I z czego tu się cieszyć? Najpierw zaprosiliśmy krzyzakow, potem ciężko było ich się pozbyć, następnie sami wpraszali się ruscy austryjacy prusaki i znów Niemcy potem ruscy a jak znów wreszcie się ich pobylismy to sami zapraszamy amerykanów...
W tym "Niemiec płakał jak oddawał" jest tyle samo prawdy co w słynnym memie z handlarzem samochodów z tym tym samym podpisem. Te wojska na terenie Niemiec to są wojska okupacyjne po II wojnie światowej - ciekawostka, amerykanie weszli do Niemiec i już tam sobie zostali. Niemcy ich nie chcą ponieważ sporo ich kosztują (no i są to wojska okupacyjne). Rząd polskojęzyczny postanowił przyjąć je i zapłacić (a jak!) za ich obecność na ziemiach Polskich, ponieważ Polska ma długoletnią tradycję opierania swojej obronności na sojuszach, a nie budowanie własnego potencjału. Ta strategia się wielokrotnie nie sprawdziła, ale kto wie? Może tym razem się też nie sprawdzi? Te opowieści o "wzmacnianie flaki" możecie wsadzić sobie między bajki, tam gdzie jest ich miejsce.
Tutaj akurat Niemcy się cieszę, że amerykanie zabierają swoje wojska. Poczytajcie trochę, dlaczego wojska USA stacjonują w Niemczech. Zapewniam Was, że nie dla obrony Niemiec.
Pogadali jak Niemka z Niemcem.
W 39 to były wojska niemieckie, nie amerykańskie ;)
Co za kretyn rozpala takie emocje. Jeszcze nie macie pojęcia o co idzie gra?
Kolejna papka dla tych, co lubią żyć przeszłością. Szczerze mi żal takich ludzi, muszą mieć smutne życie.
I z czego tu się cieszyć? Najpierw zaprosiliśmy krzyzakow, potem ciężko było ich się pozbyć, następnie sami wpraszali się ruscy austryjacy prusaki i znów Niemcy potem ruscy a jak znów wreszcie się ich pobylismy to sami zapraszamy amerykanów...
W tym "Niemiec płakał jak oddawał" jest tyle samo prawdy co w słynnym memie z handlarzem samochodów z tym tym samym podpisem. Te wojska na terenie Niemiec to są wojska okupacyjne po II wojnie światowej - ciekawostka, amerykanie weszli do Niemiec i już tam sobie zostali. Niemcy ich nie chcą ponieważ sporo ich kosztują (no i są to wojska okupacyjne). Rząd polskojęzyczny postanowił przyjąć je i zapłacić (a jak!) za ich obecność na ziemiach Polskich, ponieważ Polska ma długoletnią tradycję opierania swojej obronności na sojuszach, a nie budowanie własnego potencjału. Ta strategia się wielokrotnie nie sprawdziła, ale kto wie? Może tym razem się też nie sprawdzi? Te opowieści o "wzmacnianie flaki" możecie wsadzić sobie między bajki, tam gdzie jest ich miejsce.
Tutaj akurat Niemcy się cieszę, że amerykanie zabierają swoje wojska. Poczytajcie trochę, dlaczego wojska USA stacjonują w Niemczech. Zapewniam Was, że nie dla obrony Niemiec.
Republikanie i demokraci razem zablokowali to w senacie.