Osoba dorosła ma prawo wydawać swoje pieniądze jak chce. To czy to robi z pobudek szlachetnych czy egoistycznych to jej sprawa. Nie podoba mi się wykorzystywanie ludzi w taki sposób, czy to jest jakiś szarlatan czy firma. Mnóstwo jest takich organizacji które żerują na naiwności ludzkiej. Nie jestem pewien czy do tej grupy nie zaliczają się dzieci które dopiero po śmierci rodzica przekonują się że nic nie wiedzieli o swoich rodzicach.
@PMY To już pytanie do naszych kochanych rządzących:)
Nikt z nas nie ma kontroli nad tym, na co idą nasze podatki, natomiast w democie mowa jest o dobrowolnych wpłatach.
Kiedyś dawno temu w jednej stacji telewizyjnej był program o starszym małżeństwie, które w sumie za bezcen sprzedało ziemię jakiejś firmie plus dożywotnia renta czy emerytura dla obojga. Pieniądze ze sprzedarzy przekazali na radio maryja.
Po kilku latach okazało się, że dziadek poważnie zachorował i pieniędzy z tej renty czy emerytury było trochę mało na leczenie więc poprosili firmę, której sprzedali ziemię o jakieś wsparcie. Firma odpisała, że wywiązuje się ze swoich zobowiązań i zapłaciła im kupę pieniędzy za ziemię więc się nie poczówa. A dziadki pomyślały, że skoro wszystkie pieniądze ze sprzedaży ziemi przekazały na radio to to radio im na pewno pomoże. Napisali list w którym przypomnieli o datku, przedstawili sprawę i poprosili o wsparcie. I z tego co pamiętam to owe radio odpisało, że "radio maryja nie jest instytucją charytatywną i takiego wsparcia im nie udzieli." Dodatkowo polecili im udać się do placówek, które świadczą taką pomoc.
Tak to działa, daj i spadaj.
Mój ojciec na szczęście im już nie płaci, ale takie kwitki w kopertach na radyjko, świątynię opatrzności czy jakieś kalendarzyki przychodzą raz w tygodniu... Tego nie można porównać do cwanej firmy żerującej na naiwnych ludziach, bo to jest czyste bandyckie sk**wysynstwo...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2020 o 22:00
Wydawała pieniądze zgodnie ze swoim uznaniem. Sytuacja z blankietami ogólnie znana, dokładnie tak działa wiele fundacji, raz wpłacisz i co kwartał blankiecik, raz kupisz jakąś książkę, czasopismo i co miesiąc korespondencja. Oczywiście przecież w żaden sposób nie jesteś z obligowany do płacenia. Normalne prawo rynku i raczej tak należy traktować Rydzyka za znaczącą część swojej działalności. Jedyne co jest inne to fakt, że najczęściej to rynek lobbuje u rządzących, a tutaj rządzący lobbują u Niego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 września 2020 o 7:54
niby można powiedzieć, że kto chce, to płaci, a kto nie, to nie. ale rzeczywiście, w początkach Kościół pomagał tym najbiedniejszym. nawet gdy ludzie sprzedawali majątki i składali je u Apostołów, to pieniadze te szły na pomoc najuboższym i nikomu niczego nie brakowało.
Cóż, zazwyczaj takie tematy biorą się z bólu dupy krewnych którzy po zejściu spokrewnionej starowinki uświadamiają sobie jakie "miliony" im przeszły koło nosa, bo nie utrzymywali kontaktu i nie byli na bieżąco. Oczywiście nie usprawiedliwiam Ryzyka, dla mnie to kolejny religijny naciągacz i dawno sprzedał swoją czarną duszyczkę mamonie.
No kto by pomyślał.
Osoba dorosła ma prawo wydawać swoje pieniądze jak chce. To czy to robi z pobudek szlachetnych czy egoistycznych to jej sprawa. Nie podoba mi się wykorzystywanie ludzi w taki sposób, czy to jest jakiś szarlatan czy firma. Mnóstwo jest takich organizacji które żerują na naiwności ludzkiej. Nie jestem pewien czy do tej grupy nie zaliczają się dzieci które dopiero po śmierci rodzica przekonują się że nic nie wiedzieli o swoich rodzicach.
@gabriel001
życzę by kiedyś rzeczywistość wyleczy ich z głupoty...
Rydzyk to sprytny biznesmen ;)
Tak samo jest z ZUS. Płacisz przez całe dorosłe życie a potem gówno masz. Prezes ZUS pewnie terminował u Rydzyka.
@PMY Jedna drobna różnica - składki na ZUS są obowiązkowe, a na Rydzyka dobrowolne.
@bubba2020 Jesteś pewien? To wytłumacz mi dlaczego Rydzyk dostaje pieniądze od państwa z moich podatków, które są obowiązkowe?
@PMY To już pytanie do naszych kochanych rządzących:)
Nikt z nas nie ma kontroli nad tym, na co idą nasze podatki, natomiast w democie mowa jest o dobrowolnych wpłatach.
@bubba2020 Zasada ta sama. Ty mi daj a ja będę miał Cię w dupie.Pozdrawiam.
Kiedyś dawno temu w jednej stacji telewizyjnej był program o starszym małżeństwie, które w sumie za bezcen sprzedało ziemię jakiejś firmie plus dożywotnia renta czy emerytura dla obojga. Pieniądze ze sprzedarzy przekazali na radio maryja.
Po kilku latach okazało się, że dziadek poważnie zachorował i pieniędzy z tej renty czy emerytury było trochę mało na leczenie więc poprosili firmę, której sprzedali ziemię o jakieś wsparcie. Firma odpisała, że wywiązuje się ze swoich zobowiązań i zapłaciła im kupę pieniędzy za ziemię więc się nie poczówa. A dziadki pomyślały, że skoro wszystkie pieniądze ze sprzedaży ziemi przekazały na radio to to radio im na pewno pomoże. Napisali list w którym przypomnieli o datku, przedstawili sprawę i poprosili o wsparcie. I z tego co pamiętam to owe radio odpisało, że "radio maryja nie jest instytucją charytatywną i takiego wsparcia im nie udzieli." Dodatkowo polecili im udać się do placówek, które świadczą taką pomoc.
Tak to działa, daj i spadaj.
Mój ojciec na szczęście im już nie płaci, ale takie kwitki w kopertach na radyjko, świątynię opatrzności czy jakieś kalendarzyki przychodzą raz w tygodniu... Tego nie można porównać do cwanej firmy żerującej na naiwnych ludziach, bo to jest czyste bandyckie sk**wysynstwo...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2020 o 22:00
Jeżeli piekło istnieje to Tadzio ma tam już zaklepane miejsce dla VIP ów.
@mamut3003 Daj Boże!
Wydawała pieniądze zgodnie ze swoim uznaniem. Sytuacja z blankietami ogólnie znana, dokładnie tak działa wiele fundacji, raz wpłacisz i co kwartał blankiecik, raz kupisz jakąś książkę, czasopismo i co miesiąc korespondencja. Oczywiście przecież w żaden sposób nie jesteś z obligowany do płacenia. Normalne prawo rynku i raczej tak należy traktować Rydzyka za znaczącą część swojej działalności. Jedyne co jest inne to fakt, że najczęściej to rynek lobbuje u rządzących, a tutaj rządzący lobbują u Niego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2020 o 7:54
niby można powiedzieć, że kto chce, to płaci, a kto nie, to nie. ale rzeczywiście, w początkach Kościół pomagał tym najbiedniejszym. nawet gdy ludzie sprzedawali majątki i składali je u Apostołów, to pieniadze te szły na pomoc najuboższym i nikomu niczego nie brakowało.
Dlatego tobie nikt nie każe wpłacać na Rydzyka. Możesz zapełnić puszkę WOŚP i dać przy okazji utrzymanie Owsiakowi i jego orszakowi. Wolność wyboru.
No i?
Przecież każdy dorosły człowiek może wpłacać pieniądze gdzie i komu chce.
Rydzyk nikomu nie przystawia pistoletu do głowy.
To po co ten demot?
Cóż, zazwyczaj takie tematy biorą się z bólu dupy krewnych którzy po zejściu spokrewnionej starowinki uświadamiają sobie jakie "miliony" im przeszły koło nosa, bo nie utrzymywali kontaktu i nie byli na bieżąco. Oczywiście nie usprawiedliwiam Ryzyka, dla mnie to kolejny religijny naciągacz i dawno sprzedał swoją czarną duszyczkę mamonie.
Podejrzewam, że po kilka takich kwitków można znaleźć u każdej babci, która codziennie chodzi do kościoła...