Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
602 679
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Cammax
+5 / 25

Teraz, jeśli nie uda się już nigdy odsunąć PISu od władzy i rozliczyć ich, to pozostanie nam tylko czekać aż Prezesowi zamarzy się pozbawianie obywatelstwa każdego, kto nie kest za PISem (lub uciszanie takich osób).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+6 / 18

"O tym kto jest Polakiem, decyduje prezes w radiowym wywiadzie"

To akurat cecha typowo polska niestety- Polacy lubują się w określaniu kto Polakiem jest, a kto nim nie jest... o dziwo z obu stron. ;)

A wynika to stąd, że przynależność do Polski wynikała ze stosunku do polskiej kultury i działania na rzecz polskiego narodu. Problem polega na tym, że niewielu dzisiaj wie, czym jest polska kultura- wszyscy w szkołach uczą się zasłyszanych sloganów zniekształcających pewien obraz. Ludzie mają infantylną wizję polskości i roszczą sobie prawo do patentu na tęże wizję, decydując kto do niej pasuje, a kto nie. Nie wspominając już o tym, że w demoliberalnej, egalitarystycznej rzeczywistości nikt nie ma legitymacji na decydowanie o takich sprawach.

To wszystko jednak nie zmienia faktu, ze niektórzy np. politycy mniej lub bardziej świadomie rzeczywiście wypisują się z polskości, np. publicznie oznajmiając, że polskość, to ciemnogród i że bardziej czują się "Europejczykami", niż Polakami. Cóż... jeśli ktoś samemu wypisuje się z tego interesu, to dlaczego miałbym mu tego w innych okolicznościach nie wypominać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
0 / 0

@Arbor W Polsce od 1700 roku nie ma jednolitej wizji Polski, jako kraju wspólnotowego. Stad m.in upadek kraju pod koniec XVIII wieku. Natomiast w obecnej sytuacji trzeba się zdecydować na jedną wizję i tej wizji sie trzymać. Bo jeśli będziemy mieli kilka wizji, a tak jest obecnie, to nie mamy szans na zrealizowanie jakiejkolwiek .I tu trzeba znaleźć kogoś kto będzie potrafił w sposób pokojowy uzgodnić stanowiska wszystkich i pogodzić to, że ktoś straci by zyskać mogli wszyscy. teraz jest tak, że albo straci jedna strona wszystko albo druga. Odbijamy się od ściany. Albo ściany lewicowej, albo liberalnej, albo konserwatywno- narodowej. Wszystkie strony utrzymują, że ich idee sa jedynie słuszne i właściwe. I o ile lewica z liberałami jakoś się dogadywała przez pewien czas to narodowcy i konserwatyści o jakimkolwiek kompromisie nie chcą słyszeć. Są nieugięci i bezkompromisowi. Co w zasadzie wyklucza jakąkolwiek dyskusję. Utwardzenie stanowisk zaczęło się ok 2005 roku, zabetonował się ok 2010 i trwa już ponad 10 lat. Wszystkie strony sa okopane w swoich pomysłach i ani kroku w tył. Więc może czas znów pomyśleć o podziale na Polskę konserwatywną liberalno-lewicową. Może nie ma już Polski jednej, nie ma szans na jej utworzenie i może czas przestać żyć ułuda o jednym kraju rządzonym przez opcję polityczną ,która nie będzie automatycznie odrzucana przez przeciwników politycznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@Arbor
"To wszystko jednak nie zmienia faktu, ze niektórzy np. politycy mniej lub bardziej świadomie rzeczywiście wypisują się z polskości, np. publicznie oznajmiając, że polskość, to ciemnogród i że bardziej czują się "Europejczykami", niż Polakami. Cóż... jeśli ktoś samemu wypisuje się z tego interesu, to dlaczego miałbym mu tego w innych okolicznościach nie wypominać?"
to troche skomplikowane:) bo jezeli na chwile obecna "polskosc" przejawia sie jako niechec do wszystkiego co jest inne czy mniej zrozumiale, ewentualnie szukania tozsamosci narodowej w religii, to nie ma co sie dziwic ze niektorym taka forma "polskosci" nie odpowiada, i unikaja jej bo im sie zle kojarzy

w naszym kraju slowo lewica sie zle kojarzy, wiec partie majace lewicowe programy, cuduja i wymyslaja rozne idiotyzmy zeby moc sie okreslac jako prawica

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F ferdyn12
+2 / 24

Demot traktuje w przypadku USA i Niemiec o obywatelstwie. W przypadku Polski demot nie dotyczy obywatelstwa, więc porównanie jest nietrafne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
+6 / 14

@ferdyn12 Wg słownika języka polskiego PWN Polak to obywatel Polski, więc odmawianie komuś prawa do nazywania się Polakiem jest tożsame z kwestionowaniem jego polskiego obywatelstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F ferdyn12
+2 / 6

@marucha79 Jak najbardziej zgadzam się

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz3652
+1 / 13

Polak = niewolnik kurdupelka (z własnego wyboru) !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-1 / 5

@lejdipank Najczęściej takie rzeczy piszą Ci którzy zamiast pisu wybrali by po doprowadzając tylko do tego, że zmienili by się ludzie przy korycie i nic poza tym...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
-1 / 1

A największy problem ze słowami jakiś oderwanych od rzeczywistości polityków mają ci, którzy sami z siebie oświadczają przy każdej sposobności, że nie czują sie Polakami, nie czują więzi z krajem i nie chcą dla niego nic robić. Mam wrażenie, że to jakiś fetysz i tacy ludzie tylko czekają z niecierpliwością, aż jakiś przychlast z sejmu powie coś, przy czym da się pohisteryzować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agato7
-3 / 3

To chyba oczywiste, że Polakiem nie można się stać tylko dlatego, że zostanie nadane obywatelstwo. Jak ożenisz się z Chinką, pojedziesz do Szanghaju i dostaniesz obywatelstwo, to staniesz się Chińczykiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@Agato7
a z ciekawosci, co to znaczy byc polakiem?
jaki jest wyznacznik polskosci? czy dzieci polakow urodzone i wychowywane za granica, sa bardziej czy mniej polakami niz dzieci obcokrajowcow wychowanych w polsce?
idac dalej, moj pradziadek urodzil sie w polsce (glebiej nie analizowalem swojego drzewa genealogicznego) ale mial ukrainskie nazwisko co oznacza ze ktorys z jego przodkow przyjechal do polski z ukrainy. czy to znaczy ze nie byl polakiem? czy to znaczy ze moj dziadek i moja mama nie sa polakami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agato7
-2 / 2

Nazwy narodowości pisze się wielką literą. Być Polakiem to być przesiąkniętym polskością. Są rody dawno osiadłe tu, mające obce korzenie ale całkowicie spolszczone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Traehflow
+1 / 1

Tak, bedzie Chińczykiem. Jego oczy nie stana się skośne itp ale jeśli zdecydował się spędzić reszte życia z Chinka w Chinach, żyć tam i pracować, mieć potomstwo, ktorę poznawać będzie kulturę i historię Chin - to ewidentnie coś w polskiej rzeczywistości mu wysoce nieodpowiadało. W ogóle to bez sensu, że ta narodowość ma dla ludzi takie znaczenie. “.. A narody to plemiona teraźniejszych czasów
Mają to do siebie - narody, nie czasy
Każdy jest wyjątkowy, lepszy od reszty klasy
Wyjątkowy zaś chce, właściwie chyba musi
Swój etos i kulturę zanieść temu co gorszy
Szykujcie bracia amunicję na święta
To Boże Narodzenie będą długo pamiętać”

Odpowiedz Komentuj obrazkiem