@Oriolus Dla niego chyba nie ma to znaczenia. Sądząc po ubiorze, wielkości i formie "krzyża" (który na mój gust powinien być raczej symbolem, o ile nie zamierza na nim później faktycznie zawisnąć) oraz całej ostentacyjności tej akcji wnioskuję, że chodzi mu bardziej o rozgłos i atencję ludzi, nie o głoszone cele. W końcu Bogu jak sądzę nie robi różnicy, a wręcz chyba raczej przeszkadza, gdy ktoś modli się lub pokutuje na pokaz... Jakby chciał faktycnie przebłagać grzechy, to chyba przed bogiem, nie przed kamerami...
Ma facet parcie na szkło - chce być znany chociaż w Polsce. A dzieki internetowi ma szansę na sławę międzynarodową. Co z tego, że niektórzy będą się śmiać, sława jest warta tego ;-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 lipca 2020 o 22:39
Po co tyle chodzić. Zatrzymałby się w Łagiewnikach, poczekał na Kur skiego, albo z Nowogrodzkiej wspólnym transportem tam dotarł. Przekaz były jasny i wszyscy grzesznicy na miejscu, a nie męczyłby się biedak.
A ktoś go o to prosił? Ja na pewno nie, a jestem Polką! To niech w moim imieniu ni prosi. Może niech przeprasza za grzechy kaczelnika, czy kurskiego oraz dudy? Niech sobie pochodzi, może zmądrzeje.
@TarakaN Jezus nie niósł krzyża z własnego wyboru. Nie wiem o której religii mówisz ale wszystkie mi znane nie mówią o tym, by próba odpokutowania za cudze grzechy miała być grzechem.
@Tuminure Cóż biorąc pod uwagę że powiedział "Na ten krzyż położyłem wszystkie grzechy narodu polskiego i złączyłem je z ofiarą na krzyżu naszego Pana Jezusa Chrystusa, ofiarując to wszystko kochanemu Ojcu" to spokojnie można powiedzieć że popełnia grzech pychy. W innym przypadku powiedziałby że idzie w intencji odpuszczenia wszystkich grzechów narodu polskiego, lub ewentualnie w ramach pokuty za grzechy naszego narodu.
@Tuminure
Otóż owszem.
Jeżeli jesteś wyznawcą to nie znasz swojej wiary.
Cytuję:
"Jezus dobrowolnie ofiarował swe życie w ekspiacyjnej ofierze, to jest przez swoje pełne posłuszeństwo aż do śmierci zadośćuczynił Ojcu za nasze grzechy. Ta miłość aż do końca Syna Bożego dokonuje pojednania z Bogiem całej ludzkości. Ofiara paschalna Chrystusa wypełnia odkupienie ludzi w sposób jedyny, doskonały i ostateczny, przywraca komunię z Bogiem. [KKKK 122]"
@cysiek63 Znam bardzo dobrze. Nie wiem na jakiej podstawie łączysz noszenie krzyża z postanowieniem ofiarowania życia. Decyzja o tym, by Jezus niósł krzyż została podjęta przez innych ludzi. Jezus nie wziął krzyża sam z siebie, a pod przymusem. Był to skutek jego decyzji ale bycie zmuszonym do niesienia krzyża nie było jego decyzją.
@Tuminure To by nie niósł. I tak by go zabili i tak. Więc to wszystko jedno. Niósł, bo to jego wybór. Tak naprawdę to bijemy pianę. O mitologi nie dyskutuje się jak o faktach.
@Zoarix ale teraz masz politykę mniejszości nad większością. Według danych KK w Polsce tylko ok 5% społeczeństwa to katolicy. Wystarczy ze zrozumieniem przeczytać dane.
@raven000 z moich obserwacji to inna mniejszość pcha się na siłę. Co do katolików to zależy jakie weźmiesz dane i jaką ustalisz definicję słowa "katolik". Z resztą nie wiem jak pcha się do polityki rodzina, która w niedzielę idzie do kościoła.
@Maras78 Jakby stwierdził, że jest mesjaszem, to by go pewnie zamknęli w psychiatryku. Ale on chce tylko się pomodlić i udać w pielgrzymkę. To jest zupełnie normalne. To, że modli się nie tylko za siebie, ale za cały kraj - również (ba, modlenie się tylko za siebie to tak trochę niezgodne z podstawami wiary chrześcijańskiej ;) ). Proponuję zapoznać się z zasadami modlitwy wynagradzającej ;).
@Maras78 A znasz kogoś, kto ma ochotę trafić do piekła? :D Bo jeśli mówimy o osobach niewierzących, czy wierzących w inną religię - to dla nich on się modli do nieistniejącego Boga, więc nie ma ta modlitwa żadnego znaczenia. Ale jeśli znajdziesz mi kogoś, kto jest Chrześcijaninem (w sensie, że wierzy w istnienie Boga, w którego wierzę jako Chrześcijanin), ale który nie chce być zbawiony i uważa, że mu ta modlitwa szkodzi - gratuluję.
P.S. Co nie zmienia faktu, że jako Chrześcijaninowi i tak będzie temu Michałowi zależało na tym, by się za niego modlić, bo to, że ktoś podejmuje głupią decyzję (a z całym szacunkiem - ale chęć nie bycia zbawionym mimo wiary w Boga uważam, że jest taką decyzją), nie powoduje, że nie należy się za niego modlić :). Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Zresztą w ogólności modlitwa o nawrócenie jest modlitwą za osoby, które w mniejszym lub większym stopniu się od Boga oddaliły.
Zamiast robić cyrk pod publiczkę mógłby zostać wolontariuszem w jakimś hospicjum czy szpitalu, to by miało większy sens. Ale po co, lepiej latać z drewnianym krzyżem. Może do tego niech dołoży jeszcze gumowy młotek i puknie się w czoło, chociaż w tym wieku to wątpię, aby pomogło.
@harry1983 To samo można powiedzieć o działaczach LGBT - zamiast tylko mówić, założyć ośrodki wsparcia dla osób wykluczonych społecznie. Albo piosenkarze - zamiast śpiewać, dołączyć do wolontariatu. Nie działa to w dwie strony? Jeżeli nie, dlaczego?A Ty udzielasz się jakoś? Sam pewnie nie robisz, a pouczasz innych. Każdy lubi pouczać, ale robić nie ma komu.
Klasyczna polska antykatolicka obłuda.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 lipca 2020 o 19:46
@harry1983 podobno mamy wolność, mimo to jednak oceniasz drugiego. Sam nie robisz, drugiemu zabraniasz. Sam sobie kup gumowy młotek i idź czynić świat lepszym zamiast rzygać w Internecie.
Wróżę mu tyle kilometrów ile ma 20-letni Passat, "igła, babcia jeździła tylko do kościoła". Ale nie sądzę, żeby nawet i przebieg 1000 takie Passatów gwarantował efekt w przypadku tego narodu ;)
Jeżeli modli się szczerze i widzi przede wszystkim swoje grzechy, ocenę innych zostawiając Bogu, to w porządku. Bóg słucha modlitw, a niektóre prośby spełnia, według swojego uznania.
Skąd tyle negatywnych komentarzy? Skoro nie wierzycie w Boga, to czemu Was obchodzi to, co robi ten chlopak..? Przecież Wam nie zaszkodzi..:)
Nie widzę w tym przypadku parcia na szkło, raczej odwagę. No bo żeby w obecnej "katolickiej" z nazwy Polsce, gdzie ludzie wstydzą się przed innymi katolikami przyznać do wiary, zeby w takiej Polsce iść samemu z krzyżem, to naprawdę trzeba mieć odwagę. Choć może to po prostu wiara.
@usiek1992 a Ty usiek, co robisz dla społeczeństwa? Czy jesteś może kolejnym mądrym, który siedząc na kanapie z piwem w ręce wypomina innym, aby zajęli się wolontariatem?
Nic nowego pod słońcem rzuć hasło Bóg a zlecą się jak wściekłe chihuahua żeby ujadać. Pocieszające jest to, że takie cosie dużo jęczą ale są całkowicie niegroźne niczym te małe pieski na smyczy.
Zgodzę się, miłość jest najważniejszym przykazaniem. W przypadku, o którym mówisz, miłość do drugiego czlowieka wyrażona jest przez troskę o jego doczesność. Jednak zauważ, że człowiek z obrazka powyżej, idzie z krzyżem również z miłości. Mógłby zamiast tego siedzieć wygodnie w domku, grać, czytać, ogladać, spać, nie wiem, cokolwiek. A móglby - owszem - być wolontariuszem. Wybrał dla siebie drogę, którą uznał za wlaściwą. Nie rozumiem nienawisci, którą wzbudza.
Wiara jest sprawną prywatna każdego człowieka. Zatem każdy z nas osobiście odpowiada za swoje czyny i ewentualne grzechy. Jeden juz człowiek 9ddal życie za grzechy ówczesnego świata. Niewiele to na tym świecie zmieniło. Gdybyśmy sami odpowidali za swoje czyny i żyli odpowiedzialnie , tacy ludzie jak Jezus nie byli potrzebni. Ale zawsze znajdzie się grupa takich, ktorzy chcą żyć na czyjś koszt lub stolowac się na innych sumieniu. Chcą by inni zaś nich samych odpowiadał za ich życie i ich czyny. A to wielka błąd religiach przywódców.
Zastanawia mnie, dlaczego jeśli ktoś idzie i propaguje jakąś tam wiarę to jest krytykowany i wyśmiewany przez tych samych ludzi, którzy chwalą wychodzenie i propagowanie np zaburzeń preferencji seksualnych. Czym to się od siebie różni? Dlaczego jedni są świetni i odważni, a drudzy są świrami?
@voot1 - to kwestia mody. Dzisiaj modne jest być cool i wspierać feminizm, LGBT i inne poprawno-polityczne wynalazki, a religia to przeżytek. Spójrz na to jednak z perspektywy czasu - feminizm ma w porywach 100 lat, ruch LGBT gdzieś ze 30 lat, natomiast chrześcijaństwo ma ponad dwa tysiące lat i wciąż ma się całkiem nieźle jeżeli chodzi o popularność. Za 100 lat chrześcijaństwo będzie miało 2100 lat, wyznawców pewnie będzie mniej niż dzisiaj, ale będą to wciąż setki milionów ludzi. Po feminizmie i ruchu LGBT nie będzie śladu, bo wszystkie ich postulaty zostaną albo zrealizowane, albo definitywnie odrzucone. Moda jest z definicji zjawiskiem krótkotrwałym, a religia wprost przeciwnie.
Niepotrzebnie się chłopak męczy.
Będzie tak łaził z tym krzyżem to jeszcze jakiś ateista, czy inny heretyk go do szpitala wyśle.
Są łatwiejsze sposoby.
Zrobił by Start-up "na zbawienie Polaków" i za zebrany hajs kupił by odpust całkowity u jakiegoś chciwego biskupa.
@goff Biorąc pod uwagę, że ruszał z rejonów nadbrzeżnych (ba nawet minął moją gminę) to dziwne, że zauważyli go dopiero teraz... No, ale cóż jaki kraj taki Forest Gump.
Z tego co mi wiadomo - Jezus niósł swój krzyż po to by nikt inny już tego nie musiał robić. W każdym razie - mi tam nie przeszkadza dopóki nie wyrządza tym komuś krzywdy.
Od moich grzechów proszę się od.. tegować :)
Z jednej strony spoko, jeden kolo niech sobie idzie jak ma taką potrzebę. Natomiast uważam, że jest to w pewnym sensie porażka KK w Polsce, że dla ludzi jemu podobnych ważniejsze jest modlenie się za innych zamiast innym pomaganie. Serio, gdyby pielgrzymi zamiast tysięcy kroków na Brunatną Górę (zwaną dawniej Jasną) po prostu zaangażowali się w jakimś hospicjum, pomagali regularnie sąsiadowi albo zbierali śmieci było by to z o wiele większym pożytkiem dla nas wszystkich. Niestety w PL mamy wariant religijności pozorny i na pokaz. I dlatego to jest przegrana Kościoła ale hierarchom KK już dawno nie o to chodzi. Amen :)
Ciekawe są Wasze komentarze i z większością się zgadzam. Chciałbym też dodać coś od siebie. Nie wiem, co ten gość sobie myśli, co ma w głowie, że robi takie rzeczy? Na miejscu Pana Boga uznałbym, że gość robi sobie ze mnie jaja łażąc z krzyżem. Podobne podejście mam do leżenia krzyżem w Kościele... Serio, po to mamy wolną wolę czas i to wszystko, by pokutować w taki sposób? Ktoś go popiera poza jakimiś nawiedzonymi skrajnie religijnymi ludźmi? Może lepiej było wziąć rower Wigry 3, albo jubilat, zamontować wiadro i zebrać hajs na biedne dzieci? Absolutnie nie popieram tego jego łażenia z krzyżem, typ kwalifikuje się do badań psychiatrycznych.
@NothingMore_ Wiara jest w religii katolickiej NAJWAŻNIEJSZA, ważniejsza od dzieci, ważniejsza od życia, ważniejsza od wszystkiego. Oczywiście zazwyczaj wiara idzie w parze z ochroną tych wartości, ale teoretycznie gdyby dobry katolik stanął przed wyborem życie dziecka czy wiara, to powinien wybrać wiarę - teoretycznie.
Co do Boga, to zakładając jego istnienie i absolutną wiedzę, doskonale wie, czy gościu szuka rozgłosu, czy faktycznie wieży w to że robi to dla nawrócenia narodu - Ty tego nie wiesz.
Dla mnie, jeśli nie stwarza innym problemów, czy niebezpieczeństwa na drogach, to może iść gdzie dusza zapragnie - to się nazywa tolerancja.
Idzie od miesiąca, więc albo ma urlop i tak sobie chodzi, więc coś próbuje zrobić. Niestety modlitwa nic nie da.
Albo jest niepracujący i żyje na koszt podatników. Nie ma co robić z czasem, a kasa sama płynie, więc najpewniej pokutuje za własne grzechy i cwaniactwo.
Co to znaczy, że modli się o nawrócenie narodu? Czyli że co chce osiągną? Gdyby naród się nawrócił, to jakby to miało wyglądać? Konkretnie. Ma ktoś jakiś pomysł lub coś wie na ten temat? Bo slogan "Nawrócenie narodu" jest mocno ogólny i niejasny.
takiej osoby nie krytykuję... czy jego dążenia są słuszne? nie wiem . Jednak nie przeszkadza mi on, wolę kogoś takiego od osób narzucających innym co mają robić
Ale czyje grzechy? Które? To wbrew pozorom ma znaczenie!
@Oriolus Mądra decyzja a mógł nagrać streama
@Oriolus Dla niego chyba nie ma to znaczenia. Sądząc po ubiorze, wielkości i formie "krzyża" (który na mój gust powinien być raczej symbolem, o ile nie zamierza na nim później faktycznie zawisnąć) oraz całej ostentacyjności tej akcji wnioskuję, że chodzi mu bardziej o rozgłos i atencję ludzi, nie o głoszone cele. W końcu Bogu jak sądzę nie robi różnicy, a wręcz chyba raczej przeszkadza, gdy ktoś modli się lub pokutuje na pokaz... Jakby chciał faktycnie przebłagać grzechy, to chyba przed bogiem, nie przed kamerami...
Grzechy Polaków? Których? Muzułmanów? Żydów? Niewierzących?
@cysiek63 wszystkich Polaków bez podziału na wiarę.
@Slawoldinho To odpowiedź której oczekiwałem. Natomiast stwierdzenie że modli się za nawrócenie wskazuje że tak nie jest.
@cysiek63 Każdy nawet wierzący się nawraca, od grzechu i zła. W środę popielcową ksiądz wypowiada"Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię "
@topornik43 Święte słowa. Szczególnie słowo klucz "wierzacy"
@cysiek63 - pseudokatolików.
Ma facet parcie na szkło - chce być znany chociaż w Polsce. A dzieki internetowi ma szansę na sławę międzynarodową. Co z tego, że niektórzy będą się śmiać, sława jest warta tego ;-)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2020 o 22:39
Żeby odpokutować grzechy Polaków ,to z pięćdziesięciu by musiało iść
Polacy nie grzeszą.
Grzeszą tylko Żydzi, Niemcy i Ruscy.
@ferdal Dokładnie, ty na przykład nie grzeszysz inteligencją XDD
Po co tyle chodzić. Zatrzymałby się w Łagiewnikach, poczekał na Kur skiego, albo z Nowogrodzkiej wspólnym transportem tam dotarł. Przekaz były jasny i wszyscy grzesznicy na miejscu, a nie męczyłby się biedak.
A ktoś go o to prosił? Ja na pewno nie, a jestem Polką! To niech w moim imieniu ni prosi. Może niech przeprasza za grzechy kaczelnika, czy kurskiego oraz dudy? Niech sobie pochodzi, może zmądrzeje.
taki samozwańczy Jezus. według religii to on sam popełnia grzech.
@TarakaN Jezus nie niósł krzyża z własnego wyboru. Nie wiem o której religii mówisz ale wszystkie mi znane nie mówią o tym, by próba odpokutowania za cudze grzechy miała być grzechem.
@Tuminure Cóż biorąc pod uwagę że powiedział "Na ten krzyż położyłem wszystkie grzechy narodu polskiego i złączyłem je z ofiarą na krzyżu naszego Pana Jezusa Chrystusa, ofiarując to wszystko kochanemu Ojcu" to spokojnie można powiedzieć że popełnia grzech pychy. W innym przypadku powiedziałby że idzie w intencji odpuszczenia wszystkich grzechów narodu polskiego, lub ewentualnie w ramach pokuty za grzechy naszego narodu.
@Tuminure Otóż to był jego wybór
@Aracarn To, że nie podobają Ci się użyte wyrazy, nie oznacza, że jest tam jakiś grzech pychy.
@cysiek63 Otóż nie.
@Tuminure
Otóż owszem.
Jeżeli jesteś wyznawcą to nie znasz swojej wiary.
Cytuję:
"Jezus dobrowolnie ofiarował swe życie w ekspiacyjnej ofierze, to jest przez swoje pełne posłuszeństwo aż do śmierci zadośćuczynił Ojcu za nasze grzechy. Ta miłość aż do końca Syna Bożego dokonuje pojednania z Bogiem całej ludzkości. Ofiara paschalna Chrystusa wypełnia odkupienie ludzi w sposób jedyny, doskonały i ostateczny, przywraca komunię z Bogiem. [KKKK 122]"
@cysiek63 Znam bardzo dobrze. Nie wiem na jakiej podstawie łączysz noszenie krzyża z postanowieniem ofiarowania życia. Decyzja o tym, by Jezus niósł krzyż została podjęta przez innych ludzi. Jezus nie wziął krzyża sam z siebie, a pod przymusem. Był to skutek jego decyzji ale bycie zmuszonym do niesienia krzyża nie było jego decyzją.
@Tuminure To by nie niósł. I tak by go zabili i tak. Więc to wszystko jedno. Niósł, bo to jego wybór. Tak naprawdę to bijemy pianę. O mitologi nie dyskutuje się jak o faktach.
Kolejny przykład ciemnogrodu.
@trusty Wszyscy lubimy używać słowo "ciemnogród". Co dajesz w zamian? Politykę mniejszości nad większość?
@Zoarix ale teraz masz politykę mniejszości nad większością. Według danych KK w Polsce tylko ok 5% społeczeństwa to katolicy. Wystarczy ze zrozumieniem przeczytać dane.
@raven000 z moich obserwacji to inna mniejszość pcha się na siłę. Co do katolików to zależy jakie weźmiesz dane i jaką ustalisz definicję słowa "katolik". Z resztą nie wiem jak pcha się do polityki rodzina, która w niedzielę idzie do kościoła.
A nie wystarczyło jak by kaczelnik założył by włosienicę i przeprosił 10 mln Polaków ?
Nie ma jakiejś pracy, zainteresowań?
Stalowy krzyż niech weźmie i w czasie burzy idzie
Idiotów nie sieją ...
Chce iść dalej. czyli gdzie ? Niech idzie w PIS - du.
To za bycie Jezusem już nie zamykają w psychiatryku? A co z Napoleonem?
@Maras78 Jakby stwierdził, że jest mesjaszem, to by go pewnie zamknęli w psychiatryku. Ale on chce tylko się pomodlić i udać w pielgrzymkę. To jest zupełnie normalne. To, że modli się nie tylko za siebie, ale za cały kraj - również (ba, modlenie się tylko za siebie to tak trochę niezgodne z podstawami wiary chrześcijańskiej ;) ). Proponuję zapoznać się z zasadami modlitwy wynagradzającej ;).
@Neodot
Pomyślałeś kiedyś o tym, że być może nie każdy ma życzenie, żeby zostać zbawionym? Że nie każdy z nas oczekuje modlitwy?
@Maras78 A znasz kogoś, kto ma ochotę trafić do piekła? :D Bo jeśli mówimy o osobach niewierzących, czy wierzących w inną religię - to dla nich on się modli do nieistniejącego Boga, więc nie ma ta modlitwa żadnego znaczenia. Ale jeśli znajdziesz mi kogoś, kto jest Chrześcijaninem (w sensie, że wierzy w istnienie Boga, w którego wierzę jako Chrześcijanin), ale który nie chce być zbawiony i uważa, że mu ta modlitwa szkodzi - gratuluję.
P.S. Co nie zmienia faktu, że jako Chrześcijaninowi i tak będzie temu Michałowi zależało na tym, by się za niego modlić, bo to, że ktoś podejmuje głupią decyzję (a z całym szacunkiem - ale chęć nie bycia zbawionym mimo wiary w Boga uważam, że jest taką decyzją), nie powoduje, że nie należy się za niego modlić :). Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Zresztą w ogólności modlitwa o nawrócenie jest modlitwą za osoby, które w mniejszym lub większym stopniu się od Boga oddaliły.
Zamiast robić cyrk pod publiczkę mógłby zostać wolontariuszem w jakimś hospicjum czy szpitalu, to by miało większy sens. Ale po co, lepiej latać z drewnianym krzyżem. Może do tego niech dołoży jeszcze gumowy młotek i puknie się w czoło, chociaż w tym wieku to wątpię, aby pomogło.
Klasyczna polska katolicka wiara na pokaz.
@harry1983 Jedyny słuszny komentarz do tej hucpy.
@harry1983 To samo można powiedzieć o działaczach LGBT - zamiast tylko mówić, założyć ośrodki wsparcia dla osób wykluczonych społecznie. Albo piosenkarze - zamiast śpiewać, dołączyć do wolontariatu. Nie działa to w dwie strony? Jeżeli nie, dlaczego?A Ty udzielasz się jakoś? Sam pewnie nie robisz, a pouczasz innych. Każdy lubi pouczać, ale robić nie ma komu.
Klasyczna polska antykatolicka obłuda.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2020 o 19:46
@Zoarix To co ja robię to nie Twój interes. Jeśli robię, to nie po to, żeby się tym chwalić.
@harry1983 podobno mamy wolność, mimo to jednak oceniasz drugiego. Sam nie robisz, drugiemu zabraniasz. Sam sobie kup gumowy młotek i idź czynić świat lepszym zamiast rzygać w Internecie.
O kurcze, widziałam go we wtorek!
Wróżę mu tyle kilometrów ile ma 20-letni Passat, "igła, babcia jeździła tylko do kościoła". Ale nie sądzę, żeby nawet i przebieg 1000 takie Passatów gwarantował efekt w przypadku tego narodu ;)
Ludzie zlitujcie się-trzeba zrobić zrzutę na leczenie.Może jest szansa.
@obiekt83 na nogi nie ma potrzeby,ma sprawne, na głowę za późno
Giewont - święta góra Polaków?
Jeżeli modli się szczerze i widzi przede wszystkim swoje grzechy, ocenę innych zostawiając Bogu, to w porządku. Bóg słucha modlitw, a niektóre prośby spełnia, według swojego uznania.
Skąd tyle negatywnych komentarzy? Skoro nie wierzycie w Boga, to czemu Was obchodzi to, co robi ten chlopak..? Przecież Wam nie zaszkodzi..:)
Nie widzę w tym przypadku parcia na szkło, raczej odwagę. No bo żeby w obecnej "katolickiej" z nazwy Polsce, gdzie ludzie wstydzą się przed innymi katolikami przyznać do wiary, zeby w takiej Polsce iść samemu z krzyżem, to naprawdę trzeba mieć odwagę. Choć może to po prostu wiara.
@Filigranna "Po owocach ich poznacie". Zdecydowanie większym szacunkiem darzę ludzi, którzy pomagają innym poprzez realne czyny - wolontariat itp.
@usiek1992 a Ty usiek, co robisz dla społeczeństwa? Czy jesteś może kolejnym mądrym, który siedząc na kanapie z piwem w ręce wypomina innym, aby zajęli się wolontariatem?
@usiek1992 Jakby siedział i grał w gry komputerowe cały dzień, to by Cię nie obchodziło, a wkład w społeczeństwo miałby taki sam.
Nic nowego pod słońcem rzuć hasło Bóg a zlecą się jak wściekłe chihuahua żeby ujadać. Pocieszające jest to, że takie cosie dużo jęczą ale są całkowicie niegroźne niczym te małe pieski na smyczy.
Zgodzę się, miłość jest najważniejszym przykazaniem. W przypadku, o którym mówisz, miłość do drugiego czlowieka wyrażona jest przez troskę o jego doczesność. Jednak zauważ, że człowiek z obrazka powyżej, idzie z krzyżem również z miłości. Mógłby zamiast tego siedzieć wygodnie w domku, grać, czytać, ogladać, spać, nie wiem, cokolwiek. A móglby - owszem - być wolontariuszem. Wybrał dla siebie drogę, którą uznał za wlaściwą. Nie rozumiem nienawisci, którą wzbudza.
Wiara jest sprawną prywatna każdego człowieka. Zatem każdy z nas osobiście odpowiada za swoje czyny i ewentualne grzechy. Jeden juz człowiek 9ddal życie za grzechy ówczesnego świata. Niewiele to na tym świecie zmieniło. Gdybyśmy sami odpowidali za swoje czyny i żyli odpowiedzialnie , tacy ludzie jak Jezus nie byli potrzebni. Ale zawsze znajdzie się grupa takich, ktorzy chcą żyć na czyjś koszt lub stolowac się na innych sumieniu. Chcą by inni zaś nich samych odpowiadał za ich życie i ich czyny. A to wielka błąd religiach przywódców.
Abstrahując od absurdalności zachowania tego człowieka, jest to zwykłe świętokradztwo.
Zastanawia mnie, dlaczego jeśli ktoś idzie i propaguje jakąś tam wiarę to jest krytykowany i wyśmiewany przez tych samych ludzi, którzy chwalą wychodzenie i propagowanie np zaburzeń preferencji seksualnych. Czym to się od siebie różni? Dlaczego jedni są świetni i odważni, a drudzy są świrami?
@voot1 - to kwestia mody. Dzisiaj modne jest być cool i wspierać feminizm, LGBT i inne poprawno-polityczne wynalazki, a religia to przeżytek. Spójrz na to jednak z perspektywy czasu - feminizm ma w porywach 100 lat, ruch LGBT gdzieś ze 30 lat, natomiast chrześcijaństwo ma ponad dwa tysiące lat i wciąż ma się całkiem nieźle jeżeli chodzi o popularność. Za 100 lat chrześcijaństwo będzie miało 2100 lat, wyznawców pewnie będzie mniej niż dzisiaj, ale będą to wciąż setki milionów ludzi. Po feminizmie i ruchu LGBT nie będzie śladu, bo wszystkie ich postulaty zostaną albo zrealizowane, albo definitywnie odrzucone. Moda jest z definicji zjawiskiem krótkotrwałym, a religia wprost przeciwnie.
Szacun dla gościa
Niepotrzebnie się chłopak męczy.
Będzie tak łaził z tym krzyżem to jeszcze jakiś ateista, czy inny heretyk go do szpitala wyśle.
Są łatwiejsze sposoby.
Zrobił by Start-up "na zbawienie Polaków" i za zebrany hajs kupił by odpust całkowity u jakiegoś chciwego biskupa.
@goff Biorąc pod uwagę, że ruszał z rejonów nadbrzeżnych (ba nawet minął moją gminę) to dziwne, że zauważyli go dopiero teraz... No, ale cóż jaki kraj taki Forest Gump.
A niech idzie wpisdu aż do Torunia, może nawróci pewnego biznesmena.
Z tego co mi wiadomo - Jezus niósł swój krzyż po to by nikt inny już tego nie musiał robić. W każdym razie - mi tam nie przeszkadza dopóki nie wyrządza tym komuś krzywdy.
Od moich grzechów proszę się od.. tegować :)
Z jednej strony spoko, jeden kolo niech sobie idzie jak ma taką potrzebę. Natomiast uważam, że jest to w pewnym sensie porażka KK w Polsce, że dla ludzi jemu podobnych ważniejsze jest modlenie się za innych zamiast innym pomaganie. Serio, gdyby pielgrzymi zamiast tysięcy kroków na Brunatną Górę (zwaną dawniej Jasną) po prostu zaangażowali się w jakimś hospicjum, pomagali regularnie sąsiadowi albo zbierali śmieci było by to z o wiele większym pożytkiem dla nas wszystkich. Niestety w PL mamy wariant religijności pozorny i na pokaz. I dlatego to jest przegrana Kościoła ale hierarchom KK już dawno nie o to chodzi. Amen :)
Wydaje mi się ze przez to jak mamy spokojne czasy ludzie coraz bardziej głupieją "z nudów".
A czy jezus miał kółeczko na dole krzyża ?
Wiara czyni czuba - czy trzeba lepszego przykładu?
Ciekawe są Wasze komentarze i z większością się zgadzam. Chciałbym też dodać coś od siebie. Nie wiem, co ten gość sobie myśli, co ma w głowie, że robi takie rzeczy? Na miejscu Pana Boga uznałbym, że gość robi sobie ze mnie jaja łażąc z krzyżem. Podobne podejście mam do leżenia krzyżem w Kościele... Serio, po to mamy wolną wolę czas i to wszystko, by pokutować w taki sposób? Ktoś go popiera poza jakimiś nawiedzonymi skrajnie religijnymi ludźmi? Może lepiej było wziąć rower Wigry 3, albo jubilat, zamontować wiadro i zebrać hajs na biedne dzieci? Absolutnie nie popieram tego jego łażenia z krzyżem, typ kwalifikuje się do badań psychiatrycznych.
@NothingMore_ Wiara jest w religii katolickiej NAJWAŻNIEJSZA, ważniejsza od dzieci, ważniejsza od życia, ważniejsza od wszystkiego. Oczywiście zazwyczaj wiara idzie w parze z ochroną tych wartości, ale teoretycznie gdyby dobry katolik stanął przed wyborem życie dziecka czy wiara, to powinien wybrać wiarę - teoretycznie.
Co do Boga, to zakładając jego istnienie i absolutną wiedzę, doskonale wie, czy gościu szuka rozgłosu, czy faktycznie wieży w to że robi to dla nawrócenia narodu - Ty tego nie wiesz.
Dla mnie, jeśli nie stwarza innym problemów, czy niebezpieczeństwa na drogach, to może iść gdzie dusza zapragnie - to się nazywa tolerancja.
ObywatelWszechswiata to prawdopodobnie bez grzechu poczęty. Gratuluję. To chyba kolejny przypadek po Maryi.
Ale ten krzyż jest symboliczny. Powinien iść z pełnowymiarowym. Wtedy by odkupił
Jak chce sobie wierzyć w te swoje gusła, niech sobie wierzy. Ale od narodu niech się kretyn odstosunkuje.
lepiej zeby chodzil z krzyzem niz wyzywal ludzi o innych pogladach w internecie
Idzie od miesiąca, więc albo ma urlop i tak sobie chodzi, więc coś próbuje zrobić. Niestety modlitwa nic nie da.
Albo jest niepracujący i żyje na koszt podatników. Nie ma co robić z czasem, a kasa sama płynie, więc najpewniej pokutuje za własne grzechy i cwaniactwo.
Co to znaczy, że modli się o nawrócenie narodu? Czyli że co chce osiągną? Gdyby naród się nawrócił, to jakby to miało wyglądać? Konkretnie. Ma ktoś jakiś pomysł lub coś wie na ten temat? Bo slogan "Nawrócenie narodu" jest mocno ogólny i niejasny.
pewnie chodzi o wynik wyborów ;)
jak chce odpokutować za grzechy Polaków, to zamiast krzyża, niech nosi skrzynki w magazynie, zarabia i płaci podatki. Bo nie starczy na menelowe+ ...
zwykłe bluźnierstwo
Niech wpierw pokutuje za swoje.
Ehh nie chce mu się u mnie wykosić trawy? Zawsze to lepsze niż ta błazenada.
Ofiarą Jezusa była jednokrotna i całościowa, więc grzechy są już odpokutowane.
Gościu jest więc ignorantem, bo na pewno nie jest chory psychicznie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2020 o 11:18
Niech nie robi scen. Bez przesady.
Mam nadzieję, że nie będę jedynym optymistą...jesteś debilem,to idź...Bez urazy......,za mało kropek....
takiej osoby nie krytykuję... czy jego dążenia są słuszne? nie wiem . Jednak nie przeszkadza mi on, wolę kogoś takiego od osób narzucających innym co mają robić
A to odpokutuje za grzechy Niemców?
Co te religie robią ludziom z mózgu :)
Niech maszeruje. Ruch ruch zdrowie, a jeśli dorabia do tego ideologię, którą nikomu nie szkodzi, to jego prawo.
Zdziczała chrystolska hołota...