@Waclawwielki33 Tak to wygląda na całym świecie.
Wszędzie, gdzie pojawiają się jakieś bony, to pojawia się też handel nimi i podobne zagrywki.
Socjalizm po prostu nie bierze pod uwagę psychiki ludzkiej, dlatego też nie ma prawa działać, co zauważyli nawet jego twórcy.
@kondon tutaj winnych jest dwoje, bo właściciele kurortów też na tym zyskują. Jakoś bez bonów potrafią tak skonstruować umowę, że mogą wymagać zaliczki, której w dodatku mogą nie zwracać wcale w przypadku późnego odwołania.
@7th_Heaven Jeśli ktoś stworzy idiotyczny system, to zawsze tak to będzie wyglądać.
Rozwiązanie - zamiast dawać, nie zabierać. Zamiast durnych bonów, które powodują przekręty, należy obniżyć podatki. Można było np. zlikwidować VAT na usługi hotelarskie.
Tylko wtedy nie byłoby, że rząd "daje" i nie byłoby czym przekupić wyborców.
Demokracja, taka piękna.
@kondon „78 proc. Szwajcarów odrzuciło w niedzielnym referendum pomysł wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego…
Autorzy inicjatywy proponowali w dyskusjach, by każdy dorosły mieszkaniec Szwajcarii niezależnie od swych dochodów otrzymywał co miesiąc od państwa nieopodatkowaną kwotę 2,5 tys. franków, natomiast osoby w wieku do 18 lat - 625 franków.”-zapytaj się w referendum polaczków
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 września 2020 o 17:13
@YszamanY Prawie każde społeczeństwo na świecie jest tępe, Polska nie jest tu żadnym wyjątkiem.
Tak jak dziecku nie dasz noża, tak tępemu społeczeństwu nie daje się demokracji.
@kondon Coś takiego w mentalności ludzi jest, że jak ktoś Ci coś daje - to jest ten dobry. A ten co zabiera ten zły.. Do tego dodajmy braki w edukacji finansowej ludzi. Bo jakoś rząd nie chce, aby ludzie rozumieli co to deficyt, podatki, kwota wolna od podatku itd.
Bo po co ma mi ktoś zabierać podatki, aby dać części społeczeństwa?
U nas system jest głupi, chory w wielu aspektach.
Często promujemy cwaniactwo, krętactwo i załatwienie pewnych spraw. Od miejsc w żłobkach/przedszkolakach, które nie są wcale dla rodzin pracujących, albo jak się załapią po patologi. Po wszelkiej maści zasiłki i dodatki jakie wypłacamy z instytucji - im większa patologia. tym łatwiej dostać. Bo nie pracujesz, nie masz nic, lub długi i komornika - to panu się należy.
Już mi jeden źul w pracy opowiadał, jak to mu się mieszkanie należy i powinni mu wyremontować go.
Na pytanie dlaczego panu ma się należeć - bo mi się należy...
Czy podobnie emeryci marudzą, że miały być darmowe leki i są. Całkiem sporo ich jest, ale to miały być wszystkie... Wie pan powinni to zmienić. Na argument, że ma pani racje, ale to by musieli składki podnieść na NFZ - to już mniej chętni ludzi są.
A na paragonach czasem leki za kilka "stów" refundacji, a ludzie płacą po kilka zł - Tak drogo za te leki płace.
@grik1 "Na to, by w danym kraju zapanował socjalizm, wystarczy wprowadzić w nim demokrację."
A że głupim ludem się łatwiej steruje, to mamy co widzisz...
No kto by sie spodziewal? Kazdy kto ma mozg, wiec dla rzadu to zapewne wielkiezaskoczenie(lub co bardziej prawdopodobne maja to gdzies a ciemny lud sie cieszy dwa razy - ze dostal i ze skrytny bo pieniadze do reki, tylko smuca sie ci ktorzy musza na to robic)
Może przedsiębiorcy jeszcze do końca nie "ogarnęli", co się robi w takich przypadkach, ale gdzieś czytałam, że procedura powinna wyglądać tak:
- rezerwacja, zaliczka zapłacona bonem turystycznym;
- rezygnacja i "łoddaj pan piniondze";
- grzecznie oddaje, po czym zgłasza do ZUSu;
- ZUS kwalifikuje świadczenie jako "nienależnie pobrane" i cwaniaczek musi je zwrócić wraz z odsetkami.
Owszem, przedsiębiorca jest stratny o tyle, że nie zarobił, poza tym zgłaszając to do ZUSu musi to jakoś udokumentować (nie wiem dokładnie jak, nie planuję przekrętów na bon turystyczny, więc mnie to nie interesuje), może mu się nie chcieć. Ale jak nie poświęci czasu na zgłoszenie tego, to cwaniaczki będą ciągle tak kombinować, no bo się da.
To "pranie" jest tak prymitywne, że aż wierzyć się nie chce, aby mogło to zadziałać. Przecież wystarczy obligacja zgłoszenia każdego "zwróconego" w ten sposób bonu do ZUS pod groźbą sankcji karnej a później ściągnąć kasę od cwaniaków z odsetkami. Jeśli rząd chciałby perfidnie zarobić to ogłosiłby, że każdy musi tak "odzyskaną" kasę zwrócić do ZUS osobiście a tych, którzy zrobią to pod przymusem obarczyć kosztem postępowania. Nie wykluczam, że jednak rząd z tym nic nie zrobi, aby się nie narażać "suwerenowi".
W takiej sytuacji, według przepisów dotyczących BONu przedsiębiorca zwraca pieniądze do ZUSu.
Wiem bo u nas w Ośrodku Wypoczynkowym było kilku takich cwaniaków ale się przeliczyli... :-)
Co prawda później było parę telefonów, że jesteśmy złodziejami itd. ale jakoś to przeżyliśmy
I na pazurki jest, a Ty co dalej do roboty chodzisz?
I dlatogo pOLACY to IDIOCI I FUCK TEN KRAJ
@Waclawwielki33 Tak to wygląda na całym świecie.
Wszędzie, gdzie pojawiają się jakieś bony, to pojawia się też handel nimi i podobne zagrywki.
Socjalizm po prostu nie bierze pod uwagę psychiki ludzkiej, dlatego też nie ma prawa działać, co zauważyli nawet jego twórcy.
@kondon tutaj winnych jest dwoje, bo właściciele kurortów też na tym zyskują. Jakoś bez bonów potrafią tak skonstruować umowę, że mogą wymagać zaliczki, której w dodatku mogą nie zwracać wcale w przypadku późnego odwołania.
@7th_Heaven Jeśli ktoś stworzy idiotyczny system, to zawsze tak to będzie wyglądać.
Rozwiązanie - zamiast dawać, nie zabierać. Zamiast durnych bonów, które powodują przekręty, należy obniżyć podatki. Można było np. zlikwidować VAT na usługi hotelarskie.
Tylko wtedy nie byłoby, że rząd "daje" i nie byłoby czym przekupić wyborców.
Demokracja, taka piękna.
@kondon absolutna racja
@kondon nie demokracja, społeczeństwo debilne
@YszamanY Gdzieś jest inne?
Gdzieś demokracja daje inne wyniki?
W jakim kraju rząd rozdaje 1000 zł każdemu obywatelowi? Bo szczerze nie znam takiego
@kondon ty to wiesz, ja to wiem...
ale bydło potem mówi że rząd im "dał"... tylko nie pamiętają z czyjej kieszeni.
@kondon „78 proc. Szwajcarów odrzuciło w niedzielnym referendum pomysł wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego…
Autorzy inicjatywy proponowali w dyskusjach, by każdy dorosły mieszkaniec Szwajcarii niezależnie od swych dochodów otrzymywał co miesiąc od państwa nieopodatkowaną kwotę 2,5 tys. franków, natomiast osoby w wieku do 18 lat - 625 franków.”-zapytaj się w referendum polaczków
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2020 o 17:13
@YszamanY Szwajcarzy na razie mają jeszcze jakieś resztki rozumu, ale zobaczymy za kilka lat...
Poza tym jest to wyjątek, nie reguła.
@kondon a więc uściślijmy, nie demokracja, tylko tępe społeczeństwo, Polska to stan umysłu
@YszamanY Prawie każde społeczeństwo na świecie jest tępe, Polska nie jest tu żadnym wyjątkiem.
Tak jak dziecku nie dasz noża, tak tępemu społeczeństwu nie daje się demokracji.
@kondon cały świat , większość opiera się na demokracji- o czym ty bredzisz ?
@YszamanY Wszystkie muchy jedzą g...
@kondon Coś takiego w mentalności ludzi jest, że jak ktoś Ci coś daje - to jest ten dobry. A ten co zabiera ten zły.. Do tego dodajmy braki w edukacji finansowej ludzi. Bo jakoś rząd nie chce, aby ludzie rozumieli co to deficyt, podatki, kwota wolna od podatku itd.
Bo po co ma mi ktoś zabierać podatki, aby dać części społeczeństwa?
U nas system jest głupi, chory w wielu aspektach.
Często promujemy cwaniactwo, krętactwo i załatwienie pewnych spraw. Od miejsc w żłobkach/przedszkolakach, które nie są wcale dla rodzin pracujących, albo jak się załapią po patologi. Po wszelkiej maści zasiłki i dodatki jakie wypłacamy z instytucji - im większa patologia. tym łatwiej dostać. Bo nie pracujesz, nie masz nic, lub długi i komornika - to panu się należy.
Już mi jeden źul w pracy opowiadał, jak to mu się mieszkanie należy i powinni mu wyremontować go.
Na pytanie dlaczego panu ma się należeć - bo mi się należy...
Czy podobnie emeryci marudzą, że miały być darmowe leki i są. Całkiem sporo ich jest, ale to miały być wszystkie... Wie pan powinni to zmienić. Na argument, że ma pani racje, ale to by musieli składki podnieść na NFZ - to już mniej chętni ludzi są.
A na paragonach czasem leki za kilka "stów" refundacji, a ludzie płacą po kilka zł - Tak drogo za te leki płace.
@grik1 "Na to, by w danym kraju zapanował socjalizm, wystarczy wprowadzić w nim demokrację."
A że głupim ludem się łatwiej steruje, to mamy co widzisz...
No kto by sie spodziewal? Kazdy kto ma mozg, wiec dla rzadu to zapewne wielkiezaskoczenie(lub co bardziej prawdopodobne maja to gdzies a ciemny lud sie cieszy dwa razy - ze dostal i ze skrytny bo pieniadze do reki, tylko smuca sie ci ktorzy musza na to robic)
Hotel powinien zwrócić te pieniądze na konto ZUS, który doładowuje bon. W przeciwnym razie finansuje spryciarza.
Może przedsiębiorcy jeszcze do końca nie "ogarnęli", co się robi w takich przypadkach, ale gdzieś czytałam, że procedura powinna wyglądać tak:
- rezerwacja, zaliczka zapłacona bonem turystycznym;
- rezygnacja i "łoddaj pan piniondze";
- grzecznie oddaje, po czym zgłasza do ZUSu;
- ZUS kwalifikuje świadczenie jako "nienależnie pobrane" i cwaniaczek musi je zwrócić wraz z odsetkami.
Owszem, przedsiębiorca jest stratny o tyle, że nie zarobił, poza tym zgłaszając to do ZUSu musi to jakoś udokumentować (nie wiem dokładnie jak, nie planuję przekrętów na bon turystyczny, więc mnie to nie interesuje), może mu się nie chcieć. Ale jak nie poświęci czasu na zgłoszenie tego, to cwaniaczki będą ciągle tak kombinować, no bo się da.
Przedsiębiorca nie oddaje klientowi. Oddaje ZUSowi.
To wszystko było przemyślane ale dureń musiał coś obiecać.
Hotele ochoczo tracą zysk? Zamiast przyjmować tylko pieniądze lub pobierać % od odwołanej rezerwacji?
na rzubra dla konkubenta i czesterfildy majom
To "pranie" jest tak prymitywne, że aż wierzyć się nie chce, aby mogło to zadziałać. Przecież wystarczy obligacja zgłoszenia każdego "zwróconego" w ten sposób bonu do ZUS pod groźbą sankcji karnej a później ściągnąć kasę od cwaniaków z odsetkami. Jeśli rząd chciałby perfidnie zarobić to ogłosiłby, że każdy musi tak "odzyskaną" kasę zwrócić do ZUS osobiście a tych, którzy zrobią to pod przymusem obarczyć kosztem postępowania. Nie wykluczam, że jednak rząd z tym nic nie zrobi, aby się nie narażać "suwerenowi".
W takiej sytuacji, według przepisów dotyczących BONu przedsiębiorca zwraca pieniądze do ZUSu.
Wiem bo u nas w Ośrodku Wypoczynkowym było kilku takich cwaniaków ale się przeliczyli... :-)
Co prawda później było parę telefonów, że jesteśmy złodziejami itd. ale jakoś to przeżyliśmy
Bo to fejk. Przedsiębiorca nie ma prawa oddać tych pieniędzy klientowi. Zwraca je do ZUSu.
Przecież ta historia nie trzyma się kupy. Przy rezerwacji płacą? Niby kiedy płaci się przy rezerwacji. Jak płacą tym bonem? Wysyłają go pocztą?