To trochę szkoda, bo jej życie ucieka na gównianym zajęciu. Wartowałoby trochę popodróżować, poznać świat, pokazać go dzieciom, to by była dobra lekcja.
@profix3 tak się właśnie zostaje bankrutem po roku od wygranej. Po pierwsze wygrana jest JEDNORAZOWYM dodatkiem do majątku. Wielu ludzi o tym zapomina i później mamy byłych zwycięzców mieszkających w garażach, zapożyczonych po uszy.
@Skarpetoperz Bankrutem się zostaje jak się gra na giełdzie albo rozwala na prawo i lewo w słomiane interesy. Dwie lub trzy wycieczki w ciągu roku, nikogo nie uczynią bankrutem. Poza tym, nie mówię o zdobywaniu Himalajów, tylko zwykłe wycieczki, gdzie ludzie jeżdżą żeby coś zobaczyć. Trzymanie pieniędzy na koncie i wydawanie tylko na najpotrzebniejsze wydatki, gdy wygrało się sporą sumkę jest bez sensu.
Ogółem ciekawe że grała na loterii akurat w Polsce.
Bo jak się urodziłeś wyrobnikiem, to tak masz.
To trochę szkoda, bo jej życie ucieka na gównianym zajęciu. Wartowałoby trochę popodróżować, poznać świat, pokazać go dzieciom, to by była dobra lekcja.
@profix3 tak się właśnie zostaje bankrutem po roku od wygranej. Po pierwsze wygrana jest JEDNORAZOWYM dodatkiem do majątku. Wielu ludzi o tym zapomina i później mamy byłych zwycięzców mieszkających w garażach, zapożyczonych po uszy.
@Skarpetoperz Bankrutem się zostaje jak się gra na giełdzie albo rozwala na prawo i lewo w słomiane interesy. Dwie lub trzy wycieczki w ciągu roku, nikogo nie uczynią bankrutem. Poza tym, nie mówię o zdobywaniu Himalajów, tylko zwykłe wycieczki, gdzie ludzie jeżdżą żeby coś zobaczyć. Trzymanie pieniędzy na koncie i wydawanie tylko na najpotrzebniejsze wydatki, gdy wygrało się sporą sumkę jest bez sensu.
Raczej funtów.