@balbuli11 z prostej przyczyny, za debili mozna uznać większość, jednak o sile swiadczą jednostki wybintne, każdy ogladał kiedys w zyciu film rodem z usa gdzie jakis studenciak pracuje na 2 etatach i do tego ma stypendium, na terytorium polin ksztalcenie jest obowiazkowe i powszechne, traci sie kase na debili na czym cierpia jednostki zdolne, kazda klasa w podstawowce ma takich ciemniakow ktorzy tylko zabieraja czas nauczycielowi przez co nie ma on mozliwosci zrobienia materialu przewidzianego dla danego rocznika, i tak z roku na rok coraz wyzej marnotrawi sie srodki, innym zrodlem potegi ameryki byla 2 wojna swiatowa, caly ich program kosmiczny jest oparty na wiedzy naukowcow 3 rzeszy majacych doswiadczenie z rakietami V2
@balbuli11 Po pierwsze, do takiego skandalu wystarczy kilka niedouczonych osób w całym kraju mającym ponad 300 milionów mieszkańców.
Po drugie, większość europejczyków nie kojarzy flag poszczególnych stanów w USA (które nierzadko są większe od niektórych europejskich państw) - czemu oczekujesz, że oni będą kojarzyli flagi państw z europy?
@balbuli11 sprawa jest prosta. W USA mamy ukryty lekki system kastowy. Otóż odkryli oni, że by zapewnić dobrobyt ogarnięta i wykształcona musi być jedynie pewna cześć społeczeństwa. W czasach gdy ludzie pracowali na taśmie było to 10-20%, dzisiaj trochę więcej ze względu na charakterystykę gospodarki, powiedzmy 30-40%. Reszcie do spełnienia swojej roli społecznej, nie potrzeba wszechstronnego wykształcenia. Mają oni wykonywać swoją konkretną pracę i tyle. Natomiast drugą część czyli specjalistów, ale też pracowników administracji i polityków kształcą najlepiej jak potrafią. Nie bez powodu najlepsze uniwersytety są w USA.
@luc2233 Zacznijmy od tego, że wielu Amerykanów kompletnie nie zna swojej historii, za to wojna secesyjna to taka zapomniana historia jak wiele naszych powstań w tym powstanie wielkopolskie o którym mówi się w Polskich szkołach niewiele, a nawet i nic, za to chlubą jest najbardziej koszmarne ze wszystkich powstań, powstanie które było najtragiczniejsze w skutkach i głupie ze strategicznego punktu widzenia. Dla wielu Amerykanów wojna secesyjna to kwestia niewolnictwa i walka pomiędzy dobrą Unią walczącą o wolność czarnych, a złymi Konfederatami walczącymi o utrzymanie niewolnictwa.
@johnyrabarbarowiec nie trudno ci nie przyznać racji, choć ja mam to szczęscie że u nas pamięc o powstaniu wielkopolskim jest jednak kultywowana..może dlatego ze w tym regionie mieszkam
@balbuli11 Wiem o czym piszę i chyba nie przeczytałeś do czego to porównuję. Ich wiedza geograficzna o USA jest porównywalna do wiedzy przeciętnego europejczyka o krajach europy. I tak, to jest właśnie podstawowa wiedza.
@balbuli11 bo jest ich dużo i płacą spore podatki a na górze jest nieco ludzi nieco inteligentniejszych, którzy trzepią ogromną kasę na tych tępakach :P
Przeczytałem opis demota i poczułem się bardzo staro. Niech mi ktoś wytłumaczy to współczesne pomieszanie pojęć: jak do jasnej anielki można pomylić tolerancję ze zwykłą głupotą? Czy to słowo aż tak bardzo zmieniło znaczenie?
tacy ludzie twierdzą że wiedza historyczna jest zbyteczna...zresztą każda wiedza
@balbuli11 z prostej przyczyny, za debili mozna uznać większość, jednak o sile swiadczą jednostki wybintne, każdy ogladał kiedys w zyciu film rodem z usa gdzie jakis studenciak pracuje na 2 etatach i do tego ma stypendium, na terytorium polin ksztalcenie jest obowiazkowe i powszechne, traci sie kase na debili na czym cierpia jednostki zdolne, kazda klasa w podstawowce ma takich ciemniakow ktorzy tylko zabieraja czas nauczycielowi przez co nie ma on mozliwosci zrobienia materialu przewidzianego dla danego rocznika, i tak z roku na rok coraz wyzej marnotrawi sie srodki, innym zrodlem potegi ameryki byla 2 wojna swiatowa, caly ich program kosmiczny jest oparty na wiedzy naukowcow 3 rzeszy majacych doswiadczenie z rakietami V2
@balbuli11 Po pierwsze, do takiego skandalu wystarczy kilka niedouczonych osób w całym kraju mającym ponad 300 milionów mieszkańców.
Po drugie, większość europejczyków nie kojarzy flag poszczególnych stanów w USA (które nierzadko są większe od niektórych europejskich państw) - czemu oczekujesz, że oni będą kojarzyli flagi państw z europy?
@balbuli11 sprawa jest prosta. W USA mamy ukryty lekki system kastowy. Otóż odkryli oni, że by zapewnić dobrobyt ogarnięta i wykształcona musi być jedynie pewna cześć społeczeństwa. W czasach gdy ludzie pracowali na taśmie było to 10-20%, dzisiaj trochę więcej ze względu na charakterystykę gospodarki, powiedzmy 30-40%. Reszcie do spełnienia swojej roli społecznej, nie potrzeba wszechstronnego wykształcenia. Mają oni wykonywać swoją konkretną pracę i tyle. Natomiast drugą część czyli specjalistów, ale też pracowników administracji i polityków kształcą najlepiej jak potrafią. Nie bez powodu najlepsze uniwersytety są w USA.
@luc2233 Zacznijmy od tego, że wielu Amerykanów kompletnie nie zna swojej historii, za to wojna secesyjna to taka zapomniana historia jak wiele naszych powstań w tym powstanie wielkopolskie o którym mówi się w Polskich szkołach niewiele, a nawet i nic, za to chlubą jest najbardziej koszmarne ze wszystkich powstań, powstanie które było najtragiczniejsze w skutkach i głupie ze strategicznego punktu widzenia. Dla wielu Amerykanów wojna secesyjna to kwestia niewolnictwa i walka pomiędzy dobrą Unią walczącą o wolność czarnych, a złymi Konfederatami walczącymi o utrzymanie niewolnictwa.
@johnyrabarbarowiec nie trudno ci nie przyznać racji, choć ja mam to szczęscie że u nas pamięc o powstaniu wielkopolskim jest jednak kultywowana..może dlatego ze w tym regionie mieszkam
@balbuli11 Wiem o czym piszę i chyba nie przeczytałeś do czego to porównuję. Ich wiedza geograficzna o USA jest porównywalna do wiedzy przeciętnego europejczyka o krajach europy. I tak, to jest właśnie podstawowa wiedza.
@balbuli11 bo jest ich dużo i płacą spore podatki a na górze jest nieco ludzi nieco inteligentniejszych, którzy trzepią ogromną kasę na tych tępakach :P
Postawienie znaku równości pomiędzy flagą konfederatów, a właścicielami niewolników to dość śmiałe uproszczenie, tak na marginesie.
jezeli chodzi o geograficzne pomylki, to ta to pikus
pare lat temu brytyjskie wojska podczas cwiczen przypadkiem zaatakowaly hiszpanie:)
Przeczytałem opis demota i poczułem się bardzo staro. Niech mi ktoś wytłumaczy to współczesne pomieszanie pojęć: jak do jasnej anielki można pomylić tolerancję ze zwykłą głupotą? Czy to słowo aż tak bardzo zmieniło znaczenie?
Ostatnio w mediach przestali rozumieć także słowo "choroba".
Wg mediów człowiek zdrowy już jest chory.
Świat chyli się ku upadkowi.