O ile pamiętam europejscy inżynierowie obliczyli że jest spora szansa że tama nie wytrzyma bo otaczający grunt jest za słaby dla takiej ilości wody... no cóż wtedy zatrudnili chińskich...
Pierdzielenie jak o każdej zaporze, w tym każdej w Polsce...
1) Oczywiście, że konstrukcja "pracuje" pod naporem wody. Jest to uwzględnione w obliczeniach konstrukcyjnych z byczym współczynnikiem bezpieczeństwa.
2) Każda zapora ma przelewy i nie przyjmie (wraz ze zbiornikiem) więcej wody, niż może przyjąć. Nawet gdyby była taka możliwość, nikt tego nie zaryzykuje. Bo co, bo kogoś na dole podmyje? Ktoś by się tym przejmował, w Chinach?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2020 o 10:20
Trafiło by Wuhan?
Czekamy....
O ile pamiętam europejscy inżynierowie obliczyli że jest spora szansa że tama nie wytrzyma bo otaczający grunt jest za słaby dla takiej ilości wody... no cóż wtedy zatrudnili chińskich...
Pierdzielenie jak o każdej zaporze, w tym każdej w Polsce...
1) Oczywiście, że konstrukcja "pracuje" pod naporem wody. Jest to uwzględnione w obliczeniach konstrukcyjnych z byczym współczynnikiem bezpieczeństwa.
2) Każda zapora ma przelewy i nie przyjmie (wraz ze zbiornikiem) więcej wody, niż może przyjąć. Nawet gdyby była taka możliwość, nikt tego nie zaryzykuje. Bo co, bo kogoś na dole podmyje? Ktoś by się tym przejmował, w Chinach?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2020 o 10:20
Niesamowite! Ciało poddane działaniu siły ulega odkształceniu! Szkoda, że w szkole tego nie uczą.
Jak πerdolnie to znów się orbita przesunie. lecz tym razem dość szybko.