Nie chodzi o przekonanie kogokolwiek. Celem dyskusji jest przedstawienie odmiennego punktu widzenia. Niech inni czytelnicy samodzielnie zdecyduj, który pogląd bardziej im odpowiada.
Dłuższe spory zazwyczaj nie mają sensu. No chyba, że przeciwnik na tak ciekawe argumenty, iż warto się wspólnie "pobawić". Na nerwy szkoda zdrowia.
@BlueAlien Bynajmniej, autorowi jak najbardziej zdarza się mylić. Zdarza się jednak, że ktoś pisze bzdury ewidentnie sprzeczne z prawdą czy wiedzą naukową (specjalnie podaje jaskrawe przykłady, jeden nawet z pogranicza trollingu xD) typu: "szczepionki powodują autyzm", "ziemia jest płaska", "ewolucja biologiczna to tylko teoria" i jakich dowodów by się nie przytaczało to i tak wie najlepiej. Z mojej perspektywy raczej nie warto się wdawać w dłuższe dyskusje w takich wypadkach xD.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 sierpnia 2020 o 13:32
Jak uważasz, że celem dyskusji w internecie jest przekonanie kogoś do swoich racji, które wg Ciebie są jedynie słuszne to rzeczywiście odpuść sobie.
Ja biorę udział i czytam dyskusję z kilku powodów:
1. Daje mi to wiedzę na temat społeczeństwa i sposobu myślenia innych.
2. Ćwiczę w ten sposób formułowanie argumentów i kontrargumentów, co przydaje mi się w "realu".
PS 90% społeczeństwa uważa, że 90% społeczeństwa to debile
dobry dialog jest wtedy, kiedy Ty argumentujesz że geje są źli, a ktoś że geje są dobrzy i oboje dochodzicie po wymianie zdań, że prawda jest po środku i jedyne co można powiedzieć o gejach to to że są... ani nie tacy dobrzy, ani nie tacy źli...
oczywiście to przykład tylko
@MagdalennaMagdalinska Tak, bo do tego służy dyskusja. Ale wiesz jak jest w praktyce? Powiesz, że źli, to jesteś prawak i faszysta i się zamknij. Powiesz, że dobrzy, to jesteś lewak i ciota i też się zamknij. Nie ma rozmowy, jest przyklejanie łatek i agresja na wejście.
@DexterHollandRulez no tak, najłatwiej łatkę przykleić i upierać się przy swoim... a najlepiej powyzywać się wzajemnie... tylko, że ta chwilowa ekscytacja "moje na wierzchu" szybko mija i pozostaje niesmak braku porozumienia i wrażenie, że świat jest zły, a ludzie do dupy...
@MagdalennaMagdalinska Tyle że do tego zmierza społeczeństwo w tej chwili. Nie chodzi tylko o sprzeczki w Internecie, coraz więcej grup i osób ma podejście, że albo zgadzasz się z nimi w 100%, albo jesteś złem wcielonym.
Celem rozmowy jest wymiana informacji, dyskusja natomiast to starcie sie dwóch odmiennych poglądów w jakimś aspekcie i każda z nich stara się pokazać, że to jego jest prawdziwy, a przynajmniej bliżej prawdy.
Nikogo sie nie opłaca "nawracać" jak ktoś jest tępy, ja to przeżywam najczęściej.
@rafalinformatyk Dokładnie, tak jak piszesz.
@rafalinformatyk Oczywiście masz rację.
Dyskusja nie musi prowadzić do tego, że kto przyjmie twoje poglądy za swoje
@PWDzP Owszem, ale powinna być jakaś wymianą informacji. A coraz częściej nie jest, wszędzie pełno agresywnych betonów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2020 o 14:28
@DexterHollandRulez Zgadzam się
Nie chodzi o przekonanie kogokolwiek. Celem dyskusji jest przedstawienie odmiennego punktu widzenia. Niech inni czytelnicy samodzielnie zdecyduj, który pogląd bardziej im odpowiada.
Dłuższe spory zazwyczaj nie mają sensu. No chyba, że przeciwnik na tak ciekawe argumenty, iż warto się wspólnie "pobawić". Na nerwy szkoda zdrowia.
Według autora tylko jego zdanie jest naj, tylko on ma rację a inni piszą bzdury?
@BlueAlien Bynajmniej, autorowi jak najbardziej zdarza się mylić. Zdarza się jednak, że ktoś pisze bzdury ewidentnie sprzeczne z prawdą czy wiedzą naukową (specjalnie podaje jaskrawe przykłady, jeden nawet z pogranicza trollingu xD) typu: "szczepionki powodują autyzm", "ziemia jest płaska", "ewolucja biologiczna to tylko teoria" i jakich dowodów by się nie przytaczało to i tak wie najlepiej. Z mojej perspektywy raczej nie warto się wdawać w dłuższe dyskusje w takich wypadkach xD.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2020 o 13:32
Zdjęcie z debaty z udziałem Zięby :)
@LowcaKomedii Dokładnie tak, na zdjęciu jest akurat prof. Duława.
Jednak jeżeli człowiek jest pod wpływem %. To fajnie się z kimś pokłócić :D Akurat wtedy zawsze ma ochotę i czas XD
Jak uważasz, że celem dyskusji w internecie jest przekonanie kogoś do swoich racji, które wg Ciebie są jedynie słuszne to rzeczywiście odpuść sobie.
Ja biorę udział i czytam dyskusję z kilku powodów:
1. Daje mi to wiedzę na temat społeczeństwa i sposobu myślenia innych.
2. Ćwiczę w ten sposób formułowanie argumentów i kontrargumentów, co przydaje mi się w "realu".
PS 90% społeczeństwa uważa, że 90% społeczeństwa to debile
dobry dialog jest wtedy, kiedy Ty argumentujesz że geje są źli, a ktoś że geje są dobrzy i oboje dochodzicie po wymianie zdań, że prawda jest po środku i jedyne co można powiedzieć o gejach to to że są... ani nie tacy dobrzy, ani nie tacy źli...
oczywiście to przykład tylko
@MagdalennaMagdalinska Tak, bo do tego służy dyskusja. Ale wiesz jak jest w praktyce? Powiesz, że źli, to jesteś prawak i faszysta i się zamknij. Powiesz, że dobrzy, to jesteś lewak i ciota i też się zamknij. Nie ma rozmowy, jest przyklejanie łatek i agresja na wejście.
@DexterHollandRulez no tak, najłatwiej łatkę przykleić i upierać się przy swoim... a najlepiej powyzywać się wzajemnie... tylko, że ta chwilowa ekscytacja "moje na wierzchu" szybko mija i pozostaje niesmak braku porozumienia i wrażenie, że świat jest zły, a ludzie do dupy...
@MagdalennaMagdalinska Tyle że do tego zmierza społeczeństwo w tej chwili. Nie chodzi tylko o sprzeczki w Internecie, coraz więcej grup i osób ma podejście, że albo zgadzasz się z nimi w 100%, albo jesteś złem wcielonym.
Celem rozmowy jest wymiana informacji, dyskusja natomiast to starcie sie dwóch odmiennych poglądów w jakimś aspekcie i każda z nich stara się pokazać, że to jego jest prawdziwy, a przynajmniej bliżej prawdy.