@Przytomny polemizowałbym. jak widzę jakie umiejętności ma większość ludzi wchodzących na rynek pracy po studiach to mi się drobne w kieszeni rozmieniają :)
@olmajti Jak zwykle wszystko rozbija się o środowisko, w którym się obraca. Bo z mojej perspektywy poziom umiejętność większości ludzi wchodzących na rynek pracy po studiach nie odbiega od średniej, również w latach poprzednich.
Inna kwestia to oczekiwania młodych ludzi i ich podejście do "karier". Tu leży problem, bo wiadomo, że umiejętności się w końcu nabędzie. Ale ze spierd*lenia mało kto wychodzi z sukcesem.
Jeśli "świeżak" po studiach uważa, że może pracować jako ekspert - to z automatu nadaje się do skreślenia. Nie dość, że niewiele umie, to jeszcze nie wie, ze można umieć więcej.
Kiedyś nikt by tego nie pisał... nawet jako fejk. A dziś - prawiczki piszą takie fejki by pośmiać się z lewactwa.
@Przytomny polemizowałbym. jak widzę jakie umiejętności ma większość ludzi wchodzących na rynek pracy po studiach to mi się drobne w kieszeni rozmieniają :)
@olmajti Jak zwykle wszystko rozbija się o środowisko, w którym się obraca. Bo z mojej perspektywy poziom umiejętność większości ludzi wchodzących na rynek pracy po studiach nie odbiega od średniej, również w latach poprzednich.
Inna kwestia to oczekiwania młodych ludzi i ich podejście do "karier". Tu leży problem, bo wiadomo, że umiejętności się w końcu nabędzie. Ale ze spierd*lenia mało kto wychodzi z sukcesem.
Gdy ktoś nie daje d... to zawsze można go oskarżyć o homofobię.
Jeśli "świeżak" po studiach uważa, że może pracować jako ekspert - to z automatu nadaje się do skreślenia. Nie dość, że niewiele umie, to jeszcze nie wie, ze można umieć więcej.
@niemoja
przypomne ci ze pewien minister z ramienia rzadzacej partii zatrudnial nawet ludzi bez studiow w roli ekspertow