Nigdy nie ogarnąłem idei basenu nad samym morzem. Gdyby to było kilka kilometrów od brzegu to ok, ale tak|? Po wuj na morze jechać, jak się siedzi w/przy basenie?
Potem taki jeden z drugim nawet nie dotknie piasku czy słonej wody, ale "nad morzem byłem!"
Jesienią zaczynają spuszczac z niego wodę a kończą wiosną, i zaczynają napełniać - do jesieni będzie pełen.
@perskieoko skoro tak to weź zobacz sobie lepiej to
www.youtube.com/watch?v=MTJuGnQZJkg
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2020 o 18:02
A 100 kg to tak dużo?
I wymieniaj wodę bo się bombelek dżesiki skacperzył
@kshak Taki basen to za mały na mnie
Na szczęście Chile to nie jest kierunek pięćsetplusowy.
Jak się już tak kopiuje beznamiętnie to warto sprawdzić, że Santiago jest ok. 100 km dalej w głębi lądu, a widoczny basen znajduje się w Algarrobo.
Nigdy nie ogarnąłem idei basenu nad samym morzem. Gdyby to było kilka kilometrów od brzegu to ok, ale tak|? Po wuj na morze jechać, jak się siedzi w/przy basenie?
Potem taki jeden z drugim nawet nie dotknie piasku czy słonej wody, ale "nad morzem byłem!"
@andrkac
A ogarniasz falę oceaniczną, wchodzącą na plażę - to nie jest nawet w przybliżeniu to samo co na Bałtyku.
Ale co z tego? Taki basen można mieć gdziekolwiek. Nad oceanem się jest właśnie dla tej fali.
To nie Santiago, tylko San Alfonso del Mar w Algarrobo. 100 km od Santiago.