Lodowce z Arktyki nie zatopią świata bo to pływające kostki lodu. Po ich roztopieniu nie ma zmiany poziomu wód. Chodzi o lód z Antarktydy, który spływając z lądu podnosi poziom wód. Ale odległość stamtąd do Afryki jest nawet mniejsza.
Jest i inny problem. Podniesienie temperatury na całym świecie powoduje podgrzanie oceanów i zwiększenie objętości wody i tym samym podniesienie poziomu wód.
@koszmarek66 Tylko że podniesiona temperatura powoduje zwiększone parowanie oceanów i jakoś tak wychodzi, że jednak potopu nie ma. W niektórych miejscach paruje tak szybko, że ocean nawet obniża się.
@J_R "W niektórych miejscach paruje tak szybko, że ocean nawet obniża się" no no. chylę czoła przed naukowcem. W niektórych miejscach się obniża?
Ja znam inny problem. Para wodna tez jest gazem cieplarnianym. Robi się cieplej > więcej wody paruje > para wodna zwiększa ciepło > wydziela się więcej pary wodnej.
@rdaneel Prawda jest taka, że tych mechanizmów, w jakich system klimatyczny naszej planety działa jest tak wiele, że prawdopodobnie wciąż wszystkich nie znamy. Na pewno nie znamy wszystkich sposobów na jakie miedzy sobą współpracują.
A poza tym, jakiś niby ważny klimatolog do chyba 2011 gadał, że jak zacznie ulatniać się metan z Syberii, to będzie po zawodach. Jak tylko zaczął się ulatniać metan z Syberii, zmienił gadkę. Czemu? Bo szmal dalej chce brać. Ale, jeśli miał rację, to jest już po zawodach. Zresztą, nawet umowy klimatyczne to potwierdzają zawierając zapisy o przyszłych rozwiązaniach technologicznych. Czyli już nawet umowy klimatyczne są pełne bajek i fantazji. Oczywiście zakładając, że naukowcy mają rację odnośnie mechanizmów globalnego ocieplenia.
Na tę chwilę jednak moja wiedza wskazuje, że raczej nadal potrafią tylko ekstrapolować trendy. Tylko maskują to za skomplikowanymi modelami numerycznymi.
@J_R "Prawda jest taka, że tych mechanizmów, w jakich system klimatyczny naszej planety działa " może i tak. Tym niemniej NAUKOWCY starają się je zrozumieć. I nawet jeżeli się mylą to i tak są lata świetlne przed tobą w kwestii zrozumienia, analizy i przewidywania zmian pogodowych.
"jakiś niby ważny klimatolog " ohoho, no pewnie.
"Jak tylko zaczął się ulatniać metan z Syberii" no a ulatnia się? a wiele?
Postuluję obejrzenie ze zrozumieniem poważnej analizy płaskiej ziemi.
"Na tę chwilę jednak moja wiedza" po jednej stronie mamy dogłębną wiedzę speca od pary wodnej po drugiej klimatologów. Zaiste wyrównana walka się kroi.
"Tylko maskują to za skomplikowanymi modelami numerycznymi." k$$@# twoja mać nawet nie wiem jak to zdanie skomentować.
@rdaneel Rozmawiamy o pogodzie czy o klimacie? Tak się zawsze upieracie, że pogoda to nie klimat.
Nie wiesz nawet, że przewidywanie zmian pogody to meteorologia. a masz do mnie pretensje, że na podstawie własnej wiedzy mam inne zdanie, niż twoje guru, którego kałem próbujesz mi tu teraz rzucać.
Pomysł transportu gór lodowych w rejon Afryki był intensywnie promowany przez Radzieckie czasopisma popularno-naukowe już 50 lat temu, czyli w latach '70 ubiegłego wieku. Nic nowego nie wymyśliłeś.
Nie mamy globalnego problemu braku wody w Afryce. To Afryka ma problem braku wody. Żeby go rozwiązać trzeba głębiej kopać albo nauczyć się odsalać wodę morską. Zamiast kupować kałasznikowy i się zabijać trzeba nauczyć się budować. Ich problemy nie są naszymi problemami.
Lodowce z Arktyki nie zatopią świata bo to pływające kostki lodu. Po ich roztopieniu nie ma zmiany poziomu wód. Chodzi o lód z Antarktydy, który spływając z lądu podnosi poziom wód. Ale odległość stamtąd do Afryki jest nawet mniejsza.
Jest i inny problem. Podniesienie temperatury na całym świecie powoduje podgrzanie oceanów i zwiększenie objętości wody i tym samym podniesienie poziomu wód.
@koszmarek66 Tylko że podniesiona temperatura powoduje zwiększone parowanie oceanów i jakoś tak wychodzi, że jednak potopu nie ma. W niektórych miejscach paruje tak szybko, że ocean nawet obniża się.
@koszmarek66 "Lodowce z Arktyki nie zatopią świata bo to pływające kostki lodu" ale jest Andarktyda z lodem na ponad 4km i Grenlandia podobnie.
@J_R "W niektórych miejscach paruje tak szybko, że ocean nawet obniża się" no no. chylę czoła przed naukowcem. W niektórych miejscach się obniża?
Ja znam inny problem. Para wodna tez jest gazem cieplarnianym. Robi się cieplej > więcej wody paruje > para wodna zwiększa ciepło > wydziela się więcej pary wodnej.
@rdaneel Prawda jest taka, że tych mechanizmów, w jakich system klimatyczny naszej planety działa jest tak wiele, że prawdopodobnie wciąż wszystkich nie znamy. Na pewno nie znamy wszystkich sposobów na jakie miedzy sobą współpracują.
A poza tym, jakiś niby ważny klimatolog do chyba 2011 gadał, że jak zacznie ulatniać się metan z Syberii, to będzie po zawodach. Jak tylko zaczął się ulatniać metan z Syberii, zmienił gadkę. Czemu? Bo szmal dalej chce brać. Ale, jeśli miał rację, to jest już po zawodach. Zresztą, nawet umowy klimatyczne to potwierdzają zawierając zapisy o przyszłych rozwiązaniach technologicznych. Czyli już nawet umowy klimatyczne są pełne bajek i fantazji. Oczywiście zakładając, że naukowcy mają rację odnośnie mechanizmów globalnego ocieplenia.
Na tę chwilę jednak moja wiedza wskazuje, że raczej nadal potrafią tylko ekstrapolować trendy. Tylko maskują to za skomplikowanymi modelami numerycznymi.
@rdaneel Zachęcam do przeczytania nie tylko pierwszego ale i drugiego zdania mojego komentarza.
@koszmarek66 a no tak, sorry
@J_R "Prawda jest taka, że tych mechanizmów, w jakich system klimatyczny naszej planety działa " może i tak. Tym niemniej NAUKOWCY starają się je zrozumieć. I nawet jeżeli się mylą to i tak są lata świetlne przed tobą w kwestii zrozumienia, analizy i przewidywania zmian pogodowych.
"jakiś niby ważny klimatolog " ohoho, no pewnie.
"Jak tylko zaczął się ulatniać metan z Syberii" no a ulatnia się? a wiele?
Postuluję obejrzenie ze zrozumieniem poważnej analizy płaskiej ziemi.
"Na tę chwilę jednak moja wiedza" po jednej stronie mamy dogłębną wiedzę speca od pary wodnej po drugiej klimatologów. Zaiste wyrównana walka się kroi.
"Tylko maskują to za skomplikowanymi modelami numerycznymi." k$$@# twoja mać nawet nie wiem jak to zdanie skomentować.
@rdaneel Rozmawiamy o pogodzie czy o klimacie? Tak się zawsze upieracie, że pogoda to nie klimat.
Nie wiesz nawet, że przewidywanie zmian pogody to meteorologia. a masz do mnie pretensje, że na podstawie własnej wiedzy mam inne zdanie, niż twoje guru, którego kałem próbujesz mi tu teraz rzucać.
Super!!! Ale zanim zaczniesz więcej pisać to wcześniej zacznij więcej czytać.
Pomysł transportu gór lodowych w rejon Afryki był intensywnie promowany przez Radzieckie czasopisma popularno-naukowe już 50 lat temu, czyli w latach '70 ubiegłego wieku. Nic nowego nie wymyśliłeś.
Logika ala Korwin-Mikke
Nie mamy globalnego problemu braku wody w Afryce. To Afryka ma problem braku wody. Żeby go rozwiązać trzeba głębiej kopać albo nauczyć się odsalać wodę morską. Zamiast kupować kałasznikowy i się zabijać trzeba nauczyć się budować. Ich problemy nie są naszymi problemami.
zabierzmy bogatym i oddajmy biednym, wtedy wszyscy będziemy równo biedni...
Załóżmy, że to ma sens, to i tak prościej i tanie wypompować wodę o oceanu u wybrzeży Afryki i ją odsolić.