Ja się tak zastanawiam nad jednym, gdyby faktycznie wprowadzono takie całkowicie mizoandryczne przepisy, jak szybko mężczyźni zdobyli by umiejętność wykluczania takich kobiet. Dla własnego bezpieczeństwa. Doszlibyśmy do sytuacji, że im większa cwaniara, tym mniej partnerów.
Nie ma co generalizować, jest mnóstwo kobiet, które dochodzą do takich rzeczy same (albo ewentualnie z pomocą rodziców, większą, lub mniejszą), ale w sumie blachar, które są wyrachowane i zachowują się jak ta wyżej, też jest sporo. Potem zajdzie w ciążę, i będzie ciągnięcie alimentów z jednej strony, do tego z państwa i jeszcze szukanie jelenia który weżnie ją z dzieckiem. Tylko ciekawe co Ona może zaproponować, bo intelektu raczej brak, a cycków nie widzę.
za darmo!
Odchodził to zabrał to co kocha - biust. Blachę zostawił blacharze
Ja się tak zastanawiam nad jednym, gdyby faktycznie wprowadzono takie całkowicie mizoandryczne przepisy, jak szybko mężczyźni zdobyli by umiejętność wykluczania takich kobiet. Dla własnego bezpieczeństwa. Doszlibyśmy do sytuacji, że im większa cwaniara, tym mniej partnerów.
Nie ma co generalizować, jest mnóstwo kobiet, które dochodzą do takich rzeczy same (albo ewentualnie z pomocą rodziców, większą, lub mniejszą), ale w sumie blachar, które są wyrachowane i zachowują się jak ta wyżej, też jest sporo. Potem zajdzie w ciążę, i będzie ciągnięcie alimentów z jednej strony, do tego z państwa i jeszcze szukanie jelenia który weżnie ją z dzieckiem. Tylko ciekawe co Ona może zaproponować, bo intelektu raczej brak, a cycków nie widzę.
Rynek matrymonialny jak tak roziebany, że jest duża szansa, że jakiś frajer się znajdzie.