Krystalizacja cieczy przechłodzonej.
To samo można zrobić z tiosiarczanem sodu. Stopić, pozostawić do wystygnięcia, a następnie potrząsnąć lub czymś dotknąć powierzchni. Podobny efekt można także uzyskać z przechłodzoną wodą destylowaną, ale udało mi się tego dokonać tylko jeden raz.
Pozdrawiam wszystkich młodych eksperymentatorów.
@Naukowiej
Bawcie się dobrze!
Największą wadą edukacji jest jej oderwanie od rzeczywistości. Eksperymenty pozwalają na praktyczne przekonanie się jak działa otaczający nas świat, jak materiał teoretyczny sprawdzić w praktyce.
Fizyka i chemia wcale nie muszą być nudne.
@Rydzykant
z woda destylowaną jest taki problem, że ona i naczynie muszą być kur..sko czyste. prawie do niemożliwości. tiosiarczan nie aż tak. a żeby nazwą nie zniechęcać - jest to zwykły utrwalacz fotograficzny łatwy do kupienia. jak byłem mały, ojciec robił mi w buteleczkach ogrzewacze chemiczne z tego(przy krzepnięciu rozgrzewa się do ok 50C). przy całym dniu na sankach to była świetna rzecz
@beeveer Faktycznie tiosiarczanu używa się (używało się w czasach "klisz") jako utrwalacza. Dzięki za przypomnienie.
Jak sądzę, w dzisiejszych elastycznych ogrzewaczach do rąk także się go używa.
To samo można zrobić ze zwykłą wodą, a co więcej nawet z piwem :)
Piwo zrobiłem przez przypadek, nawet otwarcie nie rozpoczęło krystalizacji, dopiero jak z rozmachem postawiłem na biurku, to zaczęło zamarzać
Odnośnie wody, okienko czasowe jest bardzo małe, potrzebowałem ~20 prób. Nawet solidniejsze zamknięcie lodówki (butelka była w zamrażalniku na dole lodówki) wystarczało, żeby eksperyment się nie powiódł.
Krystalizacja cieczy przechłodzonej.
To samo można zrobić z tiosiarczanem sodu. Stopić, pozostawić do wystygnięcia, a następnie potrząsnąć lub czymś dotknąć powierzchni. Podobny efekt można także uzyskać z przechłodzoną wodą destylowaną, ale udało mi się tego dokonać tylko jeden raz.
Pozdrawiam wszystkich młodych eksperymentatorów.
@Rydzykant świetny pomysł na doświadczenia tutaj wykorzystaliśmy przesycony roztwór octanu sodu.
@Naukowiej
Bawcie się dobrze!
Największą wadą edukacji jest jej oderwanie od rzeczywistości. Eksperymenty pozwalają na praktyczne przekonanie się jak działa otaczający nas świat, jak materiał teoretyczny sprawdzić w praktyce.
Fizyka i chemia wcale nie muszą być nudne.
@Rydzykant
z woda destylowaną jest taki problem, że ona i naczynie muszą być kur..sko czyste. prawie do niemożliwości. tiosiarczan nie aż tak. a żeby nazwą nie zniechęcać - jest to zwykły utrwalacz fotograficzny łatwy do kupienia. jak byłem mały, ojciec robił mi w buteleczkach ogrzewacze chemiczne z tego(przy krzepnięciu rozgrzewa się do ok 50C). przy całym dniu na sankach to była świetna rzecz
@beeveer Faktycznie tiosiarczanu używa się (używało się w czasach "klisz") jako utrwalacza. Dzięki za przypomnienie.
Jak sądzę, w dzisiejszych elastycznych ogrzewaczach do rąk także się go używa.
Całe doświadczenie w źródle: https://www.youtube.com/watch?v=VBcAsfZjnPw
fajnie.
Szkoda że ja zrozumiałem jakie to fascynujące dopiero po 40.
To samo można zrobić ze zwykłą wodą, a co więcej nawet z piwem :)
Piwo zrobiłem przez przypadek, nawet otwarcie nie rozpoczęło krystalizacji, dopiero jak z rozmachem postawiłem na biurku, to zaczęło zamarzać
Odnośnie wody, okienko czasowe jest bardzo małe, potrzebowałem ~20 prób. Nawet solidniejsze zamknięcie lodówki (butelka była w zamrażalniku na dole lodówki) wystarczało, żeby eksperyment się nie powiódł.
Ogrzewacze z Kika za 4 zł.