@rafik54321 utopić się można i w płytszej, ale skacząc z mostu to raczej potrzeba więcej niż 2-3 metry, a tyle to już naprawdę wysoki stan Wisły.
Najgłębsze miejsce, w którym zanurkowałem w Wiśle między Płockiem, a Włocławkiem miało 7m w głównym nurcie, ale tam nie było mostu :)
Nie wiem ile ma przy tamie.
Można skręcić kark, jak się trafi w przepływającą łódkę XD
Wody w Wiśle rzeczywiście jest mniej niż kiedyś, ale bez przesady, że nie da się utopić (jeszcze kto posłucha i będzie sezon "seryjnych samobójców") ;)
@myszata12 nie żebym to pisał na poważnie, oczywiście że da się utopić. Kiedyś mi się przetoczył jakiś artykuł o tym że jakiś menel się utopił w strumyku o głębokości pół metra :/ .
Zresztą, jak ktoś chce się zabić, to co za różnica czy się utopi czy skręci kark? Efekt będzie bardzo zbliżony.
Bardzo bym chciał wiedzieć kiedy to można było się utopić i w jakim miejscu, skacząc z mostu do Wisły.
@zjebmaker Żeby się utopić wystarczą jakieś 2m z hakiem głębokości. Pamiętaj że kilka lat temu, Wisła powodowała powodzie, że zalało cały bulwar
https://lh3.googleusercontent.com/proxy/zMD9Fu_2TPSgutnc-D3fd2iDYiY0BSsA_rslOhChK0Wf1KsbJUOAVnn6hV89YABfDby-fd1l8hVkg_fTyxIRmM_w8UgEAqh1SYnCtMYyHmki_XD6E7apfhucNFxMDcSJUf3N
Woda stała pod średniowiecznym murem, zalewając jezdnię biegnącą obok :) .
Z całą pewnością wtedy było wystarczająco dużo wody aby się utopić.
@rafik54321 Strach pomyśleć, co by stało pod śrdedniowiecznym murem, gdyby wylała dziś.
@rafik54321 utopić się można i w płytszej, ale skacząc z mostu to raczej potrzeba więcej niż 2-3 metry, a tyle to już naprawdę wysoki stan Wisły.
Najgłębsze miejsce, w którym zanurkowałem w Wiśle między Płockiem, a Włocławkiem miało 7m w głównym nurcie, ale tam nie było mostu :)
Nie wiem ile ma przy tamie.
@zjebmaker potrzeba więcej niż 2-3 metry zakładając że potrafisz pływać... Jeśli nie potrafisz, wystarczy 0,5-1m więcej niż masz wzrostu.
U nas na tzw "główkach", masz praktycznie 3m pionowo w dół (na ich końcu).
https://wiadomosciwedkarskie.com.pl/static/files/inline_images/125/651482__9388.jpg
Więc jednak Wisła potrafi być głęboka :)
@rafik54321 dla mnie głęboko to więcej niż 30m :)
Można skręcić kark, jak się trafi w przepływającą łódkę XD
Wody w Wiśle rzeczywiście jest mniej niż kiedyś, ale bez przesady, że nie da się utopić (jeszcze kto posłucha i będzie sezon "seryjnych samobójców") ;)
@myszata12 nie żebym to pisał na poważnie, oczywiście że da się utopić. Kiedyś mi się przetoczył jakiś artykuł o tym że jakiś menel się utopił w strumyku o głębokości pół metra :/ .
Zresztą, jak ktoś chce się zabić, to co za różnica czy się utopi czy skręci kark? Efekt będzie bardzo zbliżony.
Zamiast udrozniac koryta jak jest susza i pogłębiać to sie nic nie robi a potem powódź i zalewa wszedzie, widomo ze rzeka nanosi osadu
Spokojnie, w Warszawie Rafik wam trochę doleje to poziom Wisły się podniesie
Mniej, ale więcej gęstego za czajką się robi...
Teraz to można wskoczyć w rzękę gówna.
Uzupełniają tym co mają.
Albo udławić fekaliami warszawskimi.
Dziś to można się zadławić gów..em jakiegoś warszawiaka...
Jedno nie wyklucza drugiego