Nie, żebym się czepiał, ale montaż czegokolwiek na samochodzie uczestniczącym w ruchu jest dość ryzykowny, przydałoby się zdjęcie poglądowe jak to wyglądało.. niektórzy nie zdają sobie sprawy, że przy dużej prędkości na taką flagę działają dość spore siły, co może się skończyć złamaniem trzonka i np. zagrożeniem dla innych pojazdów.
@Goretex samochód poruszał się z szybkością 30 km/h podczas pochodu demonstracji co było zgłoszone wcześniej. Problem w tym, że była to demonstracja antyrządowa...
"flaga o barwach narodowości Polskiej" (pis. oryg.) - tylko skończony idiota mógł coś takiego napisać... czyli właściwy człowiek, na właściwym miejscu...
Skoro była to legalna demonstracja, to zapytaj może swojego adwokata, czy możecie oprzeć kinie obrony na argumencie, że auto (kierowca) nie było w tym momencie uczestnikiem ruchu drogowego, tylko np rekwizytem w demonstracji. Jeśli szliście wyłączonym z ruchu odcinkiem to może to przejść.
@7th_Heaven Słusznie! Do adwokata! A potem rajd przez wszystkie instancje i kasacja do Sądu Ostatecznego, żeby odwołać się od... POUCZENIA.
Mam lepszy pomysł - może sobie szanowny pieniacz znajdzie po prostu jakieś pożyteczne zajęcie? Praca, dzieci, wolontariat dla potrzebujących ludzi czy innych zwierząt. Nie będzie wtedy czasu na jeżdżenie po manifestacjach z partacko zamocowaną flagą i toczenie piany po próżnicy.
@daclaw Przeczytałeś to pouczenie? Pouczają go o tym, że ma obowiązek nadesłać pisemne wyjaśnienia, gdyż stawia się mu zarzut popełnienia wykroczenia. Z tego pisma wynika, że toczy się postępowanie. Nie wiem jaką karę przewiduje się za w/w wykroczenie, ale jeżeli toczy się postępowanie, to o to właśnie, aby go ukarać. Pouczenia o jakich zapewne pomyślałeś wydaje ustnie policjant w czasie interwencji, właśnie ZAMIAST postępowania lub mandatu.... Jeżeli dodatkowo przeczytałeś podpis pod demotem to pewnie zauważyłeś, że odbyły się już jakieś procesy w tej sprawie, więc facet z pewnością ma już adwokata.
Nie popieram działalności gościa, nawet nie wiem o co był ten protest i kto go organizował, po prostu zauważam, że ktoś przyczepił się problemu z doopy tylko po to, żeby gościa zniszczyć, a to odbieram jako atak na wolność wyrażania opinii. Jeśli koleś nie zrobił nic złego, to ma prawo brać udział w protestach. To jego konstytucyjne prawo, a takie zabiegi stosowane przez władzę rękoma policji to nic innego, jak powrót aparatu komunistycznego w nowej formie represji :/
1) umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu; "
Zabrania się i ch*j. Prawo Jazdy w chipsach znalazłeś?
@jaroslaw1999 i zakładasz, że na demonstrację założyli na czubek drzewca/trzonka ostry szpic, czy go też zaostrzyli, żeby podpadał pod przepis? "wystających spiczastych albo ostrych" - czyli muszą wystawać i jednocześnie być spiczaste, albo ostre. Pomijam, że przepis ma głupi brzmienie, bo szpic sam w sobie jest ostry... tzn nie może być nieostry szpic.
Skoro podali przepis prawny to znaczy, że nie można. Skoro samochód był używany podczas jakiegoś łażenia w manifestacji to dlaczego po manifestacji flaga nie została zdemontowana tylko dalej była zamontowana?
Nie, żebym się czepiał, ale montaż czegokolwiek na samochodzie uczestniczącym w ruchu jest dość ryzykowny, przydałoby się zdjęcie poglądowe jak to wyglądało.. niektórzy nie zdają sobie sprawy, że przy dużej prędkości na taką flagę działają dość spore siły, co może się skończyć złamaniem trzonka i np. zagrożeniem dla innych pojazdów.
@Goretex samochód poruszał się z szybkością 30 km/h podczas pochodu demonstracji co było zgłoszone wcześniej. Problem w tym, że była to demonstracja antyrządowa...
Brak zdjęć flagi.
Z aktualnymi informacjami jest słowo na papierze vs wyjaśnienie w democie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2020 o 23:29
@wbq3510 tu jest to auto
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,25912956,majowkowa-pikieta-w-katowicach-policja-zatrzymala-organizatora.html
"flaga o barwach narodowości Polskiej" (pis. oryg.) - tylko skończony idiota mógł coś takiego napisać... czyli właściwy człowiek, na właściwym miejscu...
To samo weszłam napisać:) powinno być o barwach narodowych Polski.
Skoro była to legalna demonstracja, to zapytaj może swojego adwokata, czy możecie oprzeć kinie obrony na argumencie, że auto (kierowca) nie było w tym momencie uczestnikiem ruchu drogowego, tylko np rekwizytem w demonstracji. Jeśli szliście wyłączonym z ruchu odcinkiem to może to przejść.
@7th_Heaven Słusznie! Do adwokata! A potem rajd przez wszystkie instancje i kasacja do Sądu Ostatecznego, żeby odwołać się od... POUCZENIA.
Mam lepszy pomysł - może sobie szanowny pieniacz znajdzie po prostu jakieś pożyteczne zajęcie? Praca, dzieci, wolontariat dla potrzebujących ludzi czy innych zwierząt. Nie będzie wtedy czasu na jeżdżenie po manifestacjach z partacko zamocowaną flagą i toczenie piany po próżnicy.
@carramia Pewnie te barwy mają już paszport i pobierają pińcet plus, skoro są narodowości Polskiej.
@daclaw Przeczytałeś to pouczenie? Pouczają go o tym, że ma obowiązek nadesłać pisemne wyjaśnienia, gdyż stawia się mu zarzut popełnienia wykroczenia. Z tego pisma wynika, że toczy się postępowanie. Nie wiem jaką karę przewiduje się za w/w wykroczenie, ale jeżeli toczy się postępowanie, to o to właśnie, aby go ukarać. Pouczenia o jakich zapewne pomyślałeś wydaje ustnie policjant w czasie interwencji, właśnie ZAMIAST postępowania lub mandatu.... Jeżeli dodatkowo przeczytałeś podpis pod demotem to pewnie zauważyłeś, że odbyły się już jakieś procesy w tej sprawie, więc facet z pewnością ma już adwokata.
Nie popieram działalności gościa, nawet nie wiem o co był ten protest i kto go organizował, po prostu zauważam, że ktoś przyczepił się problemu z doopy tylko po to, żeby gościa zniszczyć, a to odbieram jako atak na wolność wyrażania opinii. Jeśli koleś nie zrobił nic złego, to ma prawo brać udział w protestach. To jego konstytucyjne prawo, a takie zabiegi stosowane przez władzę rękoma policji to nic innego, jak powrót aparatu komunistycznego w nowej formie represji :/
"4. Zabrania się:
1) umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu; "
Zabrania się i ch*j. Prawo Jazdy w chipsach znalazłeś?
@jaroslaw1999 i zakładasz, że na demonstrację założyli na czubek drzewca/trzonka ostry szpic, czy go też zaostrzyli, żeby podpadał pod przepis? "wystających spiczastych albo ostrych" - czyli muszą wystawać i jednocześnie być spiczaste, albo ostre. Pomijam, że przepis ma głupi brzmienie, bo szpic sam w sobie jest ostry... tzn nie może być nieostry szpic.
wystarczyło nie przyjąć mandatu...
Skoro podali przepis prawny to znaczy, że nie można. Skoro samochód był używany podczas jakiegoś łażenia w manifestacji to dlaczego po manifestacji flaga nie została zdemontowana tylko dalej była zamontowana?
tu opisano ten przypadek i jest zdjęcie
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,25912956,majowkowa-pikieta-w-katowicach-policja-zatrzymala-organizatora.html
A ja bym osobę piszącą owe pismo odesłał do szkoły podstawowej. Nauka języka polskiego poszła w las.