Zapomniałem, że google ma czasem dziwne algorytmy. Trzeba wpisać "gej przeciwko światu hormony", bo jak się wpisze "hormony nieletni sprzedaż" to na pierwszym miejscu wyskakuje płaska ziemia.
@MajorKaza Dzięki za linki. Jednak to nie ma nic wspólnego ze sprawą, o której wypowiadał się Rzecznik - mówił o osobach, które pracujące w ramach edukacji seksualnej w szkołach podawali dzieciom aby zmienić ich płeć, a tu piszą o zupełnie innej sprawie. Niby są hormony, niby są dzieci, ale nie ma to nic wspólnego z tym co mówił Rzecznik, no ale propaganda musi być, szkoda tylko że ze strony osoby, która ma stanowisko Rzecznika Praw Dziecka :/
"Zdarza się, że [edukatorzy - red.] wychwytują dziecko gdzieś rozchwiane, zaniedbane i dają mu środki farmakologiczne, żeby zmieniać jego płeć"
"Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 września 2020 o 15:34
@MajorKaza
Tylko że kilku nielegalnych dilerów, którzy chcą sprzedać hormony, żeby na tym zarobić, to zupełnie co innego niż sugerowanie, że takie środki są dostępne u edukatorów seksualnych.
@mudia Być może wie coś więcej, albo ma informacje z zagranicy, gdzie takie rzeczy już funkcjonują.
@Piter093 To już nie jego wina, że osoby domagające się przymusowej edukacji seksualnej w szkołach i aktywiści trans to są nachodzące na siebie grupy. Obawa jest więc uzasadniona.
@MajorKaza To bardziej naciągane niż guma ze starych gaci. Śledztwo w żaden sposób nie wiąże edukatorów lub szkół ze wspomnianą sprawą hormonów. W taki sposób gdy ktoś sprzeda dzieciakowi jakieś narkotyki, to też można postraszyć edukatorami. Równie dobrze można by też powiedzieć, że jeśli jakiś nauczyciel jest gejem lub lesbijką, to będzie dzieciaki faszerował hormonami zmiany płci. Przecież takie rozumowanie to bzdura!
@MajorKaza
Tak, wie więcej niż tamtejsza prokuratura i prezydent Poznania. W takim razie jest ch***m rzecznikiem, że tego nie zgłosił prokuraturze i pozwolił, żeby to się działo. Obawa, że skoro niewielka część osób popierających seksedukację jest trans, to znaczy, że edukatorzy będą rozdawać nielegalnie dzieciom leki na zmianę płci jest Twoim zdaniem uzasadniona? Przecież to nie ma sensu. Żadnego związku przyczynowo-skutkowego, a wręcz przeciwnie.
@mudia Jeśli grupa A domaga się dostępu do instytucji I oraz grupa A zajmuje się handlem narkotykami to zasadnym jest podejrzenie, że grupa A będzie handlować narkotykami w instytucji I.
Jeśli ktoś sprzedaje prochy dzieciom i da mu się (na jego żądanie) dostęp do miejsca z dużą ilością dzieci nie oczekiwałbym, że dozna przemiany i zaprzestanie sprzedaży, tylko raczej rozszerzy działalność. Tak samo (słusznie) nikt nie chciałby, żeby po wyjściu z więzienia rudy pedofil został opiekunem w przedszkolu. Sugerowanie, że to dlatego, że jest rudy brzmi śmiesznie.
@Piter093 Jeśli mafia narkotykowa domagałaby się zakazu wstępu policji do klubów uznałbym, że widzą w tym interes. Nawet jeśli poza nimi domagali by się tego mnisi. I nie, nie chodzi o to, że są trans tylko o to, że osoby sprzedające hormony dzieciom domagają się również PRZYMUSOWEJ edukacji seksualnej w szkołach. Jak dla mnie mogli by być normalni - nie w tym rzecz. Rzecz w opierd*ielaniu tabsów dzieciakom, co mają jeszcze łyse jajca.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 września 2020 o 16:37
@MajorKaza
Oczywiście, że dla osób trans edukacja seksualna to interes, bo ma duże szanse zwiększyć tolerancje w kraju, a przez to ułatwić im życie. I to jest ten interes. Poza tym, nie ma na razie poszlak, że osoby sprzedające hormony dzieciom domagają się jakiejkolwiek edukacji seksualnej. Nie ma żadnego powiązania ani między aktywistami LGBT a tymi dilerami, ani nawet nic nie wskazuje na nadreprezentacje LGBT wśród seksedukatorów. Twoje koncepcje są strasznie naciągane.
Ja nic nie mowie, ale było jakieś śledztwo dziennikarskie i okazało się, że jest grupa przemycająca i rozprowadzająca hormony po nieletnich.
@MajorKaza Jakiś link? Prawie godzinę szukałem i nic. Tylko info o rzeczniku.
@mudia
Zapomniałem, że google ma czasem dziwne algorytmy. Trzeba wpisać "gej przeciwko światu hormony", bo jak się wpisze "hormony nieletni sprzedaż" to na pierwszym miejscu wyskakuje płaska ziemia.
https://wnet.fm/2020/08/04/nielegalny-handel-hormonami-w-sieci-gej-przeciwko-swiatu-polska-stoi-przed-problemem-transaktywizmu/
https://www.gazetapolska.pl/23087-gej-przeciwko-swiatu
https://wpolityce.pl/polityka/512137-koszmar-dzieci-zwabionych-przez-trans-aktywistow-lgbt
https://dorzeczy.pl/kraj/149322/wstrzasajacy-reportaz-ts-nielegalne-hormony-sprzedawane-nastolatkom-na-tajnych-czatach-trans-aktywistow.html
@MajorKaza Dzięki za linki. Jednak to nie ma nic wspólnego ze sprawą, o której wypowiadał się Rzecznik - mówił o osobach, które pracujące w ramach edukacji seksualnej w szkołach podawali dzieciom aby zmienić ich płeć, a tu piszą o zupełnie innej sprawie. Niby są hormony, niby są dzieci, ale nie ma to nic wspólnego z tym co mówił Rzecznik, no ale propaganda musi być, szkoda tylko że ze strony osoby, która ma stanowisko Rzecznika Praw Dziecka :/
"Zdarza się, że [edukatorzy - red.] wychwytują dziecko gdzieś rozchwiane, zaniedbane i dają mu środki farmakologiczne, żeby zmieniać jego płeć"
"Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną."
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2020 o 15:34
@MajorKaza
Tylko że kilku nielegalnych dilerów, którzy chcą sprzedać hormony, żeby na tym zarobić, to zupełnie co innego niż sugerowanie, że takie środki są dostępne u edukatorów seksualnych.
@mudia Być może wie coś więcej, albo ma informacje z zagranicy, gdzie takie rzeczy już funkcjonują.
@Piter093 To już nie jego wina, że osoby domagające się przymusowej edukacji seksualnej w szkołach i aktywiści trans to są nachodzące na siebie grupy. Obawa jest więc uzasadniona.
@MajorKaza To bardziej naciągane niż guma ze starych gaci. Śledztwo w żaden sposób nie wiąże edukatorów lub szkół ze wspomnianą sprawą hormonów. W taki sposób gdy ktoś sprzeda dzieciakowi jakieś narkotyki, to też można postraszyć edukatorami. Równie dobrze można by też powiedzieć, że jeśli jakiś nauczyciel jest gejem lub lesbijką, to będzie dzieciaki faszerował hormonami zmiany płci. Przecież takie rozumowanie to bzdura!
@MajorKaza
Tak, wie więcej niż tamtejsza prokuratura i prezydent Poznania. W takim razie jest ch***m rzecznikiem, że tego nie zgłosił prokuraturze i pozwolił, żeby to się działo. Obawa, że skoro niewielka część osób popierających seksedukację jest trans, to znaczy, że edukatorzy będą rozdawać nielegalnie dzieciom leki na zmianę płci jest Twoim zdaniem uzasadniona? Przecież to nie ma sensu. Żadnego związku przyczynowo-skutkowego, a wręcz przeciwnie.
@mudia Jeśli grupa A domaga się dostępu do instytucji I oraz grupa A zajmuje się handlem narkotykami to zasadnym jest podejrzenie, że grupa A będzie handlować narkotykami w instytucji I.
Jeśli ktoś sprzedaje prochy dzieciom i da mu się (na jego żądanie) dostęp do miejsca z dużą ilością dzieci nie oczekiwałbym, że dozna przemiany i zaprzestanie sprzedaży, tylko raczej rozszerzy działalność. Tak samo (słusznie) nikt nie chciałby, żeby po wyjściu z więzienia rudy pedofil został opiekunem w przedszkolu. Sugerowanie, że to dlatego, że jest rudy brzmi śmiesznie.
@Piter093 Jeśli mafia narkotykowa domagałaby się zakazu wstępu policji do klubów uznałbym, że widzą w tym interes. Nawet jeśli poza nimi domagali by się tego mnisi. I nie, nie chodzi o to, że są trans tylko o to, że osoby sprzedające hormony dzieciom domagają się również PRZYMUSOWEJ edukacji seksualnej w szkołach. Jak dla mnie mogli by być normalni - nie w tym rzecz. Rzecz w opierd*ielaniu tabsów dzieciakom, co mają jeszcze łyse jajca.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2020 o 16:37
@MajorKaza
Oczywiście, że dla osób trans edukacja seksualna to interes, bo ma duże szanse zwiększyć tolerancje w kraju, a przez to ułatwić im życie. I to jest ten interes. Poza tym, nie ma na razie poszlak, że osoby sprzedające hormony dzieciom domagają się jakiejkolwiek edukacji seksualnej. Nie ma żadnego powiązania ani między aktywistami LGBT a tymi dilerami, ani nawet nic nie wskazuje na nadreprezentacje LGBT wśród seksedukatorów. Twoje koncepcje są strasznie naciągane.
@Piter093 Znaczy, ukryty serwer dla transów, na którym kwitł handel hormonami, nie ma nic wspólnego z transami? Może jeszcze ONR to zorganizował?