I w czym problem? Wiesz autorze, że różne kraje mają różne "smaki" i potrawy? To że w Estonii jest tak a w USA jest inaczej to nic złego. Zresztą pizza sama w sobie też nie jest zła.
tez mnie to dziwi, ze ludzie uwazaja pizze za cos zlego. Prosty placek na drozdzach, do tego sos pomidorowy, ser zolty czy mozzarella a do tego jakies inne dodatki jak miesko, warzywa. Normalny posilek, byleby byla zrobiona ze skladnikow dobrej jakosci.
he he mialam na mysli polowe. Przy czym ja nigdy nie zamawiam wiekich, bo sa za duze.
Inna sprawa, ze nie trzeba jej codziennie jesc. Albo jak chcemy w dany zjesc pizze to mozna zjesc inne posilki bardziej lekkie. Albo sie wiecej ruszac. Wtedy mozna jesc.
@Puolalainen Znaczy wciąż pizzy nie można uznać za zdrowe jedzenie, jak masz w niej kiełbasę jest nawet teoretycznie rakotwórcza. No ale jeśli zadbać o umiar i utrzymanie bilansu kalorycznego to przynajmniej można ograniczyć negatywny wpływ na masę ciała.
@PaulVanGogh Wszystko jest nie zdrowe, zycie tez bo przeciez prowadzi do smierci.
Ludzie sa odpowiedzialni za samych siebie, jak nie potrafisz odmowic lub przestc zrec to masz pecha i tyle. (dzieki bogu w niektorych krajach placi sie za swoje bledy)
@Puolalainen Czerwone mięso jest generalnie uznane za "prawdopodobnie rakotwórcze" bo jeszcze chyba nie ma na to odpowiednio mocnych dowodów, ale kiełba i generalnie wędliny, czyli mięso czerwone przetworzone, już ma twarde dowody na rakotwórczość, głównie w jelicie grubym.
@PitaaP rodzice zwykle chcą żeby dzieci jadły zdrowo, więc ciągła pizza czy hamburgery są złe a jak od czasu do czasu - to dobre.
Nie wiem jak Estonia ale Francja czy Portugalia szkolnym jedzeniem przyzwczyają dzieci do zdrowego żywienia i w efekcie przyczyniają się co nieco do szczuplejszego, zdrowszego społeczeństwa. USA czy UK są natomiast krajami pełnymi grubasów, częściowo z powodu diety. Tyle że wpływ szkolnej stołówki widać dopiero w drugim pokoleniu, kiedy dzieci nauczone jeść zdrowo zostają rodzicami i gotują zdrowo w domu. I oczywiście jest to jeden z wielu czynników, ale też jest to jeden z najmniej problematycznych sposobów odchudzania społeczeństwa.
Jeżeli coś chcesz udowodnić to pokaż menu na cały miesiąc.
No co się dziwić pizza to taki polski bigos.
I w czym problem? Wiesz autorze, że różne kraje mają różne "smaki" i potrawy? To że w Estonii jest tak a w USA jest inaczej to nic złego. Zresztą pizza sama w sobie też nie jest zła.
@SARs9504
tez mnie to dziwi, ze ludzie uwazaja pizze za cos zlego. Prosty placek na drozdzach, do tego sos pomidorowy, ser zolty czy mozzarella a do tego jakies inne dodatki jak miesko, warzywa. Normalny posilek, byleby byla zrobiona ze skladnikow dobrej jakosci.
@Puolalainen Głównym problemem w pizzy jest jej kaloryczność a nie niezdrowe składniki
@PaulVanGogh
Nikt nie kaze zejsc calej wielkiej.
@Puolalainen Jasne, ale pizzy często trudno odmówić i ludzie zazwyczaj nie kończą na jednym kawałku
@PaulVanGogh
he he mialam na mysli polowe. Przy czym ja nigdy nie zamawiam wiekich, bo sa za duze.
Inna sprawa, ze nie trzeba jej codziennie jesc. Albo jak chcemy w dany zjesc pizze to mozna zjesc inne posilki bardziej lekkie. Albo sie wiecej ruszac. Wtedy mozna jesc.
@Puolalainen Znaczy wciąż pizzy nie można uznać za zdrowe jedzenie, jak masz w niej kiełbasę jest nawet teoretycznie rakotwórcza. No ale jeśli zadbać o umiar i utrzymanie bilansu kalorycznego to przynajmniej można ograniczyć negatywny wpływ na masę ciała.
@PaulVanGogh Wszystko jest nie zdrowe, zycie tez bo przeciez prowadzi do smierci.
Ludzie sa odpowiedzialni za samych siebie, jak nie potrafisz odmowic lub przestc zrec to masz pecha i tyle. (dzieki bogu w niektorych krajach placi sie za swoje bledy)
@PaulVanGogh
a to kielba jest rakotworcza?
@Puolalainen Czerwone mięso jest generalnie uznane za "prawdopodobnie rakotwórcze" bo jeszcze chyba nie ma na to odpowiednio mocnych dowodów, ale kiełba i generalnie wędliny, czyli mięso czerwone przetworzone, już ma twarde dowody na rakotwórczość, głównie w jelicie grubym.
Które to jest "to złe"? Serio pytam.... Pizza niezdrowa i bardzo dobra a to drugie zdrowe i wygląda też całkiem smacznie. Ja z chęcią zjadłbym oba
@PitaaP rodzice zwykle chcą żeby dzieci jadły zdrowo, więc ciągła pizza czy hamburgery są złe a jak od czasu do czasu - to dobre.
Nie wiem jak Estonia ale Francja czy Portugalia szkolnym jedzeniem przyzwczyają dzieci do zdrowego żywienia i w efekcie przyczyniają się co nieco do szczuplejszego, zdrowszego społeczeństwa. USA czy UK są natomiast krajami pełnymi grubasów, częściowo z powodu diety. Tyle że wpływ szkolnej stołówki widać dopiero w drugim pokoleniu, kiedy dzieci nauczone jeść zdrowo zostają rodzicami i gotują zdrowo w domu. I oczywiście jest to jeden z wielu czynników, ale też jest to jeden z najmniej problematycznych sposobów odchudzania społeczeństwa.
To i to jest mniam, jadłbym