@pawelkolodziej tak a to, że założył związek wojujących bezbożników których zadaniem było dyskryminowanie osób wierzących a w szczególności duchownych to tylko zbieg okoliczności
Kościół nie zagrzewa władzy do walki z narodem bo władza takiego zagrzewania nie potrzebuje. Kościół tylko robi dobry "PR" władzy, żeby naród się za bardzo nie buntował. A najlepiej, żeby w narodzie w ogóle nikt za dużo nie myślał i nie analizował tylko grzecznie słuchał co władza i kościół mówią bo władza i kościół to byty oświecone i nieomylne. Sarkazm oczywiście zamierzony...
@Peppone W przeciwieństwie do światłych ateistów jak Stalin, Polpot, Hitler, Kim, Mao, Che i wielu innych światłych przywódców państw ateistycznych... oni zawsze robili wszytsko dla dobra swojego ludu ;-)
Klient płaci, klient wymaga.
Jakiś przykład jak Kościół zagrzewa władze do walki z narodem?
@ferdyn12 wskazując władzy wrogów tego narodu : kobiety, pracowników, gejów, ateistów (choć każdy biskup to ateista), cudzoziemców,
@pawelkolodziej Jakiś przykład dla każdej z tych grup?
Zawsze zagrzewał i nadal zagrzewa do walki z wrogiem NARODU POLSKIEGO.
@1Juras to kościół jest największym wrogiem narodu polskiego
@pawelkolodziej Stalin tak uważał więc to musi być prawda
@0bcy za Stalina była religia w szkołach, wycofana dopiero po jego śmierci
@pawelkolodziej tak a to, że założył związek wojujących bezbożników których zadaniem było dyskryminowanie osób wierzących a w szczególności duchownych to tylko zbieg okoliczności
Kościół zawsze zagrzewał władzę do walki z narodem. Kilka lat PRLu to marny wycinek całej historii kościoła.
Zawsze robil to dla pieniedzy. Zawsze!
Po co? Władza nie potrzebuje zagrzewania ze strony Kościoła, żeby walczyć z narodem.
Kościół nie zagrzewa władzy do walki z narodem bo władza takiego zagrzewania nie potrzebuje. Kościół tylko robi dobry "PR" władzy, żeby naród się za bardzo nie buntował. A najlepiej, żeby w narodzie w ogóle nikt za dużo nie myślał i nie analizował tylko grzecznie słuchał co władza i kościół mówią bo władza i kościół to byty oświecone i nieomylne. Sarkazm oczywiście zamierzony...
Prymas i paru biskupów w konfederacji targowickiej. Zawsze katabasy ciągnęły do kasy.
@Peppone W przeciwieństwie do światłych ateistów jak Stalin, Polpot, Hitler, Kim, Mao, Che i wielu innych światłych przywódców państw ateistycznych... oni zawsze robili wszytsko dla dobra swojego ludu ;-)
Dla pieniędzy, czyli nie zmiennie od ponad 2 tysięcy lat.
Kościół od zawsze chciał tylko kasy, władzy.