Ci co mają - uczą się (przymusowo) dzielić z tymi co nie mają ;] Jakież to piękne... (?)
A z drugiej strony przecież to taki współczesny Robin Hood. Zabiera bogatym oddaje biednym. Wciąż lubicie Robin Hooda? ;]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2020 o 21:06
@kibishi
szlachta byla czescia wladzy w tamtejszych czasach:)
a robin hood napadal nie tylko na poborcow podatkow, napadal tez na przedstawicieli kosciola i bogatych kupcow.
nie chce mi sie isc po robin hooda pyla zeby podac ktory to byl rozdzial, ale pamietam ze byla historia jak robin hood spotkal kupca ktory udawal zebraka a zloto mial schowane w butach.
@DAZHU34 bo oni tych smiesznych 2000zl to nawet nie odczuwaja
Za to 3500zl dla patosow to raj na ziemi. A dlaczego? Bo oni to dostaja za sam fakt, ze sa!
A skad na to kasa? Pomijajac fakt, ze za ten rok bedziemy mieli +1/8 budzetu na kredyt!
W 2019 roku Dzień Wolności Sektora Prywatnego przypadał na 20 czerwca. W tym roku jest on ponad miesiąc później – 22 lipca. Oznacza to, że tak naprawdę dopiero dzisiaj zaczynamy pracować na własny rachunek!
Dlatego te zasiłki powinny być jak najszybciej wycofane. W normalnych krajach, jeśli już się kogoś wspiera to wyłącznie osoby zdolne, wykształcone, ambitne i przedsiebiorcze. A u nas? Wspieramy (przymusowo ale jednak) bezrobotną patologię mnożącą się jak króliki, która każdy nasz grosz przepija/ przepala/ przeznacza na wydatki typu tipsy, solarium, sztuczne rzęsy.
Oczywiście za innych rządów patologia też była i zawsze będzie, ale wtedy przynajmniej nie musieliśmy ich finansować, woęc nie mieli za co pić.
@Cammax, nie tylko patologia. Pracują ze mną w zespole matki i samotne matki, ja mam wyższe wynagrodzenie za dłuższy staż i bycie lepszym pracownikiem, ale one i tak mają koniec końców więcej kasy niż ja, bo dostają 500 plus i alimenty. Więc człowiek będący lepszym pracownikiem ma koniec końców i tak dużo mniejszy hajs. Nie wspomnę już o nakręcaniu inflacji przez Polskie społeczeństwo konsumpcyjne, a zwłaszcza beneficjentów socjalu, którzy oprócz 500 plusów, alimentow dorabiają często na czarno, zaciągają chwilówki w Providencie i Bociabie pożyczają hajs od ludzi i im nie oddają, bo "nie mają" potem żrą za 10 osób, jeżdżą sobie na wakacje nad Bałtyk, chleją i napedzają kosmiczny wzrost cen. Zarobki nam nie rosną, a ceny jak szalone i socjale jak szalone. Ja wczoraj raz na ruski rok pojechałem do Ma Donalda sobie zjeść i złapałem się za łeb, bo za prawie nic zapłaciłem 20 Zeta. I nadal będą bezlitośnie podnosić te ceny Polakom, mimo braku wzrostu wynagrodzeń. Deprecjacja złotówki i najwyższa inflacja w Europie, która nominalnie jest 3,3 a realnie około 8 procent miesięcznie. Nie da się tu żyć.
Czekaj czekaj, alimenty są płacone przez ojca dzieci dlaczego liczysz to jako dodatkowy dochód matki? Co jej alimenty maja wspólnego z wasza praca? Ty chciałbyś żeby ojciec tych dzieci nie płacił tych alimentów i wtedy ona miałby mniej i byłoby ok? Bo nie rozumiem. Co z tego ze ma 500+ / mając dziscko ma rośnie większe wydatki wiec finlnie i tak ma mniej kasy niż ty. Ale z siebie zazdrośnik.
@Slawa238 Niemcy. Zasady przyznawania Kindergeld normalniejsze niż u nas. Potrzebne dokumenty to zaświadczenie o zapłaconych podatkach (Lohnsteuerbescheinigung) - czyli dowód, że się pracuje, zaświadczenie od pracodawcy (tzw. Bescheinigung des Arbeitgebers)... Czy u nas też wymagają tych dokumentów?
Z tego co się zorientowałam kindergeld nie otrzymują osoby długotrwałe bezrobotne, będące na zasiłku ALG II Ale za to ALG II zawiera dostatek na dzieci o podobnej wysokości jak kindergeld plus dodatek na czynsz plus dodatek na ogrzewanie.
@Slawa238 może i wygląda ale kraje te są o wiele bogatsze od nas, więc mogą sobie pozwolić na takie rozdawnictwo. Polska ma najwyższą inflację w Europie, będąc jednocześnie jednym z najbiedniejszych państw.
@Ynfluencer dlatego pierwszą decyzją nowych władz (jeśli jeszcze kiedykolwiek uda się przywrócić demokrację) powinno być zlikwidowanie tych wszystkich zasiłków. Już nie długo będziemy chodzić po chleb z taczką pieniędzy, jeśli dalej tak pójdzie. Dodatkowo koronawirus i lockdown zastosowany przez PIS też przyczyni się do powolnego updaku Polski. A kryzys gospodarczy w połączeniu z rządami narodowo (a właściwie to bardziej ksenofobicznej, bo oni nawet nie udają już, że zależy im na sobru narodu) socjalistycznej partii doprowadzi do tragedii.
Nie zdziwię się jeśli wkrótce będzie polexit i całkowity zakaz opuszczania kraju, a dla obcokrajowców całkowity zakaz wjazdu. Więc lepiej albo natychmiast odsunąć tych socjalistów od władzy wszelkimi możliwymi sposobami, albo uciekać półki można.
@DropsHops wiesz co się dzieje jak ojciec "nie może" (np nie pracuje legalnie lub wcale) płacić alimentów? Kto je wtedy płaci? Radzę się zainteresować.
@Cammax Też tak uważam stary. Lockdown pozbawił pracy wiele osób. Będzie druga fala emigracji. Znów skurczy się liczba osób tyrających na socjale, emerytury i koryto polityków i ich kumpli, rodzinki. Będą musieli podnieść podatki i kolejni ludzie się wpienią i wyjadą za parę lat, albo wyrejestrują firmy. W końcu Morawiecki dostanie słupki, że wpływy na koryto, przekręty, socjale i emerytury maleją i zamknie granicę, żeby zatrzymać niewolników tyrających na to. Dlatego trzeba uciekać teraz póki można. Morawiecki chodzi teraz i przechwala się środkami z unii, ale my obywatele nawet nie powąchamy z tego grosza. PiS załata parę uliczek, resztę rozkradanie dla siebie, rodzin i kumpli, a my będziemy tylko za to płacić podatki.
@Ynfluencer teraz to nic już nie pomoże naszej gospodarce. Nawet gdyby w tej chwili odsunięto PIS od władzy. Trzeba uciec jak najszybciej, bo za chwilę będzie polexit i wyzamykane granice. Do tego PIS zmierza.
Jeszcze jedna kadencja PIS i w Polsce zostaną tylko bezrobotne, niewykształcone, patusy z przynajmniej piątką dzieci, które utrzymują tylko z socjalu. No i oczywiście, ci normalni, którzy nie mieli na tyle szczęści i nie zdążyli uciec przed zamknięciem granic. Za rok tu będzie gorzej niż w Wenezueli. Juz jesteśmy upadłym krajem.
Dlatego kraje takie jak Polska, w których łamanie praw człowieka jest na porządku dziennym nie powinny dostawać od UE ani grosza, dopółki nie wróci demokracja w tym kraju. Co więcej nie powinny mieć też prawa głosu w UE (bo dyktatury pokroju Węgier i Polski blokują fundusze normalnym krajom, po to by kraje z skrajnie antyeuropejskimi rządami miały co wydawać na socjal a rządzący brać dla siebie). Oczywiście wszystko odzyskiwaliby, po odsunięciu dyktatora od władzy.
Po za tym: jak oni śmieją brać cokolwiek z UE, skoro są najbardziej antyeuropejską partią w Europie? To oni najgłośniej sprzeciwiali się wejściu do UE.
@Gorgonek, ale to wina kobiety ze facet nie płaci? Ja wiem jak działa fundusz alimentacyjny bo mój ojciec się migał tez i dodawała moja matka pieniądze z FA. My jako społeczeństwo płacimy za to ze faceci uciekają od swojej odpowiedzialności. Alimenty pierwsze były już w XIX wieku bo faceci masowo porzucali ciężarne kobiety i te albo zabijały dzieci albo siebie z biedy. Nie karzmy dzieci za czyny rodziców. Skoro matka wychowuje to obowiązkiem ojca jest płacić. Mamy najwyższy odsetek niepłacących alimentów w Europie. Fundusz się potem upomni o swoje i mojego ojca tak dojechał ze mu z emerytury teraz zabierają to co musieli mi wypłacać jak on się wypiął.
@Koszowy Niesamowity smutek mnie ogarnia WIDZĄC jak ludzie używają imiesłowów. Ze szkoły pamiętam przykład jak nie uzywać imiesłowów. "Idąc do domu padał deszcz". Znaczy deszcz szedł i padał. Ludzie... Pisząc myślcie.
Dzisiaj w Polsce przedsiębiorca to złodziej, a żyjący na koszt państwa to patriota i uczciwy obywatel, któremu w życiu coś nie wyszło.
...najbardziej mu, nie wyszła chęć do pracy i nauki.
Czemu nam się wmawia od jakiegoś czasu, że tylko patola pobiera 500+? Przecież to tylko niewielki odsetek. Dlaczego nikt nie mówi, że wiele ubogich czy wielodzietnich rodzin stać na nowe ubrania czy wreszcie wyjazd na wakacje. Dlaczego usiłuje się wprowadzać dziwną modę, że więcej niż dwoje dzieci to patologia? Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaki to duży wysiłek i trud wychować więcej niż jedno czy dwoje
Bo trzeba zarobić, żeby zrobić. Taniej wybudować dom niż wychować dziecko. Mam porównanie. I jeśli kogoś nie stać to ja mam mu ten dom wybudować? Nie. To dlaczego mam utrzymywać cudze dzieci?
Dzieci należą do rodziców i to oni mają obowiązek je utrzymać. A jak 500+ się skończy to co?
Obywatelu, czy to samo myślisz o Frankowiczach? Czy to samo myślisz o części np. kultury i sztuki, z której to części nie korzystasz? Nie chodzę na balet, więc co mnie on obchodzi? Dlaczego mam do tego dopłacać? A dzieci? Jeśli zależy mi choć trochę na Polsce, to wiem, że to one są jej przyszłością. Nie mam dzieci i chętnie dopłacę tym, którzy je mają. I z tego co ja widzę wokół siebie, to znaczna część rodzin dobrze wydaje te pieniądze. O nich się jakoś nie mówi. Ale cóż, Polska: trzeba narzekać, narzekać i jeszcze raz narzekać. Pozdrawiam...
@bubro A co to kogo obchodzi jak oni mają wyżyć? Trzeba było myśleć przed zrobieniem sobie siódemki bachorów. Jak tak bardzo chcesz im pomóc to przelej im swoją wypłatę w nagrodę otrzymasz uśmiech bombelka.
Coś mi się nie zgadza. Skoro mają 7 dzieci i na każde pobierają 500 złotych, to łącznie dostają co miesiąc 3500 złotych. Oboje nie pracują, a z tych pieniędzy muszą utrzymać 9-osobową rodzinę(mimo że z takich pieniędzy trudno jest wyżyć 3-osobowej rodzinie) i jeszcze starcza im na chipsy i colę(dla 7 dzieci to z całą pewnością niezła suma), płyty disco-polo, tipsy i przedłużanie włosów? Oświećcie mnie, proszę.
@karolcia92 Tak po prawdzie ja też mało na żarcie wykładam (za to za mieszkanie płacę jak żyd za matkę -- jakby mi jeszcze 7 dzieci do śmieci i mieszkania to ze 2 tys za same mieszkanie 45m - mam własnościowe)). Dzieci nie mam, ale niewiele by zminiło się. Rodzice na wsi, więc jajka, część mięsa (mają stado kur), owoce, warzywa mam za free (no i jeszcze RODOS teściów - mam całą piwnicę od przecierów pomidorowych po soki i jakieś dżemy, owoce pasteryzowane...). W pracy mam koleżankę ze wsi - płacę całe 2 zł za litr mleka od krowy (śmietanę też ściągam z tego mleka - z porannego udoju, bo dalej u rodziców mieszka), a za dobrą kiełbasę 20 -25 zł (mój mąż suszy z tego kabanosy). Makaron jak mi się chce to wrzucam do robota (koszt 2 zł za mąkę + jajko+woda - mam ponad 1 kg makaronu), a jak nie to kluski lane/ryż. Jedyne co kupuję to tak naprawdę bułki, owoce egzotyczne, ziemniaki, masło, szynka/polędwica, wołowina, czekoladę (dużo ciasta piekę).Mąkę też biore z młyna ( 1,7 zł/kg - lepsza niż Basia, bo wcześniej ją kupowałam, a kosztuje 4,2 - jedynie warunek trzeba wziąć więcej, więc się z koleżankami z pracy "dzielę" .).
Teściowa czasem nam też podrzuca pierogi, czasem moja matka też da. Sąsiad myśliwy czasem za pół darmo odsprzeda upolowanego zająca, bażanta, czasem kawał dzika - oddaje toto do teściowej i otrzymuję pasztet albo wypasiony niedzielny obiad. Za spożywkę wydaję na miesiąc ze 400zł. Wymaga to jednak odrobinę pracy, ale dla mnie to w sumie odpoczynek. Więc można uznać, że teoretycznie się da (jak teściowe i rodzice pomogą).
Tipsy to koszt raptem 100 zł/os. Nie wiem ile się trzymają, bo w pracy nie mogę nosić więc tylko na imprezy robię pazurki, więc po 3-4 dniach ścigam.
A tacy ludzie bez dochodu to mają jeszcze jakieś dopłaty do mieszkań i inne socjale (np paczki żywnościowe). Oni na tyle dzieci to wyciągają z 6k wyciągają jak nie więcej.
@karolcia92 Życie na koszt państwa to rozbudowany system. Zasiłki, paczki żywnościowe, dopłaty do rachunków itd. U mnie na dzielnicy pełno takiej patologii.
@karolcia92 to proste. 500+ to tylko jedna z wielu dotacji. Taka rodzina dostanie 6-7 tysiecy w różnych dotacjach. Jak są obrotni to nawet więcej. Znajoma pracuje w pomocy społecznej i opowiadała mi.
Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu użytkowników demotywatorów to dzieci i młodzież, więc coś Wam powiem: nikt trzeźwo myślący nie uwierzy w to, że za 3500 złotych 9-osobowa rodzina żyje sobie cały rok jak na wakacjach. Socjal został wprowadzony między innymi po to, żeby nie trzeba było wprowadzac takich akcji jak podaruj dzieciom posiłek i żeby wyeliminowac biedę. I może pobierać go każdy posiadający dzieci, a nie jakto ktoś napisał "patologia".
Przekazanie kasy "do ręki" nie może się dobrze skończyć. Nie obchodzi mnie ani patologia ani dobro jej dzieci, bo z tych dzieci nie wyrośnie nic pożytecznego choćby nie wiem ile pieniędzy wpakowano w transfery socjalne. Ulga podatkowa dla pracujących rodziców byłaby korzystniejszym rozwiązaniem.
To czemu harujesz jak wół, skoro tym "patusom" tak dobrze się żyje? No nie pojmę... Idź na bezrobocie, narób sobie dzieci i żyj jak oni. W czym problem?
Wiec lepiej było pracować dla kolesi typu Pan Nowak i spółka? Bo jakoś nie odczuwam, aż tak drastycznego wzrostu podatku. Więc co działo się wtedy z kasą?
Ci co mają - uczą się (przymusowo) dzielić z tymi co nie mają ;] Jakież to piękne... (?)
A z drugiej strony przecież to taki współczesny Robin Hood. Zabiera bogatym oddaje biednym. Wciąż lubicie Robin Hooda? ;]
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2020 o 21:06
@Raf_Raf Robin Hood robił trochę co innego, on zabierał władzy a rozdawał uciśnionym przez władze chłopom, nie napadał zwykłej szlachty.
@kibishi no w sumie to masz rację
@kibishi
szlachta byla czescia wladzy w tamtejszych czasach:)
a robin hood napadal nie tylko na poborcow podatkow, napadal tez na przedstawicieli kosciola i bogatych kupcow.
nie chce mi sie isc po robin hooda pyla zeby podac ktory to byl rozdzial, ale pamietam ze byla historia jak robin hood spotkal kupca ktory udawal zebraka a zloto mial schowane w butach.
@mieteknapletek Nie wiem, nie czytałem za dużo o tej postaci. Nigdzie nie pisałem że tą postać lubię bo bym wtedy skłamał.
Widocznie mieszkasz w patusiarskiej dzielnicy. Moi sąsiedzi z 4dzieci i firmą zatrudniająca 25 osób zachowują się całkiem zwyczajnie
@DAZHU34 bo oni tych smiesznych 2000zl to nawet nie odczuwaja
Za to 3500zl dla patosow to raj na ziemi. A dlaczego? Bo oni to dostaja za sam fakt, ze sa!
A skad na to kasa? Pomijajac fakt, ze za ten rok bedziemy mieli +1/8 budzetu na kredyt!
W 2019 roku Dzień Wolności Sektora Prywatnego przypadał na 20 czerwca. W tym roku jest on ponad miesiąc później – 22 lipca. Oznacza to, że tak naprawdę dopiero dzisiaj zaczynamy pracować na własny rachunek!
TĘPY PATOS TO TY !.
...powiedział andrzejek pstrząc w lustro
Dlatego te zasiłki powinny być jak najszybciej wycofane. W normalnych krajach, jeśli już się kogoś wspiera to wyłącznie osoby zdolne, wykształcone, ambitne i przedsiebiorcze. A u nas? Wspieramy (przymusowo ale jednak) bezrobotną patologię mnożącą się jak króliki, która każdy nasz grosz przepija/ przepala/ przeznacza na wydatki typu tipsy, solarium, sztuczne rzęsy.
Oczywiście za innych rządów patologia też była i zawsze będzie, ale wtedy przynajmniej nie musieliśmy ich finansować, woęc nie mieli za co pić.
@Cammax ...i jeszcze smrodzi mi papierosami pod oknem :/
@0sy to też+ nocne libacje i hałasy, które nie pozwalają ani spać ani skupić się na wykonywanych czynnościach.
Wymień może te normalne kraje. Bo w Europie polityka socjalna wygląda podobnie jak u nas.
@Cammax, nie tylko patologia. Pracują ze mną w zespole matki i samotne matki, ja mam wyższe wynagrodzenie za dłuższy staż i bycie lepszym pracownikiem, ale one i tak mają koniec końców więcej kasy niż ja, bo dostają 500 plus i alimenty. Więc człowiek będący lepszym pracownikiem ma koniec końców i tak dużo mniejszy hajs. Nie wspomnę już o nakręcaniu inflacji przez Polskie społeczeństwo konsumpcyjne, a zwłaszcza beneficjentów socjalu, którzy oprócz 500 plusów, alimentow dorabiają często na czarno, zaciągają chwilówki w Providencie i Bociabie pożyczają hajs od ludzi i im nie oddają, bo "nie mają" potem żrą za 10 osób, jeżdżą sobie na wakacje nad Bałtyk, chleją i napedzają kosmiczny wzrost cen. Zarobki nam nie rosną, a ceny jak szalone i socjale jak szalone. Ja wczoraj raz na ruski rok pojechałem do Ma Donalda sobie zjeść i złapałem się za łeb, bo za prawie nic zapłaciłem 20 Zeta. I nadal będą bezlitośnie podnosić te ceny Polakom, mimo braku wzrostu wynagrodzeń. Deprecjacja złotówki i najwyższa inflacja w Europie, która nominalnie jest 3,3 a realnie około 8 procent miesięcznie. Nie da się tu żyć.
Czekaj czekaj, alimenty są płacone przez ojca dzieci dlaczego liczysz to jako dodatkowy dochód matki? Co jej alimenty maja wspólnego z wasza praca? Ty chciałbyś żeby ojciec tych dzieci nie płacił tych alimentów i wtedy ona miałby mniej i byłoby ok? Bo nie rozumiem. Co z tego ze ma 500+ / mając dziscko ma rośnie większe wydatki wiec finlnie i tak ma mniej kasy niż ty. Ale z siebie zazdrośnik.
@Slawa238 Niemcy. Zasady przyznawania Kindergeld normalniejsze niż u nas. Potrzebne dokumenty to zaświadczenie o zapłaconych podatkach (Lohnsteuerbescheinigung) - czyli dowód, że się pracuje, zaświadczenie od pracodawcy (tzw. Bescheinigung des Arbeitgebers)... Czy u nas też wymagają tych dokumentów?
Z tego co się zorientowałam kindergeld nie otrzymują osoby długotrwałe bezrobotne, będące na zasiłku ALG II Ale za to ALG II zawiera dostatek na dzieci o podobnej wysokości jak kindergeld plus dodatek na czynsz plus dodatek na ogrzewanie.
@Slawa238 może i wygląda ale kraje te są o wiele bogatsze od nas, więc mogą sobie pozwolić na takie rozdawnictwo. Polska ma najwyższą inflację w Europie, będąc jednocześnie jednym z najbiedniejszych państw.
@Ynfluencer dlatego pierwszą decyzją nowych władz (jeśli jeszcze kiedykolwiek uda się przywrócić demokrację) powinno być zlikwidowanie tych wszystkich zasiłków. Już nie długo będziemy chodzić po chleb z taczką pieniędzy, jeśli dalej tak pójdzie. Dodatkowo koronawirus i lockdown zastosowany przez PIS też przyczyni się do powolnego updaku Polski. A kryzys gospodarczy w połączeniu z rządami narodowo (a właściwie to bardziej ksenofobicznej, bo oni nawet nie udają już, że zależy im na sobru narodu) socjalistycznej partii doprowadzi do tragedii.
Nie zdziwię się jeśli wkrótce będzie polexit i całkowity zakaz opuszczania kraju, a dla obcokrajowców całkowity zakaz wjazdu. Więc lepiej albo natychmiast odsunąć tych socjalistów od władzy wszelkimi możliwymi sposobami, albo uciekać półki można.
@DropsHops wiesz co się dzieje jak ojciec "nie może" (np nie pracuje legalnie lub wcale) płacić alimentów? Kto je wtedy płaci? Radzę się zainteresować.
@Cammax Też tak uważam stary. Lockdown pozbawił pracy wiele osób. Będzie druga fala emigracji. Znów skurczy się liczba osób tyrających na socjale, emerytury i koryto polityków i ich kumpli, rodzinki. Będą musieli podnieść podatki i kolejni ludzie się wpienią i wyjadą za parę lat, albo wyrejestrują firmy. W końcu Morawiecki dostanie słupki, że wpływy na koryto, przekręty, socjale i emerytury maleją i zamknie granicę, żeby zatrzymać niewolników tyrających na to. Dlatego trzeba uciekać teraz póki można. Morawiecki chodzi teraz i przechwala się środkami z unii, ale my obywatele nawet nie powąchamy z tego grosza. PiS załata parę uliczek, resztę rozkradanie dla siebie, rodzin i kumpli, a my będziemy tylko za to płacić podatki.
@Ynfluencer teraz to nic już nie pomoże naszej gospodarce. Nawet gdyby w tej chwili odsunięto PIS od władzy. Trzeba uciec jak najszybciej, bo za chwilę będzie polexit i wyzamykane granice. Do tego PIS zmierza.
Jeszcze jedna kadencja PIS i w Polsce zostaną tylko bezrobotne, niewykształcone, patusy z przynajmniej piątką dzieci, które utrzymują tylko z socjalu. No i oczywiście, ci normalni, którzy nie mieli na tyle szczęści i nie zdążyli uciec przed zamknięciem granic. Za rok tu będzie gorzej niż w Wenezueli. Juz jesteśmy upadłym krajem.
Dlatego kraje takie jak Polska, w których łamanie praw człowieka jest na porządku dziennym nie powinny dostawać od UE ani grosza, dopółki nie wróci demokracja w tym kraju. Co więcej nie powinny mieć też prawa głosu w UE (bo dyktatury pokroju Węgier i Polski blokują fundusze normalnym krajom, po to by kraje z skrajnie antyeuropejskimi rządami miały co wydawać na socjal a rządzący brać dla siebie). Oczywiście wszystko odzyskiwaliby, po odsunięciu dyktatora od władzy.
Po za tym: jak oni śmieją brać cokolwiek z UE, skoro są najbardziej antyeuropejską partią w Europie? To oni najgłośniej sprzeciwiali się wejściu do UE.
@Gorgonek, ale to wina kobiety ze facet nie płaci? Ja wiem jak działa fundusz alimentacyjny bo mój ojciec się migał tez i dodawała moja matka pieniądze z FA. My jako społeczeństwo płacimy za to ze faceci uciekają od swojej odpowiedzialności. Alimenty pierwsze były już w XIX wieku bo faceci masowo porzucali ciężarne kobiety i te albo zabijały dzieci albo siebie z biedy. Nie karzmy dzieci za czyny rodziców. Skoro matka wychowuje to obowiązkiem ojca jest płacić. Mamy najwyższy odsetek niepłacących alimentów w Europie. Fundusz się potem upomni o swoje i mojego ojca tak dojechał ze mu z emerytury teraz zabierają to co musieli mi wypłacać jak on się wypiął.
Radość ma wzrok, że widzi? Użyj swojego 500+ na korepetycje językowe, bo podmiot coś ci zepsuło.
@Koszowy Niesamowity smutek mnie ogarnia WIDZĄC jak ludzie używają imiesłowów. Ze szkoły pamiętam przykład jak nie uzywać imiesłowów. "Idąc do domu padał deszcz". Znaczy deszcz szedł i padał. Ludzie... Pisząc myślcie.
@jeszczeNieZajety
Czyli niesamowity smutek, w czasie ogarniania Ciebie, jednocześnie widzi jak ludzie używają imiesłowów?
@zgrit22 To jest ironia...
Radość ma oczy?
aZ się człowiek cieszy, że jego ciężko wypracowane pieniądze nie marnują się na swoim koncie bankowym
Dzisiaj w Polsce przedsiębiorca to złodziej, a żyjący na koszt państwa to patriota i uczciwy obywatel, któremu w życiu coś nie wyszło.
...najbardziej mu, nie wyszła chęć do pracy i nauki.
Ktoś pracuje by pracować nie musiał ktoś...
Czemu nam się wmawia od jakiegoś czasu, że tylko patola pobiera 500+? Przecież to tylko niewielki odsetek. Dlaczego nikt nie mówi, że wiele ubogich czy wielodzietnich rodzin stać na nowe ubrania czy wreszcie wyjazd na wakacje. Dlaczego usiłuje się wprowadzać dziwną modę, że więcej niż dwoje dzieci to patologia? Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaki to duży wysiłek i trud wychować więcej niż jedno czy dwoje
Bo trzeba zarobić, żeby zrobić. Taniej wybudować dom niż wychować dziecko. Mam porównanie. I jeśli kogoś nie stać to ja mam mu ten dom wybudować? Nie. To dlaczego mam utrzymywać cudze dzieci?
Dzieci należą do rodziców i to oni mają obowiązek je utrzymać. A jak 500+ się skończy to co?
Obywatelu, czy to samo myślisz o Frankowiczach? Czy to samo myślisz o części np. kultury i sztuki, z której to części nie korzystasz? Nie chodzę na balet, więc co mnie on obchodzi? Dlaczego mam do tego dopłacać? A dzieci? Jeśli zależy mi choć trochę na Polsce, to wiem, że to one są jej przyszłością. Nie mam dzieci i chętnie dopłacę tym, którzy je mają. I z tego co ja widzę wokół siebie, to znaczna część rodzin dobrze wydaje te pieniądze. O nich się jakoś nie mówi. Ale cóż, Polska: trzeba narzekać, narzekać i jeszcze raz narzekać. Pozdrawiam...
z drugiej strony jak za 3500 zł ma wyżyć 9 osobwa rodzina. Chyba że mają niskie wymagania od życia
@bubro A co to kogo obchodzi jak oni mają wyżyć? Trzeba było myśleć przed zrobieniem sobie siódemki bachorów. Jak tak bardzo chcesz im pomóc to przelej im swoją wypłatę w nagrodę otrzymasz uśmiech bombelka.
Coś mi się nie zgadza. Skoro mają 7 dzieci i na każde pobierają 500 złotych, to łącznie dostają co miesiąc 3500 złotych. Oboje nie pracują, a z tych pieniędzy muszą utrzymać 9-osobową rodzinę(mimo że z takich pieniędzy trudno jest wyżyć 3-osobowej rodzinie) i jeszcze starcza im na chipsy i colę(dla 7 dzieci to z całą pewnością niezła suma), płyty disco-polo, tipsy i przedłużanie włosów? Oświećcie mnie, proszę.
@karolcia92 Tak po prawdzie ja też mało na żarcie wykładam (za to za mieszkanie płacę jak żyd za matkę -- jakby mi jeszcze 7 dzieci do śmieci i mieszkania to ze 2 tys za same mieszkanie 45m - mam własnościowe)). Dzieci nie mam, ale niewiele by zminiło się. Rodzice na wsi, więc jajka, część mięsa (mają stado kur), owoce, warzywa mam za free (no i jeszcze RODOS teściów - mam całą piwnicę od przecierów pomidorowych po soki i jakieś dżemy, owoce pasteryzowane...). W pracy mam koleżankę ze wsi - płacę całe 2 zł za litr mleka od krowy (śmietanę też ściągam z tego mleka - z porannego udoju, bo dalej u rodziców mieszka), a za dobrą kiełbasę 20 -25 zł (mój mąż suszy z tego kabanosy). Makaron jak mi się chce to wrzucam do robota (koszt 2 zł za mąkę + jajko+woda - mam ponad 1 kg makaronu), a jak nie to kluski lane/ryż. Jedyne co kupuję to tak naprawdę bułki, owoce egzotyczne, ziemniaki, masło, szynka/polędwica, wołowina, czekoladę (dużo ciasta piekę).Mąkę też biore z młyna ( 1,7 zł/kg - lepsza niż Basia, bo wcześniej ją kupowałam, a kosztuje 4,2 - jedynie warunek trzeba wziąć więcej, więc się z koleżankami z pracy "dzielę" .).
Teściowa czasem nam też podrzuca pierogi, czasem moja matka też da. Sąsiad myśliwy czasem za pół darmo odsprzeda upolowanego zająca, bażanta, czasem kawał dzika - oddaje toto do teściowej i otrzymuję pasztet albo wypasiony niedzielny obiad. Za spożywkę wydaję na miesiąc ze 400zł. Wymaga to jednak odrobinę pracy, ale dla mnie to w sumie odpoczynek. Więc można uznać, że teoretycznie się da (jak teściowe i rodzice pomogą).
Tipsy to koszt raptem 100 zł/os. Nie wiem ile się trzymają, bo w pracy nie mogę nosić więc tylko na imprezy robię pazurki, więc po 3-4 dniach ścigam.
A tacy ludzie bez dochodu to mają jeszcze jakieś dopłaty do mieszkań i inne socjale (np paczki żywnościowe). Oni na tyle dzieci to wyciągają z 6k wyciągają jak nie więcej.
@karolcia92 Życie na koszt państwa to rozbudowany system. Zasiłki, paczki żywnościowe, dopłaty do rachunków itd. U mnie na dzielnicy pełno takiej patologii.
@karolcia92 to proste. 500+ to tylko jedna z wielu dotacji. Taka rodzina dostanie 6-7 tysiecy w różnych dotacjach. Jak są obrotni to nawet więcej. Znajoma pracuje w pomocy społecznej i opowiadała mi.
Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu użytkowników demotywatorów to dzieci i młodzież, więc coś Wam powiem: nikt trzeźwo myślący nie uwierzy w to, że za 3500 złotych 9-osobowa rodzina żyje sobie cały rok jak na wakacjach. Socjal został wprowadzony między innymi po to, żeby nie trzeba było wprowadzac takich akcji jak podaruj dzieciom posiłek i żeby wyeliminowac biedę. I może pobierać go każdy posiadający dzieci, a nie jakto ktoś napisał "patologia".
Przekazanie kasy "do ręki" nie może się dobrze skończyć. Nie obchodzi mnie ani patologia ani dobro jej dzieci, bo z tych dzieci nie wyrośnie nic pożytecznego choćby nie wiem ile pieniędzy wpakowano w transfery socjalne. Ulga podatkowa dla pracujących rodziców byłaby korzystniejszym rozwiązaniem.
Mam ostatnio wrażenie, że każdy zazdrości bezrobotnym z gromadką dzieci. Ze tak fajnie mają....a jaki problem dołączyć do nich?
@ lejdipank - jeśli taką masz radość, to większą będziesz miał, jeśli spojrzysz na szczęście wszystkich w Szwecji - tam jest wypas dla...
taka smutna prawda w naszym pop*erdolonym kraju. Patusom żyje się lepiej niż ludziom którzy na nich pracują.
To czemu harujesz jak wół, skoro tym "patusom" tak dobrze się żyje? No nie pojmę... Idź na bezrobocie, narób sobie dzieci i żyj jak oni. W czym problem?
@Thomassw Nie mierz wszystkich swoją miarą.
Wiec lepiej było pracować dla kolesi typu Pan Nowak i spółka? Bo jakoś nie odczuwam, aż tak drastycznego wzrostu podatku. Więc co działo się wtedy z kasą?
Gadajcie sobie co chcecie ale mi żyje się coraz lepiej , pracuje , mam rodzinę i nie narzekamy .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2020 o 7:39