować mniej legalnych i zatwierdzonych metod jak sposób na kulturystę. Podczas gdy kobiety mają masę wygodnych metod.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 czerwca 2020 o 15:52
Aleś wymyślił z tą antykoncepcją, i brakiem równouprawnienia pod tym względem. Pomyśl może zanim napiszesz taką głupotę następnym razem. Kobiety też nie mają wyboru. Albo nie uprawiać seksu. Albo hormony które wcale nie sa takie zdrowe, ewentualnie powiązanie jak owoców które też jest obarczone ryzykiem no i na stałe . Albo proszenie się aby facet założył gumkę na co on że: "nie, bo traci przyjemność". No kurcze! A poza tym czy to wina kobiet że żaden naukowiec nie wynalazł tabletek dla facetów? Przypominam że nadal gro kadry naukowej to faceci, czyli co nie znalazł się żaden co by chciał pomóc swojej płci pod tym względem. A może wiedzą że faszerowanie się tabletkami to ni jest zdrowe. W ten sposób martwienie się o antykoncepcję spadło głównie na kobiety. Równouprawnienie jak demokracja w Chinach
Skąd te dane?
Wg GUS-u od kilku lat notuje się ok. 60 tys. rozwodów rocznie, przy niecałych 200 tys. małżeństw.
Prawie pół miliona rozwodów na rok do duża przesada, przy czym nie zmienia to faktu, że orzecznictwo jest takie, jak opisano w democie.
Nie chcę pisać o sobie więc zacznę tak: Mój kolega rozwodził się ponad 10 lat temu. Ugoda. Dzieci (14 i 16 lat) zostają z ojcem, mama płaci alimenty. Można? Można!
Ale na sali rozpraw był jedynym facetem. Z ww. względów wziął sobie panią mecenas (z naciskiem na "panią"). A jedna z ławniczek patrzyła się na niego całą rozprawę w taki sposób, że gdyby wzrok mógł zabić to zanim kolega dostałby rozwód, jego żona zostałaby wdową.
Ogólnie jest jeszcze w przerażającej skali zjawisko"wrogiej alienacji rodzica" gdy "główny" opiekun po rozstaniu nastawia dziecko, rodzinę a często też instytucje przeciw byłemu partnerowi. Oskarżenia o przemoc, o nękanie itd itp. Ze względu na to jak wygląda orzecznictwo to te zjawisko dotyczy głownie mężczyzn.
(ofc straszne uproszczenie, całość jest rzecz jasna bardziej skomplikowana)
ważny głos w czym? wszyscy mają prawa ojców w dupie, a w szczególności ci co tak bardzo drą ryja o równouprawnieniu z RPO na czele :)
Tak! ja zawsze drę ryja o równouprawnienie! Moim marzeniem jest zrównanie urlopu macierzyńskiego 6 miesięcy dla mężczyzn i 6 dla kobiet; równe prawo opieki nad dzieckiem po rozwodzie i równy dostęp do antykoncepcji. Naprawmy to wspólnie! Parytety na śmietnik.
@MarcelinaMarcelina i z czym masz problem? Bez problemu możesz się z partnerem podzielić urlopem, po rozwodzie jak się dogadacie to też będzie równa opieka. A jak nie to sąd prawie zawsze stanie po stronie Matki (i to nie jest w porządku). A o antykoncepcji to nawet nie będę wspominał bo na każdym kroku jest do niej dostęp.
@dominator156 Tylko porównaj męskie opcje antykoncepcji do tych kobiecych Facet ma tylko 3 opcje: Nie uprawiać seksu / pernamentne metody jak wazektomia(odpada jeśli planujesz być ojcem w przyszłości) / prezerwatywy o których musisz pamiętać w trakcie, mieć przy sobie, moga być przebite lub się zsunąć i zmniejszają przyjemność. Ewentualnie możesz próbować mniej legalnych i zatwierdzonych metod jak sposób na kulturystę. Podczas gdy kobiety mają masę wygodnych metod.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2020 o 15:52
Aleś wymyślił z tą antykoncepcją, i brakiem równouprawnienia pod tym względem. Pomyśl może zanim napiszesz taką głupotę następnym razem. Kobiety też nie mają wyboru. Albo nie uprawiać seksu. Albo hormony które wcale nie sa takie zdrowe, ewentualnie powiązanie jak owoców które też jest obarczone ryzykiem no i na stałe . Albo proszenie się aby facet założył gumkę na co on że: "nie, bo traci przyjemność". No kurcze! A poza tym czy to wina kobiet że żaden naukowiec nie wynalazł tabletek dla facetów? Przypominam że nadal gro kadry naukowej to faceci, czyli co nie znalazł się żaden co by chciał pomóc swojej płci pod tym względem. A może wiedzą że faszerowanie się tabletkami to ni jest zdrowe. W ten sposób martwienie się o antykoncepcję spadło głównie na kobiety. Równouprawnienie jak demokracja w Chinach
Skąd te dane?
Wg GUS-u od kilku lat notuje się ok. 60 tys. rozwodów rocznie, przy niecałych 200 tys. małżeństw.
Prawie pół miliona rozwodów na rok do duża przesada, przy czym nie zmienia to faktu, że orzecznictwo jest takie, jak opisano w democie.
Nie chcę pisać o sobie więc zacznę tak: Mój kolega rozwodził się ponad 10 lat temu. Ugoda. Dzieci (14 i 16 lat) zostają z ojcem, mama płaci alimenty. Można? Można!
Ale na sali rozpraw był jedynym facetem. Z ww. względów wziął sobie panią mecenas (z naciskiem na "panią"). A jedna z ławniczek patrzyła się na niego całą rozprawę w taki sposób, że gdyby wzrok mógł zabić to zanim kolega dostałby rozwód, jego żona zostałaby wdową.
Ogólnie jest jeszcze w przerażającej skali zjawisko"wrogiej alienacji rodzica" gdy "główny" opiekun po rozstaniu nastawia dziecko, rodzinę a często też instytucje przeciw byłemu partnerowi. Oskarżenia o przemoc, o nękanie itd itp. Ze względu na to jak wygląda orzecznictwo to te zjawisko dotyczy głownie mężczyzn.
(ofc straszne uproszczenie, całość jest rzecz jasna bardziej skomplikowana)