@Ashardon dziwisz sie, ze dziewczyna nie chce nieudacznika co zarabia najnizsza krajowa? Jak zarabia minimalna + premie to pewnie po studiach i szuka lepszej pracy, albo jest w trakcie studiow.
A jak to karyna typowa to niech szuka seby bo to nie jest material na partnerke dla osoby ktora ma IQ qyzsze niz 90
@Xar Nie, nie dziwię się, że kobieta chce faceta, który coś tam zarabia. Ale niech jedna z drugą nie pytoli później, że kasa nie ma dla niej żadnego znaczenia. No i dobrze byłoby, żeby sama dokładała się do domowego budżetu, a nie tylko doiła kasę od męża. To działa w dwie strony, bo czasy się trochę zmieniły (na szczęście).
@Ashardon Tyle się mówi, że równouprawnienie jest zue i dla kobiet najlepiej jak są w domu i wychowują dzieci. No to se wyobraź, że jak kobieta chce być związku gdzie podział ról będzie tradycyjny, to musi się zainteresować ile jej partner zarabia, by nie poumierali z głodu. Jak kobieta nie pracuje ale ogarnia dom i dzieci i taki sobie podział ustalili, to ma pełne prawo do pieniędzy męża.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 lipca 2020 o 10:00
@Ptakirobiacwircwir Kto twierdzi, że najlepszym dla kobiet jest siedzenie w domu i wychowywanie dzieci? Domem i wychowaniem dzieci powinny zająć się obie strony, tak jak i zarabianiem pieniędzy. Nie wiem, który normalny facet zgodzi się na to, żeby jego żona nie pracowała.
@Ashardon Kto ? Może nie jaki Korwin, którego sporo osób popiera ? Nie znasz żadnych rodzin w których tylko mężczyzna pracuje ? Ja znam 2. Ty twierdzisz, że normalny facet nie zgodzi, się żeby jego żona nie pracowała, inny stwierdzi, że normalny mąż nie zgodzi by żona pracowała. Każdy może sobie twierdzić jak chce tylko dobrze by było żeby się para tak dobrała by wiedziała kto gdzie i jak by później nie było rozczarowania.
@Ashardon Nie wiem w czym problem żeby żona nie pracowała? Jeśli mąż zarabia wystarczająco dużo to nie widzę problemu. Oczywiście w takiej sytuacji rzeczą uczciwą jest że obowiązki domowe wykonuje przede wszystkim kobieta. Mi by to nie przeszkadzało, mojej żonie bardziej.
@Ashardon Widzisz, bo jeśli pojawiają się dzieci, to wiele się zmienia. U nas jak żona chciała pracować, po pieszym dziecku(i pracowała), to było ciężko to wszystko pogodzić. Nie chciała być na utrzymaniu, ale ostatecznie okazało się, ze domowy budżet wcale na tym nie zyskał.
@pomroczny Na dobrą sprawę, to moze niewiele dać, zalezy czy poza płaskim brzuchem zależy ci na wcięciu w tali, proporcjonalnie dużych piersiach i tyłku, czy nie. Jesli kobieta ma typ sylwetki jabłka, to tak, schudnie tak, że będzie miec płaski brzuch, ale nie będzie miała tyłka i piersi(no tyłek może od ćwiczeń jakis tam mieć, albo piersi od operacji). więc 80kg 80 nie równe. (mam więcej kg od mojej znajomej niewiele niższej, ale to ja tu wyglądam "szczuplej" z moja figurą gruszki)
Nie wiem czemu wzrost facetów jest stawiany na równi z wagą kobiet. Moim zdaniem uczciwszym porównaniem były by zweryfikowane zdjęcia kobiety w samym bikini i bez makijażu.
Nad wagą można zapanować a nad wzrostem nie..
Identycznie będzie jak w górnym obrazku będzie "Facet: ile ważysz? nie lubie grubych dziewczyn?" a na dolnym "Dziewczyna: a ile masz wzrostu, nie lubie niskich facetów".
Nauczcie się w końcu, że każdy ma prawo mieć swój typ urody i nikogo nie powinno oburzać, jak napiszę "kompletnie nie podobają mi się łysi faceci, jak długie masz włosy?"
@Livanir tylko że szkalowanie facetów poniżej 180cm to po prostu mem wyksztaltowany przez społeczeństwo. Facet poniżej 180vm może się podobać ale i tak dostanie kosza bo co ludzie powiedzą.
Żadne tam "równouprawnienie w praktyce", tylko smuty i żale facetów. Nie każda kobieta leci na wysokiego ale przyczepić się trzeba.
@Master_Yi
"Facet poniżej 180vm może się podobać ale i tak dostanie kosza bo co ludzie powiedzą."
Albo nie dostanie kosza wcale, bo się przecież podoba.
@BlueAlien Ja uważam ,że nie ma nic złego w facetach o wzroście dziewczyny. Niestety jednak dziewczyny często potrafią odrzucić mężczyznę, który mógłby być idealnym kandydatem do związku tylko ze względu na jego niski wzrost.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 lipca 2020 o 23:07
Większe powodzenie ma gruba kobieta niż niski facet. Za to jak jesteś tyczką to możesz być nawet upośledzony i może ci strużka śliny cieknąć z kącika ust a i tak prędzej kobiety się tobą zainteresują niż niskim. Kobiety mają obsesję na punkcie wzrostu faceta.
A ile zarabiasz? Ja zarabiam minimalną + premię 200 zł, ale Ty masz zarabiać dwie równowartości średniej krajowej.
@Ashardon dziwisz sie, ze dziewczyna nie chce nieudacznika co zarabia najnizsza krajowa? Jak zarabia minimalna + premie to pewnie po studiach i szuka lepszej pracy, albo jest w trakcie studiow.
A jak to karyna typowa to niech szuka seby bo to nie jest material na partnerke dla osoby ktora ma IQ qyzsze niz 90
@Xar Nie, nie dziwię się, że kobieta chce faceta, który coś tam zarabia. Ale niech jedna z drugą nie pytoli później, że kasa nie ma dla niej żadnego znaczenia. No i dobrze byłoby, żeby sama dokładała się do domowego budżetu, a nie tylko doiła kasę od męża. To działa w dwie strony, bo czasy się trochę zmieniły (na szczęście).
@Ashardon Tyle się mówi, że równouprawnienie jest zue i dla kobiet najlepiej jak są w domu i wychowują dzieci. No to se wyobraź, że jak kobieta chce być związku gdzie podział ról będzie tradycyjny, to musi się zainteresować ile jej partner zarabia, by nie poumierali z głodu. Jak kobieta nie pracuje ale ogarnia dom i dzieci i taki sobie podział ustalili, to ma pełne prawo do pieniędzy męża.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2020 o 10:00
@Ashardon A jak duże masz mieszkanie? Ja mieszkam z rodzicami mając 30 lat a ty masz mieć apartament w Warszawie bez kredytu.
@Ptakirobiacwircwir Kto twierdzi, że najlepszym dla kobiet jest siedzenie w domu i wychowywanie dzieci? Domem i wychowaniem dzieci powinny zająć się obie strony, tak jak i zarabianiem pieniędzy. Nie wiem, który normalny facet zgodzi się na to, żeby jego żona nie pracowała.
@Ashardon Kto ? Może nie jaki Korwin, którego sporo osób popiera ? Nie znasz żadnych rodzin w których tylko mężczyzna pracuje ? Ja znam 2. Ty twierdzisz, że normalny facet nie zgodzi, się żeby jego żona nie pracowała, inny stwierdzi, że normalny mąż nie zgodzi by żona pracowała. Każdy może sobie twierdzić jak chce tylko dobrze by było żeby się para tak dobrała by wiedziała kto gdzie i jak by później nie było rozczarowania.
@Ashardon Nie wiem w czym problem żeby żona nie pracowała? Jeśli mąż zarabia wystarczająco dużo to nie widzę problemu. Oczywiście w takiej sytuacji rzeczą uczciwą jest że obowiązki domowe wykonuje przede wszystkim kobieta. Mi by to nie przeszkadzało, mojej żonie bardziej.
@Ashardon Widzisz, bo jeśli pojawiają się dzieci, to wiele się zmienia. U nas jak żona chciała pracować, po pieszym dziecku(i pracowała), to było ciężko to wszystko pogodzić. Nie chciała być na utrzymaniu, ale ostatecznie okazało się, ze domowy budżet wcale na tym nie zyskał.
@Ashardon
Problem w tym, że jeśli dla części kobiet zarobki faceta nie mają znaczenia, to i tak wmawia im się, że ma, bo inne kobiety poleciały na hajs.
nie równouprawnienie tylko podwójne standardy :)
Może logika taka, że ze wzrostem nic nie zrobisz, a schudnąć możesz XD
@pomroczny Na dobrą sprawę, to moze niewiele dać, zalezy czy poza płaskim brzuchem zależy ci na wcięciu w tali, proporcjonalnie dużych piersiach i tyłku, czy nie. Jesli kobieta ma typ sylwetki jabłka, to tak, schudnie tak, że będzie miec płaski brzuch, ale nie będzie miała tyłka i piersi(no tyłek może od ćwiczeń jakis tam mieć, albo piersi od operacji). więc 80kg 80 nie równe. (mam więcej kg od mojej znajomej niewiele niższej, ale to ja tu wyglądam "szczuplej" z moja figurą gruszki)
Co za bzdury. Większość kobiet jest szczupła, a grubaski dobrze wiedzą, że mężczyźni na nie nie polecą.
Nie wiem czemu wzrost facetów jest stawiany na równi z wagą kobiet. Moim zdaniem uczciwszym porównaniem były by zweryfikowane zdjęcia kobiety w samym bikini i bez makijażu.
Nad wagą można zapanować a nad wzrostem nie..
Identycznie będzie jak w górnym obrazku będzie "Facet: ile ważysz? nie lubie grubych dziewczyn?" a na dolnym "Dziewczyna: a ile masz wzrostu, nie lubie niskich facetów".
Nauczcie się w końcu, że każdy ma prawo mieć swój typ urody i nikogo nie powinno oburzać, jak napiszę "kompletnie nie podobają mi się łysi faceci, jak długie masz włosy?"
@Livanir tylko że szkalowanie facetów poniżej 180cm to po prostu mem wyksztaltowany przez społeczeństwo. Facet poniżej 180vm może się podobać ale i tak dostanie kosza bo co ludzie powiedzą.
A co jest złego w facetach o wzroście dziewczyny?
Żadne tam "równouprawnienie w praktyce", tylko smuty i żale facetów. Nie każda kobieta leci na wysokiego ale przyczepić się trzeba.
@Master_Yi
"Facet poniżej 180vm może się podobać ale i tak dostanie kosza bo co ludzie powiedzą."
Albo nie dostanie kosza wcale, bo się przecież podoba.
@BlueAlien Ja uważam ,że nie ma nic złego w facetach o wzroście dziewczyny. Niestety jednak dziewczyny często potrafią odrzucić mężczyznę, który mógłby być idealnym kandydatem do związku tylko ze względu na jego niski wzrost.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2020 o 23:07
@Iserys7
A po co sie takimi przejmowac, trzeba celowac w takie ktorym wzrost jest obojetny...
Większe powodzenie ma gruba kobieta niż niski facet. Za to jak jesteś tyczką to możesz być nawet upośledzony i może ci strużka śliny cieknąć z kącika ust a i tak prędzej kobiety się tobą zainteresują niż niskim. Kobiety mają obsesję na punkcie wzrostu faceta.