M m1989w 1 lipca 2020 o 7:54 +13 / 15 no bohater ale chyba nie miał wyjścia jak właściciel zaprowadził go do weterynarza , raczej sam się tam nie zgłosił Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Arbor 1 lipca 2020 o 10:31 +15 / 17 Zapewne przyszedł do swoich właścicieli i poinformował ich, że po głębokim namyśle postanowił przyczynić się do uratowania psiego życia, dlatego prosi ich, aby mu w tym dopomogli. Tak było. mówię prawdę. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paprodziad 2 lipca 2020 o 12:24 -2 / 2 Pewnie sam przyleciał do kliniki wypełnił papiery a po wszystkim czekoladę dostał. Brawo. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
no bohater ale chyba nie miał wyjścia jak właściciel zaprowadził go do weterynarza , raczej sam się tam nie zgłosił
Zapewne przyszedł do swoich właścicieli i poinformował ich, że po głębokim namyśle postanowił przyczynić się do uratowania psiego życia, dlatego prosi ich, aby mu w tym dopomogli.
Tak było. mówię prawdę.
Pewnie sam przyleciał do kliniki wypełnił papiery a po wszystkim czekoladę dostał. Brawo.
Na chama wzięli