W 2016 roku ponad dwa miliony turystów odwiedziło ten przepiękny kompleks świątynny. Pomimo tego, że raczej będziesz musiał się przedzierać przez tłumy turystów (zwłaszcza o wschodzie słońca, ponieważ wtedy masz szanse na zrobienie najpiękniejszych zdjęć), powinieneś koniecznie wpisać wyrastające wprost z dżungli świątynie na swoją listę
Jedna z głównych atrakcji turystycznych Irlandii to Klify Moheru ciągnące się przez 8 kilometrów i w najwyższym miejscu osiągające wysokość 214 metrów. Turyści czasem narzekają na to, że przy wejściu muszą zapłacić za wstęp i parking, ale już po kilku krokach przestają żałować wydanych pieniędzy
Już wiemy, że jednak z kosmosu nie można zobaczyć Wielkiego Muru, ale z bliska robi on niesamowite wrażenie. Rocznie odwiedza go około 10 milionów ludzi. Czasem ruch jest tak wielki, że trzeba chwilami stać w korkach, ale w tym czasie można podziwiać otaczający krajobraz czy też elementy muru. Mniej turystów pojawia się w sekcji Jinshanling
Na co będziecie narzekać? Na zatłoczone busy, marne restauracje, drogie sklepy i brak informacji. Co was zachwyci? Oczywiście wznoszące się na wyspie sanktuarium Michała Archanioła i otaczające je miasteczko. Jest to druga, po Paryżu, najchętniej odwiedzana atrakcja turystyczna we Francji
Tajemnicze, zapierające dech w piersiach miejsce, niegdyś zamieszkałe przez Inków, od 1911 roku przyciąga turystów z całego świata. Niestety raczej tych bogatych. Wyprawa kosztuje sporo, ale jeśli już szarpniemy się na bilet do Peru, odżałujmy koniecznie na wycieczkę na Machu Picchu
Wielu turystów uważa, że jeśli nie zanurzą się w wodach Błękitnej Laguny, to wyprawa na Islandię nie będzie zaliczona. Bilety trzeba rezerwować ze sporym wyprzedzeniem, ludzi zawsze będzie mnóstwo, ale geotermalna woda czyniąca cuda dla skóry (podobno) pozwoli ci szybko zapomnieć o drobnych niedogodnościach
Nie ma sensu stać w kilometrowych kolejkach do kasy, od razu trzeba nabyć bilety online, a najlepiej zwiedzać Koloseum wieczorem. Nocne zwiedzanie z przewodnikiem pozwoli ci wejść na główną arenę oraz do podziemi. I oczywiście jest mniej tłoczno niż w ciągu dnia
Błękitna Laguna to pójście na łatwiznę, chociaż łatwo i tanio nie jest. Teoretycznie łatwiej dostać się to Mývatn Nature Baths, ale tylko w teorii bo to po drugiej stronie wyspy niż lotnisko więc trzeba dojechać i wrócić. Ale tam są mniejsze tłumy.
Jednak prawdziwi twardziele nie idą na taką łatwiznę i nie korzystają z płatnych miejscówek tylko znajdują jedno z wielu bezpłatnych miejsc z gorącą wodą ;-)
Mnie generalnie odrzuca od wody, jakoś nie widzę atrakcji w moczeniu zadka. Mývatn widziałem i wyglądało na spokojne, pod Błękitną Laguną były tłumy i jak wiadomo rezerwacja daleko do przodu więc mi się nie podobało, chociaż kolorek wody ciekawy.
@ubooot chciałem tylko dodać, że laguna jest utworzona sztucznie, a Mývatn Nature Baths jest naturalne. reszta się zgadza;)
Wielki Mur Chiński widać z kosmosu.
http://demotywatory.pl/uploads/comments/9006/9006b51a0305163d55e705df17ddd1a5.jpeg
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2020 o 17:20
@PIStozwis W ten sposób wszystko na Ziemii jest widoczne z kosmosu... Nie o to chodziło.
A gdzie te pułapki?
A gdzie Giewont?
Na Skywalk nie mozna robic zdjec, przynejmniej 5 lat temu jak tam bylem. pazerni Indianie do ktorych nalezy ten region i obiekt, wstawili tam zakaz fotografowania i dali swojego fotografa co robi turystom zdjecia za dodatkowe $. Moze ktos tam telefonem sobie zrobil ale jak mialo sie aparat to nie mozna bylo. Zrezygnowalem z tej atrakcji i wybralem cos znacznie lepszego - przelot helikopterem nad kanionem, lądowanie na dole kanionu, przesiadka na ponton, ktorki splyw po rzece i powrot do helikoptera ktory zabiera nas do gory spowrotem do centrum widokowego. calosc trwala 40min. koszt 200$ ale warto.