Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Ona nie ma na imię Vivian Byerly. Na imię ma Vivian, a Byerly to jej nazwisko. Jest to dziewczynka, która nazywa się Vivian Byerly.
Kiedyś w puszczy noteckiej znalazłem balon z zafoliowanym listem. jakieś przedszkole w środkowych niemczech miało święto i dzieci puszczały. jakież było moje zaskoczenie, gdy po odesłaniu listu razem z wiadomością ode mnie nie dostałem już nic..
Jeśli oczekiwała księcia z bajki, może mieć teraz traumę
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Ona nie ma na imię Vivian Byerly. Na imię ma Vivian, a Byerly to jej nazwisko. Jest to dziewczynka, która nazywa się Vivian Byerly.
Odpowiedź brzmiała: przestań k... zaśmiecać oceany :P
Mógłbyś napisać gdzie wyrzuciła (Północna Karolina) albo chociaż odległość przebytej butelki (4000mil)
Kiedyś w puszczy noteckiej znalazłem balon z zafoliowanym listem. jakieś przedszkole w środkowych niemczech miało święto i dzieci puszczały. jakież było moje zaskoczenie, gdy po odesłaniu listu razem z wiadomością ode mnie nie dostałem już nic..