@baranina13 Z murzynami jest taki problem że sami siebie traktują jak gorszych. Gdyby sami sobie przestawili w głowach że nie są gorsi to nie przeszkadzało by im to kto jak ich nazywa. Jak ich nie traktować jak gorszych skoro oni sami tak uważają?
Dla części osób, w tym niektórych czarnoskórych, jest to wyraz pejoratywny, obraźliwy[10][11][12][13][14][15][16][17]. Polski poseł Killion Munyama zapytany, czy uważa słowo „Murzyn” za obraźliwe, odpowiedział twierdząco, dodając, że „Murzyn kojarzy się ze złymi powiedzeniami typu „sto lat za Murzynami” i jest obraźliwym określeniem[18]”.
W badaniu CBOS z r. 2007 19% Polaków stwierdziło, że słowo to jest obraźliwe lub krzywdzące, 12% – że czasem jest, a czasem nie jest, a 68% że nie jest obraźliwe[19][20][21].
Odnoszę wrażenie, iż w/w poseł uważa, że wykształcenie o 100 lat lepsze u Murzynów niż u Polaków, jest obraźliwe dla wykształconych Murzynów niż dla niewykształconych Polaków, będących – według powiedzenia – 100 lat za Murzynami.
@rokokokowa_kokota Jeżeli 20% społeczeństwa uważa coś za obraźliwe - może to wystarczający powód, żeby tego unikać? Choćby po to by nie urazić tych, których nie chcemy urazić?
Swoją drogą - nie rozumiem istnienia takiego ciała, które ma decydować, jak wolno używać języka. Język tworzą użytkownicy. I naukowców sprawa język badać, ale nie kreować.
@ArdenKel Gdzieś musi być granica, nie można zakazywać wszystkiego, co może kogoś urazić. Ja mogę Ci teraz oświadczyć, że dla mnie słowo 'unikać' jest wulgarne i źle mi się kojarzy, więc powinieneś ocenzurować swoją powyższą wypowiedź. Co zrobisz?
@DexterHollandRulez Nie mówię o zakazywaniu. Jestem przeciwny odgórnemu zakazywaniu słów.
Ale jeżeli wiem, że wskutek używania przeze mnie jakiegoś słowa istotna część społeczeństwa uzna mnie za chama, wolę nie być uznany za chama. I wolę nie obrażać ludzi, niż ich obrażać.
W Twoim konkretnym przypadku powiem Ci, że możesz sobie swoją preferencję na temat słowa "unikać" wsadzić w to samo miejsce, z którego została wyciągnięta. Bo Ci nie uwierzyłem, że Cię obraża.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 sierpnia 2020 o 13:18
@rokokokowa_kokota Tak tylko wszystko bierze się z kontekstu użycia w zdaniu słowa "Murzyn" gdzie przytoczone 100 lat za jest pośrednio obraźliwe... a nie bezpośrednio bo odnosi się do ludów Afryki które są zacofane i osoba używająca tego stwierdzenia jedynie stwierdza fakt ale w dzisiejszych czasach nawet stwierdzanie faktu jest czymś zakazanym..
Ale np Murzyn chodź tu, do nogi! ??? jedni nie wiedzą o co kaman a gość nazwie tak psa i co też obraźliwe?
Zreszta osobiście nie widzę nic obraźliwego w tym słowie tak dosłownie... Gdy ja mówie do kogoś Murzyn ktoś mi może pocisnąć Kaukaz i co mam siąść i ryczeć bo mnie obraził (czego oczywiście nie zrobił w moim odczuciu) i najlepiej do kąta? Posrany świat i tyle...
@ArdenKel Ale to jest normalna konsekwencja interakcji międzyludzkich. Mówisz tak, jak uważasz za stosowne, i liczysz się z tym, że może to być różnie odebrane w zależności od rozmówcy. Nic nadzwyczajnego.
A wiara czy niewiara niczego nie zmienia, ja również często nie mogę uwierzyć, o co się obrażają osoby LGBT, osoby głęboko wierzące itp., a jednak to robią i autentycznie czują się urażone.
@DexterHollandRulez Tak. Zgadzam się. Dla mnie 20% dezaprobaty dla słowa wystarcza, bym chciał go unikać. Jak i wielu innych, które tylko zaogniają napięte sytuacje.
Ależ to, co uważam na temat intencji rozmówcy - ma olbrzymie znaczenie - decyduje o moim zachowaniu. Jeżeli uważam, że prosząc o nieużywanie słowa "unikać" - robisz sobie jaja - inaczej zareaguję niż wtedy, gdy uznam, że mówisz szczerze.
@Purple_Piper Robią? Gdzie byłeś przez ostatnie lata?
Specjalnie dla Ciebie zmienię pytanie. Jak wg rady języka polskiego powinno się określać osobę o czarnym kolorze skóry, jeżeli nie można użyć słowa murzyn.
@Purple_Piper
Czasami wystarczy przeczytać to co się krytykuje:
Do Rady Języka Polskiego nadesłano list z prośbą o opinię na temat pejoratywizacji rzeczownika Murzyn:
„Od pewnego czasu jestem nagminnie atakowany (głównie w Internecie) za to, iż uważam, że słowo Murzyn nie ma pejoratywnego znaczenia. Grono głównie obcokrajow mieszkajacych w Polsce rozpoczęło specjalną akcję w sieci pod hasztagiem #dontcallmemurzyn, która ma na celu napiętnowywanie oraz wywieranie presji na Polakow, którzy tak jak ja uważaja, że to słowo nie jest obrazliwe (...)”.
Odpowiedź przygotował dr hab. Marek Łaziński, prof UW. Do czasu zatwierdzenia jej przez posiedzenie plenarne RJP nie jest to oficjalne stanowisko Rady.
Odbiór słów Murzyn i Murzynka (wszystko, co piszę, odnosi się do obu rzeczowników), niegdyś neutralnych i podstawowych wśród możliwych nazw oznaczających osoby czarnoskóre, dziś niewątpliwie jest obarczony bagażem negatywnych konotacji. Od kilku lat wyraz Murzyn pojawia się w prasie i tekstach publicznych po różnych stronach politycznej barykady bardzo rzadko, a jeśli już, to zwykle nie jako neutralne określenie człowieka, lecz jako słowo, o które toczymy spór. Wielki słownik języka polskiego PAN stwierdza jednoznacznie „Współcześnie wyraz uważany za obraźliwy” (wsjp.pl), choć w innych, starszych słownikach tej informacji nie znajdziemy.
Podkreślam, że słowo Murzyn było niegdyś neutralne, a w każdym razie najlepsze z możliwych, można znaleźć bez trudu neutralne i pozytywne konteksty tego rzeczownika, a osoby, które używały go w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów sumienia. Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne.
Można wskazać kilka przyczyn stopniowej pejoratywizacji rzeczownika Murzyn w polszczyźnie. Po pierwsze we wszystkich językach świata zachodniego (wliczam tu Polskę i polszczyznę) nazwy osób czarnoskórych podstawowe w epoce niewolnictwa ustąpiły lub ustępują nazwom nowszym. Zmiany te najpierw zaszły w angielskim i francuskim – w językach społeczeństw najbardziej zaangażowanych w handel niewolnikami, a później obejmujących największą liczbę osób czarnoskórych, a później w i w innych językach, choć w różnym tempie i w różnym stopniu.
Po drugie słowo Murzyn w języku polskim obrosło wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą, jak 100 lat za Murzynami. Oczywiście krzywdząca frazeologia dotyczy też innych grup ludzkich czy narodów, ale stereotypizacja osób czarnoskórych jest w polszczyźnie wyjątkowa i nieporównywalna z sytuacją w językach sąsiednich. Frazeologia wzmacnia też skojarzenie Murzyn – niewolnik. Nie ma gwarancji, czy zmiana określenia powstrzyma krzywdzącą frazeologię, ale na pewno skłoni do zastanowienia.
Po trzecie (w związku z pierwszym i drugim): czarno- i ciemnoskórzy Polacy, w większości przybyli z Afryki w pierwszym lub drugim pokoleniu, oraz mieszkający w Polsce czasowo czarnoskórzy Amerykanie w zdecydowanej większości traktują to słowo jako obraźliwe. Częściowo decyduje o tym automatyczne porównanie z innym i językami (słowo Murzyn było w słownikach polsko-angielskich i polsko-francuskich bardzo długo tłumaczone bez komentarzy jako Negro, nègre), częściowo ciągłe doświadczanie przejawów stereotypizacji ze względu na kolor skóry, a nierzadko rasizmu. Warto uszanować wrażliwość odbiorców. Nasi sąsiedzi o czarnej skórze wolą być nazywani ze względu na konkretną narodowość (np. Senegalczyk, Nigeryjczyk), wolą być Afrykanami, czarnoskórymi, ciemnoskórymi lub po prostu czarnymi (choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu konotacje przymiotnika czarny w odniesieniu do człowieka czarnoskórego były gorsze niż rzeczownika Murzyn). Złożenie Afropolak na wzór Afroamerykanina nie jest dla polszczyzny typowe.
Po czwarte i dla językoznawcy najważniejsze: w wielu kontekstach słowo Murzyn było i jest używane niepotrzebnie. Określa nie narodow
@BOFH Dzięki. Od teraz będę używał "czarny", chociaż wydaje mi się bardziej negatywne od murzyn. Nie żebym miał jakoś specjalnie ku temu okazje, ale dobrze wiedzieć.
@Hermes_Trismegistos
Aha czyli będziesz mówił, że jtoś jest czarny, a jakie to 99% wypadków ma znaczenie, czy ktoś jest czarny, żółty czy biały? W jakim celu chcesz to akcentować? Jakie to ma znaczenie?
@Purple_Piper Czemu od razu podchwytliwe? Po prostu zastanawiam się jak powinno się określać osoby o czarnym kolorze skóry?
Zastanawiam się też czy rada nie pomyliła słów. Może chodziło jej nie o słowo murzyn, a o słowo czarnuch.
@BOFH W takiej Polsce jest stosunkowo mało murzynów. Jak więc mam obok siebie 100 osób. 99 białych i 1 czarnego, to jak powiem murzyn, to każdy będzie wiedział kogo mam na myśli.
Podejrzewam, że z białymi w czarnej Afryce jest podobnie i nikt tam widząc białego nie zastanawia się nad tym jakiej jest on narodowości itp. tylko każdy o takiej osobie mówi po prostu - biały.
Poza tym nie rozumiem tego. Ci ludzie wstydzą się swojego koloru skóry, że razi ich jak ktoś to zauważa?
@Hermes_Trismegistos
A jak wołasz białych? Niech przyjdzie ten biały z hali, którego imienia nie pamiętasz? Jak jak miałem jednego czarnoskórego to w tym samym dniu pamiętałem jak się nazywa, a mam ogólnie problem z zapamiętywaniem imion.
@Wolterianin
Czyli w przypadku czarnoskórego idziesz na skróty, bo w przypadku białych musisz się wysilić. Może chcą być traktowani nie przez pryzmat swojego koloru skóry?
@BOFH Nie. Po prostu upraszczam sobie życie. Jakbym był w sytuacji gdzie obok siebie mam 99 murzynów i 1 białego to chcąc o nim coś powiedzieć powiedziałbym - ten biały. Po prostu to szybszy i czytelniejszy komunikat nie mający nic wspólnego z traktowaniem kogoś przez pryzmat koloru skóry.
Założenie, że ktoś szybko biega bo jest czarny to byłoby traktowanie kogoś przez pryzmat koloru skóry. Nazwanie osoby o czarnym kolorze skóry murzynem to jest proste stwierdzenie faktu. To tak jakbyś zobaczył, że ktoś chce włożyć ręce do wrzątku. Powiesz mu, żeby tego nie robił bo woda jest gorąca czy najpierw pójdziesz po termometr, żeby sprawdzić jaka jest temperatura wody i dopiero potem stwierdzisz, że trzeba uważać, bo woda ma 98 stopni celsjusza i można się oparzyć?
@Wolterianin I o to chodzi po prostu pójście na skróty i nie mające cokolwiek z obrażaniem kogoś by nie wiem podnieść swoje ego czy coś, świat wariuje, zresztą rasizm białych w stosunku do czarnych to też bujda jeden prowadzący w stanach o tym gadał. Murzyn to murzyn/czarny a obraźliwie czarnuch, kolorowy. Poprawność polityczna tak mocno pcha się wszystkim że aż zygać się od tego chce. Tylko że zawsze znajdzie się paru ciuli którym to przeszkadza to tak jakbym ja miał klęknąć na środku chodnika i ryczeć bo ktoś od mnie powiedział białas/kaukaz... Jeszcze o lody poproszę tylko nie białe bo godzą w moje pochodzenie etniczne... nosz kurde...
@Purple_Piper Ja mam problem z tym że w ogóle o czymś takim jest konieczność dyskusji a istnienie instytucji to już rak w stadium zaawansowanym ludzie widać nie mają większych problemów...
@Purple_Piper
Ależ nikt ci nie każe stosować się do ich zaleceń (jak byś nie wiedział, choć, żeby się tego dowiedzieć, wystarczyło przeczytać ze zrozumieniem ich komunikat, który wkleiłem, to są zalecenia). Oprócz przeczytania ze zrozumieniem, warto też się zastanowić też nad argumentacją autora, a nie odrzucać ich a priori.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 sierpnia 2020 o 19:24
A Indianin, Aborygen, Eskimos, Maorys też są obraźliwe? To jak mam na niego mówić? Jest rasy negroidalnej, ale pewnie Negroid też go obrazi. Ja bym wszystkich roszczeniowych murzynów wywalił do Afryki i się odciął od tego kontynentu. Niech sobie tam mieszkają i budują swoją wizję świata.
@Karbulot Niedługo nazwanie Czecha Czechem, a Niemca Niemcem będzie obraźliwe, bo będzie uznane za segregację narodowościową. Jak tego zabronią Okaże się, ze nie będzie można psów nazywać psami, a krów krowami, to to dyskryminacja gatunkowa, i wszyscy jesteśmy równymi sobie istotami na równych prawach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 sierpnia 2020 o 12:34
Tylko weźcie pod uwagę, kto właściwie korzysta z tych segregacji a kto nie. UE nam wmawia, że jestesmy europejczykami. Krzywo patrzą na nasz patriotyzm, nazywając go faszystowskim. Oni chcieliby nas najlepiej wynarodowić. Ale taki muzułmanin, murzyn, Arab czy inny pies po wyjeździe na Zachód zostaje tym kim jest. Muzułmanie pielegnują swoją religie, my swoją niszczymy. Oni chcą w białym człowieku zabić białego człowieka, a czarny niech sobie rośnie zdrowo. Biały uderzy czarnego, rasista. Czarny białego, nic się nie stało. Zaczynam czuć się prześladowany.
@Karbulot W dzisiejszych czasach najbardziej prześladowani są mężczyźni rasy białej w średnim wieku.
Najbardziej rasistowskie stwierdzenie jakie słyszałem, to że murzyn nie może być rasistą.
Najbardziej antysemickie stwierdzenie jakie słyszałem, to że jesteś antysemitą jak nie lubisz żydów (ponieważ w ten sposób odmawiasz istnienia reszty ludów semickich).
Władze UE jak przystało na komunistów z krwi i kości walczą z Kościołem Katolickim i rodziną, żeby stworzyć nowego człowieka i posiłkują się w tym pożytecznymi idiotami wszelkiej maści, organizacjami LGBT oraz islamem. Liczą przy tym na to, że jak zniszczą KK to skorumpują i zlaicyzują muzułmanów tak jak katolików. Nie biorą tylko pod uwagę tego jak bardzo wierzący są muzułmanie więc czekają nas ciekawe czasy. Dlatego najlepsze co teraz można zrobić to uczyć się sztuki przetrwania, gromadzić zapasy oraz broń i amunicję małokalibrową. I nie poddawać się tej całej politpoprawności.
@Karbulot Niemcy to niech się odpingują od nas, bo póki co to oni dali w historii najlepszy przykład faszyzmu i jeszcze chcą nas w tą dziurę wpisywać jakbyśmy z nimi wódkę pili... Jak widać za mało nakradli w ich mniemaniu że mają czelność jeszcze nadskakiwać, tępe buce.. a do spłat odszkodowań też im nie śpieszno... więc ogólnie szwaby lepiej nawet nie podejmują tematu którego nie mogą wygrać...
@DexterHollandRulez Będzie jeszcze przekonywać, ze Polska była międzykontynentalnym supermocarstwem, a ta historia o rozbiorach, czy ataku Niemców i Sowietów we wrześniu '39, to wymysł narodowców tylko po to by Polska mogła czuć się ofiarą i domagać reperacji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 sierpnia 2020 o 13:45
@mrooki tak samo chrześcijanin, czy muzułmanin. Niedługo określenie kobieta, mężczyzna, człowiek, dziecko też będą pejoratywnymi. Nie będzie imion damskich, czy męskich. By była równość będą synkowie nazywani Kasia i córki nazywane Michał. By przypadkiem nie podkreślać niczym jakiejś różnicy w czymś. A najlepiej jak wszyscy będą mieli "numerek" i tym się identyfikowali.
@milamber84 . Numery też nie są dobre, bo ktoś ma wyższy a ktoś niższy, albo jeden jest ładniejszy a drugi byle jaki (za ładne numery telefonów sporo się płaci, podobnie z tablicami rejestracyjnymi).
Trzeba też zlikwidować wszystkie zawody sportowe i konkursy, bo jak to może być, że ktoś zajmuje miejsce pierwsze a inny ósme? I tak dalej. Świat Zachodu zwariował i zmierza do zagłady.
Jak zwykle gównoburza, bo ludzie nie czytają tego co krytykują:
"Do Rady Języka Polskiego nadesłano list z prośbą o opinię na temat pejoratywizacji rzeczownika Murzyn:
„Od pewnego czasu jestem nagminnie atakowany (głównie w Internecie) za to, iż uważam, że słowo Murzyn nie ma pejoratywnego znaczenia. Grono głównie obcokrajow mieszkajacych w Polsce rozpoczęło specjalną akcję w sieci pod hasztagiem #dontcallmemurzyn, która ma na celu napiętnowywanie oraz wywieranie presji na Polakow, którzy tak jak ja uważaja, że to słowo nie jest obrazliwe (...)”.
Odpowiedź przygotował dr hab. Marek Łaziński, prof UW. Do czasu zatwierdzenia jej przez posiedzenie plenarne RJP nie jest to oficjalne stanowisko Rady.
Odbiór słów Murzyn i Murzynka (wszystko, co piszę, odnosi się do obu rzeczowników), niegdyś neutralnych i podstawowych wśród możliwych nazw oznaczających osoby czarnoskóre, dziś niewątpliwie jest obarczony bagażem negatywnych konotacji. Od kilku lat wyraz Murzyn pojawia się w prasie i tekstach publicznych po różnych stronach politycznej barykady bardzo rzadko, a jeśli już, to zwykle nie jako neutralne określenie człowieka, lecz jako słowo, o które toczymy spór. Wielki słownik języka polskiego PAN stwierdza jednoznacznie „Współcześnie wyraz uważany za obraźliwy” (wsjp.pl), choć w innych, starszych słownikach tej informacji nie znajdziemy.
Podkreślam, że słowo Murzyn było niegdyś neutralne, a w każdym razie najlepsze z możliwych, można znaleźć bez trudu neutralne i pozytywne konteksty tego rzeczownika, a osoby, które używały go w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów sumienia. Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne.
Można wskazać kilka przyczyn stopniowej pejoratywizacji rzeczownika Murzyn w polszczyźnie. Po pierwsze we wszystkich językach świata zachodniego (wliczam tu Polskę i polszczyznę) nazwy osób czarnoskórych podstawowe w epoce niewolnictwa ustąpiły lub ustępują nazwom nowszym. Zmiany te najpierw zaszły w angielskim i francuskim – w językach społeczeństw najbardziej zaangażowanych w handel niewolnikami, a później obejmujących największą liczbę osób czarnoskórych, a później w i w innych językach, choć w różnym tempie i w różnym stopniu.
Po drugie słowo Murzyn w języku polskim obrosło wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą, jak 100 lat za Murzynami. Oczywiście krzywdząca frazeologia dotyczy też innych grup ludzkich czy narodów, ale stereotypizacja osób czarnoskórych jest w polszczyźnie wyjątkowa i nieporównywalna z sytuacją w językach sąsiednich. Frazeologia wzmacnia też skojarzenie Murzyn – niewolnik. Nie ma gwarancji, czy zmiana określenia powstrzyma krzywdzącą frazeologię, ale na pewno skłoni do zastanowienia.
Po trzecie (w związku z pierwszym i drugim): czarno- i ciemnoskórzy Polacy, w większości przybyli z Afryki w pierwszym lub drugim pokoleniu, oraz mieszkający w Polsce czasowo czarnoskórzy Amerykanie w zdecydowanej większości traktują to słowo jako obraźliwe. Częściowo decyduje o tym automatyczne porównanie z innym i językami (słowo Murzyn było w słownikach polsko-angielskich i polsko-francuskich bardzo długo tłumaczone bez komentarzy jako Negro, nègre), częściowo ciągłe doświadczanie przejawów stereotypizacji ze względu na kolor skóry, a nierzadko rasizmu. Warto uszanować wrażliwość odbiorców. Nasi sąsiedzi o czarnej skórze wolą być nazywani ze względu na konkretną narodowość (np. Senegalczyk, Nigeryjczyk), wolą być Afrykanami, czarnoskórymi, ciemnoskórymi lub po prostu czarnymi (choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu konotacje przymiotnika czarny w odniesieniu do człowieka czarnoskórego były gorsze niż rzeczownika Murzyn). Złożenie Afropolak na wzór Afroamerykanina nie jest dla polszczyzny typowe.
Po czwarte i dla językoznawcy najważniejsze: w wielu kontekstach słowo Murzyn było i jest używane niepotrzebnie. Określa nie narodow
@BOFH "Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne" a czasami archaiczne to nie jest mocium panie a nie murzyn które jest używane w co drugim zdaniu? Murzyn to nie czarnuch a może o to bardziej chodziło radzie. To raz.
no i coś co tu już było poruszane: "Zmiany te najpierw zaszły w angielskim i francuskim" Polska to ani Francja ani Anglia ani handlarze niewolników....
I było już o tym przy okazji zniszczenia pomnika Kościuszki w USA przez rasistowskich czarnuchów
"Grono głównie obcokrajow mieszkajacych w Polsce rozpoczęło specjalną akcję w sieci pod hasztagiem #dontcallmemurzyn," a to grono to czasem nie jedna idiotka? To dwa.
"obrosło wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą" Spotkałeś się kiedyś z określeniem "panie ładny"? to trzy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 sierpnia 2020 o 8:03
@rdaneel
Mocium panie archaizmem było już dawno.
Widzę, że ty wiesz lepiej co gdzie i dlaczego. Ja widzę, że jeden idiota wyciąga słowa z kontekstu i się ich czepia., stawiając rasistowskie określenia.
Co za idiotyzm. Językoznawcy nie są od zmieniania znaczenia słów a od opisywania zmian jakie zaszły W SPOŁECZEŃSTWIE. Jeśli pan profesor twierdzi że taka zmiana znaczenia zaszła to ma obowiązek przedstawić NAUKOWE DOWODY np. sondaże czy ankiety potwierdzające tą zmianę.
Sytuacja że pan profesor przeczyta sobie wyborczą w której jakiś dziennikarzyna wypisuje bzdury bo tak mu ideolo każe, a następnie na podstawie tego artykułu bredzi o jakichś zmianach znaczenia to po prostu absurd i powrót do nauki w służbie ideologii.
@mudia
Ja przeczytałem i ta argumentacja jest zupełnie nielogiczna.
Profesor myli skojarzenia dotyczące murzynów ( jako grupy ludzi ) z pejoratywnością słowa "murzyn".
Są grupy ludzi które źle się kojarzą ( np. polityk, bezrobotny, blondynka, biznesmen, Szkot ) i nikt z tego powodu nie próbuje tworzyć zamienników w rodzaju "niepełnosprawny moralnie" a tym bardziej obrażać się na nazwanie np. bezrobotnego bezrobotnym. Natomiast są słowa obraźliwe w obrębie danego znaczenia np.
gej - pedał
muzyk - szarpidrut
naukowiec - jajogłowy
policjant - glina, pies
lekarz - konował
czy właśnie :
murzyn - czarnuch
każde słowo, którym zastąpimy słowo murzyn będzie miało ten sam bagaż skojarzeń, czy to będzie dindu, google, czy Jaśnie Oczerniona Eminencja, a dodatkowo zyska wydźwięk sarkastyczny.
@mwa . I nikt nie wpadł na pomysł żeby leczyć przyczynę a nie objawy. Gdyby Murzyni porzucili swoje fatalne zwyczaje a zajęli się nauką, pracą i uczciwym życiem, to już za kilkadziesiąt lat śmiercią naturalną umarłyby wszystkie negatywne skojarzenia ze słowem "Murzyn".
Napiszę jeszcze raz to co wyżej już koledzy napisali. Rada Języka Polskiego nie podejmuje decyzji. Może opisywać zmiany zachodzące w języku albo uchwały dotyczące ortografii. Ba, członkowie rady sami stwierdzają, że nie mają żadnej mocy po temu żeby zabronić używania jakichś słów albo nakazać używania. Rada nie ma zadań, a jedynie doradza i ma na celu - jakąś tam, bliżej nieokreśloną - ochronę języka polskiego. Napisałem „jakąś tam”, bo jak już wcześniej wspomniałem - nie da się ludziom zakazać czy nakazać mówić „tylko tak a nie inaczej”. Skąd takie bzdury się pojawiają, których efektem jest nastawianie jednych na drugich???
Skoro murzyn jest obraźliwe, to dla mnie będą teraz czarnuchami, albo asfaltami.
Uwielbiam poprawnośc polityczną - zarówno w kwestiach homo, femikretynek, jak i czarnych, żółtych, czy czegokolwiek innego. Pitolenie o dyskryminacji będące dyskryminacją większości. To nie jest walka o równośc - to walka o bycie równiejszym, a co za tym idzie - masa osób, które do danych grup miały nastawienie neutrane, zmienia je na coraz bardziej niechętne, do wrogości włącznie.
a murzynek?
@baranina13 Z murzynami jest taki problem że sami siebie traktują jak gorszych. Gdyby sami sobie przestawili w głowach że nie są gorsi to nie przeszkadzało by im to kto jak ich nazywa. Jak ich nie traktować jak gorszych skoro oni sami tak uważają?
@wacht Trafiłeś w sedno.
Za Wikipedią:
Dla części osób, w tym niektórych czarnoskórych, jest to wyraz pejoratywny, obraźliwy[10][11][12][13][14][15][16][17]. Polski poseł Killion Munyama zapytany, czy uważa słowo „Murzyn” za obraźliwe, odpowiedział twierdząco, dodając, że „Murzyn kojarzy się ze złymi powiedzeniami typu „sto lat za Murzynami” i jest obraźliwym określeniem[18]”.
W badaniu CBOS z r. 2007 19% Polaków stwierdziło, że słowo to jest obraźliwe lub krzywdzące, 12% – że czasem jest, a czasem nie jest, a 68% że nie jest obraźliwe[19][20][21].
Odnoszę wrażenie, iż w/w poseł uważa, że wykształcenie o 100 lat lepsze u Murzynów niż u Polaków, jest obraźliwe dla wykształconych Murzynów niż dla niewykształconych Polaków, będących – według powiedzenia – 100 lat za Murzynami.
@rokokokowa_kokota Jeżeli 20% społeczeństwa uważa coś za obraźliwe - może to wystarczający powód, żeby tego unikać? Choćby po to by nie urazić tych, których nie chcemy urazić?
Swoją drogą - nie rozumiem istnienia takiego ciała, które ma decydować, jak wolno używać języka. Język tworzą użytkownicy. I naukowców sprawa język badać, ale nie kreować.
@ArdenKel Gdzieś musi być granica, nie można zakazywać wszystkiego, co może kogoś urazić. Ja mogę Ci teraz oświadczyć, że dla mnie słowo 'unikać' jest wulgarne i źle mi się kojarzy, więc powinieneś ocenzurować swoją powyższą wypowiedź. Co zrobisz?
@DexterHollandRulez Nie mówię o zakazywaniu. Jestem przeciwny odgórnemu zakazywaniu słów.
Ale jeżeli wiem, że wskutek używania przeze mnie jakiegoś słowa istotna część społeczeństwa uzna mnie za chama, wolę nie być uznany za chama. I wolę nie obrażać ludzi, niż ich obrażać.
W Twoim konkretnym przypadku powiem Ci, że możesz sobie swoją preferencję na temat słowa "unikać" wsadzić w to samo miejsce, z którego została wyciągnięta. Bo Ci nie uwierzyłem, że Cię obraża.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2020 o 13:18
@rokokokowa_kokota Tak tylko wszystko bierze się z kontekstu użycia w zdaniu słowa "Murzyn" gdzie przytoczone 100 lat za jest pośrednio obraźliwe... a nie bezpośrednio bo odnosi się do ludów Afryki które są zacofane i osoba używająca tego stwierdzenia jedynie stwierdza fakt ale w dzisiejszych czasach nawet stwierdzanie faktu jest czymś zakazanym..
Ale np Murzyn chodź tu, do nogi! ??? jedni nie wiedzą o co kaman a gość nazwie tak psa i co też obraźliwe?
Zreszta osobiście nie widzę nic obraźliwego w tym słowie tak dosłownie... Gdy ja mówie do kogoś Murzyn ktoś mi może pocisnąć Kaukaz i co mam siąść i ryczeć bo mnie obraził (czego oczywiście nie zrobił w moim odczuciu) i najlepiej do kąta? Posrany świat i tyle...
@ArdenKel Ale to jest normalna konsekwencja interakcji międzyludzkich. Mówisz tak, jak uważasz za stosowne, i liczysz się z tym, że może to być różnie odebrane w zależności od rozmówcy. Nic nadzwyczajnego.
A wiara czy niewiara niczego nie zmienia, ja również często nie mogę uwierzyć, o co się obrażają osoby LGBT, osoby głęboko wierzące itp., a jednak to robią i autentycznie czują się urażone.
@DexterHollandRulez Tak. Zgadzam się. Dla mnie 20% dezaprobaty dla słowa wystarcza, bym chciał go unikać. Jak i wielu innych, które tylko zaogniają napięte sytuacje.
Ależ to, co uważam na temat intencji rozmówcy - ma olbrzymie znaczenie - decyduje o moim zachowaniu. Jeżeli uważam, że prosząc o nieużywanie słowa "unikać" - robisz sobie jaja - inaczej zareaguję niż wtedy, gdy uznam, że mówisz szczerze.
To jak teraz powinno się mówić na osobę o czarnym kolorze skóry?
@Purple_Piper Robią? Gdzie byłeś przez ostatnie lata?
Specjalnie dla Ciebie zmienię pytanie. Jak wg rady języka polskiego powinno się określać osobę o czarnym kolorze skóry, jeżeli nie można użyć słowa murzyn.
@Purple_Piper
Czasami wystarczy przeczytać to co się krytykuje:
Do Rady Języka Polskiego nadesłano list z prośbą o opinię na temat pejoratywizacji rzeczownika Murzyn:
„Od pewnego czasu jestem nagminnie atakowany (głównie w Internecie) za to, iż uważam, że słowo Murzyn nie ma pejoratywnego znaczenia. Grono głównie obcokrajow mieszkajacych w Polsce rozpoczęło specjalną akcję w sieci pod hasztagiem #dontcallmemurzyn, która ma na celu napiętnowywanie oraz wywieranie presji na Polakow, którzy tak jak ja uważaja, że to słowo nie jest obrazliwe (...)”.
Odpowiedź przygotował dr hab. Marek Łaziński, prof UW. Do czasu zatwierdzenia jej przez posiedzenie plenarne RJP nie jest to oficjalne stanowisko Rady.
Odbiór słów Murzyn i Murzynka (wszystko, co piszę, odnosi się do obu rzeczowników), niegdyś neutralnych i podstawowych wśród możliwych nazw oznaczających osoby czarnoskóre, dziś niewątpliwie jest obarczony bagażem negatywnych konotacji. Od kilku lat wyraz Murzyn pojawia się w prasie i tekstach publicznych po różnych stronach politycznej barykady bardzo rzadko, a jeśli już, to zwykle nie jako neutralne określenie człowieka, lecz jako słowo, o które toczymy spór. Wielki słownik języka polskiego PAN stwierdza jednoznacznie „Współcześnie wyraz uważany za obraźliwy” (wsjp.pl), choć w innych, starszych słownikach tej informacji nie znajdziemy.
Podkreślam, że słowo Murzyn było niegdyś neutralne, a w każdym razie najlepsze z możliwych, można znaleźć bez trudu neutralne i pozytywne konteksty tego rzeczownika, a osoby, które używały go w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów sumienia. Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne.
Można wskazać kilka przyczyn stopniowej pejoratywizacji rzeczownika Murzyn w polszczyźnie. Po pierwsze we wszystkich językach świata zachodniego (wliczam tu Polskę i polszczyznę) nazwy osób czarnoskórych podstawowe w epoce niewolnictwa ustąpiły lub ustępują nazwom nowszym. Zmiany te najpierw zaszły w angielskim i francuskim – w językach społeczeństw najbardziej zaangażowanych w handel niewolnikami, a później obejmujących największą liczbę osób czarnoskórych, a później w i w innych językach, choć w różnym tempie i w różnym stopniu.
Po drugie słowo Murzyn w języku polskim obrosło wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą, jak 100 lat za Murzynami. Oczywiście krzywdząca frazeologia dotyczy też innych grup ludzkich czy narodów, ale stereotypizacja osób czarnoskórych jest w polszczyźnie wyjątkowa i nieporównywalna z sytuacją w językach sąsiednich. Frazeologia wzmacnia też skojarzenie Murzyn – niewolnik. Nie ma gwarancji, czy zmiana określenia powstrzyma krzywdzącą frazeologię, ale na pewno skłoni do zastanowienia.
Po trzecie (w związku z pierwszym i drugim): czarno- i ciemnoskórzy Polacy, w większości przybyli z Afryki w pierwszym lub drugim pokoleniu, oraz mieszkający w Polsce czasowo czarnoskórzy Amerykanie w zdecydowanej większości traktują to słowo jako obraźliwe. Częściowo decyduje o tym automatyczne porównanie z innym i językami (słowo Murzyn było w słownikach polsko-angielskich i polsko-francuskich bardzo długo tłumaczone bez komentarzy jako Negro, nègre), częściowo ciągłe doświadczanie przejawów stereotypizacji ze względu na kolor skóry, a nierzadko rasizmu. Warto uszanować wrażliwość odbiorców. Nasi sąsiedzi o czarnej skórze wolą być nazywani ze względu na konkretną narodowość (np. Senegalczyk, Nigeryjczyk), wolą być Afrykanami, czarnoskórymi, ciemnoskórymi lub po prostu czarnymi (choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu konotacje przymiotnika czarny w odniesieniu do człowieka czarnoskórego były gorsze niż rzeczownika Murzyn). Złożenie Afropolak na wzór Afroamerykanina nie jest dla polszczyzny typowe.
Po czwarte i dla językoznawcy najważniejsze: w wielu kontekstach słowo Murzyn było i jest używane niepotrzebnie. Określa nie narodow
@BOFH Dzięki. Od teraz będę używał "czarny", chociaż wydaje mi się bardziej negatywne od murzyn. Nie żebym miał jakoś specjalnie ku temu okazje, ale dobrze wiedzieć.
@Purple_Piper
Przeczytaj stanowisko rady, najlepiej ze zrozumieniem, to będziesz wiedział co "Murzynkiem Bambo".
@Hermes_Trismegistos
Aha czyli będziesz mówił, że jtoś jest czarny, a jakie to 99% wypadków ma znaczenie, czy ktoś jest czarny, żółty czy biały? W jakim celu chcesz to akcentować? Jakie to ma znaczenie?
@Purple_Piper Czemu od razu podchwytliwe? Po prostu zastanawiam się jak powinno się określać osoby o czarnym kolorze skóry?
Zastanawiam się też czy rada nie pomyliła słów. Może chodziło jej nie o słowo murzyn, a o słowo czarnuch.
@BOFH W takiej Polsce jest stosunkowo mało murzynów. Jak więc mam obok siebie 100 osób. 99 białych i 1 czarnego, to jak powiem murzyn, to każdy będzie wiedział kogo mam na myśli.
Podejrzewam, że z białymi w czarnej Afryce jest podobnie i nikt tam widząc białego nie zastanawia się nad tym jakiej jest on narodowości itp. tylko każdy o takiej osobie mówi po prostu - biały.
Poza tym nie rozumiem tego. Ci ludzie wstydzą się swojego koloru skóry, że razi ich jak ktoś to zauważa?
@BOFH "A po premię niech przyjdzie ten czarny z hali, którego imienia nie pamiętam"
@Hermes_Trismegistos
A jak wołasz białych? Niech przyjdzie ten biały z hali, którego imienia nie pamiętasz? Jak jak miałem jednego czarnoskórego to w tym samym dniu pamiętałem jak się nazywa, a mam ogólnie problem z zapamiętywaniem imion.
@Wolterianin
Czyli w przypadku czarnoskórego idziesz na skróty, bo w przypadku białych musisz się wysilić. Może chcą być traktowani nie przez pryzmat swojego koloru skóry?
@BOFH Niech przyjdzie ten w okularach, rudy, gruby....
@BOFH Nie. Po prostu upraszczam sobie życie. Jakbym był w sytuacji gdzie obok siebie mam 99 murzynów i 1 białego to chcąc o nim coś powiedzieć powiedziałbym - ten biały. Po prostu to szybszy i czytelniejszy komunikat nie mający nic wspólnego z traktowaniem kogoś przez pryzmat koloru skóry.
Założenie, że ktoś szybko biega bo jest czarny to byłoby traktowanie kogoś przez pryzmat koloru skóry. Nazwanie osoby o czarnym kolorze skóry murzynem to jest proste stwierdzenie faktu. To tak jakbyś zobaczył, że ktoś chce włożyć ręce do wrzątku. Powiesz mu, żeby tego nie robił bo woda jest gorąca czy najpierw pójdziesz po termometr, żeby sprawdzić jaka jest temperatura wody i dopiero potem stwierdzisz, że trzeba uważać, bo woda ma 98 stopni celsjusza i można się oparzyć?
@Wolterianin I o to chodzi po prostu pójście na skróty i nie mające cokolwiek z obrażaniem kogoś by nie wiem podnieść swoje ego czy coś, świat wariuje, zresztą rasizm białych w stosunku do czarnych to też bujda jeden prowadzący w stanach o tym gadał. Murzyn to murzyn/czarny a obraźliwie czarnuch, kolorowy. Poprawność polityczna tak mocno pcha się wszystkim że aż zygać się od tego chce. Tylko że zawsze znajdzie się paru ciuli którym to przeszkadza to tak jakbym ja miał klęknąć na środku chodnika i ryczeć bo ktoś od mnie powiedział białas/kaukaz... Jeszcze o lody poproszę tylko nie białe bo godzą w moje pochodzenie etniczne... nosz kurde...
@Purple_Piper Ja mam problem z tym że w ogóle o czymś takim jest konieczność dyskusji a istnienie instytucji to już rak w stadium zaawansowanym ludzie widać nie mają większych problemów...
@Purple_Piper
Idiotyczna dla ciebie, dla inteligentnych ludzi nie.
@Hermes_Trismegistos
Ale wiesz, że to niegrzeczne i świadczy o braku wychowania.
@DarkProphet
No właśnie świtny przykład podałeś. Pójść na skróty można jak jest sytuacja nadzwyczajna, a nie rozmowa kulturalnych osób.
@Purple_Piper
Ależ nikt ci nie każe stosować się do ich zaleceń (jak byś nie wiedział, choć, żeby się tego dowiedzieć, wystarczyło przeczytać ze zrozumieniem ich komunikat, który wkleiłem, to są zalecenia). Oprócz przeczytania ze zrozumieniem, warto też się zastanowić też nad argumentacją autora, a nie odrzucać ich a priori.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2020 o 19:24
@Wolterianin myślę że zgodzą się na czarnucha.
@Dipol Trochę się pogubiłem. Znaczy słowo murzyn jest złe, ale czarnuch już ok?
A Indianin, Aborygen, Eskimos, Maorys też są obraźliwe? To jak mam na niego mówić? Jest rasy negroidalnej, ale pewnie Negroid też go obrazi. Ja bym wszystkich roszczeniowych murzynów wywalił do Afryki i się odciął od tego kontynentu. Niech sobie tam mieszkają i budują swoją wizję świata.
@Karbulot Taa, Wakanda forever :D
@Karbulot Niedługo nazwanie Czecha Czechem, a Niemca Niemcem będzie obraźliwe, bo będzie uznane za segregację narodowościową. Jak tego zabronią Okaże się, ze nie będzie można psów nazywać psami, a krów krowami, to to dyskryminacja gatunkowa, i wszyscy jesteśmy równymi sobie istotami na równych prawach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2020 o 12:34
@milamber84 . I słusznie, bo słowo Niemiec w języku polskim obrosło frazeologią wulgarną, jak bicie Niemca po kasku.
@Banasik To idź zorganizować manifestację, by już nikt nie identyfikował się ze swoją narodowością, bo to dyskryminujące... taka segregacja.
Tylko weźcie pod uwagę, kto właściwie korzysta z tych segregacji a kto nie. UE nam wmawia, że jestesmy europejczykami. Krzywo patrzą na nasz patriotyzm, nazywając go faszystowskim. Oni chcieliby nas najlepiej wynarodowić. Ale taki muzułmanin, murzyn, Arab czy inny pies po wyjeździe na Zachód zostaje tym kim jest. Muzułmanie pielegnują swoją religie, my swoją niszczymy. Oni chcą w białym człowieku zabić białego człowieka, a czarny niech sobie rośnie zdrowo. Biały uderzy czarnego, rasista. Czarny białego, nic się nie stało. Zaczynam czuć się prześladowany.
@Karbulot W dzisiejszych czasach najbardziej prześladowani są mężczyźni rasy białej w średnim wieku.
Najbardziej rasistowskie stwierdzenie jakie słyszałem, to że murzyn nie może być rasistą.
Najbardziej antysemickie stwierdzenie jakie słyszałem, to że jesteś antysemitą jak nie lubisz żydów (ponieważ w ten sposób odmawiasz istnienia reszty ludów semickich).
Władze UE jak przystało na komunistów z krwi i kości walczą z Kościołem Katolickim i rodziną, żeby stworzyć nowego człowieka i posiłkują się w tym pożytecznymi idiotami wszelkiej maści, organizacjami LGBT oraz islamem. Liczą przy tym na to, że jak zniszczą KK to skorumpują i zlaicyzują muzułmanów tak jak katolików. Nie biorą tylko pod uwagę tego jak bardzo wierzący są muzułmanie więc czekają nas ciekawe czasy. Dlatego najlepsze co teraz można zrobić to uczyć się sztuki przetrwania, gromadzić zapasy oraz broń i amunicję małokalibrową. I nie poddawać się tej całej politpoprawności.
@Karbulot Niemcy to niech się odpingują od nas, bo póki co to oni dali w historii najlepszy przykład faszyzmu i jeszcze chcą nas w tą dziurę wpisywać jakbyśmy z nimi wódkę pili... Jak widać za mało nakradli w ich mniemaniu że mają czelność jeszcze nadskakiwać, tępe buce.. a do spłat odszkodowań też im nie śpieszno... więc ogólnie szwaby lepiej nawet nie podejmują tematu którego nie mogą wygrać...
A i tak polska noblistka Tokarczuk powie wszystkim inaczej. Że mamy kolonialno-imperialną przeszłość, z którą nie chcemy się rozliczać. Ech.
@DexterHollandRulez Będzie jeszcze przekonywać, ze Polska była międzykontynentalnym supermocarstwem, a ta historia o rozbiorach, czy ataku Niemców i Sowietów we wrześniu '39, to wymysł narodowców tylko po to by Polska mogła czuć się ofiarą i domagać reperacji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2020 o 13:45
To zaraz się okaże, że określenie "Żyd" też jest pejoratywne. "Zobaczycie.
@mrooki tak samo chrześcijanin, czy muzułmanin. Niedługo określenie kobieta, mężczyzna, człowiek, dziecko też będą pejoratywnymi. Nie będzie imion damskich, czy męskich. By była równość będą synkowie nazywani Kasia i córki nazywane Michał. By przypadkiem nie podkreślać niczym jakiejś różnicy w czymś. A najlepiej jak wszyscy będą mieli "numerek" i tym się identyfikowali.
@milamber84 . Numery też nie są dobre, bo ktoś ma wyższy a ktoś niższy, albo jeden jest ładniejszy a drugi byle jaki (za ładne numery telefonów sporo się płaci, podobnie z tablicami rejestracyjnymi).
Trzeba też zlikwidować wszystkie zawody sportowe i konkursy, bo jak to może być, że ktoś zajmuje miejsce pierwsze a inny ósme? I tak dalej. Świat Zachodu zwariował i zmierza do zagłady.
Jak zwykle gównoburza, bo ludzie nie czytają tego co krytykują:
"Do Rady Języka Polskiego nadesłano list z prośbą o opinię na temat pejoratywizacji rzeczownika Murzyn:
„Od pewnego czasu jestem nagminnie atakowany (głównie w Internecie) za to, iż uważam, że słowo Murzyn nie ma pejoratywnego znaczenia. Grono głównie obcokrajow mieszkajacych w Polsce rozpoczęło specjalną akcję w sieci pod hasztagiem #dontcallmemurzyn, która ma na celu napiętnowywanie oraz wywieranie presji na Polakow, którzy tak jak ja uważaja, że to słowo nie jest obrazliwe (...)”.
Odpowiedź przygotował dr hab. Marek Łaziński, prof UW. Do czasu zatwierdzenia jej przez posiedzenie plenarne RJP nie jest to oficjalne stanowisko Rady.
Odbiór słów Murzyn i Murzynka (wszystko, co piszę, odnosi się do obu rzeczowników), niegdyś neutralnych i podstawowych wśród możliwych nazw oznaczających osoby czarnoskóre, dziś niewątpliwie jest obarczony bagażem negatywnych konotacji. Od kilku lat wyraz Murzyn pojawia się w prasie i tekstach publicznych po różnych stronach politycznej barykady bardzo rzadko, a jeśli już, to zwykle nie jako neutralne określenie człowieka, lecz jako słowo, o które toczymy spór. Wielki słownik języka polskiego PAN stwierdza jednoznacznie „Współcześnie wyraz uważany za obraźliwy” (wsjp.pl), choć w innych, starszych słownikach tej informacji nie znajdziemy.
Podkreślam, że słowo Murzyn było niegdyś neutralne, a w każdym razie najlepsze z możliwych, można znaleźć bez trudu neutralne i pozytywne konteksty tego rzeczownika, a osoby, które używały go w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów sumienia. Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne.
Można wskazać kilka przyczyn stopniowej pejoratywizacji rzeczownika Murzyn w polszczyźnie. Po pierwsze we wszystkich językach świata zachodniego (wliczam tu Polskę i polszczyznę) nazwy osób czarnoskórych podstawowe w epoce niewolnictwa ustąpiły lub ustępują nazwom nowszym. Zmiany te najpierw zaszły w angielskim i francuskim – w językach społeczeństw najbardziej zaangażowanych w handel niewolnikami, a później obejmujących największą liczbę osób czarnoskórych, a później w i w innych językach, choć w różnym tempie i w różnym stopniu.
Po drugie słowo Murzyn w języku polskim obrosło wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą, jak 100 lat za Murzynami. Oczywiście krzywdząca frazeologia dotyczy też innych grup ludzkich czy narodów, ale stereotypizacja osób czarnoskórych jest w polszczyźnie wyjątkowa i nieporównywalna z sytuacją w językach sąsiednich. Frazeologia wzmacnia też skojarzenie Murzyn – niewolnik. Nie ma gwarancji, czy zmiana określenia powstrzyma krzywdzącą frazeologię, ale na pewno skłoni do zastanowienia.
Po trzecie (w związku z pierwszym i drugim): czarno- i ciemnoskórzy Polacy, w większości przybyli z Afryki w pierwszym lub drugim pokoleniu, oraz mieszkający w Polsce czasowo czarnoskórzy Amerykanie w zdecydowanej większości traktują to słowo jako obraźliwe. Częściowo decyduje o tym automatyczne porównanie z innym i językami (słowo Murzyn było w słownikach polsko-angielskich i polsko-francuskich bardzo długo tłumaczone bez komentarzy jako Negro, nègre), częściowo ciągłe doświadczanie przejawów stereotypizacji ze względu na kolor skóry, a nierzadko rasizmu. Warto uszanować wrażliwość odbiorców. Nasi sąsiedzi o czarnej skórze wolą być nazywani ze względu na konkretną narodowość (np. Senegalczyk, Nigeryjczyk), wolą być Afrykanami, czarnoskórymi, ciemnoskórymi lub po prostu czarnymi (choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu konotacje przymiotnika czarny w odniesieniu do człowieka czarnoskórego były gorsze niż rzeczownika Murzyn). Złożenie Afropolak na wzór Afroamerykanina nie jest dla polszczyzny typowe.
Po czwarte i dla językoznawcy najważniejsze: w wielu kontekstach słowo Murzyn było i jest używane niepotrzebnie. Określa nie narodow
@BOFH "Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne" a czasami archaiczne to nie jest mocium panie a nie murzyn które jest używane w co drugim zdaniu? Murzyn to nie czarnuch a może o to bardziej chodziło radzie. To raz.
no i coś co tu już było poruszane: "Zmiany te najpierw zaszły w angielskim i francuskim" Polska to ani Francja ani Anglia ani handlarze niewolników....
I było już o tym przy okazji zniszczenia pomnika Kościuszki w USA przez rasistowskich czarnuchów
"Grono głównie obcokrajow mieszkajacych w Polsce rozpoczęło specjalną akcję w sieci pod hasztagiem #dontcallmemurzyn," a to grono to czasem nie jedna idiotka? To dwa.
"obrosło wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą" Spotkałeś się kiedyś z określeniem "panie ładny"? to trzy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 sierpnia 2020 o 8:03
@rdaneel
Mocium panie archaizmem było już dawno.
Widzę, że ty wiesz lepiej co gdzie i dlaczego. Ja widzę, że jeden idiota wyciąga słowa z kontekstu i się ich czepia., stawiając rasistowskie określenia.
Co za idiotyzm. Językoznawcy nie są od zmieniania znaczenia słów a od opisywania zmian jakie zaszły W SPOŁECZEŃSTWIE. Jeśli pan profesor twierdzi że taka zmiana znaczenia zaszła to ma obowiązek przedstawić NAUKOWE DOWODY np. sondaże czy ankiety potwierdzające tą zmianę.
Sytuacja że pan profesor przeczyta sobie wyborczą w której jakiś dziennikarzyna wypisuje bzdury bo tak mu ideolo każe, a następnie na podstawie tego artykułu bredzi o jakichś zmianach znaczenia to po prostu absurd i powrót do nauki w służbie ideologii.
Jestem ciekaw, ilu z komentujących, czy oceniających ten demot zadało sobie trud, aby przeczytać argumentację Marka Łazińskieg. Dla leniwych polecam choćby poniższy tekst, ale są i inne, które opisują problem tego słowa i jemu podobnych
http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1892:murzyn-i-murzynka&catid=44&Itemid=208
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2020 o 16:32
@mudia
Oni tak mają - wiedzą lepiej i żadne "siły ich nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne"
@mudia
Ja przeczytałem i ta argumentacja jest zupełnie nielogiczna.
Profesor myli skojarzenia dotyczące murzynów ( jako grupy ludzi ) z pejoratywnością słowa "murzyn".
Są grupy ludzi które źle się kojarzą ( np. polityk, bezrobotny, blondynka, biznesmen, Szkot ) i nikt z tego powodu nie próbuje tworzyć zamienników w rodzaju "niepełnosprawny moralnie" a tym bardziej obrażać się na nazwanie np. bezrobotnego bezrobotnym. Natomiast są słowa obraźliwe w obrębie danego znaczenia np.
gej - pedał
muzyk - szarpidrut
naukowiec - jajogłowy
policjant - glina, pies
lekarz - konował
czy właśnie :
murzyn - czarnuch
każde słowo, którym zastąpimy słowo murzyn będzie miało ten sam bagaż skojarzeń, czy to będzie dindu, google, czy Jaśnie Oczerniona Eminencja, a dodatkowo zyska wydźwięk sarkastyczny.
@mwa . I nikt nie wpadł na pomysł żeby leczyć przyczynę a nie objawy. Gdyby Murzyni porzucili swoje fatalne zwyczaje a zajęli się nauką, pracą i uczciwym życiem, to już za kilkadziesiąt lat śmiercią naturalną umarłyby wszystkie negatywne skojarzenia ze słowem "Murzyn".
Napiszę jeszcze raz to co wyżej już koledzy napisali. Rada Języka Polskiego nie podejmuje decyzji. Może opisywać zmiany zachodzące w języku albo uchwały dotyczące ortografii. Ba, członkowie rady sami stwierdzają, że nie mają żadnej mocy po temu żeby zabronić używania jakichś słów albo nakazać używania. Rada nie ma zadań, a jedynie doradza i ma na celu - jakąś tam, bliżej nieokreśloną - ochronę języka polskiego. Napisałem „jakąś tam”, bo jak już wcześniej wspomniałem - nie da się ludziom zakazać czy nakazać mówić „tylko tak a nie inaczej”. Skąd takie bzdury się pojawiają, których efektem jest nastawianie jednych na drugich???
Parafrazując fragment "12 groszy" Kazika: Okazało się, że Aondo-Akaa nie był Murzynem ani czarnym - on był Afroamerykaninem.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2020 o 23:23
Skoro murzyn jest obraźliwe, to dla mnie będą teraz czarnuchami, albo asfaltami.
Uwielbiam poprawnośc polityczną - zarówno w kwestiach homo, femikretynek, jak i czarnych, żółtych, czy czegokolwiek innego. Pitolenie o dyskryminacji będące dyskryminacją większości. To nie jest walka o równośc - to walka o bycie równiejszym, a co za tym idzie - masa osób, które do danych grup miały nastawienie neutrane, zmienia je na coraz bardziej niechętne, do wrogości włącznie.
Polać mu, bo dobrze gada