@zlatko23 Gdyby tak nie pitolili o tym jacy to oni sa święci nieomal, jacy fantastyczni, jacy jedynie w swoim rodzaju, jak to wszystko potrafią robić i jak wiele w nich katolickiego patriotyzmu, pewnie nikt by się nie czepiał. To są zwykli ludzie, a każą się traktować nieomal jak bogowie. I za to powinni dostawać od krytyków pod żebra. Własnie za tę hipokryzję, za pokazywanie innych jacy to ble.. a siebie jacy są fantastyczni. I ta hipokryzja wychodzi z każdej strony.
@dncx to nie hipokryzja, tylko "marketing" połączony z kłamstwem. Znaleźli sobie niezagospodarowaną niszę, na której się na pozycjonują i udają wartości. Katolicyzm to tylko kula u nogi, gdyby większość ludzi w Polsce zaczęła wyznawać inne zasady to zaraz przestawiliby narrację na drugą stroną.
Uwielbiam komentarze z atakiem ad persona bez logicznego wyjaśnienia w czym moje zdanie jest nieprawda. To nie są jakieś głupoty, ale bardzo pozna sytuacja wykorzystywana politycznie. A na to zgody społecznej byc nie powinno.
buk honor ojczyzna prawdziwy katolik chodzi co niedziele do kościoła a potem porządnie tłucze babe bo jej się należy. szanuje bliźniego nie obraza nie jest złośliwy i pomaga wszystkim. taki właśnie jest prawdziwy katolik. a i jeszcze rosół w niedziele a pomidorowka w poniedziałek.
@Krzysztof798 zgodziłbym się gdyby nie to ciągłe pozowanie przed kamerami w pierwszych ławkach na Jasnej Górze wszystkich czołowych pisowców włącznie z prezydentem. Banda hipokrytów i tyle - wierzący tylko na pokaz...
@Krzysztof798 Może ludzi nie tyle prywatne życie pewnych osób obchodzi, co fakt deptania przez te osoby wartości, którymi się oflagowały i wycierania sobie dupy prawdą?
@olmajti wróż Maciej? :)
Swoją drogą dla średnio ogarniętego człowieka, który z moralnością widział się bliżej niż przez okno, "zdrowa rodzina" to kochająca się rodzina, a nie krzywdząca się i nie wytrzymująca ze sobą na wzajem, bo "nie wypada się rozejść".
Jakbyś miał ciutkę więcej oleju w głowie to może byś skumał, że tu przedmiotem drwin nie jest fakt rozwodów bohaterów demota, ale ich hipokryzja. Ewentualnie w stosunku do niektórych powody, dla których do rozwodu doszło, bo niektórzy poszli ze swoją hipokryzją o krok dalej i swoich współmałżonków zdradzali lub w inny sposób krzywdzili.
@7th_Heaven "Swoją drogą dla średnio ogarniętego człowieka, który z moralnością widział się bliżej niż przez okno, "zdrowa rodzina" to kochająca się rodzina, a nie krzywdząca się i nie wytrzymująca ze sobą na wzajem, bo "nie wypada się rozejść"" Ty chyba nie wiesz o czym piszesz. tak, w wielu przypadkach nie wypada się rozwieźć bo są dzieci dla których rozwód będzie koszmarem. oczywiście nie mam na myśli patologicznych przypadków kiedy mąż napie****a żonę a dzieci na to patrzą. małżeństwo to praca zarówno nad sobą jak i nad innymi. to coś czego Ty nie jesteś w stanie zrozumieć. bo jeśli uważasz że zdrada jest wystarczającym powodem do rozwodu to miej na uwadze że w przypadku par gejowskich monogamia i wierność praktycznie nie mają zastosowania :)
@olmajti raczej ty nie wiesz o czym mówisz. Żony o ile mi wiadomo nie masz. Nie ma czegoś takiego jak "wystarczający powód do rozwodu" to rzecz bardzo indywidualna, ludzie też są różni, każdy ma inną wrażliwość, inną sytuację życiową, inne wartości.
Jeżeli ty panie ynteligent definiujesz "normalność" ilością rozwodów to ty się w łeb puknij zanim cokolwiek napiszesz, a dopiero później bierz się za analizowanie słów innych.
@7th_Heaven a skąd Ty masz takie szczegółowe informacje na mój temat? skończyły się inne argumenty że zaczęłaś używać mojej osoby jako argumentu? hahahahaha :D
"Nie ma czegoś takiego jak "wystarczający powód do rozwodu" to rzecz bardzo indywidualna, ludzie też są różni, każdy ma inną wrażliwość, inną sytuację życiową, inne wartości." bardzo ciekawe podejście. rewelacyjne wręcz. szkoda że jeśli napiszę "Nie ma czegoś takiego jak "wystarczający powód do zdrady" to rzecz bardzo indywidualna, ludzie też są różni, każdy ma inną wrażliwość, inną sytuację życiową, inne wartości." to nagle wszyscy, włącznie z Tobą śpiewają zupełnie inaczej :)
"Jeżeli ty panie ynteligent definiujesz "normalność" ilością rozwodów to ty się w łeb puknij zanim cokolwiek napiszesz, a dopiero później bierz się za analizowanie słów innych." i zaczęło się ad personam i brak rozumienia tekstu czytanego. napisałem wyraźnie: "miej na uwadze że w przypadku par gejowskich monogamia i wierność praktycznie nie mają zastosowania". jesli nie rozumiesz jak to ma się do Twojej własnej wypowiedzi: "bo niektórzy poszli ze swoją hipokryzją o krok dalej i swoich współmałżonków zdradzali..." to ja już nic na to nie poradzę :D
nie lubię PiSu i nie polubię, żeby nie wiem co, ale wyciągać prywatę i robić z demotywatorów drugiego jamnika jest tak samo kiepskie jak reportaż o Kindze Rusin w TVP
Katolicy jak dzwon autorze... Można nap***dalać. Żenada
@zlatko23 Gdyby tak nie pitolili o tym jacy to oni sa święci nieomal, jacy fantastyczni, jacy jedynie w swoim rodzaju, jak to wszystko potrafią robić i jak wiele w nich katolickiego patriotyzmu, pewnie nikt by się nie czepiał. To są zwykli ludzie, a każą się traktować nieomal jak bogowie. I za to powinni dostawać od krytyków pod żebra. Własnie za tę hipokryzję, za pokazywanie innych jacy to ble.. a siebie jacy są fantastyczni. I ta hipokryzja wychodzi z każdej strony.
@dncx Weź chłopie meliskę sobie zrób, bo chyba znerwicowany jesteś. Serio nie masz innych problemów w życiu niż zajmowanie się takimi durnotami?
@dncx to nie hipokryzja, tylko "marketing" połączony z kłamstwem. Znaleźli sobie niezagospodarowaną niszę, na której się na pozycjonują i udają wartości. Katolicyzm to tylko kula u nogi, gdyby większość ludzi w Polsce zaczęła wyznawać inne zasady to zaraz przestawiliby narrację na drugą stroną.
Uwielbiam komentarze z atakiem ad persona bez logicznego wyjaśnienia w czym moje zdanie jest nieprawda. To nie są jakieś głupoty, ale bardzo pozna sytuacja wykorzystywana politycznie. A na to zgody społecznej byc nie powinno.
W takim razie poproszę o linki do cytatów wymienionych tam osób, jak to o sobie opowiadają w przedstawiony przez Pana sposób.
W takim razie poproszę o linki do cytatów wymienionych tam osób, jak to o sobie opowiadają w przedstawiony przez Pana sposób.
Tylko Prezes nie wpisuje się w tą niechlubną tradycję.
A nie! Czekaj!
@koszmarek66 Jak tak jak nie. Prezes jest kawalerem. W dodatku, prawdopodobnie kryptogejem?
@dncx prezes żyje na KOCIĄ łapę. Pytany o seks odwraca KOTA ogonem ;)
Wzorcowi Polacy-katolicy:) Szmaciarze!
buk honor ojczyzna prawdziwy katolik chodzi co niedziele do kościoła a potem porządnie tłucze babe bo jej się należy. szanuje bliźniego nie obraza nie jest złośliwy i pomaga wszystkim. taki właśnie jest prawdziwy katolik. a i jeszcze rosół w niedziele a pomidorowka w poniedziałek.
Pewnie tych tutaj krytykujących, życie prywatne jest tak nudne, że interesują się życiem innych ludzi.
@Krzysztof798 zgodziłbym się gdyby nie to ciągłe pozowanie przed kamerami w pierwszych ławkach na Jasnej Górze wszystkich czołowych pisowców włącznie z prezydentem. Banda hipokrytów i tyle - wierzący tylko na pokaz...
@Krzysztof798 Może ludzi nie tyle prywatne życie pewnych osób obchodzi, co fakt deptania przez te osoby wartości, którymi się oflagowały i wycierania sobie dupy prawdą?
Nie zapominajmy o Kaczyńskiej. Tu to dopiero Moda na sukces na żywo
I jeszcze smoleńska sierotka Marta Kaczyńska-Smuniewska- Dubieniecka-Zielinska
Trzaskowki (pierwsza żona) - niszczy polskie rodziny!!!
Sarkazm jakby ktoś nie zauważył :/
>hurrr durrr tradycyjna rodzina
>zalegalizować małżeństwa jednopłciowe! (gdzie rozwodów będzie nieproporcjonalnie więcej)
ehhhh logika :D
@olmajti wróż Maciej? :)
Swoją drogą dla średnio ogarniętego człowieka, który z moralnością widział się bliżej niż przez okno, "zdrowa rodzina" to kochająca się rodzina, a nie krzywdząca się i nie wytrzymująca ze sobą na wzajem, bo "nie wypada się rozejść".
Jakbyś miał ciutkę więcej oleju w głowie to może byś skumał, że tu przedmiotem drwin nie jest fakt rozwodów bohaterów demota, ale ich hipokryzja. Ewentualnie w stosunku do niektórych powody, dla których do rozwodu doszło, bo niektórzy poszli ze swoją hipokryzją o krok dalej i swoich współmałżonków zdradzali lub w inny sposób krzywdzili.
@7th_Heaven "Swoją drogą dla średnio ogarniętego człowieka, który z moralnością widział się bliżej niż przez okno, "zdrowa rodzina" to kochająca się rodzina, a nie krzywdząca się i nie wytrzymująca ze sobą na wzajem, bo "nie wypada się rozejść"" Ty chyba nie wiesz o czym piszesz. tak, w wielu przypadkach nie wypada się rozwieźć bo są dzieci dla których rozwód będzie koszmarem. oczywiście nie mam na myśli patologicznych przypadków kiedy mąż napie****a żonę a dzieci na to patrzą. małżeństwo to praca zarówno nad sobą jak i nad innymi. to coś czego Ty nie jesteś w stanie zrozumieć. bo jeśli uważasz że zdrada jest wystarczającym powodem do rozwodu to miej na uwadze że w przypadku par gejowskich monogamia i wierność praktycznie nie mają zastosowania :)
@olmajti raczej ty nie wiesz o czym mówisz. Żony o ile mi wiadomo nie masz. Nie ma czegoś takiego jak "wystarczający powód do rozwodu" to rzecz bardzo indywidualna, ludzie też są różni, każdy ma inną wrażliwość, inną sytuację życiową, inne wartości.
Jeżeli ty panie ynteligent definiujesz "normalność" ilością rozwodów to ty się w łeb puknij zanim cokolwiek napiszesz, a dopiero później bierz się za analizowanie słów innych.
@7th_Heaven a skąd Ty masz takie szczegółowe informacje na mój temat? skończyły się inne argumenty że zaczęłaś używać mojej osoby jako argumentu? hahahahaha :D
"Nie ma czegoś takiego jak "wystarczający powód do rozwodu" to rzecz bardzo indywidualna, ludzie też są różni, każdy ma inną wrażliwość, inną sytuację życiową, inne wartości." bardzo ciekawe podejście. rewelacyjne wręcz. szkoda że jeśli napiszę "Nie ma czegoś takiego jak "wystarczający powód do zdrady" to rzecz bardzo indywidualna, ludzie też są różni, każdy ma inną wrażliwość, inną sytuację życiową, inne wartości." to nagle wszyscy, włącznie z Tobą śpiewają zupełnie inaczej :)
"Jeżeli ty panie ynteligent definiujesz "normalność" ilością rozwodów to ty się w łeb puknij zanim cokolwiek napiszesz, a dopiero później bierz się za analizowanie słów innych." i zaczęło się ad personam i brak rozumienia tekstu czytanego. napisałem wyraźnie: "miej na uwadze że w przypadku par gejowskich monogamia i wierność praktycznie nie mają zastosowania". jesli nie rozumiesz jak to ma się do Twojej własnej wypowiedzi: "bo niektórzy poszli ze swoją hipokryzją o krok dalej i swoich współmałżonków zdradzali..." to ja już nic na to nie poradzę :D
Konserwatyści? To jakaś kpina - konserwatyzm to zasady a tu ich zupełnie brak.
nie lubię PiSu i nie polubię, żeby nie wiem co, ale wyciągać prywatę i robić z demotywatorów drugiego jamnika jest tak samo kiepskie jak reportaż o Kindze Rusin w TVP
Zapomnieliście o czołowym katoliku propagandyście, Polaku z dziada pradziada, niejakim S. Pereira (taki Borubar).