@maggdalena18 nie, u nas na wsi tego nie ma. Jak suka na wiosnę pójdzie w tango to przyjdzie zaciążona i tyle. Ktoś będzie płacił jeszcze za sterylizację jak na naprawę ciągnika nie ma
@jaroslaw1999 Jestem ze wsi. Jak miałam suczkę, to była zamknięta w swoim kojcu, aż cieczka się skończyła. Da się? Da się.
A kotki miałam wysterylizowane. Jak kogoś nie stać na opiekę nad zwierzęciem itd., to niech go nie bierze.
dobrze że kot a nie kotka, bo inaczej byś mówił jak by co roku się 4 rodziło
@jaroslaw1999 A to Ty nie wiesz, co to sterylizacja?
@maggdalena18 nie, u nas na wsi tego nie ma. Jak suka na wiosnę pójdzie w tango to przyjdzie zaciążona i tyle. Ktoś będzie płacił jeszcze za sterylizację jak na naprawę ciągnika nie ma
@jaroslaw1999 Jestem ze wsi. Jak miałam suczkę, to była zamknięta w swoim kojcu, aż cieczka się skończyła. Da się? Da się.
A kotki miałam wysterylizowane. Jak kogoś nie stać na opiekę nad zwierzęciem itd., to niech go nie bierze.
nie znalazłeś, wstrętna kopiarko
Najlepsza decyzja ...a czy kot podziela te zdanie ??