Ja to podziwiam poziom manipulacji psychologicznej jaką kościół i jego duchowni potrafią zjednać sobie ludzi o niskim poziomie inteligencji i wnikliwości a zarazem z wysokim poziomem siły psychicznej i umiejętności zaszczekiwania potencjalnych przeciwników.
@AnielskiDemon Ciekawi mnie skąd ta wyższość ateistów. Udało Ci się osiągnąć coś niezwyczajnego, że uważasz wszystkich Katolików za coś gorszego od siebie? I to twierdzenie że w Kościele są tylko najgłupsi. Oj zdziwiłbyś się. I taka ciekawostka, inteligentni ludzie wiedzą że mimo że coś mogę zrobić nie zawsze się to opłaca. Ograniczenia która "narzuca" Kościół, sami sobie narzucają wiedząc że to dla nich dobre, nikt nikogo nie zmusza do bycia Chrześcijaninem.
@olamakotki Po pierwsze nie jestem ateistą. Pisałem to już wielokrotnie na tym portalu. Jestem zwolennikiem duchowości niezależnej od jakiejkolwiek religii (ezoteryka). A po drugie mieszkając na podkarpaciu byłem napiętnowany przez katolików za to, że zadałem kilka niewygodnych pytań proboszczowi z miejscowości, w której mieszkałem i to nie złośliwie tylko z czystej ciekawości. Nigdy w życiu nie spotkałem katolika, który nie byłby zakłamany, obłudny, dwulicowy i złośliwy.
@AnielskiDemon Miałem podobnie, sęk w tym, żeby nie oceniać społeczności na podstawie jakiegoś wycinka, tym bardziej z jednej okolicy. Posłuchaj sobie chociażby Szustaka na yt, wyświechtany przykład, ale od niego można zacząć.
@LegendaNinjaAssassin Oczywiście, zgadza się że ateiści mają średnio wyższe IQ. Warto zobaczyć co innego maja też wyższe. Np skłonność do samobójstw,depresja i kryzys sensu. Ludzie niereligijni częściej kradną i popełniają przestępstwa.
Oczywiście wszystko to to statystyka, ale jeżeli trzymasz się manipulacji typu jestem ateistą bo jestem inteligentny to ja powiem owszem ale jesteś również złodziejem, bez wizji idei i sensu w życiu. Gdzie tymczasem ludzie religijni są szczęśliwsi, maja więcej dzieci, trwalsze związki, deklarują większe zadowolenie z seksu i życia.
@Meph Co wynika z tych "badań". Sorki ale nie wiem czy "pod spodem" jest faktycznie jakieś rozwinięcie, bo niestety nie mam konta na tym serwisie. Widzę, że tylko w pierwszym przypadku mowa jest tutaj o jakiejś próbce, do ok 400 osób. Nie wiem czy pokusiłbym się w tym przypadku o jakieś wnioski, tym bardziej że wierzących w różne religie jest kilka miliardów osób, a samych wierzeń też jest sporo. Reszta tego tekstu to jakieś bajdurzenia o tym czym jest religia(według twórców badania), oraz jak wyglądał proces beatyfikacji ojca Pio i jakie są "stopnie" w tym procesie. Taki hint, w Chrześcijaństwie nikt nikogo nie zmusza do modlitwy o wstawiennictwo świętych, to nigdy nie było i nie jest podstawą Chrześcijaństwa.
@olamakotki Oglądałem Filmiki ojca Szustaka. I w pewnym momencie prawie się nawróciłem. Ale w jednym z jego filmików, gdzie zorganizował nabożeństwo dla samotnych dziewczyn i przyszło nań dwóch chłopaków (prawdopodobnie po to aby się z jakąś zaznajomić), w pewnym momencie ojciec szustak zaczął z nich szydzić przy akompaniamencie całej żeńskiej publiczności. Chłopcy wyszli zdołowani z kościoła. Tak się nie robi.
@Eglantyna Istnieje coś takiego jak święta równowaga wszechświata. A skoro katolicy z pewnej miejscowości prawie zaszczuli mnie na śmierć (6 lat wychodziłem z depresji) to zasadą "to co wysyłasz, to otrzymujesz" to teraz oni i im podobni zbierają to co we mnie zasiali.
A co do słów to pooglądaj sobie filmiki wiedźmy Anji, Zbigniewa Popko, czy Magdy Moskalik.
Jadą po kościele ile wlezie.
A dodam tylko, że w tej materii są oni dużo bardziej zaawansowani niż ja.
@AnielskiDemon coz kosciol jak i spoleczenstwo ryje baniaki juz bardzo mlodym jednostka zanim czlowiek zaczyna racjonalnie myslec , gdy juz do tego dochodzi jest tak przepelniony strachem przed nie wierzeniem i niepodazaniem za tymi bajkami ze gotowy zabic za ta sterte bzdur. cala religia wymyslona po to zeby kontrolowac wiekszza grupe ludzi i zeby zapierdzielali za miske ryzu i sie nie buntowali . a i zdarzy sie inteligentny wierzacy co jest wynikiem pompowania tego od malego(choc to raczej rzadko sie zdarza)
nie. po prostu ludzi mniej inteligentnych łatwo jest zmanipulować. ogólnie mechanizm działania kościoła jest prosty. od małego pierze się mózgi dzieciaków "bez Boga ani do proga" , " ty nie mów źle na księży", " ksiunc to świnty człowiek", " nie dajesz na tacę to się nie odzywaj" jak będziesz chciał dowodów bo ich magiczne sztuczki coś nie działają to " błogosławieni ci co nie widzieli a uwierzyli". wszystko po to żeby ludzie byli tępymi sługusami którzy sami w niedzielę przyniosą ci swoje ciężko zarobione pieniądze. w ilu parafiach jest tak że ludzie robią za księdza wszystko. pomalują ogrodzenie, przewalą pare ton węgla, skoszą trawnik itd. Każdy kto łazi do kościoła co niedziela i uważa księży za przedstawicieli Boga ma sprany mózg albo jest po prostu lekko przytępawy.
@AnielskiDemon Niby dlaczego? Jak dla mnie nie wystarczy czuć się kobietą, żeby kogoś za kobietę uznawać. A jeśli nabożeństwo faktycznie zostało zorganizowane dla kobiet to po co tam faceci. Raczej TAK się nie robi. Jeśli firma x organizuje imprezę dla swoich pracowników, to ludzie spoza też nie są mile widziani. Obstawiam, że to byli już dorośli faceci, bo Szustak organizuje spotkania dla studentów. Nie wiem co to za "szydzenie", ale Szustak wiele razy mówił o dystansie do siebie i żeby nie brać do siebie każdego żart na swój temat, wspominał o tym z przykładami z Biblii. Jeśli potrzeba Szustak "pogłaszcze" czasem po główce, ale nie może tego robić cały czas, bo to też niezdrowe jest.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 września 2020 o 12:04
@Meph Widzę, jak brak argumentów najlepiej wyśmiać rozmówcę, typowe:). Może nie mam, może Ty nie masz. Powiedz mi jakie sensowne badania opisują inteligencję jakiejkolwiek grupy społecznej opierają się na 361 przypadkach. Na temat statystyki mam na tyle pojęcia, żeby wiedzieć, że przy takich badaniach dobrze byłoby mieć dość szeroki ogląd. 361 osób serio, znam wspólnoty które mają wielokrotnie więcej ludzi, gdzie jest ogromny przekrój przez zawody, status społeczny czy wiek, a to w obrębie tylko jednej religii. Dodatkowo wiem też, że dobierając odpowiednio próbę, można otrzymać takie wyniki jakie się tylko zapragnie, a jest to szczególnie łatwe przy małych próbach. Tak więc pochwal się co wiesz na temat statystyki, co uprawnia Cię wyśmiać moją wiedzę, której notabene nie jesteś w stanie ocenić nawet w najmniejszym stopniu.
@0Kszysztof
Ciekawe czy ateiści mają kontakt z samym dostawcą, skoro tak piętnują pośrednika. A może dany towar jest im zwyczajnie zbędny? Tak samo jak wegetarianom niepotrzebny jest rzeźnik, a kastratom prezerwatywy.
@obcy78 Doczytałam. "Istnieje bowiem tylko jeden Bóg i jeden pośrednik między Nim a ludźmi: Człowiek—Chrystus Jezus.". Owszem, Bóg posługuje się ludźmi w celach nauczania, ale nie kontaktu z Bogiem.
@Right2000 Każdy człowiek nosi w sobie tęsknotę za Bogiem. Możesz tej tęsknocie wyjść na przeciw lub starać się za wszelką siłę ją zagłuszyć. Jak widać, niektórzy usilnie potrzebują tego drugiego.
@FenrirIbnLaAhad Nie, nie sądzę. To jest dość powszechne doświadczenie. Widać to w całej kulturze człowieka. Co jest siłą napędową literatury, muzyki, filmu i innych sztuk? Miłość oraz Piękno. Poszukujemy wciąż i wciąż Miłości a także Piękna, a to oznacza, że poszukujemy Boga.
@dr_E_Konom jaki związek ma miłość i piękno z bogiem?
Ludzie po prostu nie mają odwagi przyznać się przed sobą do prawdy: nie ma nic dalej.
Wolą sobie wymyślać Boga i Diabła, żeby się usprawiedliwiać ze zła, i łudzić że jest coś więcej.
Ja nie czuję tej twojej "tęsknoty" za bogiem.
@dr_E_Konom a ty skąd wiesz że jest?
Dlaczego niby bóg jest miłością i pięknem? Skoro jest miłością, to czemu ludzie cierpią? Skoro jest pięknem, to czemu ludzie rodzą się brzydcy, chorzy, i są z tego powodu szykanowani ze strony bliźnich?
@dr_E_Konom nie widziałeś nigdy brzydkich chorych ludzi, i reakcji otoczenia na to? Wielu z nich nie popełniło żadnego grzechu, więc czemu za to płacą?
@FenrirIbnLaAhad Zależy na co patrzysz. Jeżeli dla Ciebie wyznacznikiem piękna jest zdrowe foremne ciało czy ładna twarz to i owszem ale chyba nie o takie piękno chodzi.
Jeśli chodzi o tajemnicę cierpienia to nie mam gotowych odpowiedzi i chyba nikt ich nie ma. Odpowiedź aczkolwiek pewno niesatysfakcjonującą dla Ciebie znajdziesz w Księdze Hioba albo w słowach Chrystusa kiedy Go zapytano przy chorym - czy on zgrzeszył czy jego rodzice. Odpowiedział, że ani on ani jego rodzice ale by się na nim objawiły sprawy Boże.
Innymi słowy - jest to tajemnica, którą poznamy na tamtym świecie.
@FenrirIbnLaAhad No jeśli znasz tajemnicę cierpienia to chętnie się z nią zapoznam. Podałem Ci ją jak je postrzega katolicyzm. I owszem jestem przekonany, że mówię prawdę. Jeśli przez ton rozumiesz jaką formę wyższości - to nie, od tego jestem daleki.
@dr_E_Konom w takim razie dlaczego piszesz że to inni się łudzą, przecież równie dobrze to ty możesz się łudzić.
"Prawdę" popiera się faktami, a nie przekonaniami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 września 2020 o 16:08
@dr_E_Konom "fakty" czyli coś co jest widoczne, namacalny dowód.
Ty jesteś tylko przekonany że bóg istnieje, że jest coś dalej. Nie możesz mieć całkowitej pewności.
To równie dobrze może być "prawdą", co urojeniami.
@FenrirIbnLaAhad My ekonomiści powszechnie przyjmujemy prawo popytu i podaży. Ba! Mamy nawet opracowane teorie wyjątków jak np. owczy pęd itd. To prawo zostało również powszechnie przyjęte przez tzw. ogół. Zresztą nie ma się co dziwić jest ono zdroworozsądkowe. Problem polega na tym, że tego prawa nie da się udowodnić. Zresztą jak większości praw wypracowanych w ekonomii. W zasadzie wszystko w ekonomii występuje z dodatkiem "ceteris paribus" co można przełożyć "przy innych niezmienionych czynnikach".
Naprawdę uważasz, że rzeczywistość to tylko to co można udowodnić w laboratorium?
@FenrirIbnLaAhad Nie da się zaobserwować. Popełniasz klasyczny błąd o którym mówi statystyka. Występowanie dwu zjawisk równolegle nie świadczy o korelacji. Nawet jeśli na wiosnę przylatują bociany a w grudniu / styczniu urodzi się więcej dzieci o niczym nie świadczy.
Jedynym pasterzem jest Jezus Chrystus. Żaden człowiek go nie zastąpi nawet papież. Kiedyś dawno, dawno nad sądem w jednej miejscowości w I RP był napis " Osądze waszą sprawiedliwość" . Pasuje do hierarchów jak ulał.
Taka mała lekcja dla autora demota. W języku polskim słowa odnoszące się do Absolutu piszemy z dużej litery (tak, z dużej, nie z wielkiej, zachęcam do wysłuchania stosownego wykłady Pana Miodka). A więc: Logos, Demiurg, Bóg , Matka Natura itd. Zaś stworzenia czy zasady wtórne to właśnie z małej litery: np.bożki. To tylko postkomunistyczne ćwierćmózgi zaczęły promować pisanie „boga” z małej litery, żeby podkreślić, jak bardzo są niewierzący. Już to wystarczy aby uznać autora demota za mądrego inaczej, bez dotykania merytorycznie samej treści.
@Bergara308 Dla mnie postać ,,bóg" jest tak samo prawdziwa jak elf, smok, krasnal czy syrena, więc czemu mam tą jedną pisać dużej, skoro na nią jest tyle samo dowodów ile na pozostałe, które wymieniłem?
fajne foto, słaby podpis. Akurat każdy człowiek potrzebuje drogowskazów i autorytetów a pasterz, odpowiednio zrozumiany, też się w to wlicza.
Oczywiście niektórzy ludzie, najczęściej młodzi mężczyźni, uznają że już wszystko wiedzą i nikogo nie potrzebują. Są młodzi, sprawni fizycznie i najczęściej dysponują najwyższym ilorazem inteligencji życia, dlatego im się tak wydaje. No tylko jakoś po kilku latach odkrywają, że świat jest jednak nieco bardziej skomplikowany a ich inteligencja jest niewiele warta jeżeli pracuje na niewłaściwych założeniach XD a te założenia są nieprawdziwe bo nie znają życia. Wtedy łaskawie zaczyniają słuchać innych i odkrywają że baranem to byli wcześniej. EDIT: mówię oczywiście w skali ogólnej, tym autorytetem/drogowskazem mogą być książki, wywiady, nurt filozoficzny i moralny, historia życia danej osoby, wartości danej osoby etc... ksiądz to tylko jedna z bardzo mnogich możliwości
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 sierpnia 2020 o 21:16
Co kieruje autorem to nie wiem. Równie dobrze obędziemy się bez psychologów (i wszystkich powiązanych), facebooków, prawników, itd itp. Ktoś kto nie rozumie na czym świat polega, na czym polega współżycie społeczne oraz istnienie lokalnych społeczności, nie będzie rozumiał roli Kościoła, roli wspólnoty, roli zwykłych ludzi w tym wszystkim. I będzie tworzył takie demoty.
Ja to podziwiam poziom manipulacji psychologicznej jaką kościół i jego duchowni potrafią zjednać sobie ludzi o niskim poziomie inteligencji i wnikliwości a zarazem z wysokim poziomem siły psychicznej i umiejętności zaszczekiwania potencjalnych przeciwników.
@AnielskiDemon Ich sztuczki działają tylko na najgłupszych, udowodniono że ateiści mają średnio o wiele wyższe IQ.
@AnielskiDemon Ciekawi mnie skąd ta wyższość ateistów. Udało Ci się osiągnąć coś niezwyczajnego, że uważasz wszystkich Katolików za coś gorszego od siebie? I to twierdzenie że w Kościele są tylko najgłupsi. Oj zdziwiłbyś się. I taka ciekawostka, inteligentni ludzie wiedzą że mimo że coś mogę zrobić nie zawsze się to opłaca. Ograniczenia która "narzuca" Kościół, sami sobie narzucają wiedząc że to dla nich dobre, nikt nikogo nie zmusza do bycia Chrześcijaninem.
@olamakotki Po pierwsze nie jestem ateistą. Pisałem to już wielokrotnie na tym portalu. Jestem zwolennikiem duchowości niezależnej od jakiejkolwiek religii (ezoteryka). A po drugie mieszkając na podkarpaciu byłem napiętnowany przez katolików za to, że zadałem kilka niewygodnych pytań proboszczowi z miejscowości, w której mieszkałem i to nie złośliwie tylko z czystej ciekawości. Nigdy w życiu nie spotkałem katolika, który nie byłby zakłamany, obłudny, dwulicowy i złośliwy.
@AnielskiDemon Miałem podobnie, sęk w tym, żeby nie oceniać społeczności na podstawie jakiegoś wycinka, tym bardziej z jednej okolicy. Posłuchaj sobie chociażby Szustaka na yt, wyświechtany przykład, ale od niego można zacząć.
@LegendaNinjaAssassin Oczywiście, zgadza się że ateiści mają średnio wyższe IQ. Warto zobaczyć co innego maja też wyższe. Np skłonność do samobójstw,depresja i kryzys sensu. Ludzie niereligijni częściej kradną i popełniają przestępstwa.
Oczywiście wszystko to to statystyka, ale jeżeli trzymasz się manipulacji typu jestem ateistą bo jestem inteligentny to ja powiem owszem ale jesteś również złodziejem, bez wizji idei i sensu w życiu. Gdzie tymczasem ludzie religijni są szczęśliwsi, maja więcej dzieci, trwalsze związki, deklarują większe zadowolenie z seksu i życia.
@olamakotki Wyniki badań:
https://link.springer.com/article/10.1007/s40806-017-0101-0
@Meph Co wynika z tych "badań". Sorki ale nie wiem czy "pod spodem" jest faktycznie jakieś rozwinięcie, bo niestety nie mam konta na tym serwisie. Widzę, że tylko w pierwszym przypadku mowa jest tutaj o jakiejś próbce, do ok 400 osób. Nie wiem czy pokusiłbym się w tym przypadku o jakieś wnioski, tym bardziej że wierzących w różne religie jest kilka miliardów osób, a samych wierzeń też jest sporo. Reszta tego tekstu to jakieś bajdurzenia o tym czym jest religia(według twórców badania), oraz jak wyglądał proces beatyfikacji ojca Pio i jakie są "stopnie" w tym procesie. Taki hint, w Chrześcijaństwie nikt nikogo nie zmusza do modlitwy o wstawiennictwo świętych, to nigdy nie było i nie jest podstawą Chrześcijaństwa.
@olamakotki Oglądałem Filmiki ojca Szustaka. I w pewnym momencie prawie się nawróciłem. Ale w jednym z jego filmików, gdzie zorganizował nabożeństwo dla samotnych dziewczyn i przyszło nań dwóch chłopaków (prawdopodobnie po to aby się z jakąś zaznajomić), w pewnym momencie ojciec szustak zaczął z nich szydzić przy akompaniamencie całej żeńskiej publiczności. Chłopcy wyszli zdołowani z kościoła. Tak się nie robi.
@Eglantyna Istnieje coś takiego jak święta równowaga wszechświata. A skoro katolicy z pewnej miejscowości prawie zaszczuli mnie na śmierć (6 lat wychodziłem z depresji) to zasadą "to co wysyłasz, to otrzymujesz" to teraz oni i im podobni zbierają to co we mnie zasiali.
A co do słów to pooglądaj sobie filmiki wiedźmy Anji, Zbigniewa Popko, czy Magdy Moskalik.
Jadą po kościele ile wlezie.
A dodam tylko, że w tej materii są oni dużo bardziej zaawansowani niż ja.
@AnielskiDemon coz kosciol jak i spoleczenstwo ryje baniaki juz bardzo mlodym jednostka zanim czlowiek zaczyna racjonalnie myslec , gdy juz do tego dochodzi jest tak przepelniony strachem przed nie wierzeniem i niepodazaniem za tymi bajkami ze gotowy zabic za ta sterte bzdur. cala religia wymyslona po to zeby kontrolowac wiekszza grupe ludzi i zeby zapierdzielali za miske ryzu i sie nie buntowali . a i zdarzy sie inteligentny wierzacy co jest wynikiem pompowania tego od malego(choc to raczej rzadko sie zdarza)
nie. po prostu ludzi mniej inteligentnych łatwo jest zmanipulować. ogólnie mechanizm działania kościoła jest prosty. od małego pierze się mózgi dzieciaków "bez Boga ani do proga" , " ty nie mów źle na księży", " ksiunc to świnty człowiek", " nie dajesz na tacę to się nie odzywaj" jak będziesz chciał dowodów bo ich magiczne sztuczki coś nie działają to " błogosławieni ci co nie widzieli a uwierzyli". wszystko po to żeby ludzie byli tępymi sługusami którzy sami w niedzielę przyniosą ci swoje ciężko zarobione pieniądze. w ilu parafiach jest tak że ludzie robią za księdza wszystko. pomalują ogrodzenie, przewalą pare ton węgla, skoszą trawnik itd. Każdy kto łazi do kościoła co niedziela i uważa księży za przedstawicieli Boga ma sprany mózg albo jest po prostu lekko przytępawy.
@AnielskiDemon Niby dlaczego? Jak dla mnie nie wystarczy czuć się kobietą, żeby kogoś za kobietę uznawać. A jeśli nabożeństwo faktycznie zostało zorganizowane dla kobiet to po co tam faceci. Raczej TAK się nie robi. Jeśli firma x organizuje imprezę dla swoich pracowników, to ludzie spoza też nie są mile widziani. Obstawiam, że to byli już dorośli faceci, bo Szustak organizuje spotkania dla studentów. Nie wiem co to za "szydzenie", ale Szustak wiele razy mówił o dystansie do siebie i żeby nie brać do siebie każdego żart na swój temat, wspominał o tym z przykładami z Biblii. Jeśli potrzeba Szustak "pogłaszcze" czasem po główce, ale nie może tego robić cały czas, bo to też niezdrowe jest.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2020 o 12:04
@olamakotki Nie masz zbyt dużego pojęcia o statystyce, prawda? :)
@Meph Widzę, jak brak argumentów najlepiej wyśmiać rozmówcę, typowe:). Może nie mam, może Ty nie masz. Powiedz mi jakie sensowne badania opisują inteligencję jakiejkolwiek grupy społecznej opierają się na 361 przypadkach. Na temat statystyki mam na tyle pojęcia, żeby wiedzieć, że przy takich badaniach dobrze byłoby mieć dość szeroki ogląd. 361 osób serio, znam wspólnoty które mają wielokrotnie więcej ludzi, gdzie jest ogromny przekrój przez zawody, status społeczny czy wiek, a to w obrębie tylko jednej religii. Dodatkowo wiem też, że dobierając odpowiednio próbę, można otrzymać takie wyniki jakie się tylko zapragnie, a jest to szczególnie łatwe przy małych próbach. Tak więc pochwal się co wiesz na temat statystyki, co uprawnia Cię wyśmiać moją wiedzę, której notabene nie jesteś w stanie ocenić nawet w najmniejszym stopniu.
bo ksiądz to pośrednik, a to jest fajny zawód. niby nic nie robisz a pieniądze lecą. tak jak z posłem
@0Kszysztof
Ciekawe czy ateiści mają kontakt z samym dostawcą, skoro tak piętnują pośrednika. A może dany towar jest im zwyczajnie zbędny? Tak samo jak wegetarianom niepotrzebny jest rzeźnik, a kastratom prezerwatywy.
@0Kszysztof Ale według Biblii to Jezus jest jedynym pośrednikiem.
@idj95 proszę doczytać trochę. Czy to nie Jezus powiedział "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody"?
@obcy78 Doczytałam. "Istnieje bowiem tylko jeden Bóg i jeden pośrednik między Nim a ludźmi: Człowiek—Chrystus Jezus.". Owszem, Bóg posługuje się ludźmi w celach nauczania, ale nie kontaktu z Bogiem.
@idj95 dokładnie, ktoś to sobie cwanie wymyślił żeby ludzie zwierzali się księdzu ze swoich "grzeszków"...
A nad całym tekstem napocił się bidny ateista, który zwyczajnie nie rozumie wiary. A do wypowiadania się pierwszy. O czym o czym nie ma pojęcia.
A mały ninja skopiował i czeka na "mocne"
@meritka Co ma wiara wspólnego z duchowieństwem i jego działaniami?
@Ashardon Trochę ma. Głupie pytanie
Co drugi demot to nagonka na Kościół katolicki i katolików, bardzo intensywnie w ostatnich tygodniach..
@Right2000 Każdy człowiek nosi w sobie tęsknotę za Bogiem. Możesz tej tęsknocie wyjść na przeciw lub starać się za wszelką siłę ją zagłuszyć. Jak widać, niektórzy usilnie potrzebują tego drugiego.
@dr_E_Konom a może to tobie się wydaje że czujesz tę "tęsknotę"?
@FenrirIbnLaAhad Nie, nie sądzę. To jest dość powszechne doświadczenie. Widać to w całej kulturze człowieka. Co jest siłą napędową literatury, muzyki, filmu i innych sztuk? Miłość oraz Piękno. Poszukujemy wciąż i wciąż Miłości a także Piękna, a to oznacza, że poszukujemy Boga.
@dr_E_Konom jaki związek ma miłość i piękno z bogiem?
Ludzie po prostu nie mają odwagi przyznać się przed sobą do prawdy: nie ma nic dalej.
Wolą sobie wymyślać Boga i Diabła, żeby się usprawiedliwiać ze zła, i łudzić że jest coś więcej.
Ja nie czuję tej twojej "tęsknoty" za bogiem.
@FenrirIbnLaAhad Bój jest Miłością i jest Pięknem. Skąd wiesz, że "nie ma nic dalej"?
@dr_E_Konom a ty skąd wiesz że jest?
Dlaczego niby bóg jest miłością i pięknem? Skoro jest miłością, to czemu ludzie cierpią? Skoro jest pięknem, to czemu ludzie rodzą się brzydcy, chorzy, i są z tego powodu szykanowani ze strony bliźnich?
@FenrirIbnLaAhad Cierpienie wkradło się na świat przez grzech. Dlaczego uważasz że ludzie są brzydcy?
@dr_E_Konom nie widziałeś nigdy brzydkich chorych ludzi, i reakcji otoczenia na to? Wielu z nich nie popełniło żadnego grzechu, więc czemu za to płacą?
@FenrirIbnLaAhad Zależy na co patrzysz. Jeżeli dla Ciebie wyznacznikiem piękna jest zdrowe foremne ciało czy ładna twarz to i owszem ale chyba nie o takie piękno chodzi.
Jeśli chodzi o tajemnicę cierpienia to nie mam gotowych odpowiedzi i chyba nikt ich nie ma. Odpowiedź aczkolwiek pewno niesatysfakcjonującą dla Ciebie znajdziesz w Księdze Hioba albo w słowach Chrystusa kiedy Go zapytano przy chorym - czy on zgrzeszył czy jego rodzice. Odpowiedział, że ani on ani jego rodzice ale by się na nim objawiły sprawy Boże.
Innymi słowy - jest to tajemnica, którą poznamy na tamtym świecie.
@dr_E_Konom czyli tak naprawdę nic nie wiesz, ale pozwalasz sobie na ton "jest tak jak mówię"?
@FenrirIbnLaAhad No jeśli znasz tajemnicę cierpienia to chętnie się z nią zapoznam. Podałem Ci ją jak je postrzega katolicyzm. I owszem jestem przekonany, że mówię prawdę. Jeśli przez ton rozumiesz jaką formę wyższości - to nie, od tego jestem daleki.
@dr_E_Konom w takim razie dlaczego piszesz że to inni się łudzą, przecież równie dobrze to ty możesz się łudzić.
"Prawdę" popiera się faktami, a nie przekonaniami.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2020 o 16:08
@FenrirIbnLaAhad Co masz na myśli pisząc fakty?
@dr_E_Konom "fakty" czyli coś co jest widoczne, namacalny dowód.
Ty jesteś tylko przekonany że bóg istnieje, że jest coś dalej. Nie możesz mieć całkowitej pewności.
To równie dobrze może być "prawdą", co urojeniami.
@FenrirIbnLaAhad My ekonomiści powszechnie przyjmujemy prawo popytu i podaży. Ba! Mamy nawet opracowane teorie wyjątków jak np. owczy pęd itd. To prawo zostało również powszechnie przyjęte przez tzw. ogół. Zresztą nie ma się co dziwić jest ono zdroworozsądkowe. Problem polega na tym, że tego prawa nie da się udowodnić. Zresztą jak większości praw wypracowanych w ekonomii. W zasadzie wszystko w ekonomii występuje z dodatkiem "ceteris paribus" co można przełożyć "przy innych niezmienionych czynnikach".
Naprawdę uważasz, że rzeczywistość to tylko to co można udowodnić w laboratorium?
@dr_E_Konom nie rozumiesz.
Prawa, które przytoczyłeś, da się zaobserwować.
Obecności boga i prawdziwości wiary nijak się nie da.
@FenrirIbnLaAhad Nie da się zaobserwować. Popełniasz klasyczny błąd o którym mówi statystyka. Występowanie dwu zjawisk równolegle nie świadczy o korelacji. Nawet jeśli na wiosnę przylatują bociany a w grudniu / styczniu urodzi się więcej dzieci o niczym nie świadczy.
@dr_E_Konom Nie, nie sądzę.
@FenrirIbnLaAhad No to jest właśnie nienaukowe podejście.
Zawsze mnie dziwi ból d... autorów jak ten z demota. Jaki niepokój każe umieszczać takie obrazki w sieci?
Jedynym pasterzem jest Jezus Chrystus. Żaden człowiek go nie zastąpi nawet papież. Kiedyś dawno, dawno nad sądem w jednej miejscowości w I RP był napis " Osądze waszą sprawiedliwość" . Pasuje do hierarchów jak ulał.
Taka mała lekcja dla autora demota. W języku polskim słowa odnoszące się do Absolutu piszemy z dużej litery (tak, z dużej, nie z wielkiej, zachęcam do wysłuchania stosownego wykłady Pana Miodka). A więc: Logos, Demiurg, Bóg , Matka Natura itd. Zaś stworzenia czy zasady wtórne to właśnie z małej litery: np.bożki. To tylko postkomunistyczne ćwierćmózgi zaczęły promować pisanie „boga” z małej litery, żeby podkreślić, jak bardzo są niewierzący. Już to wystarczy aby uznać autora demota za mądrego inaczej, bez dotykania merytorycznie samej treści.
@Bergara308 Dla mnie postać ,,bóg" jest tak samo prawdziwa jak elf, smok, krasnal czy syrena, więc czemu mam tą jedną pisać dużej, skoro na nią jest tyle samo dowodów ile na pozostałe, które wymieniłem?
Wierzą w Boga i klęczą przed Nim. A baran nie wierzy, wymyśla coś głupiego i śmieje się z własnego idiotyzmu. Co gorsza, przypisuje go innym.
fajne foto, słaby podpis. Akurat każdy człowiek potrzebuje drogowskazów i autorytetów a pasterz, odpowiednio zrozumiany, też się w to wlicza.
Oczywiście niektórzy ludzie, najczęściej młodzi mężczyźni, uznają że już wszystko wiedzą i nikogo nie potrzebują. Są młodzi, sprawni fizycznie i najczęściej dysponują najwyższym ilorazem inteligencji życia, dlatego im się tak wydaje. No tylko jakoś po kilku latach odkrywają, że świat jest jednak nieco bardziej skomplikowany a ich inteligencja jest niewiele warta jeżeli pracuje na niewłaściwych założeniach XD a te założenia są nieprawdziwe bo nie znają życia. Wtedy łaskawie zaczyniają słuchać innych i odkrywają że baranem to byli wcześniej. EDIT: mówię oczywiście w skali ogólnej, tym autorytetem/drogowskazem mogą być książki, wywiady, nurt filozoficzny i moralny, historia życia danej osoby, wartości danej osoby etc... ksiądz to tylko jedna z bardzo mnogich możliwości
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2020 o 21:16
Co kieruje autorem to nie wiem. Równie dobrze obędziemy się bez psychologów (i wszystkich powiązanych), facebooków, prawników, itd itp. Ktoś kto nie rozumie na czym świat polega, na czym polega współżycie społeczne oraz istnienie lokalnych społeczności, nie będzie rozumiał roli Kościoła, roli wspólnoty, roli zwykłych ludzi w tym wszystkim. I będzie tworzył takie demoty.