@zolty006 pewnie, dla jednego medialnego przypadku, któremu dało się zapobiec przez proste wysłanie z gościem kogoś doświadczonego, utrudniajmy życie milionom ludzi, stwórzmy pole do popisu dla korupcji i dajmy pracę setkom urzędników, którzy będą pracowicie decydować, czy Kowalski może wyciąć drzewko na własnej działce czy nie.
Wstydziłbyś się. Znalezienie informacji kim był ten "jakby archeolog" i co robił, a co doprowadziło do tej wycinki, zajęło mi kilkanaście sekund. https://en.wikipedia.org/wiki/Donald_Rusk_Currey
T że ktoś skończył studia i ma jakiś przedrostek przed nazwiskiem nie znaczy ze jest inteligentny.
@gabriel001, był wtedy studentem. https://en.wikipedia.org/wiki/Donald_Rusk_Currey
Jest wiele takich historii, dlatego nie dziwię się, że tak ciężko jest dostać pozwolenie na wycięcie drzewa.
@zolty006 pewnie, dla jednego medialnego przypadku, któremu dało się zapobiec przez proste wysłanie z gościem kogoś doświadczonego, utrudniajmy życie milionom ludzi, stwórzmy pole do popisu dla korupcji i dajmy pracę setkom urzędników, którzy będą pracowicie decydować, czy Kowalski może wyciąć drzewko na własnej działce czy nie.
Wstydziłbyś się. Znalezienie informacji kim był ten "jakby archeolog" i co robił, a co doprowadziło do tej wycinki, zajęło mi kilkanaście sekund.
https://en.wikipedia.org/wiki/Donald_Rusk_Currey
To akurat była Nevada a nie lodowiec. A drzewo nazwano Prometeusz.
Donald Rusk, prawie jak Donald Tusk. Przypadek? Nie sądze