Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
459 472
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Wolfi1485
+1 / 5

Hellou, jestem tutaj!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+6 / 6

Racja.

Jak ktoś fajny, to nie pije piwa, nawet języka nie zamoczy, bo nie. I nie dlatego, że nie lubi, czy nie smakuje, tylko dlatego, że ma jakieś hipsterskie poglądy w stylu "jestem ą ę, każdy pije, to ja nie!"

Jak ktoś lubi wypić, dla luzu (alkohol wszak to nadal środek spożywczy) to zaraz nie zna umiaru i robi z siebie pośmiewisko w towarzystwie. Ponadto na takich ludziach polegać nie można - umówieni, że przyjdą na ognisko z ekipą A nagle znajdują się na ognisku z ekipą B nie informując, że na spontanie zmienił plany i jednak nie przybędzie.

Jak jest już ekipka i ognisko to trafi się ktoś kto nie je mięsa i zamiast na tym poprzestać będzie obrażał resztę osób,że te śmią jęść na grillu kiełbasę.

Większość ma kija w zadzie i sami z siebie nie napiszą, tylko liczą, że ty napiszesz, a jak tego nie zrobisz, to się obrażają na ciebie (mimo, że ty nie pisałeś pierwszy i nie wyszedłeś z inicjatywą to nie masz do nich żalu, że oni tego nie zrobili).

Nieuzasadnione pretensje i fochy to codzienność.

Na spotkaniu większość i tak wisi na telefonie i przegląda instagrama innych osób zamiast skupić się na tym, gdzię są.

Dużo osób nie może bo... nie. Albo coś im wypada, albo inne wytłumaczenia. Albo ciągle im się nie chce, a potem piszą żale, że dawno się nie widzieli.

Ciągle widzą problem. Na rower nie, bo pada deszcz. Na spacer nie bo świeci słońce. Na biwak nie bo nie chce mu się rowerem 10km przejechać nad jezioro. Na dalsze wypady nie, bo nie ma samochodu, a busem mu się nie chce. Na piwko nie, bo rano do pracy, więc 2 piwka o godzinie 20 to za dużo. Do muzeum/kina nie, bo nudne, bo nie ma na co, bo płatne. Jak już coś zaplanowane, to się nie odzywa tydzień....

Nie mówiąc już o tym, że strach teraz gdzieś rozpalić ognisko, bo nie ma odpowiednich miejsc do tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S snycesz89
+1 / 1

@BlueAlien niestety tak jest co raz częściej, ludzie wolą się spotkać online niż gdzieś przy przysłowiowym piwku. dlatego w moim przypadku z redukowałem ilość ludzi z którymi się umawiam, bo szkoda życia na ten typ ludzi których opisałeś/ałaś, zawsze coś nie pasuje no i to, że do paniczów trzeba dzwonić nic w drugą strone. Teraz brak takich problemów. dzwonie, proponuje rower to jedyny problemik się pojawia ewentualnie to jaki kierunek obieramy :). Wypad za miasto, na jeden dzień czy na cały łikend. kino/teatr, na którą godzine..w tyg piwko wieczorową porą..ch*j wyśpie się w drewnianym piórniku, ewentualnie w łikend :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 0

@snycesz89

Jak ja zredukuje liczbe znajomych, to bede zmuszona wszystko robic sama xd
Osoby ktore mnie lubia to wlasnie tacy widziwiacze, i osoby nieslowne. Czasem sie spotkanie uda, czasem jest nawet bardzo fajnie, ale zeby to sie udalo trzeba nerwow i modlic sie o cud. Nie wazne, jak zabawnie jest w gronie kolegow, jeden z nich mnie na urodziny nie zaprosil nigdy, bo nie, a wiele razy zapraszal na zwykle piwko. Urodziny to juz dla vipow czy co?

Z inna kolezanka latwiej jest sie umowic na rower, ale godzina z tego wypadu rowerewego jest przeznaczana na cykanie fotek na insta a potem trzeba zmieniac na biegu trase bo sie nie wyrabiamy.

Wiekszosc ludzi mysli tylko o sobie - znajoma chciala, bym ja odoprowadzila na pociag, a sama mialabym wracac busem pozniejszym o poltorej godziny. Mialabym sama spedzic w miescie poltorej godziny, bez sensu zupelnie, bo ona nie umie obsluzyc sie google maps? Smieszne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S snycesz89
0 / 0

@BlueAlien mamuśka moja mówi, że po trzech próbach umówienia się z kimś on nadal "nie ma czasu" , "nie może" itp to za 4 razem Ty poczekaj aż dana osoba zadzwoni/z kontaktuje się z tobą by się spotkać. Czasem i rok można poczekać :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 0

@snycesz89

Dokładnie. Ale dzięki temu pozbywasz się śmiecia xd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S snycesz89
0 / 0

@BlueAlien true story bro :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@snycesz89 @BlueAlien No i powiem że niestety muszę się z wami zgodzić, ludzie zrobili się dziwni, u mnie od kilku lat jeszcze doszedł problem że znajomi nigdzie nie wyjdą bo mają małe dzieci i jak chcesz się spotkać to tylko i wyłącznie u nich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 0

@kibishi i pewnie pretensje, ze ty nie masz dzieci, no jak śmiesz? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@BlueAlien Pretensji nie ma i w sumie to nawet lubię się z ich dziećmi pobawić ale nie często jest możliwość abym jechał taki kawał, poza tym zupełnie inaczej jak się spotkasz z kimś na mieście a co innego jak jedziesz w gości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lete4444
+4 / 4

Tak, yhm. A z drugiej strony, jeżeli jesteś typem "dziewczyny z sąsiedztwa" i nie świecisz gołym tyłkiem, to jakoś do towarzystwa Cię nie zapraszają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem