Ogólnie nie rozumiem fenomenu tego wykonawcy. Znajoma się jara i parę kawałków z tego powodu słyszałem i jak dla mnie lipa. Ani to muzycznie ciekawe, ani teksty nie takie cudowne, jak się ludzie zarzekają. Już lepiej klasycznie Eminema posłuchać jak ktoś rapsy lubi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 września 2020 o 11:57
Gimby dorosły nie znają innego sposobu na zarabianie i takie gówno wychodzi. Znają bogate życie gdzie tata, mama da więc śpiewa tylko o dymaniu piciu i ćpaniu. A dziś nagrać kawałek to nie problem taki jak 20 lat temu gdzie trzeba było zrzutę zrobić na płytę CD
Przecież rap od jakichś dwudziestu lat to jedno i to samo gówno. Albo "jo jo wychowała mnie ulica patola jo ćpanie i maltretowanie biednychdzieci" albo "laski kręco dupami fajnie jest ćpamy sobie" albo "ja tworze prawdziwy rap nie to co ty tylko mój rap jest dobry twój to podróba". To zawsze była gówniana "muzyka".
bo nie umiejo śpiewać i tworzo kał dla mas i syntezatory za nich robio robote. w teledysku som gole dupy i idzie w swiat gówno
Tak
Tutaj masz inny, o rzeczach ważnych...
https://www.youtube.com/watch?v=fJ7hTyrUWzU
Lepsze od większości, aczkolwiek autorowi przydałoby się ćwiczenie głosu i przepony.
https://youtu.be/g0OdmRtuQew
On się z tobą zgadza
Rap to rap. Bez względu na treść i formę to zawsze badziewie.
No ale czy ktoś cię zmusza do słuchania tego?
Ogólnie nie rozumiem fenomenu tego wykonawcy. Znajoma się jara i parę kawałków z tego powodu słyszałem i jak dla mnie lipa. Ani to muzycznie ciekawe, ani teksty nie takie cudowne, jak się ludzie zarzekają. Już lepiej klasycznie Eminema posłuchać jak ktoś rapsy lubi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2020 o 11:57
Tutaj masz inny, o rzeczach ważnych...
https://www.youtube.com/watch?v=ZCyjfpiFkog
Gimby dorosły nie znają innego sposobu na zarabianie i takie gówno wychodzi. Znają bogate życie gdzie tata, mama da więc śpiewa tylko o dymaniu piciu i ćpaniu. A dziś nagrać kawałek to nie problem taki jak 20 lat temu gdzie trzeba było zrzutę zrobić na płytę CD
Zacznijmy od tego, że rap to nie muzyka, tylko melorecytacja z wątpliwej jakości samplowanym podkładem. Ze sztuką nie ma to praktycznie nic wspólnego.
Przecież rap od jakichś dwudziestu lat to jedno i to samo gówno. Albo "jo jo wychowała mnie ulica patola jo ćpanie i maltretowanie biednychdzieci" albo "laski kręco dupami fajnie jest ćpamy sobie" albo "ja tworze prawdziwy rap nie to co ty tylko mój rap jest dobry twój to podróba". To zawsze była gówniana "muzyka".