@Tibr To jest ciekawe pytanie bo u mnie też podobne odgłosy się zdarzają.
A kulka gejszy chyba tyle nie waży - uprzedzając ew. pytania - nie miałem z nimi osobiście do czynienia. tak mi się tylko wydaje z tą wagą :)
@coldfish ja mieszkam na najwyższym pietrze potem juz tylko dach i nic takiego nie słyszałem, ale u rodziców bardzo często , ale czy to kulki gejszy nie wiem durze mogą być to zależy od preferencji :P i wyuzdania :D
@coldfish tak serio to ... podłoga zrobiona z najtańszych laminatów (paneli) z najtańszym podkładem (pianką) z francuskiego marketu budowlanego + betonowy strop i pies bawiący się kością, a wydaje ci się, że stado koni bieganie ;)
@Tibr niby masz rację ale jak wspomnę różne rzeczy spadające mi na podłogę to nic nie wydawało podobnego dźwięku. Może wyjaśnieniem jest to że rzeczywiście mieszkamy w jednym bloku i mamy tych samych wyuzdanych sąsiadów :)
@Tibr pewnie zwolennicy francuskiego marketu budowlanego bo jak inaczej to wytłumaczyć? :)
Ale nie. To nie tylko w twoim komentarzu :(
Chyba też przeciwnicy kulek gejszy się dołączyli
@coldfish "to nic nie wydawało podobnego dźwięku." A pytałeś sąsiadów z dołu? Bo może ci pod tobą też to słyszą. Coś co używają wszyscy, pion niżej brzmi jak spadająca kulka
Ci z dołu nawet jakby odpowiedzieli to bym nie zrozumiał bo mieszkam na parterze. Chodziło mi raczej o coś takiego że najpierw jest uderzenie a potem kolejne dźwięki kojarzące się z turlaniem. A właściwie wszystko oprócz kulki, niezależnie czy to jest kulka gejszy czy jakaś inna, spada uderzajac pojedynczo bez tych dodatkowych dźwięków.
U mnie jest podobnie, ale ja skojarzyłam ten dźwięk z rurami od kaloryfera.
Moim zdaniem to stamtąd... ale można też wierzyć, że moja 80-letnia sąsiadka w kulki sobie pogrywa XD
U mnie (budynek z 2007r) rzadko to słychać, ale u dziadka w bloku (wielka płyta) dosyć często między 17 a 20. Też mnie to zastanawia, zwłaszcza że u mnie czasem słychać o 21 a potem o 2 w nocy, co wyklucza rozkładania wersalki/kanapy/sofy (no chyba że ktoś 2 razy w ciągu nocy rozkłada łóżko).
U mnie jest to samo. Mieszkam w bloku z lat 70. A jak wynajmowałem wcześniej mieszkanie też dawno wybudowane również słyszałem tę kulkę. U rodziców w bloku z lat 90 tego nie słychać. Więc może to ma związek ze starym budownictwem
Kulka gejszy może jej wypadła i po co to roztrząsać xD
@Tibr To jest ciekawe pytanie bo u mnie też podobne odgłosy się zdarzają.
A kulka gejszy chyba tyle nie waży - uprzedzając ew. pytania - nie miałem z nimi osobiście do czynienia. tak mi się tylko wydaje z tą wagą :)
@coldfish ja mieszkam na najwyższym pietrze potem juz tylko dach i nic takiego nie słyszałem, ale u rodziców bardzo często , ale czy to kulki gejszy nie wiem durze mogą być to zależy od preferencji :P i wyuzdania :D
@coldfish tak serio to ... podłoga zrobiona z najtańszych laminatów (paneli) z najtańszym podkładem (pianką) z francuskiego marketu budowlanego + betonowy strop i pies bawiący się kością, a wydaje ci się, że stado koni bieganie ;)
@Tibr niby masz rację ale jak wspomnę różne rzeczy spadające mi na podłogę to nic nie wydawało podobnego dźwięku. Może wyjaśnieniem jest to że rzeczywiście mieszkamy w jednym bloku i mamy tych samych wyuzdanych sąsiadów :)
@coldfish japrd zwykła luźna rozmowa o niczym na temat z dvpy ale ludzi i tak podnoszą sobie ego minusami lol
@Tibr pewnie zwolennicy francuskiego marketu budowlanego bo jak inaczej to wytłumaczyć? :)
Ale nie. To nie tylko w twoim komentarzu :(
Chyba też przeciwnicy kulek gejszy się dołączyli
@coldfish "to nic nie wydawało podobnego dźwięku." A pytałeś sąsiadów z dołu? Bo może ci pod tobą też to słyszą. Coś co używają wszyscy, pion niżej brzmi jak spadająca kulka
Ci z dołu nawet jakby odpowiedzieli to bym nie zrozumiał bo mieszkam na parterze. Chodziło mi raczej o coś takiego że najpierw jest uderzenie a potem kolejne dźwięki kojarzące się z turlaniem. A właściwie wszystko oprócz kulki, niezależnie czy to jest kulka gejszy czy jakaś inna, spada uderzajac pojedynczo bez tych dodatkowych dźwięków.
I dlatego ode mnie dostaliscie po +. Żebym Wam smutno nie było
To nie tylko ja mam omamy....
O w morde! To inni też to słyszą? Jakie jest prawdopodobieństwo, że my wszyscy tak na prawdę mieszkamy w tym samym bloku?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2020 o 13:38
Mi się to nigdy nie zdarzyło, ale sąsiedzi głośno uprawiający seks już tak.
A byłam pewna, że to tylko legenda internetowa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2020 o 15:44
Też się zastanawiam całe dzieciństwo co to za odgłos. Myślałam, że to związane ze ścieleniem łóżka u sąsiadów bo zawsze wieczorem było słychać...
Nie wierze że u kogoś tez to występuje, u mnie 2-3 razy w tygodniu , wiem że facet nade mną piwkuje.
Ta to cos jak przewrócona butelka szklana ale bez rozbicia :D
Pozdrawiam
Ktoś codziennie sprawdza, czy blok się przechyla. Nie dziękujcie.
U mnie jest podobnie, ale ja skojarzyłam ten dźwięk z rurami od kaloryfera.
Moim zdaniem to stamtąd... ale można też wierzyć, że moja 80-letnia sąsiadka w kulki sobie pogrywa XD
To na bank kulki gejszy dla bardziej zaawansowanych
Żyjemy w symulacji i jest to dźwięk zapisywania postępów?
ej ale ja też tak mam! też na górze coś tak spada i się turla
butelka po piwie.
Kurde w sumie u mnie też tak się zdarza. Hmm ale nade mną mieszka facet. Nie wnikam..
U mnie (budynek z 2007r) rzadko to słychać, ale u dziadka w bloku (wielka płyta) dosyć często między 17 a 20. Też mnie to zastanawia, zwłaszcza że u mnie czasem słychać o 21 a potem o 2 w nocy, co wyklucza rozkładania wersalki/kanapy/sofy (no chyba że ktoś 2 razy w ciągu nocy rozkłada łóżko).
w morde, rzeczywiście :)
A to nie będzie bateria z pilota?
Ściągasz spodnie, monety wysypują się z kieszeni i turlaja po podłodze. Oto cala tajemnica, mozesz spac spokojnie.
Ten dźwięk to rozprężające się i kurczące pod wpływem temperatury elementy zbrojeń budynku:)
Też to miałem okazało się że sąsiedzi mieli piłkarzyki ,ale to chyba nie wyjaśni wszystkich przypadków
A ja byłem przekonany, że mam w bloku jakąś ukrytą kręgielnie.
Urwa żeby tylko.
U mnie jest to samo. Mieszkam w bloku z lat 70. A jak wynajmowałem wcześniej mieszkanie też dawno wybudowane również słyszałem tę kulkę. U rodziców w bloku z lat 90 tego nie słychać. Więc może to ma związek ze starym budownictwem