Masz rację. Ale nie jest to tak naprawdę riposta na ten plakat. To odpowiedź na oszołomstwo z drugiej strony barykady. Ludzie, którzy zaglądają na siłę do sypialni pełnoletnich osób, są tak samo porąbani jak ludzie, którzy na siłę tę swoje sypialnie pokazują, nie bacząc na to że inni nie chceą wiedzieć co w nich robią.
@inkognitko "klient", sprowokowany wiadomościami do jego prełotzonych, może na nią naskarży i powymyślać rzeczy, które nie miały miejsca. A tak przynajmniej uprzedzi "atak" i łatwiej jej się będzie
@martil Nie chodzę na żadne marsze, ty widzisz świat w linii homo kontra hetero. Prawda jest taka, że osoby homofobiczne na slowa "część, jestem Adam a to jest mój facet Michał", od razu myślicie tylko o seksualnym aspekcie tego związku" (Freud ma tu coś do powiedzenia na temat). Natura/Bóg (ten lub inny) sprawili że co któraś osoba jest homoseksualna, i to nie oznacza że ma udawać hetero i raz na jakiś czas dyskretnie uprawiali homosex. Świat dzieli się na osoby, które to rozumieją, nie tylko homoseksualne i na homofobów, którzy nie umieją tego zrozumieć,. Fobia nie oznacza strachu fizycznego w tym wypadku, tylko strach przed tym że
to wy jesteście problemem, wasza fiksacja na seksualnym aspekcie gejów. O tym czemu Partia rządząca oraz KK w was to umacniają pisać nie będę, to chyba że trudne dla was. I jeszcze jedno słowo, chronologia. Co było pierwsze, marsze czy ataki na osoby homoseksualne?
@trebi a tu Cie nie rozumiem. Bo jak ktoś przedstawia kogoś jako "mój przyjaciel" to jest relacja przyjaźni i wszyscy (powinni) wiedzą o co chodzi. Możecie sobie razem mieszkać ale wiadomo, żeście przyjaciółmi (jak ktoś wychodzi z wyobraźnią dalej to jego problem). No ale skoro przedstawiasz go jako "mój facet" / "mój partner" to jednoznacznie pokazujesz Waszą relację jako bliska z seksualnością włącznie.
No jest różnica gdy facet powie: "to moja przyjaciółka" (friendzone) czy "moja kobieta" (żona, kochanka, partnerka)
@inkognito "bliska relacja z seksualnością włącznie" to co innego niż częsta tu, w Polsce, w polskim kościele katolickim i wśród członków partii rządzącej postawa "niech sobie co geje będą, ale niech robią te swoje gejowskie rzeczy w ukryciu". Każdy normalny człowiek (i tutaj zaznaczam, że dam będąc hetero uważam że homoseksualizm jest również norma, tak samo jak leworęczność) uważa że seksualność to coś intymnego. Jeśli twój kumpel ma bardzo grubą albo znacznie stanie starszą partnerkę i myśl o tym że uprawiają seks nie jest dla ciebie apetyczna, to nie każesz im udawać że są tylko przyjaciółmi.
@trebi ale czy uważasz, że postawa "niech sobie co geje będą, ale niech robią te swoje gejowskie rzeczy w ukryciu" jest zła? To nie chodzi tylko o gejów tylko wszystkich ludzi - przecież nikt by nie pochwalił gdyby parka hetero namiętnie się gździła na ławce w rynku. A co ludzie mają w domach to nie powinno nikogo obchodzić (o ile nie ma przemocy oczywiście) i uważam, żę to jest bardzo prawidłowa postawa. A Ty nie?
@inkognito Nie wiem, może ja nie po polsku piszę, już ręce opadają, ale spróbuję jeszcze raz. "Gejowskie rzeczy" to nie sam akt seksualny. Nie jest żadną łaską, że "pozwalacie" robić te "gejowskie rzeczy" nie nie latacie po domach. Geje robią też inne rzeczy, chodzą na spacery, do której na, na piwo, chcą w pracy opowiedzieć o tym co robili w weekend że swoim partnerem, tak samo jak osoba hetero. Jeśli na te słowa od razu zwizualizowales sobie seks, to masz problem.
Mnie nie interesuje to kto z kim sypia, a to co ma wpływ na moje życie. Homoseksualni którzy gdzieś tam przez internet się spotykają, gdzieś chodzą pogadać, potem idą do domu/motelu i się do siebie "zbliżają" - to mnie nie interesuje. Bo nawet nie wiem że są homoseksualni XD. W końcu homoseksualista nie ma napisane na czole "gej" haha.
Mało tego, w pewnym lokalnym sklepie jako kasjer pracował gej, nie wiedziałem o tym do czasu aż w tym sklepie jako ochroniarz nie zaczął pracować mój szwagier, który dowiedział się o orientacji kolegi przez smsa wysłanego przez owego sprzedawcę. Brzmiał on mniej więcej tak "ale bym cię wyru****ł w tę du****ę". No szczęka opada :P . I raczej to nie był żart, bo tych smsów było więcej na przestrzeni dni.
Ale do rzeczy. Wpływ ma moje życie ma to co wpływa na społeczeństwo (bo jestem jego częścią). A niestety środowiska LGBT, chcą powywracać do góry nogami nasze zwyczaje, naszą moralność. TO akurat nie może mieć aprobaty i słusznie część społeczeństwa się oburza.
@rafik54321 czego takie oczekuje lgbt poza tym, zeby mieli prawa do informacji zdrowotnej, wspolnego rozliczania sie i dziedziczenia bez podatku? Czego jeszcze teraz w Polsce takie srodowiska chca. Nie czego zdaniem niektorych moga chciec, ale czego obecnie chca?
@Xar lepsze jest pytanie czy poprzestaną tylko na tych oczekiwaniach, czy pójdą dalej w roszczenia.
Bo w krajach gdzie właśnie zalegalizowano te "niewinne" roszczenia, środowiska LGBT wyciągają łapy po kolejne :/ . Teraz nagle podnoszą się totalnie chore głosy że pedofilia to orientacja seksualna :/ .
@rafik54321 ja tam w temacie nie siedze, ale to byla opinia jednego goscia, przynajmniej na demotach byla o tym mowa. Nawet nie jakiejs spolecznosci, tylko jednego goscia.
Poza tym, obetniesz sobie ptaka bo mozesz byc w przyszlosci gwalcicielem? Jesli nie bo niczego nie zrobiles to dlaczego chcesz karac innych na podstawie tego, co bycmoze w przyszlosci zrobia - tzn. odmowic im praw boja sie, ze beda chcieli innych praw?
@rafik54321 "Bo w krajach gdzie właśnie zalegalizowano te "niewinne" roszczenia, środowiska LGBT wyciągają łapy po kolejne " To samo krzyczał kościół i przerażeni faceci gdy kobiety chciały praw wyborczych i emancypacji. Że najpierw baby zaczną głosować a potem to już prosta droga do zagłady cywilizacjo. Jak widać każdą uprzywilejowaną grupę boli,że zmienia się stan rzeczy, w której tylko oni mają monopol. Ludzie już tak mają,że jak im jest wygodnie to zmian nie lubią i się ich boją. To jakby zakazano robić tatuaży bo na pewno potem pójdą w ruch narkotyki. A prawda jest taka,że jeśli zalegalizuje się śluby dla homoseksualnych osób, to po prostu będą brać śluby...i tyle. Kto krzyczał i tak będzie krzyczał a kto milczał i tak będzie milczał.
@Xar widzisz, w temacie LGBT mamy pewien dysonans. Bo tak na serio, to homoseksualiści NIE POPIERAJĄ LGBT. Wręcz twierdzą oni że LGBT jest szkodliwe. Nawet był niedawno tutaj taki materiał iż pewien homo bardziej obawia się ludzi LGBT niż narodowców :P .
"Jesli nie bo niczego nie zrobiles to dlaczego chcesz karac innych na podstawie tego, co bycmoze w przyszlosci zrobia" - taką logikę też wyciągała nasza Kazia Szczuka. https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1447493828_0dnaa4_600.jpg
Czyli najpierw dajmy, a jak się sprawa rypnie to potem się martwmy :/ . Tutaj nie rozważamy co ewentualnie może być. Inne kraje już to zrobiły i możemy zaobserwować ten efekt. Dostali legalizację małżeństw i to nie zakończyło sprawy, wręcz przeciwnie. Doszło do eskalacji poglądów LGBT.
I teraz powiedz mi dlaczego akurat w naszym kraju miałoby być inaczej?
@Breva nie, co do głosowania. W pierwszym kraju w którym to zalegalizowano się przyjęło i działało. W innych również. A z LGBT jest tak jak napisałem powyżej.
" A prawda jest taka,że jeśli zalegalizuje się śluby dla homoseksualnych osób, to po prostu będą brać śluby...i tyle. " - no właśnie nie, bo zaraz pójdą głosy o adopcjach, co już zaczynają przebąkiwać :/ .
I nie chodzi o to że jestem przeciw małżeństwom homoseksualnym, w zasadzie można by to zalegalizować, bo ostatecznie niewiele to zmienia. Problemem jest to że na tym się sprawa nie skończy. Bo w LGBT jest niezły bajzel, jest to jedna z najbardziej roszczeniowych grup społecznych, zaraz obok "madek". Świat stanowczo za bardzo idzie w poglądy lewicowe i musi to wręcz pierdyknąć.
@rafik54321 to twoj szwagier poczul sie jak przecietna kobieta...teraz wiecie co czujemy kiedy kazdy patrzy na nas jak na chodzace waginy! Ojojo biedny chlopaczek, jak on sobie psychicznie poradzi z ta trauma...Podwojne standardy grupy uprzywilejowanej
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 czerwca 2020 o 14:16
@kmam jakos jak podnosili wiek w ktorym ma sie mozliwosc zdawania prawko na motor o okreslonej pojemnosci to to zrobili i pozniej nie podnosili tego wieku do lat 30 albo 40. Czemu zakladasz, ze jedno prawo przesuwajace jakies mozliwosci koniecznie skonczy sie dalszym przesuwaniem? Tak patrzac to gornicy powinni juz od zlobka na emeryturze siedziec!
@KulturaOryniacka trochę chyba mylisz. Bo czym innym by było gdyby taka nachalna byłaby kobieta, wtedy wiadomo, po prostu szajbnięta. Ale homoś który NIE POTRAFI pojąć że ktoś jest hetero to już chyba raczej przejaw debilizmu.
@Xar patrz a jednak dalej po przesuwali. Bo kiedyś na motorower trzeba było mieć 13 lat. Teraz na AM trzeba mieć min 14 lat, zrobić kurs w OSK i pełen egzamin w WORD. Kiedyś trzeba było zrobić kartę motorowerową w szkole lub ukończyć 18 lat. Dziś nawet osoby po 18tce muszą zrobić kat AM (chyba że ukończyło się 18 lat przed zmianą przepisów).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 czerwca 2020 o 18:44
Nie rozumiem analogii. To zdający to prawo jazdy przesuwali ten termin czy ktoś inny? Porównanie miałoby sens gdyby to zdawający chcieli zwiększenia limitu wieku.
@Xar Lepiej nie wspominaj mi górników. To taka grupa zawodowa, która podnosi mi ciśnienie. Na razie LGBT mi nie podnosi... dopóki nie dodają nowych liter np. N (nekrofili), bo jak taki trup będzie wyglądał na paradzie.
@rafik54321 "no właśnie nie, bo zaraz pójdą głosy o adopcjach, co już zaczynają przebąkiwać" Ale przepraszam, co mają głosy do prawa? Legalizacja jednej rzeczy nie legalizuje drugiej. Jak zalegalizowano medyczne THC to co, od razu legalizujemy kokaine? Co to za pokrętna logika. Śluby to śluby, adopcja to adopcja. To,że rząd pozwoli na jedno nie znaczy,że pozwoli na drugie. Może zdelegalizujmy obronę własną bo jeszcze ktoś zechce zalegalizować możliwość zabijania losowych przechodniów.
@ZimaIdzie skoro Cie to nie obchodzi, to co ci przeszkadza, ze ktos powie o tym ze woli taka i taka plec? Zwykle ludzie zakladaja, ze ktos jest hetero i wielkie zdziwko ze ktos jest bi czy homo. Niech maja ten swoj czas gdy moga sie czuc odwazniej, jesli im to pomaga na psychike, pomaga im zaakceptowac to kim sa - to ich sprawa, nikogo tym nie krzywdza. Jakos Dzien Walki z Rakiem czy inne okresy nie przeszkadzaja ludziom, bo z tego co wiem to nawet nikt za bardzo nie walczy ze strojami bozonarodzeniowymi na ulicach, wiec skoro inni moga, to dlaczego ta grupa nie moze? Gorsi jacys, czy co?
@ban__ Właśnie dlatego,że mało kogo coś obchodzi to powstają manifestacje. Marsze sufrażystek w przeszłości, marsze przeciwko wojnom/faszyzmowi itd. Jeśli coś jest ogólnie akceptowalne albo dobrze znane to po co ktoś miałby to manifestować?
@ban__ Jaka heterofobia, sama jestem hetero i właśnie dlatego nie rozumiem czego tu się bać? " Ile było takich w sprawie Bagien nad Kową lub też Jelonkowca Błotnego?" Jak coś ci nie odpowiada to droga wolna, proszę ładnie tuptać do urzędu miasta i zgłosić manifestacje, wszystko legalnie i prosto.
Wnerwiają mnie te wszystkie biegi, marsze i procesje blokujące drogi. Parady też, z rym że te walczą o sprawiedliwy dostęp do aparatu państwowego - nie są dla przyjemności.
Tu nie chodzi o nasze widzimisie, tylko o prawidłowe wychowywanie dzieci i dbanie o prawidłowe, zdrowe wzorce. Jasną rzeczą jest, że będą chcieli adoptować dzieci i tego głównie nie chcemy! A spać to niech se śpią ;)
@Rextens xDDDDDDDDDDDD Jakie badania? Późniejsze problemy psychiczne i częste przypadki depresji i problemy w asymilacji dzieci (nie mówiąc o sporym odsetku samobójstw) ,,wychowywanych" w ten sposób w Skandynawii może? Czy też częste przykłady chorych, obrzydliwych przestępstw w Utah i Missisipi (jedyne stany które taką adopcje w stanach umożliwiaj). Tylko w przeciągu tamtego roku można było usłyszeć o dwóch lesbijkach, które po adoptowaniu chłopca wykastrowały go a potem zabiły, czy o homoseksualistach którzy sprzedawali adoptowane dzieci na godziny swoim kolegom? Przestań pie rdolić, ja Ci mogę podać linki do badań i tych wydarzeń, a Ty skąd masz te ,,jedyne słuszne" lewicowe badania? Jeszcze mi powiedz że z gender studies, które skompromitowały się już wielokrotnie wydając artykuły naukowe napisane dla beki (na przykład Peter Boghossian i James Lindsay których 5 artykułów wyssanych z palca zostało opublikowane w przeciągu roku np. ,,performatywność queer w psich parkach miejskich".) Więc pytam- o jakich badaniach mówisz, bo wierze Ci tak jak tym pedałom którzy mówią że ,,chodzi im tylko o równość" którą od zawsze mają. Daj linki, podaj nazwiska badaczy itd. Jak to zrobisz, ja Ci wyśle linki do badań które sam czytałem, i do sytuacji wyżej opisanych, co Ty na to?
Uwielbiam czytać posty ludzi, którzy piszą o prawidłowym wychowaniu dzieci i jednocześnie uważają że jeśli 12 letnie dzieciaki nie będą słuchać w szkole o masturbacji, to nie będą robić tych "strasznych" rzeczy.
@Geralt07
"częste przypadki depresji i problemy w asymilacji dzieci (nie mówiąc o sporym odsetku samobójstw) ,,wychowywanych" w ten sposób " A skąd te dzieci mają depresje? Czemu są wytykane palcami? Jakby rodzice wytłumaczyli dzieciom,że akurat Ania ma dwie mamusie tak samo jak są dzieci mające tylko jednego rodzica bo drugi na przykład zmarł to by te dzieci nie wyśmiewały innych. Ale łatwiej zrzucić wine na rodziców LGBT. Jak się dzieci śmieją z kolegi chorego na raka albo z rodziny zastępczej to czyja to niby wina? A pedofilia istnieje również na ogromną skalę wśród "zwykłych" rodzin to co, też zakażemy im adopcji? Niech nikt w takim razie nie adoptuje?
@Geralt07 A teraz proszę o przykłady osób par heteroseksualnych..małżeństw katolickich i innych, które zgotowały swoim dzieciom czy to rodzonym czy adoptowanym koszmar na Ziemi łącznie z zamordowaniem dziecka.. ale obawiam się, że miejsca na wymienienie przypadków z ostatniego roku to by Ci brakło pod jednym postem...
@Rextens Badania (te same, które ty cytujesz) mówią że nie ma RODZIN LGBT ...są tylko związki LGBT. I to, że środowiska LGBT przeforsowały akceptację tych związków w innych krajach, nie czyni ich rodzinami.
Lęki nie mają argumentów. Więc nie ma sensu się przejmować minusami.
Natomiast czego tak na prawdę brakuje tym LGBT? Akceptacji społeczeństwa nie zyskają poprzez zastraszanie czy zmuszanie.
Artykuł oznaczony jest jako wysokiej jakości źródło. Źródła badań w przypisach, nie chce mi się ich przeklejać. Angielska wikipedia(która jest jednym z lepszych źródeł), również podaje, że istnieje konsensus co do prawidłowego rozwoju dzieci w rodzinach LGBT. SirNobody widzę, że też już podał
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 czerwca 2020 o 2:51
g... mnie obchodzi kto z kim sypia, kto tej dziewczynce takich bzdur naopowiadał?
to się nazywa "odwracanie kota ogonem" oraz "rżnięcie głupa"
To co się dzieje w Europie to terror środowisk LGBT - każdy kto nie wywiesi tęczowej flagi z automatu dostaje łątkę homofoba a może nawet i faszysty. Ulegają im zarówno firmy jak i całe miasta. Byłem przypadkiem na "pride week" w dużym mieście w Europie i dziękuję Bogu że u nas nie muszę tego oglądać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 czerwca 2020 o 9:02
To pytanie dotyczy szerokiej grupy ludzi, a więc mogłoby inaczej brzmieć:
Co cię obchodzi, że śpię z wieloma partnerami? Co cię obchodzi, że śpię z osobą tej samej płci? Ci cię obchodzi, że śpię z dziećmi? (pozytywna pedofilią, też jest taki ruch) Co cię obchodzi, że śpię ze zwierzętami? A w końcu co cię obchodzi, że śpię ze zwłokami?
Jak widać to nie jest takie obojętne
@krzewiciel ale nie mają świadomości czym jest i jakie będzie będzie miało na nich wpływ pożycie seksualne. Więc w tej kwestii małe dzieci są całkowicie nieświadome.
@jatoania na jakiej podstawie wyznaczysz w takim razie granice owej "świadomości"? Są kraje, gdzie aranżuje się śluby 9-letnich dzieci, czy to wystarczająca granica?
@krzewiciel sztywna granica nie istnieje, ale życia i natury nie oszukasz. Tak zwane "pokwitanie" zaczyna się od ok 12-16 roku życia i trwa od 4 do 5 lat. Czyli najkrótsza droga to ok 16 lat kiedy człowiek zaczyna być świadomy swojego ciała, popędu, seksualności i wszelkich konsekwencji w tym temacie. Słowo klucz: "zaczyna być".
Edit: Weź też pod uwagę, że w pierwszym komentarzu pisałam o "świadomej zgodzie", a nie świadomości samej w sobie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 czerwca 2020 o 14:00
@0bcy Nasze życie już jest zbiurokratyzowane, wprowadzenie związków partnerskich byłoby spoko również dla osób heteroseksualnych.
Dziś kiedy zawieziesz swoja dziewczynę/narzeczoną do szpitala to lekarz nie poda ci żadnych informacji na temat jej zdrowia, o ile nie wpisze cię ona jako osobę upoważnioną... nie jest to rzecz, która się robi trafiając do szpitala z karetki.
@LordL
Oddanie władzy pierwszego głosu w sprawie swojego związku nigdy dla nikogo nie jest ok.
Cała ideologia jest błednie zrobiona.
My wychodzimy z założenia że zabronione jest wszytsko to co nie jest dozwolone i teraz dobre państwo stając po naszej stronie będzie nam w rózne sposoby na różne rzeczy pozwalać.
To jest błąd sam w sobie.
Powinno być odwrotnie - powinniśmy być z góry traktowani jak osoby wolne a wstępowanie do róznych grup czy instytucji z rónych powodów powinno się wiązać z ograniczanie wolności a nie z jej rozszerzaniem.
Jeżeli ja chce np należeć do grupy karate to dobrowolnie moge sie tam zapisać i wtedy sam dobrowolnie nakładam na siebie pewne obowiązki i ograniczenia - musze zacząć płacić składki, musze zacząć ternować, jeździć na turnieje itp - chce należec do tej grupy ludzi więc sam narzucam na siebie pewne ograniczenia.
I tak to powinno wyglądać... a nie że jestem uciskany przez państwo z założenia od urodzenia i aby państwo mnie tak bardzo nie uciskało to tworzy się furtki w postaci instytucji że jak sie do nich należy to panstwo już troche mniej będzie zabierało twojej wolności.
Patrz - weźmy np podatek od spadków.
Mamy 2 możliwości.
- Albo podatek od spadków jest dobry - wtedy powinni go płacić wszyscy
- Albo podatek od spadków jest zły - i wtedy nie powinien go płacić nikt.
Homoseksualiści narzekają na to, że jak po sobie mają dziedziczyć to musza płacić podatek od spadków a to im przeszkadza... więc co robią? Domagaja się zniesienia podatku od pasków? Nie. Domagają się stworzenia instytucji (małżeństwa) do której jesli się zapiszą to nie będa musieli go płacić, ale cała reszta która do instytucji nie nalezy już płacić będzie musiała.
To jest postawienie świata na głowie - ja uważam, że podatek od spadków jest zły i nikt nie powinien go płacić. A osoby z LGBt uważają, że podatek od spadków jest dobry dla innych ale dla homoseksualistów jest zły, więc homseksualiści powinni miec taką furtkę żeby nie musiec go płacić.
powiedz mi - wyobraź sobie takie coś:
mamy 2 pary ludzi.
parę mężcvzyzn homoseksualnych i pare mężczyzn heteroseksualnych.
I jewdni i drudzy są naprawde dobrą parą i wspaniałymi przyjaciółmi, życie sie tak poukładało że mieszkają razem. W zasadzie jedyne co ich rózni to to że homoseksualni uprawiają seks a heteroseksualni go nie uprawiają. To ejst jedyna róznica.
I teraz te dwie pary wewnątrz tych par chcą zapisac sobie majątki nawzajem
Obydwie pary musza zapłacić podatek od spadku.
Ale jezeli para homoseksualna zawarlaby taki ślub to ona nie musiałaby wtedy płacić podatku od spadku a heteroseksualna para przyjaciół już taki podatek płacić by musiała...
Dlaczego para homoseksualistów miuałaby tu być zwolniona z tego podatku a heteroseksualna już nie?
Rozumiesz o co chodzi?
O to że para facetów musiałaby płacić ten podatek jeżeli nie jest homoseksualna... czy to dobre albo sprawiedliwe?
Oczywicie że nie - rozwiązaniem całego problemu jest likwidacja podatku od spadków a nie tworzenie instytucji które sa furtkami od unikania tego podatku
@LordL . Jest wiele urzędowych rejestrów osób, w którymś z nich można dodać pole z informacją o upoważnieniu osób do zasięgania informacji o stanie zdrowia. I to nie muszą być partnerzy seksualni. Są osoby żyjące samotnie, które mogą upoważnić rodzeństwo, sąsiadów, przyjaciół itp. Każdy szpital powinien mieć dostęp do tej bazy i po temacie. Tak właśnie działa rejestr sprzeciwów odnośnie dawstwa narządów. Można? Można. Nie trzeba do tego niszczyć instytucji małżeństwa i rodziny.
Zasadniczo mnie nie obchodzi, o ile ten ktoś z drugim ktosiem nie pchają się z tą informacją do przestrzeni publicznej i nie próbują na siłę uszczęśliwiać swoimi przekonaniami innych.
@masky17 no właśnie... wszystkie pary małżeńskie, narzeczeńskie powinny chodzić po ulicach 2 metry od siebie, nie wstawiać wspólnych zdjęć i generalnie udawać, że się nie znają. Po co się obnosić? Po co komu wciskać, z kim się śpi? ;)
Ci wszyscy "kochający inaczej" czują potrzebę by wszystkim oznajmić o swoich preferencjach seksualnych, ponieważ to jest ich jedyne osiągnięcie i niczym innym się nie wyróżniają. A najbardziej wkurza ich to że ludzie mają to totalnie w d***, co odbierają jako afront i dyskryminację.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 czerwca 2020 o 20:02
Jak żałosne jest twoje życie, skoro orientacja seksualna jest rzeczą dominującą je i wszystko robisz przez jej pryzmat, jednocześnie żądając, by cię po niej nie oceniać. Brzmi to jak bardzo silna potrzeba atencji. Może rób swoje, przestań wszystkim się narzucać ze swoją seksualnością i wtedy zrozumiesz, że większości to nie interesuje z kim sypiasz? Tylko jak się swoje życie ustawiło pod orientację, to ciężko potem zrozumieć jaka jest różnica między krytyką zachowania, a nienawiścią za odmienność. No i ciężko robić interesy, jeśli przy braku argumentów i atutów, nie można kogoś okrzyknąć homofobem czy rasistą.
Mnie nie interesuje, co kto robi w swoim łóżku, dopóki nikogo nie krzywdzi. Nie muszę wszystkiego rozumieć (nie mówię tu o byciu akurat homo, ale ogólnie o różnych zachowaniach seksualnych), o wszystkim mogę pogadać, ale nie będę oceniać ludzi za ich upodobania.
Kobiety z reguły to obchodzi, plotkowanie i obracanie życiem innych, bo ich jest na tyle nudne, że muszą interesować się każdą obcą dupa, byle nie swoją. A i to łatwe zainteresowanie, wykształcenia nie potrzeba, a cokolwiek poza kosmetykami, filmami, żarciem i spaniem przekracza kobiece horyzonty myślowe.
Goowno mnie to interesuje dlatego nie chcę o tym słuchać od wszelkiego lewactwa. Kto chce niech sobie pedałuje ale nie musi o tym trąbić na lewo i prawo.
Tylko, że nikt nie zabrania pederastom współżycia ze sobą - za to część z nich sama się tym chwali. Obecna debata ma na celu umożliwienie zawarcia ślubu cywilnego takiego, jak kobieta i mężczyzna (z takimi samymi skutkami prawnymi) - czyli to oni sami zgłaszają, że ze sobą sypiają albo że mają zamiar zacząć.
Chciałbym tego nie wiedzieć. Kto z kim. Ale niestety wiem. Krzysiek z Jackiem na paradzie. Mają przyklejone sztuczne penisy do czoła. I chcą żebym to wiedział.
Nikogo to nie interesuje ale nasmarowaliscie 84 komentarzy o tym...ze was to nie interesuje! Logika level: fcuk logic! Jprdle co za pomylki genetyczne z was...
"Jak bardzo żałosne musi być Twoje życie miłosne, że musisz wszystkim na paradach ulicznych o tym oznajmiać"
@inkognitko dobra bardzo dobra odpowiedź pozdrawiam
@jukipe coś Ci uciekło z wypowiedzi...
@inkognitko . To jest świeżo zainstalowany bot, wersja alfa, jeszcze nie dostrojony.
Masz rację. Ale nie jest to tak naprawdę riposta na ten plakat. To odpowiedź na oszołomstwo z drugiej strony barykady. Ludzie, którzy zaglądają na siłę do sypialni pełnoletnich osób, są tak samo porąbani jak ludzie, którzy na siłę tę swoje sypialnie pokazują, nie bacząc na to że inni nie chceą wiedzieć co w nich robią.
Dopóki nie chodzi o moją żonę to mam wyrąbane na to, kto z kim sypia :D
@bushdoctor czy tak samo powiesz o tych poronionych busach Kajki Gadek?
@Xar nie do końca rozumiem Twój post. Z jaką częścią mojej wypowiedzi polemizujesz?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2020 o 20:15
@inkognitko: No dokładnie coś podobnego chciałem też napisać !
@bushdoctor nie baczac na to, ze inni nie chca tego widziec
Powodem parad ulicznych są osoby homofobiczne, nie homoseksualne.
@inkognitko "klient", sprowokowany wiadomościami do jego prełotzonych, może na nią naskarży i powymyślać rzeczy, które nie miały miejsca. A tak przynajmniej uprzedzi "atak" i łatwiej jej się będzie
@martil Nie chodzę na żadne marsze, ty widzisz świat w linii homo kontra hetero. Prawda jest taka, że osoby homofobiczne na slowa "część, jestem Adam a to jest mój facet Michał", od razu myślicie tylko o seksualnym aspekcie tego związku" (Freud ma tu coś do powiedzenia na temat). Natura/Bóg (ten lub inny) sprawili że co któraś osoba jest homoseksualna, i to nie oznacza że ma udawać hetero i raz na jakiś czas dyskretnie uprawiali homosex. Świat dzieli się na osoby, które to rozumieją, nie tylko homoseksualne i na homofobów, którzy nie umieją tego zrozumieć,. Fobia nie oznacza strachu fizycznego w tym wypadku, tylko strach przed tym że
to wy jesteście problemem, wasza fiksacja na seksualnym aspekcie gejów. O tym czemu Partia rządząca oraz KK w was to umacniają pisać nie będę, to chyba że trudne dla was. I jeszcze jedno słowo, chronologia. Co było pierwsze, marsze czy ataki na osoby homoseksualne?
@trebi a tu Cie nie rozumiem. Bo jak ktoś przedstawia kogoś jako "mój przyjaciel" to jest relacja przyjaźni i wszyscy (powinni) wiedzą o co chodzi. Możecie sobie razem mieszkać ale wiadomo, żeście przyjaciółmi (jak ktoś wychodzi z wyobraźnią dalej to jego problem). No ale skoro przedstawiasz go jako "mój facet" / "mój partner" to jednoznacznie pokazujesz Waszą relację jako bliska z seksualnością włącznie.
No jest różnica gdy facet powie: "to moja przyjaciółka" (friendzone) czy "moja kobieta" (żona, kochanka, partnerka)
@inkognito "bliska relacja z seksualnością włącznie" to co innego niż częsta tu, w Polsce, w polskim kościele katolickim i wśród członków partii rządzącej postawa "niech sobie co geje będą, ale niech robią te swoje gejowskie rzeczy w ukryciu". Każdy normalny człowiek (i tutaj zaznaczam, że dam będąc hetero uważam że homoseksualizm jest również norma, tak samo jak leworęczność) uważa że seksualność to coś intymnego. Jeśli twój kumpel ma bardzo grubą albo znacznie stanie starszą partnerkę i myśl o tym że uprawiają seks nie jest dla ciebie apetyczna, to nie każesz im udawać że są tylko przyjaciółmi.
Wy po prostu nie rozumiecie że po drugiej stronie też jest człowiek. Bardzo to słabe i żenujące. I macie teraz swojego peezedenta na waszym poziomie.
@trebi ale czy uważasz, że postawa "niech sobie co geje będą, ale niech robią te swoje gejowskie rzeczy w ukryciu" jest zła? To nie chodzi tylko o gejów tylko wszystkich ludzi - przecież nikt by nie pochwalił gdyby parka hetero namiętnie się gździła na ławce w rynku. A co ludzie mają w domach to nie powinno nikogo obchodzić (o ile nie ma przemocy oczywiście) i uważam, żę to jest bardzo prawidłowa postawa. A Ty nie?
@inkognito Nie wiem, może ja nie po polsku piszę, już ręce opadają, ale spróbuję jeszcze raz. "Gejowskie rzeczy" to nie sam akt seksualny. Nie jest żadną łaską, że "pozwalacie" robić te "gejowskie rzeczy" nie nie latacie po domach. Geje robią też inne rzeczy, chodzą na spacery, do której na, na piwo, chcą w pracy opowiedzieć o tym co robili w weekend że swoim partnerem, tak samo jak osoba hetero. Jeśli na te słowa od razu zwizualizowales sobie seks, to masz problem.
Mnie nie interesuje to kto z kim sypia, a to co ma wpływ na moje życie. Homoseksualni którzy gdzieś tam przez internet się spotykają, gdzieś chodzą pogadać, potem idą do domu/motelu i się do siebie "zbliżają" - to mnie nie interesuje. Bo nawet nie wiem że są homoseksualni XD. W końcu homoseksualista nie ma napisane na czole "gej" haha.
Mało tego, w pewnym lokalnym sklepie jako kasjer pracował gej, nie wiedziałem o tym do czasu aż w tym sklepie jako ochroniarz nie zaczął pracować mój szwagier, który dowiedział się o orientacji kolegi przez smsa wysłanego przez owego sprzedawcę. Brzmiał on mniej więcej tak "ale bym cię wyru****ł w tę du****ę". No szczęka opada :P . I raczej to nie był żart, bo tych smsów było więcej na przestrzeni dni.
Ale do rzeczy. Wpływ ma moje życie ma to co wpływa na społeczeństwo (bo jestem jego częścią). A niestety środowiska LGBT, chcą powywracać do góry nogami nasze zwyczaje, naszą moralność. TO akurat nie może mieć aprobaty i słusznie część społeczeństwa się oburza.
@rafik54321 może kasjer ten miał po prostu nietypowe poczucie humoru? :P
@antysmoketree być może, ale musiałby je mieć też wyjątkowo uparte. Do tego stopnia że szwagier musiał zmienić nr telefonu :/ .
@rafik54321 czego takie oczekuje lgbt poza tym, zeby mieli prawa do informacji zdrowotnej, wspolnego rozliczania sie i dziedziczenia bez podatku? Czego jeszcze teraz w Polsce takie srodowiska chca. Nie czego zdaniem niektorych moga chciec, ale czego obecnie chca?
@Xar lepsze jest pytanie czy poprzestaną tylko na tych oczekiwaniach, czy pójdą dalej w roszczenia.
Bo w krajach gdzie właśnie zalegalizowano te "niewinne" roszczenia, środowiska LGBT wyciągają łapy po kolejne :/ . Teraz nagle podnoszą się totalnie chore głosy że pedofilia to orientacja seksualna :/ .
@rafik54321 ja tam w temacie nie siedze, ale to byla opinia jednego goscia, przynajmniej na demotach byla o tym mowa. Nawet nie jakiejs spolecznosci, tylko jednego goscia.
Poza tym, obetniesz sobie ptaka bo mozesz byc w przyszlosci gwalcicielem? Jesli nie bo niczego nie zrobiles to dlaczego chcesz karac innych na podstawie tego, co bycmoze w przyszlosci zrobia - tzn. odmowic im praw boja sie, ze beda chcieli innych praw?
@rafik54321 "Bo w krajach gdzie właśnie zalegalizowano te "niewinne" roszczenia, środowiska LGBT wyciągają łapy po kolejne " To samo krzyczał kościół i przerażeni faceci gdy kobiety chciały praw wyborczych i emancypacji. Że najpierw baby zaczną głosować a potem to już prosta droga do zagłady cywilizacjo. Jak widać każdą uprzywilejowaną grupę boli,że zmienia się stan rzeczy, w której tylko oni mają monopol. Ludzie już tak mają,że jak im jest wygodnie to zmian nie lubią i się ich boją. To jakby zakazano robić tatuaży bo na pewno potem pójdą w ruch narkotyki. A prawda jest taka,że jeśli zalegalizuje się śluby dla homoseksualnych osób, to po prostu będą brać śluby...i tyle. Kto krzyczał i tak będzie krzyczał a kto milczał i tak będzie milczał.
No lepiej bym tego nie ujął. Brawo
@Xar widzisz, w temacie LGBT mamy pewien dysonans. Bo tak na serio, to homoseksualiści NIE POPIERAJĄ LGBT. Wręcz twierdzą oni że LGBT jest szkodliwe. Nawet był niedawno tutaj taki materiał iż pewien homo bardziej obawia się ludzi LGBT niż narodowców :P .
https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1447493828_0dnaa4_600.jpg
"Jesli nie bo niczego nie zrobiles to dlaczego chcesz karac innych na podstawie tego, co bycmoze w przyszlosci zrobia" - taką logikę też wyciągała nasza Kazia Szczuka.
Czyli najpierw dajmy, a jak się sprawa rypnie to potem się martwmy :/ . Tutaj nie rozważamy co ewentualnie może być. Inne kraje już to zrobiły i możemy zaobserwować ten efekt. Dostali legalizację małżeństw i to nie zakończyło sprawy, wręcz przeciwnie. Doszło do eskalacji poglądów LGBT.
I teraz powiedz mi dlaczego akurat w naszym kraju miałoby być inaczej?
@Breva nie, co do głosowania. W pierwszym kraju w którym to zalegalizowano się przyjęło i działało. W innych również. A z LGBT jest tak jak napisałem powyżej.
" A prawda jest taka,że jeśli zalegalizuje się śluby dla homoseksualnych osób, to po prostu będą brać śluby...i tyle. " - no właśnie nie, bo zaraz pójdą głosy o adopcjach, co już zaczynają przebąkiwać :/ .
I nie chodzi o to że jestem przeciw małżeństwom homoseksualnym, w zasadzie można by to zalegalizować, bo ostatecznie niewiele to zmienia. Problemem jest to że na tym się sprawa nie skończy. Bo w LGBT jest niezły bajzel, jest to jedna z najbardziej roszczeniowych grup społecznych, zaraz obok "madek". Świat stanowczo za bardzo idzie w poglądy lewicowe i musi to wręcz pierdyknąć.
@Xar obecnie ... na razie nic więcej ... na razie... dopóki tego nie dostaną
@rafik54321 to twoj szwagier poczul sie jak przecietna kobieta...teraz wiecie co czujemy kiedy kazdy patrzy na nas jak na chodzace waginy! Ojojo biedny chlopaczek, jak on sobie psychicznie poradzi z ta trauma...Podwojne standardy grupy uprzywilejowanej
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2020 o 14:16
@kmam jakos jak podnosili wiek w ktorym ma sie mozliwosc zdawania prawko na motor o okreslonej pojemnosci to to zrobili i pozniej nie podnosili tego wieku do lat 30 albo 40. Czemu zakladasz, ze jedno prawo przesuwajace jakies mozliwosci koniecznie skonczy sie dalszym przesuwaniem? Tak patrzac to gornicy powinni juz od zlobka na emeryturze siedziec!
@KulturaOryniacka trochę chyba mylisz. Bo czym innym by było gdyby taka nachalna byłaby kobieta, wtedy wiadomo, po prostu szajbnięta. Ale homoś który NIE POTRAFI pojąć że ktoś jest hetero to już chyba raczej przejaw debilizmu.
@Xar patrz a jednak dalej po przesuwali. Bo kiedyś na motorower trzeba było mieć 13 lat. Teraz na AM trzeba mieć min 14 lat, zrobić kurs w OSK i pełen egzamin w WORD. Kiedyś trzeba było zrobić kartę motorowerową w szkole lub ukończyć 18 lat. Dziś nawet osoby po 18tce muszą zrobić kat AM (chyba że ukończyło się 18 lat przed zmianą przepisów).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2020 o 18:44
Nie rozumiem analogii. To zdający to prawo jazdy przesuwali ten termin czy ktoś inny? Porównanie miałoby sens gdyby to zdawający chcieli zwiększenia limitu wieku.
@Xar Lepiej nie wspominaj mi górników. To taka grupa zawodowa, która podnosi mi ciśnienie. Na razie LGBT mi nie podnosi... dopóki nie dodają nowych liter np. N (nekrofili), bo jak taki trup będzie wyglądał na paradzie.
@rafik54321 "no właśnie nie, bo zaraz pójdą głosy o adopcjach, co już zaczynają przebąkiwać" Ale przepraszam, co mają głosy do prawa? Legalizacja jednej rzeczy nie legalizuje drugiej. Jak zalegalizowano medyczne THC to co, od razu legalizujemy kokaine? Co to za pokrętna logika. Śluby to śluby, adopcja to adopcja. To,że rząd pozwoli na jedno nie znaczy,że pozwoli na drugie. Może zdelegalizujmy obronę własną bo jeszcze ktoś zechce zalegalizować możliwość zabijania losowych przechodniów.
Nie obchodzi mnie. Więc przestańcie się z tym obnosić na ulicach i w internecie.
Pride month. Też mi coś.
@ZimaIdzie skoro Cie to nie obchodzi, to co ci przeszkadza, ze ktos powie o tym ze woli taka i taka plec? Zwykle ludzie zakladaja, ze ktos jest hetero i wielkie zdziwko ze ktos jest bi czy homo. Niech maja ten swoj czas gdy moga sie czuc odwazniej, jesli im to pomaga na psychike, pomaga im zaakceptowac to kim sa - to ich sprawa, nikogo tym nie krzywdza. Jakos Dzien Walki z Rakiem czy inne okresy nie przeszkadzaja ludziom, bo z tego co wiem to nawet nikt za bardzo nie walczy ze strojami bozonarodzeniowymi na ulicach, wiec skoro inni moga, to dlaczego ta grupa nie moze? Gorsi jacys, czy co?
@Xar Sądząc po tych obecnych minusach przy tej wypowiedzi, to 10 osób tak właśnie twierdzi, że są gorsi.
Rzecz w tym, że mało kogo to obchodzi. Nie ma też żadnych podstaw żeby to manifestować.
@ban__ Właśnie dlatego,że mało kogo coś obchodzi to powstają manifestacje. Marsze sufrażystek w przeszłości, marsze przeciwko wojnom/faszyzmowi itd. Jeśli coś jest ogólnie akceptowalne albo dobrze znane to po co ktoś miałby to manifestować?
@Breva
Ech ta heterofobia.
A tak bardzie w temacie manifestacji. Ile było takich w sprawie Bagien nad Kową lub też Jelonkowca Błotnego?
@ban__ Jaka heterofobia, sama jestem hetero i właśnie dlatego nie rozumiem czego tu się bać? " Ile było takich w sprawie Bagien nad Kową lub też Jelonkowca Błotnego?" Jak coś ci nie odpowiada to droga wolna, proszę ładnie tuptać do urzędu miasta i zgłosić manifestacje, wszystko legalnie i prosto.
Wnerwiają mnie te wszystkie biegi, marsze i procesje blokujące drogi. Parady też, z rym że te walczą o sprawiedliwy dostęp do aparatu państwowego - nie są dla przyjemności.
Tu nie chodzi o nasze widzimisie, tylko o prawidłowe wychowywanie dzieci i dbanie o prawidłowe, zdrowe wzorce. Jasną rzeczą jest, że będą chcieli adoptować dzieci i tego głównie nie chcemy! A spać to niech se śpią ;)
@Antymonachomachia3 Ale badania mówią, że dzieci wychowywane w rodzinach LGBT rozwijają się prawidłowo
@Rextens xDDDDDDDDDDDD Jakie badania? Późniejsze problemy psychiczne i częste przypadki depresji i problemy w asymilacji dzieci (nie mówiąc o sporym odsetku samobójstw) ,,wychowywanych" w ten sposób w Skandynawii może? Czy też częste przykłady chorych, obrzydliwych przestępstw w Utah i Missisipi (jedyne stany które taką adopcje w stanach umożliwiaj). Tylko w przeciągu tamtego roku można było usłyszeć o dwóch lesbijkach, które po adoptowaniu chłopca wykastrowały go a potem zabiły, czy o homoseksualistach którzy sprzedawali adoptowane dzieci na godziny swoim kolegom? Przestań pie rdolić, ja Ci mogę podać linki do badań i tych wydarzeń, a Ty skąd masz te ,,jedyne słuszne" lewicowe badania? Jeszcze mi powiedz że z gender studies, które skompromitowały się już wielokrotnie wydając artykuły naukowe napisane dla beki (na przykład Peter Boghossian i James Lindsay których 5 artykułów wyssanych z palca zostało opublikowane w przeciągu roku np. ,,performatywność queer w psich parkach miejskich".) Więc pytam- o jakich badaniach mówisz, bo wierze Ci tak jak tym pedałom którzy mówią że ,,chodzi im tylko o równość" którą od zawsze mają. Daj linki, podaj nazwiska badaczy itd. Jak to zrobisz, ja Ci wyśle linki do badań które sam czytałem, i do sytuacji wyżej opisanych, co Ty na to?
Uwielbiam czytać posty ludzi, którzy piszą o prawidłowym wychowaniu dzieci i jednocześnie uważają że jeśli 12 letnie dzieciaki nie będą słuchać w szkole o masturbacji, to nie będą robić tych "strasznych" rzeczy.
@Geralt07
"częste przypadki depresji i problemy w asymilacji dzieci (nie mówiąc o sporym odsetku samobójstw) ,,wychowywanych" w ten sposób " A skąd te dzieci mają depresje? Czemu są wytykane palcami? Jakby rodzice wytłumaczyli dzieciom,że akurat Ania ma dwie mamusie tak samo jak są dzieci mające tylko jednego rodzica bo drugi na przykład zmarł to by te dzieci nie wyśmiewały innych. Ale łatwiej zrzucić wine na rodziców LGBT. Jak się dzieci śmieją z kolegi chorego na raka albo z rodziny zastępczej to czyja to niby wina? A pedofilia istnieje również na ogromną skalę wśród "zwykłych" rodzin to co, też zakażemy im adopcji? Niech nikt w takim razie nie adoptuje?
@Geralt07 A teraz proszę o przykłady osób par heteroseksualnych..małżeństw katolickich i innych, które zgotowały swoim dzieciom czy to rodzonym czy adoptowanym koszmar na Ziemi łącznie z zamordowaniem dziecka.. ale obawiam się, że miejsca na wymienienie przypadków z ostatniego roku to by Ci brakło pod jednym postem...
@Geralt07 https://whatweknow.inequality.cornell.edu/topics/lgbt-equality/what-does-the-scholarly-research-say-about-the-wellbeing-of-children-with-gay-or-lesbian-parents/
- tutaj lista 79 takich badań wyselekcjonowanych (na podstawie poprawności procesu badawczego) przez ludzi z Cornell University
@Rextens Badania (te same, które ty cytujesz) mówią że nie ma RODZIN LGBT ...są tylko związki LGBT. I to, że środowiska LGBT przeforsowały akceptację tych związków w innych krajach, nie czyni ich rodzinami.
@Rextens Badano też na przykład przepływ prądu od wtyczki do wtyczki i od gniazdka do gniazdka... i nie doczekano się efektów.
Uwielbiam też minusujscych, którzy nie umieją podać kontrargumentów.
A w Polsce zabijano dzieci i wrzucano do beczek. Tylko to byli rodzice. Czyli powinni zdelegalizować rodzicielstwo
Generalizowanie na podstawie jednego przypadku z Utah to chyba przesada?
Dzisiejsze czasy udowadniają że można udowodnić wszystko tylko trzeba zapłacić. A szczególnie amerykańscy uczeni. Kiedyś byli to radzieccy uczeni.
Lęki nie mają argumentów. Więc nie ma sensu się przejmować minusami.
Natomiast czego tak na prawdę brakuje tym LGBT? Akceptacji społeczeństwa nie zyskają poprzez zastraszanie czy zmuszanie.
@Geralt07 https://pl.wikipedia.org/wiki/Rodzicielstwo_os%C3%B3b_LGBT
Artykuł oznaczony jest jako wysokiej jakości źródło. Źródła badań w przypisach, nie chce mi się ich przeklejać. Angielska wikipedia(która jest jednym z lepszych źródeł), również podaje, że istnieje konsensus co do prawidłowego rozwoju dzieci w rodzinach LGBT. SirNobody widzę, że też już podał
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2020 o 2:51
Zupełnie mnie nie obchodzi, więc dlaczego jestem o tym na siłę na różne sposoby informowana?
g... mnie obchodzi kto z kim sypia, kto tej dziewczynce takich bzdur naopowiadał?
to się nazywa "odwracanie kota ogonem" oraz "rżnięcie głupa"
To co się dzieje w Europie to terror środowisk LGBT - każdy kto nie wywiesi tęczowej flagi z automatu dostaje łątkę homofoba a może nawet i faszysty. Ulegają im zarówno firmy jak i całe miasta. Byłem przypadkiem na "pride week" w dużym mieście w Europie i dziękuję Bogu że u nas nie muszę tego oglądać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2020 o 9:02
To pytanie dotyczy szerokiej grupy ludzi, a więc mogłoby inaczej brzmieć:
Co cię obchodzi, że śpię z wieloma partnerami? Co cię obchodzi, że śpię z osobą tej samej płci? Ci cię obchodzi, że śpię z dziećmi? (pozytywna pedofilią, też jest taki ruch) Co cię obchodzi, że śpię ze zwierzętami? A w końcu co cię obchodzi, że śpię ze zwłokami?
Jak widać to nie jest takie obojętne
Jeśli to jest za świadomą zgodą każdej ze stron to nic mnie to nie obchodzi. W przeciwnym przypadku obchodzi mnie to bardzo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2020 o 9:23
@jatoania jeśli małe dziecko świadomie się zgodzi to uznasz to za coś co cię nie obchodzi? Dzieci mają przecież świadomość.
@krzewiciel ale nie mają świadomości czym jest i jakie będzie będzie miało na nich wpływ pożycie seksualne. Więc w tej kwestii małe dzieci są całkowicie nieświadome.
@jatoania na jakiej podstawie wyznaczysz w takim razie granice owej "świadomości"? Są kraje, gdzie aranżuje się śluby 9-letnich dzieci, czy to wystarczająca granica?
@krzewiciel sztywna granica nie istnieje, ale życia i natury nie oszukasz. Tak zwane "pokwitanie" zaczyna się od ok 12-16 roku życia i trwa od 4 do 5 lat. Czyli najkrótsza droga to ok 16 lat kiedy człowiek zaczyna być świadomy swojego ciała, popędu, seksualności i wszelkich konsekwencji w tym temacie. Słowo klucz: "zaczyna być".
Edit: Weź też pod uwagę, że w pierwszym komentarzu pisałam o "świadomej zgodzie", a nie świadomości samej w sobie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2020 o 14:00
Ja mam inne pytanie:
Jak bardzo musi być żałosne twoje żydzie że domagasz się od państwa biurokatatyzowania tego z kim sypiasz
@0bcy Nasze życie już jest zbiurokratyzowane, wprowadzenie związków partnerskich byłoby spoko również dla osób heteroseksualnych.
Dziś kiedy zawieziesz swoja dziewczynę/narzeczoną do szpitala to lekarz nie poda ci żadnych informacji na temat jej zdrowia, o ile nie wpisze cię ona jako osobę upoważnioną... nie jest to rzecz, która się robi trafiając do szpitala z karetki.
@LordL
Oddanie władzy pierwszego głosu w sprawie swojego związku nigdy dla nikogo nie jest ok.
Cała ideologia jest błednie zrobiona.
My wychodzimy z założenia że zabronione jest wszytsko to co nie jest dozwolone i teraz dobre państwo stając po naszej stronie będzie nam w rózne sposoby na różne rzeczy pozwalać.
To jest błąd sam w sobie.
Powinno być odwrotnie - powinniśmy być z góry traktowani jak osoby wolne a wstępowanie do róznych grup czy instytucji z rónych powodów powinno się wiązać z ograniczanie wolności a nie z jej rozszerzaniem.
Jeżeli ja chce np należeć do grupy karate to dobrowolnie moge sie tam zapisać i wtedy sam dobrowolnie nakładam na siebie pewne obowiązki i ograniczenia - musze zacząć płacić składki, musze zacząć ternować, jeździć na turnieje itp - chce należec do tej grupy ludzi więc sam narzucam na siebie pewne ograniczenia.
I tak to powinno wyglądać... a nie że jestem uciskany przez państwo z założenia od urodzenia i aby państwo mnie tak bardzo nie uciskało to tworzy się furtki w postaci instytucji że jak sie do nich należy to panstwo już troche mniej będzie zabierało twojej wolności.
Patrz - weźmy np podatek od spadków.
Mamy 2 możliwości.
- Albo podatek od spadków jest dobry - wtedy powinni go płacić wszyscy
- Albo podatek od spadków jest zły - i wtedy nie powinien go płacić nikt.
Homoseksualiści narzekają na to, że jak po sobie mają dziedziczyć to musza płacić podatek od spadków a to im przeszkadza... więc co robią? Domagaja się zniesienia podatku od pasków? Nie. Domagają się stworzenia instytucji (małżeństwa) do której jesli się zapiszą to nie będa musieli go płacić, ale cała reszta która do instytucji nie nalezy już płacić będzie musiała.
To jest postawienie świata na głowie - ja uważam, że podatek od spadków jest zły i nikt nie powinien go płacić. A osoby z LGBt uważają, że podatek od spadków jest dobry dla innych ale dla homoseksualistów jest zły, więc homseksualiści powinni miec taką furtkę żeby nie musiec go płacić.
powiedz mi - wyobraź sobie takie coś:
mamy 2 pary ludzi.
parę mężcvzyzn homoseksualnych i pare mężczyzn heteroseksualnych.
I jewdni i drudzy są naprawde dobrą parą i wspaniałymi przyjaciółmi, życie sie tak poukładało że mieszkają razem. W zasadzie jedyne co ich rózni to to że homoseksualni uprawiają seks a heteroseksualni go nie uprawiają. To ejst jedyna róznica.
I teraz te dwie pary wewnątrz tych par chcą zapisac sobie majątki nawzajem
Obydwie pary musza zapłacić podatek od spadku.
Ale jezeli para homoseksualna zawarlaby taki ślub to ona nie musiałaby wtedy płacić podatku od spadku a heteroseksualna para przyjaciół już taki podatek płacić by musiała...
Dlaczego para homoseksualistów miuałaby tu być zwolniona z tego podatku a heteroseksualna już nie?
Rozumiesz o co chodzi?
O to że para facetów musiałaby płacić ten podatek jeżeli nie jest homoseksualna... czy to dobre albo sprawiedliwe?
Oczywicie że nie - rozwiązaniem całego problemu jest likwidacja podatku od spadków a nie tworzenie instytucji które sa furtkami od unikania tego podatku
@LordL . Jest wiele urzędowych rejestrów osób, w którymś z nich można dodać pole z informacją o upoważnieniu osób do zasięgania informacji o stanie zdrowia. I to nie muszą być partnerzy seksualni. Są osoby żyjące samotnie, które mogą upoważnić rodzeństwo, sąsiadów, przyjaciół itp. Każdy szpital powinien mieć dostęp do tej bazy i po temacie. Tak właśnie działa rejestr sprzeciwów odnośnie dawstwa narządów. Można? Można. Nie trzeba do tego niszczyć instytucji małżeństwa i rodziny.
@LordL Lekarz zawsze żąda wpisania osoby upoważnionej.Podpisywałem oświadczenie nawet u okulisty.
@stanbo owszem żąda, gorzej jak ktoś trafia z karetki, wtedy już nie jest to takie łatwe.
Zasadniczo mnie nie obchodzi, o ile ten ktoś z drugim ktosiem nie pchają się z tą informacją do przestrzeni publicznej i nie próbują na siłę uszczęśliwiać swoimi przekonaniami innych.
Mnie? Mnie to nie obchodzi, ale jest taka posra grupa ludzi, którzy koniecznie chcą mnie poinformować z jakimi ludźmi sypia, co też mnie nie obchodzi.
Szczerze to więcej słyszę w tv, którą oglądają moi pacjenci niż na demotach, a w życiu to już w ogóle xD
Jka bardzo musi być żałosne czyjeś życie, że obnosi sie z tym z kim sypia i wciska to innym ludziom i dzieciom wbrew ich opinii?
@masky17 no właśnie... wszystkie pary małżeńskie, narzeczeńskie powinny chodzić po ulicach 2 metry od siebie, nie wstawiać wspólnych zdjęć i generalnie udawać, że się nie znają. Po co się obnosić? Po co komu wciskać, z kim się śpi? ;)
@SirNobody a dzieci to juz w ogole nie powinni miec bo przeciez to jawne przyznanie sie do uprawiania seksu! Precz!
Ci wszyscy "kochający inaczej" czują potrzebę by wszystkim oznajmić o swoich preferencjach seksualnych, ponieważ to jest ich jedyne osiągnięcie i niczym innym się nie wyróżniają. A najbardziej wkurza ich to że ludzie mają to totalnie w d***, co odbierają jako afront i dyskryminację.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2020 o 20:02
Jak żałosne jest twoje życie, skoro orientacja seksualna jest rzeczą dominującą je i wszystko robisz przez jej pryzmat, jednocześnie żądając, by cię po niej nie oceniać. Brzmi to jak bardzo silna potrzeba atencji. Może rób swoje, przestań wszystkim się narzucać ze swoją seksualnością i wtedy zrozumiesz, że większości to nie interesuje z kim sypiasz? Tylko jak się swoje życie ustawiło pod orientację, to ciężko potem zrozumieć jaka jest różnica między krytyką zachowania, a nienawiścią za odmienność. No i ciężko robić interesy, jeśli przy braku argumentów i atutów, nie można kogoś okrzyknąć homofobem czy rasistą.
No właśnie mnie to nie interesuje
Mnie nie interesuje, co kto robi w swoim łóżku, dopóki nikogo nie krzywdzi. Nie muszę wszystkiego rozumieć (nie mówię tu o byciu akurat homo, ale ogólnie o różnych zachowaniach seksualnych), o wszystkim mogę pogadać, ale nie będę oceniać ludzi za ich upodobania.
Kobiety z reguły to obchodzi, plotkowanie i obracanie życiem innych, bo ich jest na tyle nudne, że muszą interesować się każdą obcą dupa, byle nie swoją. A i to łatwe zainteresowanie, wykształcenia nie potrzeba, a cokolwiek poza kosmetykami, filmami, żarciem i spaniem przekracza kobiece horyzonty myślowe.
,,Niewiasta piękna a głupia - jest jak kolce złote w pysku świni ‘’
Salomon
Nie wasza sprawa z kim idziemy do łóżka więc wystawimy łóżko na ulicę - lewacka logika
No właśnie goofno mnie to obchodzi, więc nie musisz tego pokazywać na każdej pedalskiej paradzie
Goowno mnie to interesuje dlatego nie chcę o tym słuchać od wszelkiego lewactwa. Kto chce niech sobie pedałuje ale nie musi o tym trąbić na lewo i prawo.
mnie to nie interesuje... sami o tym mówicie
Tylko, że nikt nie zabrania pederastom współżycia ze sobą - za to część z nich sama się tym chwali. Obecna debata ma na celu umożliwienie zawarcia ślubu cywilnego takiego, jak kobieta i mężczyzna (z takimi samymi skutkami prawnymi) - czyli to oni sami zgłaszają, że ze sobą sypiają albo że mają zamiar zacząć.
Nic mnie nie obchodzi twoje życie, dopóki nie oznajmiasz tego całemu światu wymachując pindolem albo cyckami na paradach.
Chciałbym tego nie wiedzieć. Kto z kim. Ale niestety wiem. Krzysiek z Jackiem na paradzie. Mają przyklejone sztuczne penisy do czoła. I chcą żebym to wiedział.
.... kto w co wierzy :).
A jakby to samo hasło głosił ksiądz pedofil?
Jak bardzo żałosne musi być Twoje życie, że chodzisz na paradach na smyczy, na czterch łapach jak suka.
Jak badzo jest to żałosne że pokazujesz mi z kims sypiasz
Nikogo to nie interesuje ale nasmarowaliscie 84 komentarzy o tym...ze was to nie interesuje! Logika level: fcuk logic! Jprdle co za pomylki genetyczne z was...