Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Dipol
+33 / 33

Nie miał nikt procy, było by szybciej i efektywniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
+1 / 25

nie flaga jest problemem, tylko debile , jak wszędzie ,a inni debile walczą z flagą nie z debilami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2020 o 10:05

S slagen
+49 / 57

Z LGBT problem polega na tym że to typowe dla tego ruchu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rdaneel
+4 / 6

@slagen No nie. Z LPG problem jest taki że są ludzie gotowi ukręcić lody na każdej idei... Czasem z pomocą pożytecznych idiotów....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
+36 / 42

Było do przewidzenia, że coś się wydarzy, przecież skrajna lewica ma uczulenie na przejawy tożsamości narodowej. Każda rocznica podkreślająca wydarzenie historyczne, z którego Polacy jako naród są dumni, albo które ich łączy, to ból tyłka u lewaków. Gardzą tym i nie potrafią pogardy ukryć. To jest wojna. Czyny o tym świadczą, nie słowa. Mówić można wszystko. Jak ktoś Cię poniża w imię tolerancji i szacunku, to trzeba być idiotą, by wierzyć, że o to chodzi. Teraz jest wysokie prawdopodobieństwo, że ta banda od nocnej akcji z flagami, zrobi jakiś numer wymierzony w symbole powstania warszawskiego, by dolać oliwy do ognia. Bo przecież o prowokację i podjudzanie tu wyłącznie chodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
-4 / 8

@Wojtek1291 Fascynujące... po pierwsze szalenie ciekawe jest, że gdy mamy "miesiąc dumy" to nagle się okazuje, że orientacja seksualna jest wrodzona i duma z bycia gejem to idiotyzm, ale gdy chodzi o dumę z przynależności narodowej to nagle jest to super sprawa i okazuje się, że wszyscy Polacy przed urodzeniem wypełniali ankietę w jakim kraju chcą się urodzić. Po drugie, chyba jeszcze bardziej dla mnie jako historyka fascynujące jest to, że wszystkie zarzuty wobec LGBT, "lewactwa", UE itd. formułowane przez współczesną pseudoprawicę i katolicyzm są żywcem wzięte z historii chrześcijaństwa. Zapomniał wół jak cielęciem był.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
0 / 2

@Jaspersowy Ty sie odnosisz do jakis moich wypowiedzi, czy ot tak napisałeś sobie pod moim komentarzem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
-2 / 6

@Wojtek1291 Po części się donoszę - do "dumy narodowej" oraz "wojny", którą rzekomo prowadzi "ta banda od nocnej akcji z flagami", jak się domyślam "z najwspanialszą chrześcijańską kulturą". Gdyby posadzić wszystkich pseudoprawicowych pseudointelektualistów i kazać im napisać historię ruchu LGBT, a potem zamienić określenie "ruch LGBT" na "chrześcijaństwo" to dostalibyśmy najobiektywniejszą historię chrześcijaństwa jaką kiedykolwiek napisano. Zawsze mnie to fascynowało...
Pomijam oczywiście to, że historia nie służy budowaniu dumy narodowej. Temu służy propaganda zwana polityką historyczną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2020 o 10:55

W Wojtek1291
+2 / 2

@Jaspersowy Myślałem, że już ustaliliśmy przy poprzedniej wymianie komentarzy, że nie jestem fanem Kościoła. Nie obraża mnie wieszanie tęczowej flagi na krzyżu, tylko drażni takie prowokowanie. Bo potem ktoś z prawej strony odpowiada i wkurza się lewa i lewa odbija piłeczkę, a mnie zalewa w kółko ta gówniana fala głupoty. I drażni mnie hipokryzja, a LGBT prowadzi cały szereg akcji rzekomego promowania tolerancji, szacunku i dobra. To nie ja im mówię, że mają szanowac ludzi z prawej strony, którzy ich bez powodu obrażają i szykanują, ale oni sami robią z siebie nie wiadomo jak dobrych i wytykają Kościołowi słusznie hipokryzję, a potem sami okazują brak szacunku, pogardę i nienawiść, bo sie z nimi ktoś nie zgadza. Nie widzisz w tym problemu?
"Banda od nocnej akcji z flagami" umieściła wpisy na facebooku, chwaląc sie akcją. Pozwoliłem sobie poczytać wypowiedzi i "wojna", to poniekąd słowa ludzi z LGBT. Pomiędzy głosami rozsądku, krytyką i słowami poparcia, znaleźli sie ludzie mowiący wprost, że tylko siła można walczyć z przeciwnikami LGBT. Jak teraz znajdą się ich odpowiednicy z prawej strony (a znajdą się na bank), to prędzej czy później poleje sie krew. Ja uważam, że wina za to lezy po obydwu stronach, ale jak zwykle zrobi się propagandę, że źli "faszyści" biją biednych gejów. To tez mnie drażni i utwierdza w mojej niechęci do LGBT jako ruchu i ideologii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
-1 / 5

@Wojtek1291 Możliwe... nie mam pamięci do nicków. Wybacz. Czy była to prowokacja... myślę, że nie. Raczej zamanifestowanie faktu, że homoseksualiści również żyją i mają prawo egzystować w przestrzeni publicznej. To, że pseudoprawica się wściekła i odebrała to jako prowokację wynika z faktu, że chrześcijaństwo jest zbrodniczą totalitarną ideologią zła, która nie toleruje niczego co kłóci się z jej wizją świata. Jakby Polacy wywieszali polskie flagi pod niemiecką okupacją też byłoby to traktowane jako prowokacja i surowo karane.
Okazują pogardę... pytanie komu? Chrześcijanom? Absolutnie nie widzę w tym problemu - dostają to co sami od siebie przez wieki dawali innym religiom i wszystkim, którzy się z nimi nie zgadzali lub po prostu zostali uznani za wrogów ludu (heretycy, sodomici, czarownice). Narodowi polskiemu? Mgliste pojęcie... pamiętaj, że narody, we współczesnym tego słowa znaczeniu, narodziły się w XX wieku, więc są stosunkowo nowym wynalazkiem. Na dodatek propaganda nacjonalistyczna miała służyć lepszej ściągalności podatków na wsi.
Co do tego, że siłą można walczyć... skomplikowana sprawa. Jak mieliby walczyć homoseksualiści z chrześcijaństwem, które przez wieki ich prześladowało i mordowało? Gdyby tam napisali, że tylko siłą można walczyć z nazizmem i bolszewizmem to też byś się oburzył? Zapominasz o jednej rzeczy: wszelka "wolność" na Zachodzie, czyli m.in. tolerancja religijna, wolność osobista, wolność słowa, są wynalazkami liberalizmu, z którym chrześcijaństwo walczyło (przynajmniej to ortodoksyjne). Dlatego nie rozumiem stwierdzenia, że "lewactwo odbiera wolność"... jaka wolność była w chrześcijaństwie? Indeks Ksiąg Zakazanych to wolność słowa? Wyrzynanie heretyków i innowierców to wolność i tolerancja religijna? Pytanie oczywiście co rozumiemy pod pojęciem "przeciwnik LGBT". Czy stwierdzenie "nie popieram homomałżeństw" jest "przeciwne LGBT"? Przenieśmy to na inny grunt, żeby było łatwiej: "nie popieram małżeństw Polaków"... wyobraź sobie oburzenie polskiej pseudoprawicy po takich słowach wypowiedzianych np. przez Merkel. "Antypolska nazistka" i "kochanica hitlera" to chyba najłagodniejsze z określeń jakich by użyto.
Tutaj mógłbym znów odnieść się do historii chrześcijaństwa, które robiło dokładnie to samo: wysyłało swoich ideologów, którzy mieli nawracać innych, a jak ich zabili to nagle wielcy "męczennicy". Trudna sprawa... ja osobiście nie widzę żadnej możliwości porozumienia się z ludźmi, którzy absolutnie nie żałują swoich działań. Mało tego: kreują się na ofiary. Stwierdzenie, że biały heteroseksualny katolik jest najbardziej prześladowany to już po prostu szczyt chamstwa i bezczelności... a także historycznej ignorancji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

@Jaspersowy

"Dlatego nie rozumiem stwierdzenia, że "lewactwo odbiera wolność"... jaka wolność była w chrześcijaństwie? Indeks Ksiąg Zakazanych to wolność słowa? Wyrzynanie heretyków i innowierców to wolność i tolerancja religijna?"

W każdym, nawet najgorszym syfie znajdzie się grupa, której akurat będzie dobrze. Nawet w takim syfie, jaki był opisany w "Opowieści Podręcznej", zapamiętałem babkę, która twierdziła, że jest jej bardzo dobrze, bo kiedyś była prostytutką na ulicy, a teraz jest surogatką u bogatych państwa...

Stąd bierze się poparcie dla reżimów i to ono zapewnia im trwanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
0 / 2

@daclaw No niestety tak. Problem polega na tym, że dzisiaj ta grupa próbuje wmówić reszcie, że wtedy była "prawdziwa wolność", a teraz wstrętne lewactwo ją niszczy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartolomeo0000
+1 / 1

@Jaspersowy Na wstępie zaznaczę, to czy ktoś jest lesbijką/gejem/biseksualistą/trans obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. Dodatkowo uważam, że dominująca pozycja kościoła katolickiego w średniowieczu zatrzymała rozwój społeczno-technologiczny na jakieś 1000 lat (dlatego jeszcze nie mamy baz na Marsie). Nie mniej jednak czytając te bzdury musiałem się zalogować i napisać komentarz.

1.Być może na tzw/ "Zachodzie" wolność i tolerancja religijna są współczesnym wynalazkiem liberalizmu, jednak jej prekursorem był Paweł Włodkowic polski kapłat KATOLICKI żyjący na przełomie XIV i XV w. Pierwszy oficjalny dokument gwarantujący tolerancję religijną został podpisany w 1573 r. w Warszawie - był to Akt Konfederacji Warszawskiej (wpisany w 2003 r. na listę UNESCO "Pamięć Świata". Jako ciekawostkę dodam że w 1572 r. "na Zachodzie" (dokładnie we Francji) miała miejsce Noc Św. Bartłomieja szerzej znana jako rzeź hugenotów. Początki liberalizmu szacowane są na XVII w. tj. jakies 100 lat później po pojawieniu się tolerancji religijnej w Polsce. To tyle na temat historycznej ignorancji.

2. Nie popieram małżeństw LGBT. Nie dlatego, że jestem przeciwny związkom pomiędzy osobami tej samej płci, po prostu uważam, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. I nie zgadzam się na to, żeby pewne mniejszości zmieniały znaczenie słów. Niech środowisko LGBT wymyśli sobie nazwę takie związku i stara się o wprowadzenie odpowiednich przepisów. Moim zdaniem problemem środowiska LGBT jest to, że jako mniejszość starają się narzucić większości jak mają myśleć (w sumie to problem wszystkich ideologii lewicowych). Pierwszy z brzegu symbol tęczy w wielu kulturach powiązany z połączeniem nieba z ziemią (w mitologii greckiej, Starym Testamencie, Nowym Testamencie, mitologii skandynawskiej) został sprowadzony do sposobu określenia kto z kim lubi sypiać. Kiedy ruch LGBT mówi o tolerancji to nie ma na myśli tolerancji (czyli nie zgadzam się z tobą ale mam z tym luz, rób sobie co chcesz dopóki nie łamiesz prawa) a akceptację (czyli chce żeby większość ludzi zgodziła się z ich poglądami i pozwoliła im wprowadzić takie przepisy jakie oni chcą) - uprościłem ale polecam sprawdzić znaczenie tych słów w słownikach. Swoją drogą można na tej podstawie wysnuć wniosek, że osoby LGBT mają do tego stopnia zachwiane poczucie własnej wartości że faktycznie potrzebują AKCEPTACJI w formie ustawy - czyli podświadomie mają wątpliwości czy ich orientacja jest normalna (zgodnie z definicją tego słowa ze SJP, a nie tą którą chcą nam narzucić).

3. Właśnie z błędnego rozumienia przez to środowisko słów tolerancja i akceptacja wynika obraz Polaków jako nietolerancyjnych. To że się z kimś nie zgadzam nie oznacza, że go nie toleruje - a do tego obecnie sprowadza się cała dyskusja na gruncie światopoglądowym (jeśli się nie zgadzasz z kimś z mniejszości jesteś wg nich nietolerancyjny) - swoją droga aż dziwne, że jeszcze nikt nie wpadł na pomysł uznania demokracji za nietolerancyjną. Polacy NIE AKCEPTUJĄ pomysłów środowisk lewicowych jednak je TOLERUJĄ - inaczej już dawno byłoby prawo zakazujące głoszenia poglądów lewicowych.

4. Cyt.: "ja osobiście nie widzę żadnej możliwości porozumienia się z ludźmi, którzy absolutnie nie żałują swoich działań" - nie do końca rozumiem z kim chciałbyś sie porozumiewać - Polacy to nie Kościół Katolicki - jestem mocno przekonany, że zmiana retoryki prowadzonej przez środowiska LGBT mogłaby im przynieść więcej zwolenników niż teraz. Jako naród (i to pojęcie nie pojawiło się w XX w., bo gdyby tak było odzyskanie wolności po zaborach nie było by możliwe) nie lubimy jak się nam coś narzuca, mówi co mamy myśleć, jak sie zachowywać - dlatego jako jedyny kraj wróciliśmy na mapy po 123 latach zaborów, dlatego to od Polski rozpoczął sie upadek bloku wschodniego i dlatego teraz tak wielu ludzi po prostu z przekory nie nosi masek. Każda ideologia lewicowa próbuje robić rewolucję - komunizm zrobił rewolucję październikową, a środowiska LGBT próbują zmieniać znaczenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartolomeo0000
+1 / 1

Napisałem za długi komentarz i go głupio ucieło, a jestem zbyt leniwy żeby pisać dalszą część na nowo, wiec wyjaśnię, że w treści było zaznaczone ze LGBT nie równa się komunizmowi (a jedynie wywodzą się z lewicy).

Napisałem też że budowa społeczeństwa i prawa opartego na wartościach chrześcijańskich byłaby spoko, to wartości chrześcijańskie (niekoniecznie katolickie) to dekalog i przykazanie miłości - kto zna ten wie, że w swoich założeniach wartości bardzo uniwersalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
+1 / 1

@Jaspersowy Bardzo mętny wykład, który jak dla mnie ma narrację, że LGBT nic złego nie robi i nikt nie powinien się ich czepiać. Niestety działania LGBT nie celują tylko w Kościół, żeby można było się z boku zastanawiać nad tym czy mają prawo się mścić czy nie,ale we wszystkich, którzy nie popierają ich działań, działań niejednokrotnie nielogicznych. Dotyczy to zarówno tej pseudo prawicy, jak skrajnej prawicy, jak i nawet samych homoseksualistów. To troche nudne, ale powtórze raz jeszcze. Powinno sie walczyć z ideologią, nie z ludźmi. Dopóki jednak będziemy robić z siebie idiotów i udawać, że nie ma ideologii LGBT, albo że ruch LGBT i powiązane z nim inne ruchy nie dążą do wywrócenia rzeczywistości do góry nogami, to do niczego nie dojdziemy.

Wolność? Jaka wolność, jeśli nie możesz powiedzieć tego czego chcesz, zachować sie zgodnie ze swoimi poglądami czy wartościami? To jest współczesna wolność tworzona przez lewice na Zachodzie. Nie uklękniesz, nie poprzesz głupiego ruchu czy akcji, obronisz swoją własność lub siebie zgodnie z prawem i ponosisz konsekwencje, choć nikomu krzywdy nie zrobiłeś, albo zrobiłeś w stanie wyższej konieczności, bo cie zaatakował. Jaką wolność mają obywatele Europy? Na ten moment największa wolność mają w Europie chyba tylko Szwajcarzy i Czesi, a w Szwajcarii tez zaczyna sie to już zmieniać.

Powtarzam to już któryś raz z rzędu. Był w Polsce taki moment, że homoseksualiści zaczęli być tolerowani w społeczeństwie. Bez LGBT, bez poparcia rządu i wszechobecnej poprawności politycznej. Sam zmieniałem wtedy swoje gówniarskie podejście do tematu na wskutek kontaktu ze srodowiskiem homoseksualnym. I jak widać popchnęło to pewne osoby, do użycia środowiska do zrobienia polityki i biznesu kosztem ludzi. Temat zaczął być coraz bardziej nachalny i reakcje ludzi się zmieniły, na wskutek zmęczenia i zniechęcenia. Także można było to inaczej poprowadzić. To co się dzieje obecnie, prowadzi tylko w jedną stronę. I nie jest to na pewno jedność i szacunek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
0 / 2

@bartolomeo0000 Nie wiem o jakie bzdury Ci chodzi. Stwierdziłem po prostu pewne fakty.
1. Przypominam, że nie pisałem tylko o tolerancji religijnej. Ale zostając przy tej kwestii można oczywiście tak powiedzieć. Równie dobrze można też stwierdzić, że prekursorami tolerancji religijnej były np. religie świata grecko-rzymskiego, które zawsze były tolerancyjne. Aby nie było, że to "mój wymysł" pozwolę sobie przytoczyć opinię katolickiej (!) historyczki i filolożki klasycznej, Prof. Dzielskiej: Wspomnę tylko, że oczywiście cesarstwo jeszcze bardziej niż republika było otwarte na przyjmowanie nowych bogów, egipskich, syryjskich, perskich, arabskich (jak Dushara), małoazjatyckich, wystarczała bowiem akceptacja cesarza, aby obcy bóg i jego rytualna celebracja uzyskały legitymizację i swoje miejsce w publicznych obrzędach. [w: Strzelczyk (red.), Chrystianizacja Europy]. Bardziej chodziło mi o to dzięki czemu się te myśli upowszechniły. Zresztą chodziło mi nie tylko o tolerancję religijną, co zaznaczyłem.
2. Co do definicji pojęć... wszelkie pojęcia zmieniają swoje znaczenie. Najbardziej śmieszy mnie to, że pojęcie prawicy dzisiaj nie ma nic wspólnego z tą "prawdziwą tradycyjną prawicą" z czasów narodził podziału prawica-lewica. Natomiast odnosząc się do tezy o "wymyśleniu własnego nazewnictwa" są związki partnerskie, którym ta zbrodnicza totalitarna ideologia zła też się sprzeciwia, na dodatek zdaniem jej pachołków z zapisu o definicji małżeństwa wynika niekonstytucyjność tychże związków. W krajach Europy Zachodniej było dokładnie to samo - wszelkie próby wprowadzania związków partnerskich napotykały na opór ze strony tej ideologii zła.
Co do "sposobu określenia kto z kim lubi sypiać" cóż... mnie zarzucasz ignorancję historyczną, a sam ją prezentujesz. To chrześcijaństwo wypowiedziało wojnę homoseksualistom, to ono zanegowało samo istnienie miłości homoseksualnej sprowadzając wszystko do aktu cielesnego, więc nie wiem jakiej to ":seksualizacji ludzi" dokonało środowisko LGBT. Polecam poczytać więcej o historii homoseksualizmu. To co piszesz o tym całym "narzucaniu" doskonale odnosi się do chrześcijaństwa. Czy lewica chce narzucać? No można tak powiedzieć, bo faktycznie, aby chrześcijaństwo zaczęło uznawać choćby tolerancję religijną to trzeba było im to narzucić, tak to już jest z ideologiami totalitarnymi, że trzeba im narzucać odejście od ich wizji świata (nazizm też musiał być zbrojnie pokonany). Przecież to nie chrześcijaństwo (zwłaszcza to ortodoksyjne) w swej niezmierzonej dobroci przestało palić ludzi na stosach - zmieniła się sytuacja polityczno-społeczna. Ono robiło co mogło, aby temu zapobiec.
3. Właśnie... co to znaczy, że się nie zgadzam? Jakby Merkel nie zgadzała się na śluby polsko-niemieckie w Niemczech, ale "tolerowała Polaków" to dopiero byśmy poznali "tolerancję" polskiej pseudoprawicy. Zrobiliby taki jazgot, że aż strach pomyśleć. Oczywiście sami Polacy byliby powszechnie oburzeni. Ale jak "nie zgadzam się ze środowiskami LGBT" to mam prawo nie zgadzać się ze wszystkim co mówią i ogólnie wychodzić z założenia, że najlepiej "w domu po kryjomu". Ach te podwójne standardy...
Co do tego, że "Polacy NIE AKCEPTUJĄ pomysłów środowisk lewicowych" bzdura. 8-godzinny dzień pracy, urlopy, ubezpieczenia itd. to też pomysły środowisk lewicowych, a jakoś nikt ich nie kwestionuje.
4. Z osobami popierającymi ideologie zła. Tak w skrócie pisząc. Co do narodów... nie chodziło mi o samo pojęcie narodu, które istotnie jest z XIX w., ale o jego praktyczną realizację. Naród polski w rozumieniu ponadstanowym, jako zbiorowość wszystkich ludzi zamieszkujących ziemie polskie, w tym chłopów, jest wynalazkiem XX w. Polecam obejrzeć wykład Prof. Samsonowicza "Początki narodu polskiego": https://www.youtube.com/watch?v=6d_U5RVw2iA zwłaszcza od 45 min. Tam o tym mówi. Prof. Łojek w jednej ze swoich książek (nie pamiętam, w której) pisał też, że całkiem spora część "Polaków" na początku XX w. wcale nie czuła się Polakami. Opisuje taką scenę, gdy W

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
0 / 2

@bartolomeo0000 Opisuje taką scenę, gdy Warszawę opuszczały wojska rosyjskie podczas I wojny światowej, a ludzie krzyczeli "nasi odchodzą" (chyba Baliszewski w swojej książce Trzecia strona medalu o tym wspomina). Stawia wręcz tezę, że gdyby zabory potrwały dłużej to może byśmy wcale nie trafili z powrotem na mapy Europy. Co do upadku bloku wschodniego... komunizm upadł, gdyż nie był w stanie zrealizować swoich obietnic. Zawalił się pod ciężarem problemów gospodarczych, strajki odegrały w tym niewielką rolę. Gdyby ZSRS był silniejszy na przełomie lat 70. i 80. (gdyby nie miał doświadczeń z wojny w Afganistanie) to powstanie Solidarności zakończyłoby się interwencją wojsk Układu Warszawskiego, tak jak powstanie węgierskie z 1956 r. Przecież ludzie przede wszystkim protestowali przeciwko warunkom ekonomicznym.
LGBT wywodzi się z lewicy. Tak. Co z tego? Z lewicy wywodzi się także, o czym wyżej pisałem, 8-godzinny dzień pracy.
Z tymi wartościami chrześcijańskimi jest sprawa skomplikowana... co za te wartości przyjmiemy. Biblia ma wiele stron i jeszcze więcej zdań, możemy oczywiście wyrwać konkretne zdania, ale co z resztą (która nie zawsze jest tak kolorowa, jak by sobie wiele osób życzyło)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
0 / 2

@Wojtek1291 Nie wiem co było mętnego w moim komentarzu. Wspomniałem o pewnych faktach. Z treści Twojego komentarza wynika, że nie odniosłeś się do wielu z nich.
"Dopóki jednak będziemy robić z siebie idiotów i udawać, że nie ma ideologii LGBT, albo że ruch LGBT i powiązane z nim inne ruchy nie dążą do wywrócenia rzeczywistości do góry nogami," - piękne pseudoprawicowe hasło. Wywracać do góry nogami... cóż to znaczy... w narracji pseudoprawicowej oznacza niemożność stosowania reguł chrześcijańskich. To co dzisiaj się dzieje jest przede wszystkim walką z chrześcijaństwem, które jest zbrodniczą totalitarną ideologią zła. Lewica dąży... cóż to ma znaczyć, że dąży? Kultura podlega zmianom. Takie są prawa historii. Oczywiście, że w porównaniu z XVIII w. wszystko zostało wywrócone do góry nogami. Ale raczej nie przez lewicę. Był to splot wielu czynników, choć oczywiście biorąc pod uwagę prostą definicję lewicy można tak powiedzieć: lewica chciała zmian, prawica - nie. Świat się zmienił pod wpływem zmian, czyli z "winy" lewicy. Ale świat przede wszystkim zmienił się z powodu wynalazków, rozwoju nauki i techniki, wojen napoleońskich itd. Co do walki z chrześcijaństwem... taka walka musi być prowadzona, gdyż ten totalitarny system musi zostać zniszczony. Problem polega na tym, że dla chrześcijaństwa wolność oznacza możliwość niszczenia, tak jak dla nazizmu czy bolszewizmu. Niestety taka jest "nielogiczność" samej wojny: żeby Alianci mogli pokonać Niemców za to, że zabijają, musieli ich też zabijać. Pamiętajmy, że to chrześcijaństwo rozpoczęło wojnę ze światem, z homoseksualistami też. Teraz zbiera jej żniwa. I tak jak z nazizmem i bolszewizmem należało walczyć, tak samo trzeba walczyć z chrześcijaństwem (i islamem również). To nie "dobre chrześcijaństwo" dało homoseksualistom wolność. Ta wolność została wywalczona. Każde zmiany społeczne wymagały boju z chrześcijaństwem, prawa kobiet również. To, że to co napisałem jest "oburzające" dla chrześcijan absolutnie mnie nie dziwi - dla nazistów oburzające były te same stwierdzenia wobec nich, Holocaust w końcu był samoobroną przed żydowską zarazą, która chciała zniszczyć Niemcy (jak twierdzili nazistowscy ideolodzy). Jest to narracja żywcem wzięta z ortodoksyjnego chrześcijaństwa, które przez większość swej historii nie umiało współistnieć z czymkolwiek niechrześcijańskim.
Dzisiaj tę narrację przejęła, oczywiście, pseudoprawica. Mamy jakiś spisek marksistów, którzy tworzą ruchy jeden po drugim, żeby zniszczyć świat. Oczywiście, ruch LGBT jest pewnie "powiązany" z ruchem feministycznym i ma swoją "ideologię", co z tego? Siłą rzeczy różne mniejszości się łączą. Swoją "ideologię" miał też np. KOR, ale jakoś nikt się nad tym dzisiaj nie roztrząsa. Pytanie zresztą jak rozumiemy pojęcie ideologii. Zgodnie z sjp: system poglądów, idei, pojęć jednostki lub grupy ludzi. Polacy (przynajmniej większość) też mają swoją ideologię, a jakoś nad tym też nikt się nie wytrząsa. Kultura cały czas podlega przeobrażeniom i jeśli poczytasz sobie więcej o historii społecznej XVIII i XX w. to zobaczysz ile się zmieniło w wieku XIX. Więcej niż kiedykolwiek zmieni się z powodu wprowadzenia choćby małżeństw homoseksualnych.

To co piszesz o wolności stoi w kompletnym oderwaniu od realiów historycznych. Wszyscy dzisiaj mówią o tym jak zła lewica odbiera wolność. Pisałem o tym w poprzednim komentarzu: gdzie była ta wspaniała wolność chrześcijańska? Indeks Ksiąg Zakazanych to wolność słowa? Poczytaj o tym jak naprawdę wyglądało chrześcijaństwo to zobaczysz, że takiej wolności o jakiej mówisz w chrześcijaństwie (czyli przez długie wieki europejskiej historii) nigdy nie było. To są wynalazki lewicowo-oświeceniowe. Nie wiem dlaczego więc wszyscy dzisiaj są oburzeni, że lewica niszczy wolność. Przed lewicą tej wolności, w takim rozumieniu jakby wszyscy chcieli, nie było - nie ma czego niszczyć. Chyba, że mówimy o tym, że wolność oznacza możliwość głoszenia chrześcijańskich poglądów. Ale te zarzuty kierowane dzisiaj wobec lewi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
0 / 2

@Wojtek1291 Ale te zarzuty kierowane dzisiaj wobec lewicy są żywcem wzięte z chrześcijaństwa. Dla tych, którzy nie zgadzali się z chrześcijaństwem lub zostali przez nie uznani za wrogów ludu była śmierć albo kary cielesne (lub wygnanie, jak w przypadku heretyków w Imperium Romanum). "Św." Cezary z Arles w swoich kazaniach namawiał do tego, by lać pogan, aż nie staną się chrześcijanami, a jeśli nawet to nie pomoże to zamykać ich w więzieniach. Dzisiaj pseudoprawica tworzy pewien fantazmat wolności, wmawiając wszystkim, że ta wolność istniała zawsze w chrześcijańskim imperium zła. Otóż nie! Nie istniała. Bardziej istniała w Imperium Romanum przed chrystianizacją niż w chrześcijańskiej Europie. Także to co piszesz odnosi się przede wszystkim do chrześcijaństwa. Czy do lewicy również... dzisiaj pod hasłem "brak wolności" rozumie się niemożność głoszenia chrześcijańskich poglądów. Pracownik IKEI napisał, że homoseksualistów należy mordować i rozpętało się piekło. "Brak wolności słowa", "homoterror" bar bar bar... ciekaw jestem jakby muzułmanin napisał, że chrześcijan trzeba mordować to czy też by go tak bronili. Także w dużej mierze jest to bełkot. Co do samej akcji blm cóż... groteskowe są jej "korzenie", tzn. zabójstwo floyda. Natomiast to co się dzieje w stanach z powodu tej akcji zaiste jest niepokojące. Natomiast czy to jest "lewica"... lewica jest bardzo złożonym pojęciem, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nie ma prawicy. Pamiętajmy jednak, że te ruchy są odpowiedzią na wielowiekowe działania chrześcijaństwa. Gdyby chrześcijaństwo nie robiło rozp...lu na świecie to wiele z tych akcji by nie powstało. Wiem, że jest to dzisiaj znienawidzona prawda, ale takie są fakty. Kolonializm zostawił trwałe piętno na świecie. To samo tyczy się ruchu LGBT - gdyby chrześcijaństwo nie prowadziło przez wieki "ostatecznego rozwiązania kwestii sodomii" to dzisiaj nie mielibyśmy pewnie wielu zjawisk, o których piszesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
+1 / 1

@Jaspersowy Nie, nie odniosłem do twoich faktów historycznych, bo nie bronie Kościoła. Więc nie usłyszysz ode mnie, że "Kościół jest dobry, a co było to było". Zdaję sobie sprawę z historii chrześcijaństwa i sam nie raz pisałem o ich grzechach i krwi na rękach. Ciężko Ci widze zrozumieć, że jak sie kogoś krytykuje, to nie oznacza to jednocześnie obrony drugiej strony.

Reszta to bełkot. Wybacz, ale niszczenie i zabijanie w imie walki z chrześcijaństwem, nie jest lepsze tylko dlatego, że chrześcijaństwo jest złe. Za to z uporem maniaka ignorujesz to co się dzieje na świecie obecnie, zagłębiając sie w historię, jako poparcie dla swoich słów. Ludzie jawnie maszerują z młotem i sierpem i chwala się byciem marksistami i komunistami, a ty mi mówisz, że to postęp. Lewica co chwila zakazuje czegoś mówić czy robić, a ty mi piszesz o wolności z ich strony. Facet się maca po jajach obscenicznie, a ty piszesz, że to nie okazanie pogardy, tylko manifestacja obecności. Nie dogadamy się. To jest właśnie robienie z ludzi idiotów. Ja jestem ateistą, a ty we mnie widzisz katola, bo mam bardziej konserwatywne niż liberalne poglądy i nic wiecej nie jest ważne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
0 / 2

@Wojtek1291 Rozumiem to. Piszę tylko, że stwierdzenie o "niszczeniu wolności przez lewactwo" jest... co najmniej dziwne, bo żeby coś niszczyć to to coś musi najpierw istnieć.

A kto pisał o zabijaniu? Ja pisałem tylko o walce z chrześcijaństwem. To, że jesteśmy tu gdzie jesteśmy wynika z tego, że katolickie imperium zła się sypie od końca średniowiecza, od Lutra. Chodziło mi o walkę w ogólnym sensie.
Nic takiego nie napisałem. Co do marksizmu zresztą to nie wiem czemu się wszyscy go tak czepiają. Bolszewizm był i jest zbrodniczą ideologią, jak najbardziej, ale marksizm...
Oczywiście, że z bolszewizmem (i maoizmem) też trzeba walczyć. Osobiście zniszczenie "komunistycznych" Chin czy Korei Płn. oraz państw islamskich powitałbym z taką samą radością jak chrześcijaństwa.
Kto się maca po jajach? Czy ja kiedykolwiek napisałem coś o macaniu po jajach, że to manifestowanie obecności?
Chyba troszkę odleciałeś...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+18 / 18

Nazwanie tego czegoś "panem" trochę nie ten tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Materio
+8 / 8

albo łuku :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qerc
+10 / 12

Nie znalazł się nikt kto trafiłby w łeb kamieniem w 80 latach to ładnie fruwały po ulicy a teraz szkoda
gadać zanika tradycja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dipol
+4 / 4

@qerc ;))))))) daje minutę i byłby na dole.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R right123
+5 / 5

Szkoda, że nie pier***ł na łeb

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bolec1713
+2 / 6

Widzę że cię kręci ten kolo zwyrolu poproś psiaków to ci dadzą namiary na niego umówcie się i będziecie mogli uprawiać protest dzień i noc lewacka szm.....o

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R right123
+1 / 5

@Bolec1713 Brawo Bolec! Trafione w sedno

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bolec1713
+3 / 5

, zamknąć zwyrola w pierdlu gdzie bardzo lubią obchodzić się fachowo z pedofilami i gwałcicielami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdalennaMagdalinska
0 / 0

sfrustrowany koleś, bo nie mógł pojechać na plażę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem