W Polsce samobójstwo popełniło więcej niż zmarło na COVID19 po prawie półrocznej pandemii głupoty i paniki nie zmarło nawet 2000 osób a rocznie ponad 5000 popełnia samobójstwa, to samo z zakażonymi wirusem.. jest ich mniej niż w tym samym czasie osób jakie próbowały popełnić samobójstwa bo rocznie jest około 120 tysięcy prób samobójczych.
Na covid19 umierają starcy i ludzie schorowani. a samobójstwa popełniaj nastolatkowe młodzi i w średnim wieku, na ogół zdrowi mający tylko problemy psychiczne ... czy przy dzietności 1,28 nie warto by o nich zacząć myśleć niż o chronie wrednych staruchów 65+ jacy nadal tu rządzą i robią piekło z polski? Z jakiej młodzi masowo uciekają za lepszym życiem? To ich wizja świata rujnuje kraj...
@killerxcartoon "samobójstwo popełniło więcej niż zmarło na COVID19" samobójstwo nie jest chorobą zakaźną.
"o chronie wrednych staruchów 65+" domniemuję że babci i dziadka to nie masz.
"samobójstwa popełniaj nastolatkowe młodzi i w średnim wieku" nie wiem, ma to jakiś związek z COVID ?Że niby jak się chodzi w maseczkach to samobójstwo się popełnia czy jak?
@killerxcartoon wez pod uwage nastepujace fakty:
Pierwszy przypadek CoVID19 w Polsce stwierdzono w marcu, wiec jakies 5 miesiecy temu.
Zamknieto gospodarke i utrudniono spotkania ludziom w czasie gdy najlatwiej jest sie zarazic(nie bez powodu choroby takie jak grypa czy przeziebienie atakuja glownie sezonowo)
Porownaj do Szwecji czy UK gdzie takiej decyzji nie podjeto na czas
@Xar
Ilość zmarłych na COVID19 nie przekracza 2 tysięcy a średnio w roku samobójstwa popełnia prawie 6000 osób a próbuje około 120 tysięcy ... jak by nie patrzeć nadal się zgadza...
@killerxcartoon
Przed chwila mowiles o 5tys rocznie.
Mamy 2 tysiace na 5/12 roku to daje rocznie(przy zakmnieciu gospodarki i szkol) prawie 5 tysiecy rocznie
@Xar wszystko zależy jaki weźmiesz wskaźnik i ilość mieszkańców.. czy nominalna czy tylu co w Polsce polaków mieszka nie licząc emigracji
https://pl.wikipedia.org/wiki/Statystyka_samob%C3%B3jstw_wed%C5%82ug_pa%C5%84stw
wg strony mamy współczynnik mamy 18,5 na 100 000 ... strona bazuje chyba na danych z lat do 2010 bo tak wysokiego wskaźnika nie wdziałem od dawna ... może 16 z 18 pomylili
a wg GUS 16,4 na 100 000 z innego zestawienia gdzie się na GUS powołują 15,8
pisałem ponad 5 tysięcy rocznie bo sprawdzałem najniższą liczbę..
Przy czym co innego podaje GUS a co innego Policja w swoich statystykach
to dane Policji
w 2016 było 5405 samobójstw 9861 prób
w 2018 już 5182 samobójstw 11167 prób
Być może to tylko ilość w jakich policja wszczęła śledztwo....
Ok czyli trafiłem za pierwszym razem poprawne dane jakie podawały że ilość samobójców rocznie to waha się miedzy 5100-5400 ...
Potem trafiłem na strony gdzie współczynnik był znacząco wyższy ..
Nie zmienia to faktu że nadal więcej osób popełnia samobójstwa. Niż zmarło na świemowirusa w pandemii głupoty
@killerxcartoon Epidemia w Polsce trwa około 6 miesięcy a nie od roku. Nawet jeśli dzienna liczba zakażonych nie wzrośnie to przy aktualnej śmiertelności do końca grudnia będzie >5000 zgonów a epidemie mają tendencje do wzrostu logarytmicznego, szczególnie jeśli nie są powzięte środki zaradcze. W Kanadzie gdzie nie udało się spowolnić początkowego wzrostu liczby zakażonych zmarło już ponad 9000 osób i to pomimo podobnej liczby ludności, podobnego czasu pierwszych zakażeń i lepszej ochrony zdrowia. Globalnie szacuje się (na podstawie statystyk z lat poprzednich https://www.worldometers.info/), że więcej osób umarło w wyniku COVID-19 niż z powodu samobójstw i prawie tyle samo co w wyniku wypadków drogowych (w tym roku może być mniej wypadków drogowych ze względu na ograniczenia w podróżowaniu). Jedyną epidemią głupoty jest rosnąca liczba debili dających idiotyczne porównania, i zmyślająca statystyki bo nie chce im się poświęcić minuty by znaleźć informacje.
@gregor2
Nie jedna minutę poświeciłem..
Podałem ci tez stronę ...
I najgorsze że za każdym razem odpisując znajdowałem inne strony podające inne liczby.....
Ale nie ma to znaczenia chodziło o proporcje skali.. jak nie przekroczyło 2000 przypadków na covid19 a tyle jest już samobójstw .
I nie przekonasz mnie ze COVID19 coś poważnego.. każdy dzień dowodzi mi ze to pandemia głupoty jaką wykreowano na potrzeby polityczne
@sw3 Przez chwilę zastanawiałem się czy autor nie pomylił rocznika statystyk ale mówienie o sierpniu w czasie przyszłym sugeruje aktualny rocznik. Tak czy inaczej statystyki te są dość stabilne i przewidywalne... w przeciwieństwie do epidemii. Bardziej od jednostki publikującej zmyślone bzdury przeraża >80% pozytywnych ocen pod nimi. Nie dziwne, że istnieje tyle idiotycznych teorii spiskowych jeśli większość nie jest w stanie poświęcić minuty na weryfikacje informacji.
Zazwyczaj ludzie tona na niestrzezonych kapieliskach(sami takie wybrali) po alkoholu(sami zdecydowali pic i isc do wody) albo po przegrzaniu organizmu(znow wlasna decyzja).
Choruja za to z powodu covid przez to, ze ktos ich zarazil. Dlaczego? Bo nie mial maseczki i nie trzymal dystansu lub swiadom choroby/olewajac ja poszedl do pracy/na wakacje/spotkac sie ze znajomymi. Wiec chory ponosi konsekwencje tego, ze ktos inny mial w D obostrzenia
Czujesz roznice?
Teraz sie smiejcie ze koronawirus taki niestraszny i w ogole, poczekajcie jak sie miejsca w szpitalach pokoncza i znowu zamkna gospodarke bo "przeciez ludzie to nic takiego nie ma sie czego bac i w ogole nie bede nosil maseczki"
Na COVID prawie nikt nie umiera, tylko jak ktoś zejdzie np. na niewydolność nerek, serca, oddechową i wykryto u niego COVID to do aktu zgonu wpisują przyczynę COVID, żeby statystyki i hajsy się zgadzały. Po prostu muszą się powtarzać określone cykle koniukturalne, a teraz brakowało zapalnika to wymyślili covid, bo na tych cyklach się wyleszcza z hajsu masy.
@Ynfluencer wlasnie powiedziales, ze w przypadku osoby ktora zastrzelono strzalem w tetnice udowa przyczyna smierci bylo wykrwawienie a nie zastrzelenie. Tylko pytanie kurde czemu ta osoba krwawila?
Tak samo z covidem - gdybye nie covid to nie doszloby do tak powaznego oslabienia organizmu
@Xar Nie, gdyby nie COVID to te osoby i tak by umarły, czasem w tych przypadkach co wpisują COVID on sobie jest, ale nawet nie przyśpieszył zgonu. Po prostu osoba jest nosicielem, ale umarła na coś innego np. niewydolność serca, udar, a i tak nawet jakby nie miała COVID to by umarła na tym samym dniu, ale że akurat miała przy okazji COVID to wpisują.
@Xar "wlasnie powiedziales, ze w przypadku osoby ktora zastrzelono strzalem w tetnice udowa przyczyna smierci bylo wykrwawienie a nie zastrzelenie" zła analogia. Wyobraź sobie, że postrzelono kolesia w tętnice udową, typ się wykrwawia, wiadomo, że umrze za parę minut. Przychodzisz ty i kolesia walisz w głowę pałą. Przyczyna śmierci: uderzenie w głowę pałką, cała reszta - nieistotne, zmarł od uderzenia w głowę pałką. Zakażmy pałek, bo sprowadzają na nas śmierć.
@Xar miałem na myśli, że te osoby i tak by umarły bez Covida w ten sam dzień. Co? Osoby bez Covida nie dostają zawałów, udarów? To tak jakbyś był przeziębiony i dostał akurat zawału i wpisaliby ci przyczynę śmierci przeziębienie. A poza tym wkurfia mnie, że wszyscy Polacy są bogaci, mają drogie auta, po pięć mieszkań i domów, kilkaset tysięcy oszczędności, tylko ja nic nie mam.
Jeśli będzie szansa zarazić się utonięciem od przypadkowo spotkanej w sklepie osoby to tak, kamizelki ratunkowe, ewentualnie dmuchane koła staną się bardzo przydatnym gadżetem.
Trzeba mocno się natrudzić, aby rzeczowymi argumentami zbić wypisaną w internetach bzdurę. Kiedyś to robiłem, ale teraz po prostu żal mi na to czasu, więc odpiszę tak: Autor demota jest debilem.
Trzeba tylko doprecyzować, że mem jest stworzony o dane z dupy wzięte, ...lub z TVP.
Samego 18 czerwca na Covid umarło 30 osób, a przez cały czerwiec utonęło podobno 60 osób. Tak więc nie dość, że powiązanie tych dany jest bez sensu, to jeszcze same dane są niepoprawne.
Tak więc w związku z poważnymi brakami w edukacji zaleca się powrót do podstawówki.
Ok, sugerujesz że w markecie lub pociągu mogę utonąć... Ciekawy punkt widzenia
Wystarczy, żeby przed wejściem na plażę każdy dmuchał w balonik, liczba utonięć gwałtownie spadnie.
W Polsce samobójstwo popełniło więcej niż zmarło na COVID19 po prawie półrocznej pandemii głupoty i paniki nie zmarło nawet 2000 osób a rocznie ponad 5000 popełnia samobójstwa, to samo z zakażonymi wirusem.. jest ich mniej niż w tym samym czasie osób jakie próbowały popełnić samobójstwa bo rocznie jest około 120 tysięcy prób samobójczych.
Na covid19 umierają starcy i ludzie schorowani. a samobójstwa popełniaj nastolatkowe młodzi i w średnim wieku, na ogół zdrowi mający tylko problemy psychiczne ... czy przy dzietności 1,28 nie warto by o nich zacząć myśleć niż o chronie wrednych staruchów 65+ jacy nadal tu rządzą i robią piekło z polski? Z jakiej młodzi masowo uciekają za lepszym życiem? To ich wizja świata rujnuje kraj...
@killerxcartoon "samobójstwo popełniło więcej niż zmarło na COVID19" samobójstwo nie jest chorobą zakaźną.
"o chronie wrednych staruchów 65+" domniemuję że babci i dziadka to nie masz.
"samobójstwa popełniaj nastolatkowe młodzi i w średnim wieku" nie wiem, ma to jakiś związek z COVID ?Że niby jak się chodzi w maseczkach to samobójstwo się popełnia czy jak?
@killerxcartoon wez pod uwage nastepujace fakty:
Pierwszy przypadek CoVID19 w Polsce stwierdzono w marcu, wiec jakies 5 miesiecy temu.
Zamknieto gospodarke i utrudniono spotkania ludziom w czasie gdy najlatwiej jest sie zarazic(nie bez powodu choroby takie jak grypa czy przeziebienie atakuja glownie sezonowo)
Porownaj do Szwecji czy UK gdzie takiej decyzji nie podjeto na czas
@Xar
Ilość zmarłych na COVID19 nie przekracza 2 tysięcy a średnio w roku samobójstwa popełnia prawie 6000 osób a próbuje około 120 tysięcy ... jak by nie patrzeć nadal się zgadza...
@killerxcartoon
Przed chwila mowiles o 5tys rocznie.
Mamy 2 tysiace na 5/12 roku to daje rocznie(przy zakmnieciu gospodarki i szkol) prawie 5 tysiecy rocznie
@Xar wszystko zależy jaki weźmiesz wskaźnik i ilość mieszkańców.. czy nominalna czy tylu co w Polsce polaków mieszka nie licząc emigracji
https://pl.wikipedia.org/wiki/Statystyka_samob%C3%B3jstw_wed%C5%82ug_pa%C5%84stw
wg strony mamy współczynnik mamy 18,5 na 100 000 ... strona bazuje chyba na danych z lat do 2010 bo tak wysokiego wskaźnika nie wdziałem od dawna ... może 16 z 18 pomylili
a wg GUS 16,4 na 100 000 z innego zestawienia gdzie się na GUS powołują 15,8
pisałem ponad 5 tysięcy rocznie bo sprawdzałem najniższą liczbę..
Przy czym co innego podaje GUS a co innego Policja w swoich statystykach
to dane Policji
w 2016 było 5405 samobójstw 9861 prób
w 2018 już 5182 samobójstw 11167 prób
Być może to tylko ilość w jakich policja wszczęła śledztwo....
usiłuję wypośrodkować jakieś zaokrąglenia powiedzmy
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2020 o 16:18
@Xar pierwszy przypadek w marcu.....a ile było od listopada? tylko wtedy to były grypy?
@killerxcartoon W pierwszym zdaniu podanego przez Ciebie źródła jest napisane, że są to statystyki WHO z 2015 a nie 2010 r. (wystarczyło przeczytać cytowane źródło, ma dwa zdania i tabelę). Promil (‰) to 1/1000 nie 1/100000¹. Współczynniki dla lat 2019, 2018 i 2017 to odpowiednio 13,69/100000, 13,49/100000 i 13,73/100000 (lub 0,1369‰; 0,1349‰ i 0,1373‰)² ³ ⁴ nie ma więc tendencji wzrostowej typowej dla epidemii. GUS pobiera dane o statystykach samobójstw z Komendy Głównej policji⁵, nie wiem więc jakim cudem znalazłeś różnice. W przypadku niewyjaśnionej śmierci zawsze wszczynane jest śledztwo w celu zróżnicowania między samobójstwem, morderstwem, wypadkiem. Chyba jedyne sposoby by samobójstwo nie znalazło się w statystyce to uznanie osoby za zaginioną lub błędny wynik śledztwa i uznanie wypadku lub morderstwa. Tak czy inaczej są to najlepsze statystyki jakimi dysponujemy.
1. https://pl.wikipedia.org/wiki/Promil
2. https://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/zamachy-samobojcze/63803,Zamachy-samobojcze-od-2017-roku.html
3. https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/ludnosc/ludnosc-stan-i-struktura-ludnosci-oraz-ruch-naturalny-w-przekroju-terytorialnym-stan-w-dniu-31-12-2019,6,27.html
4. https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/ludnosc/ludnosc-stan-i-struktura-oraz-ruch-naturalny-w-przekroju-terytorialnym-w-2018-r-stan-w-dniu-31-xii,6,25.html
5. https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/statystyka-przyczyn-zgonow/zamachy-samobojcze-w-2016-r-,5,1.html
@gregor2
No to teraz się zgadza.. i
Wychodzi 5202 ,5126, 5217 liczone w zaokrągleniach zakładając populację 38 milionów... czyli oscyluje mędzy 5100- 5500 samobójców rocznie
Dzięki.. wcześniej też miałem dane typu 5400 5200 , ale potem znalazłem dwa artykuły z inną statystyką i tą stronkę z 18,5...
@gregor2
Ok czyli trafiłem za pierwszym razem poprawne dane jakie podawały że ilość samobójców rocznie to waha się miedzy 5100-5400 ...
Potem trafiłem na strony gdzie współczynnik był znacząco wyższy ..
Nie zmienia to faktu że nadal więcej osób popełnia samobójstwa. Niż zmarło na świemowirusa w pandemii głupoty
@killerxcartoon Epidemia w Polsce trwa około 6 miesięcy a nie od roku. Nawet jeśli dzienna liczba zakażonych nie wzrośnie to przy aktualnej śmiertelności do końca grudnia będzie >5000 zgonów a epidemie mają tendencje do wzrostu logarytmicznego, szczególnie jeśli nie są powzięte środki zaradcze. W Kanadzie gdzie nie udało się spowolnić początkowego wzrostu liczby zakażonych zmarło już ponad 9000 osób i to pomimo podobnej liczby ludności, podobnego czasu pierwszych zakażeń i lepszej ochrony zdrowia. Globalnie szacuje się (na podstawie statystyk z lat poprzednich https://www.worldometers.info/), że więcej osób umarło w wyniku COVID-19 niż z powodu samobójstw i prawie tyle samo co w wyniku wypadków drogowych (w tym roku może być mniej wypadków drogowych ze względu na ograniczenia w podróżowaniu). Jedyną epidemią głupoty jest rosnąca liczba debili dających idiotyczne porównania, i zmyślająca statystyki bo nie chce im się poświęcić minuty by znaleźć informacje.
@gregor2
Nie jedna minutę poświeciłem..
Podałem ci tez stronę ...
I najgorsze że za każdym razem odpisując znajdowałem inne strony podające inne liczby.....
Ale nie ma to znaczenia chodziło o proporcje skali.. jak nie przekroczyło 2000 przypadków na covid19 a tyle jest już samobójstw .
I nie przekonasz mnie ze COVID19 coś poważnego.. każdy dzień dowodzi mi ze to pandemia głupoty jaką wykreowano na potrzeby polityczne
Sens demota opiera się na tym, że analogicznie do Covid-19, utonięcia są zaraźliwe?
W lipcu było 86 utonięć https://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/utoniecia i 253 śmiertelne przypadki COVID-19 https://www.worldometers.info/coronavirus/country/poland/. Wydaje mi się, że 86/256≠2. Wymyślając sobie dane statystyczne można rzucać dowolnym stwierdzeniem nie czyni go to prawdziwym.
@gregor2 Może chodzi o wszystkie przypadki utonięć i śmierci na Covid-19 w XXI wieku, albo w bieżącej dekadzie ;)
@sw3 Przez chwilę zastanawiałem się czy autor nie pomylił rocznika statystyk ale mówienie o sierpniu w czasie przyszłym sugeruje aktualny rocznik. Tak czy inaczej statystyki te są dość stabilne i przewidywalne... w przeciwieństwie do epidemii. Bardziej od jednostki publikującej zmyślone bzdury przeraża >80% pozytywnych ocen pod nimi. Nie dziwne, że istnieje tyle idiotycznych teorii spiskowych jeśli większość nie jest w stanie poświęcić minuty na weryfikacje informacji.
Zazwyczaj ludzie tona na niestrzezonych kapieliskach(sami takie wybrali) po alkoholu(sami zdecydowali pic i isc do wody) albo po przegrzaniu organizmu(znow wlasna decyzja).
Choruja za to z powodu covid przez to, ze ktos ich zarazil. Dlaczego? Bo nie mial maseczki i nie trzymal dystansu lub swiadom choroby/olewajac ja poszedl do pracy/na wakacje/spotkac sie ze znajomymi. Wiec chory ponosi konsekwencje tego, ze ktos inny mial w D obostrzenia
Czujesz roznice?
Utonięcia nie istnieją, bo nie znam nikogo kto by się kiedykolwiek topił.
Teraz sie smiejcie ze koronawirus taki niestraszny i w ogole, poczekajcie jak sie miejsca w szpitalach pokoncza i znowu zamkna gospodarke bo "przeciez ludzie to nic takiego nie ma sie czego bac i w ogole nie bede nosil maseczki"
Na COVID prawie nikt nie umiera, tylko jak ktoś zejdzie np. na niewydolność nerek, serca, oddechową i wykryto u niego COVID to do aktu zgonu wpisują przyczynę COVID, żeby statystyki i hajsy się zgadzały. Po prostu muszą się powtarzać określone cykle koniukturalne, a teraz brakowało zapalnika to wymyślili covid, bo na tych cyklach się wyleszcza z hajsu masy.
@Ynfluencer wlasnie powiedziales, ze w przypadku osoby ktora zastrzelono strzalem w tetnice udowa przyczyna smierci bylo wykrwawienie a nie zastrzelenie. Tylko pytanie kurde czemu ta osoba krwawila?
Tak samo z covidem - gdybye nie covid to nie doszloby do tak powaznego oslabienia organizmu
@Xar Nie, gdyby nie COVID to te osoby i tak by umarły, czasem w tych przypadkach co wpisują COVID on sobie jest, ale nawet nie przyśpieszył zgonu. Po prostu osoba jest nosicielem, ale umarła na coś innego np. niewydolność serca, udar, a i tak nawet jakby nie miała COVID to by umarła na tym samym dniu, ale że akurat miała przy okazji COVID to wpisują.
@Ynfluencer kazdy kiedys umrze,ale warto odkladac ten moment jak dlugo sie da :P
@Xar "wlasnie powiedziales, ze w przypadku osoby ktora zastrzelono strzalem w tetnice udowa przyczyna smierci bylo wykrwawienie a nie zastrzelenie" zła analogia. Wyobraź sobie, że postrzelono kolesia w tętnice udową, typ się wykrwawia, wiadomo, że umrze za parę minut. Przychodzisz ty i kolesia walisz w głowę pałą. Przyczyna śmierci: uderzenie w głowę pałką, cała reszta - nieistotne, zmarł od uderzenia w głowę pałką. Zakażmy pałek, bo sprowadzają na nas śmierć.
@Xar miałem na myśli, że te osoby i tak by umarły bez Covida w ten sam dzień. Co? Osoby bez Covida nie dostają zawałów, udarów? To tak jakbyś był przeziębiony i dostał akurat zawału i wpisaliby ci przyczynę śmierci przeziębienie. A poza tym wkurfia mnie, że wszyscy Polacy są bogaci, mają drogie auta, po pięć mieszkań i domów, kilkaset tysięcy oszczędności, tylko ja nic nie mam.
Next level grypa? Cukrzyca? Palenie? Picie?
Bezobjawowo..
Jeśli będzie szansa zarazić się utonięciem od przypadkowo spotkanej w sklepie osoby to tak, kamizelki ratunkowe, ewentualnie dmuchane koła staną się bardzo przydatnym gadżetem.
Och nie, foliarze kontratakują. 'Zły rząd, gupi, nie chce żebyśmy chorowali i umierali, a może my chcemy?'
Trzeba mocno się natrudzić, aby rzeczowymi argumentami zbić wypisaną w internetach bzdurę. Kiedyś to robiłem, ale teraz po prostu żal mi na to czasu, więc odpiszę tak: Autor demota jest debilem.
Trzeba tylko doprecyzować, że mem jest stworzony o dane z dupy wzięte, ...lub z TVP.
Samego 18 czerwca na Covid umarło 30 osób, a przez cały czerwiec utonęło podobno 60 osób. Tak więc nie dość, że powiązanie tych dany jest bez sensu, to jeszcze same dane są niepoprawne.
Tak więc w związku z poważnymi brakami w edukacji zaleca się powrót do podstawówki.
Dobry argument. Może powinniśmy stawiać ratownika przy każdym większym kąpielisku i trąbić gdzie się da, żeby nie pływać po alkoholu.