Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1056 1069
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R konto usunięte
+46 / 48

Masakra że oczywiste rzeczy są obecnie traktowane jako objawienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+22 / 30

@rafal199 socjalista nigdy nie pojmie, że człowiek jest w stanie zadbać sam o siebie, a ratowanie kogoś na siłę jest jak pomaganie staruszce w przechodzeniu przez jezdnię gdy ona to już zrobiła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+21 / 21

Tam jest napisane, że Stanowski nie chce, żeby jego dziecko zażywało LEGALNIE dostępną heroinę.
Wygląda na to, że nie ma nic przeciwko temu, żeby zażywało heroinę dostępną NIELEGALNIE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
+19 / 21

Jak to prawda że tak mu powiedział to dobrze mu powiedział, zgadzam się, popieram, jestem za.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R razi
+18 / 20

@rafik54321 Brak legalizacji lub penalizacja doprowadza do handlu nią na czarnym rynku, bez żadnych kontroli, inspekcji. Do tego dochodzi problem szukania pomocy przez uzależnionych, którzy boją się prawa. Legalizacja by te problemy zmniejszyła, a do tego państwo mogłoby zarobić na ćpunach, którzy teraz i tak teraz ćpają, tylko dzięki czarnemu rynkowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 3

@rafik54321 zasadniczo trzeba pamietac o kontekscie - na wiele z tych rzeczy nie byloby zgody spoleczenstwa, wiec deklarowac to sobie moze, ale spoleczenstwo na to sie nie zgodzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-5 / 9

@razi niby racja, ale pamiętaj że okoliczne kraje wciąż mają nielegalny status wobec narkotyków. To oznaczałoby że z Polski szedłby masowy przemyt narkotyków dobrej jakości, a to najpewniej zaskutkowałoby bardzo rygorystycznymi kontrolami na granicach :/ .
Z drugiej strony czy aby na pewno Polska jest na to gotowa? Myślę że legalizacja marihuany jest tutaj rozsądnym kompromisem, bo dilerzy narkotyków zarabiają głównie na "trawce", bez niej handel samymi twardymi narkotykami nie jest zbytnio opłacalny.

@Xar wiele rzeczy może fajnie brzmieć i być kompletnie bez sensu.

@Taymishi o części aspektów pisałem powyżej.
1. Narkotyki są drogie, czy tego chcesz czy nie. Ludzi musi być na nie stać. Jak napisałem powyżej, sama legalizacja trawki jest sensowna bo obcina najbardziej dochodowy narkotyk przy akceptowalnym poziomie wprowadzenia narkotyków. Swoją drogą - w Holandii się sprawdza od lat.
2. to podchodzi pod punkt powyżej.
3. A teraz dilerzy nie konkurują między sobą?
4. Tu jakby nie patrzeć, dyskutować się zbytnio nie da. Swoją drogą, dopalacze też były legalne jakiś czas temu, a mało to dzieciaków wylądowało na detoksie? :/ . Zakładasz że ludzie będą z tego korzystać z głową, tylko że jak przedawkujesz alkohol, to po prostu padniesz i zanim cię zabije. Z trawką, najpierw zemdlejesz i się pożygasz, w praktyce nie da się tyle wypalić. Ale z twardymi narkotykami jest niestety inaczej, łatwiej to przedawkować.
5. Mi nigdy zakazane jakoś lepiej nie smakowało, wręcz przeciwnie, ale to ja :) . Sama legalizacja raczej nie spowoduje zmniejszenia liczby zakupów. Np ja akurat byłbym bardziej skłonny spróbować narkotyków gdyby były legalnie niż teraz kiedy są nielegalne.
6. Czy łatwiej kupić niż alkohol? No powiem ci na dwoje babka wróżyła. Bo każdy zna kogoś kto może kupić alkohol. Wystarczy dowód osobisty. Z narkotykami jest trudniej, bo dilerzy nie ogłaszają się w necie "sprzedam tanie narkotyki" XD. Tu reklama idzie pocztą pantoflową i to tylko wobec w miarę zaznajomionych ludzi. Nie jest tak jak w filmach że stoi sobie diler pod latarnią. Umawiasz się z nim na telefon w jakimś miejscu, szybka wymiana i się rozchodzicie.
7. Tutaj negujesz cały sens istnienia prawa karnego. Największym problemem narkotyków jest ich wysoka psychoaktywność. Możliwość halucynacji, pobudznia umożliwającego agresywne zachowania.
8. Temat dawki i możliwości przedawkowania opisałem powyżej. Oczywiście, narkotyki używane Z GŁOWĄ mogą być porównywane do alkoholu. Problem w tym że z narkotykami trzeba mieć duuuużo mocniejszą samokontrolę, której większość osób raczej nie ma :) .

Dlatego proponuję kompromis w postaci legalizacji trawki. Zyski są stosunkowo duże, a straty stosunkowo małe. Gdyby to wprowadzili, za kilka lat zobaczyłoby się jakie będą efekty.
Podobnie legalizacja prostytucji, w sumie powinna być legalna. Bo ostatecznie nie ma praktycznie żadnych negatywnych skutków legalizacji, a plusów by troszkę było. PS swoją drogą byłby ciekawy paragon "stosunek dopochwowy, stosunek analny, masaż oralny bla bla bla" XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 0bcy
+6 / 6

@rafik54321
"Z jednej strony Żółtek ma rację, z drugiej jednak jego wypowiedź sugerowała fakt legalizacji heroiny, co już nie jest ok :/ ."

Ale państwo nie jest od tego żeby zakazywać innym tego co ty dla siebie uważasz za złe.

Jeżeli godzisz się na to aby kto inny zakazywał ci tego co według niego jest dla ciebie złe wtedy nie masz prawa narzekać w zasadzie na cokolwiek.

"Jednak idąc logiką Żółtka, to prawo karne jest niepotrzebne skoro wystarczy dobrze wychować dzieci :P ."

NIe jest to prawda, źle to rozumiesz.
To tak jakby redaktor powiedział
"nie chciałbym aby mój syn za morderstwo trafił do więzienia" (Postulat za likwidacją więzeień)
A wtedy żółtek "to niech pan lepiej wychowa syna".


"Do czego zmierzam? Do tego że potrzebna jest równowaga lewicy i prawicy. Dziś mamy stanowczo za dużo lewicy i dlatego solidna prawica w naszym kraju jest wg mnie bardzo pożądana."

Pojęcia prawicy i lewicy są mocno rozmyte
Zasadniczo nalezy odróżnić
- szkodzenia innym - to powinno być karane i zabronione i ścigane przez prawo
- szkodzeniu samemu sobie - jeśli robiąc coś szkodzisz tylko sobie to jest to twoja prywatna sprawa i nie można ci tego zabraniać bo jeśli założymy że państwo dla twojego dobra żebyś ty sobie nie zaszkodził może cię do czegoś zmusić bądć czegoś zabronić - to tworzymy podstawy tego aby państwo decydowałao w zasadzie o całym twoim życiu w każdym szczególe bo w zasadzie wszytskim jesteś sobie w stanie zaszkodzić.

W zasadzie (w tej sferze) prawica mówi "Jak nikogo nie krzywdzisz możesz robić co chcesz". Lewica natomiast mówi "My będziemy decydować o każdym aspekcie twojego życia żebyś przypadkiem sam sobie nie zaszkodził".

O ile rozumiem to, że z takimi czy innymi postulatami prawicy można sie nie zgadzac o tyle nie rozumiem jak ludzie mogą dawac przyzwolenie na to aby kto inny decydował o ich życiu dlatego że "jak sam będę decydował to jeszcze sobie zaszkodze a tak kto inny mi zabroni robić głupich rzeczy" i nic złego mi się nie stanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@0bcy pańtwo jest od tego ay zapewnić dobrobyt, bezpieczeństwo i opiekę obywatelom. A nie od tego aby zrobić skrajną wolną amerykankę. Duża część ludzi jest najzwyczajniej w świecie durna, do tego stopnia że gdzieś mają zasady bezpieczeństwa. Mało to idiotów zdolnych się pchać pod koła aut?
Pewne zasady są konieczne.

Ja rozumiem dobrze sens słów Żółtka, tylko się ciut nieprecyzyjnie wypowiedział. Jego wypowiedź miała (jak mniemam) zabarwienie humorystyczne. Podobnie jak moja.

"Pojęcia prawicy i lewicy są mocno rozmyte" - nie zmienia to faktu że skrajności są niezdrowe a równowaga jak najbardziej.

Szkodzenie samemu sobie. No nie do końca, bo pytanie gdzie jest ta granica szkodzenia tylko sobie. Np alkoholizm, szkodzi niby tylko alkoholikowi, ale czy aby na pewno? Dzieci na tym nie cierpią? Cierpią i to srodze :/ . Czyli w zasadzie należałoby to podpiąć pod szkodzenie innym. Ale wtedy doszlibyśmy do prohibicji.

Dużym problemem jest edukacja, bo ludzie mają olbrzymi problem z logicznym myśleniem, weryfikacją wartości informacji, jej przetwarzania oraz interpretowania :/ . Jednak w chwili obecnej największym problemem jest sytuacja gospodarcza, bo za kilkanaście lat (może nieco więcej) ZUS się załamie i będzie dramat. Od tego trzeba zacząć bo z pustego i Salomon nie naleje :( .

@Taymishi USA jest bogatsze niż Polska, stąd większa ilość narkotyków. Gdyby u nas gram kosztował w granicach 5-10zł, to też byś miał plagę. Ale kosztuje dużo więcej, kilkukrotnie więcej. Wiem co mówię, bo pochodzę z patologii, a w takich kręgach to się wie co ile kosztuje :/ , choć to żaden powód do dumy.

To już nie kwestia konkurencji a opłacalności. W PL też ciężko spotkać masowo produkowany bimber. Pędzą go jedynie ci którzy mają składniki z własnych upraw, bo tylko wtedy to ma jakiś sens.

4. Serio? Raczej obstawiałbym tytoń z rakiem płuc na czele, niż alkohol ;) . Choćby z liczby osób które palą. Na serio, palaczy znam masę i 95% z tych palaczy to palacze nałogowi palący po około jedną paczkę dziennie.
Narkotyki są stanowczo poza podium z racji ich mniejszej dostępności oraz dodatkowo statystykę rozmywa trawka, której nie da wypalić dość aby sobie zaszkodzić.

Zakazane przyciąga tych, którzy mają zbyt mało problemów w życiu. Zazdroszczę.

U mnie w mieście prohibicji nie ma :) . Więc fakt samego twojego miasta nie powinien rzutować na cały kraj.

To jak się będziesz zachowywał po używkach zależy głównie od twojej samokontroli i tego jak łatwo inni mogą na ciebie wpływać. Prawda jest taka że alkohol wyolbrzymia twoje cechy osobowości. Jeśli ktoś (jak ja) jest raczej spokojną osobą, to po alkoholu (przynajmniej ja) jestem potulny jak misio XD i prędzej w zęby komuś dam na trzeźwo niż po pijaku, ale jak podkreślam - ja. Mój ojciec reagował znowu odwrotnie, im bardziej pijany tym bardziej nieobliczalny :/ . Nie wiem jak jest po narkotykach, bo nigdy nie brałem (przynajmniej świadomie, choć mam podstawy przypuszczać że raz mi ktoś czegoś dosypał na ostre pobudzenie), to zakładam że efekt będzie zbliżony.
Co do wpływu ewentualnego uzależnienia, to napisałem powyżej. Niekoniecznie musi mieć to wpływ wyłącznie na ciebie, ale też ma wpływ na osoby które muszą na tobie polegać.

Powiem ci w skrócie tak. Nie jestem jakimś fanem zakazów - bynajmniej, raczej wolałbym sporą swobodę. Mi prawne zakazy nie są potrzebne, bo przestępstw nie popełniam nie dlatego że jest kara, ale dlatego że to złe. Mi tego tłumaczyć nie trzeba. I gdyby wszyscy mieliby podobne do mnie podejście, moralne, to wtedy faktycznie, narkotyki, ćpanie, chlanie, full legal bo i tak by nikt tego nie nadużywał.
Problem że ja nie jestem ani wielkim wzorcem, ani pępkiem świata. Jest cała masa ludzi głupszych ode mnie (a pewnie też jakaś grupa mądrzejszych) i to ci głupsi niestety potrzebują pewnych ograniczeń :/ .
Bo wyobraź sobie jak wyglądały świat gdyby na 24 godziny wszystko było dozwolone. Zobacz sobie co się teraz dzieje w USA, kiedy nikt nie egzekwuje prawa :/ . Ludzie, w większości są z

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

CDN
Ludzie, w większości są z natury niemoralni. I to jest niestety przerażające, bo w gruncie rzeczy to moralność odróżnia nas od szympansów (no oprócz większej inteligencji, umiejętności precyzyjnej mowy i wyższej ciekawości świata).

Znowu też nie twierdzę że będę na NIE zawsze wobec narkotyków i ich legalizacji. Bo zmieniłem zdanie co do broni palnej, też byłem na NIE. Jednak jak doczytałem że np w Rosji to zalegalizowano i jakoś dramatu nie ma, to u nas też to się uda. Wszak Rosjanie są znacznie bardziej pijący oraz porywczy niż my. Znowu jeśli już teraz wolno mieć na dowód broń czarnoprochową, która potrafi być równie zabójcza, ale jest znacznie bardziej groźna dla strzelca oraz osób postronnych (chodzi o ryzyko wypadku, złego zapłonu prochu, wybuchu broni itp), to dlaczego nie zalegalizować posiadania krótkiej broni palnej w jakimś mniejszym kalibrze dla osób niekaranych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sokolasty
0 / 0

@Xar
Kwestia propagandy

Niemców można było popchnąć propagandą do wojny, a po wojnie stali pokojowi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sokolasty
0 / 0

*się stali pokojowi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+1 / 3

Jak ktoś chce to i tak znajdzie kogoś, kto mu sprzeda narkotyki. I ani legalizacja ani całkowity zakaz tego nie zmienią. A jak ktoś nie chce to i tak nie będzie ćpać. Bez względu na to czy wolno, czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rithven
0 / 0

Żółtek na prezydenta!!! (troszkę się zapędziłem :D)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SzamanSlonca
0 / 0

Noi dobrze mówi. Z Dragami jak z alkocholem czy papierosami. Kto chce to pije i pali a kto niechce to nie. Za głupote jednostek nikt postronny niepowinien odpowiadać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D donpeytero
0 / 0

Niby ma rację, ale jak Komorowski mówił, że trzeba zmienić pracę i wziąć kredyt, to posypała się na niego fala hejtu. Poza tym łatwo zapomnieć, że poza rodzicami charakter dziecka kształtuje również otoczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem