Jeżeli w pobliżu nie grasują jakieś koty to gołąbkowi po wytrzeźwieniu nic złego nie będzie i spokojnie sobie odleci.
Kiedyś w gospodarstwie mojej ciotki, kury ze smakiem zajadały się resztkami owoców pozostałych po zrobieniu domowego wina. Ciotka o tym nie wiedziała i gdy zauważyła że kury nie mogą utrzymać równowagi i spadają z grzęd, pomyślała że to jakaś poważna choroba. Jednak po kilku godzinach kurki zaczęły trzeźwieć i wracać do normalności.
Kury z natury latają dosyć słabo więc chociaż w ten sposób zapewniły sobie niezły "odlot" ;)
Po pijaku nie lata. Odpowiedzialny gołąb.
Ciekawe jak wygląda kac gigant u gołębia?
Ale go sponiewierało! Taki nieprzytomny jakiś.
aś naebaem
Alkohol to jednak nie jest dobry na ptasi móżdżek.
Jeżeli w pobliżu nie grasują jakieś koty to gołąbkowi po wytrzeźwieniu nic złego nie będzie i spokojnie sobie odleci.
Kiedyś w gospodarstwie mojej ciotki, kury ze smakiem zajadały się resztkami owoców pozostałych po zrobieniu domowego wina. Ciotka o tym nie wiedziała i gdy zauważyła że kury nie mogą utrzymać równowagi i spadają z grzęd, pomyślała że to jakaś poważna choroba. Jednak po kilku godzinach kurki zaczęły trzeźwieć i wracać do normalności.
Kury z natury latają dosyć słabo więc chociaż w ten sposób zapewniły sobie niezły "odlot" ;)
Czyli każdy gatunek ma swojego Romka-żula :)
Piłeś? Nie leć!
gruchuuuusienabałemgruchuuuuu
- Eee... śpisz?
-łodpieprftolżexcsie....
pijany jak gołąb
Niby gołąb a napruty jak szpak.
ciekawe czy to polak i wiedzial co wcina....czy tez amator z zachodu i biedaka sponiewieralo xD