@michalacpl No cóż... Dzięki. Będę musiała sama sobie znaleźć. Obserwuję kilkoro Chińczyków na YT, ale to żaden z nich, więc ostrzę sobie zęby na nowe ciekawostki :)
@Gats dziękuję, ale, że tak zażartuję, z czym do ludzi? ;) Koreankę Maanghchi znam, uwielbiam i subskrybuję już od kilku lat; wcześniej to znałam tylko Japonkę z kanału Cooking with dog. Teraz stale obserwuję Chinki: Li Ziqi oraz Dianxi Xiaoge, Chińczyka Xiao Xi (polecam, prezentuje też tradycyjne rzemiosło), jakiegoś fajnego chińskiego dziadka w uniformie z okresu Mao z malutkim wnuczkiem, któremu robi zabawki (zapomniałam jak się nazywa), Drunkard Lee, wild girl i kilkoro innych gotujących Azjatów, np. to małżeństwo 小胖在西北 ,którzy na tyle dokładnie pokazują JAK gotować, że nie ważne, że nie rozumiem ich języków.
Gdyby ktoś chciał, chętnie polecę jakieś dobre kanały o kuchni japońskiej, wietnamskiej, koreańskiej, chińskiej, nepalskiej czy indyjskiej. Niektóre są po angielsku albo z napisami.
No, ale, jak pisałam, tego pana z filmu w democie jeszcze nie widziałam, a chętnie bym zasubskrybowała do kolekcji.
@Gats Oni sami twierdzą, że dodatek kiszonych warzyw (np. koreańskie kim-chi) oraz sposób przyprawiania (imbir, kilka rodzajów pieprzu i papryki, anyż, czosnek i inne) oraz picie dużej ilości naparów (nie tylko herbaty, ale różnych ziół, kwiatów, nawet skórek z owoców albo i samej gorącej wody!) pomaga im to dobrze strawić. Tak się przynajmniej wypowiadają obserwowane przeze mnie osoby na kanałach o azjatyckim gotowaniu albo jedzeniu "mukbang".
Tak naprawdę to niektórzy są dość pulchni :)
@Riesling
No oki, niemniej my w Polsce też mamy tradycję spożywania kiszonek, dżemy i inne przetwory dodaje się do gorącej herbaty a i tak tłustsza wieprzowina odsądzana jest u nas od czci i wiary.
A Koreaniec zjada tłusty boczek, żeberka itd. i jakoś inaczej wygląda.
Mam tak ujową kuchnię, że nie mam w niej nawet bambusa...
Może to i ładne ale wystarczy Karola Okrasę obejrzeć i można dojść do tego samego wniosku.
Co to za program czy tam kanał jest?
@Riesling To jest program "pobierz z 9gaga wstaw na demoty z przetłumaczonym podpisem".
@michalacpl No cóż... Dzięki. Będę musiała sama sobie znaleźć. Obserwuję kilkoro Chińczyków na YT, ale to żaden z nich, więc ostrzę sobie zęby na nowe ciekawostki :)
@Riesling
Nie znam tego kanału z filmiku, ale tu masz Azjatkę co dobrze gotuje:
https://www.youtube.com/user/Maangchi
@Gats dziękuję, ale, że tak zażartuję, z czym do ludzi? ;) Koreankę Maanghchi znam, uwielbiam i subskrybuję już od kilku lat; wcześniej to znałam tylko Japonkę z kanału Cooking with dog. Teraz stale obserwuję Chinki: Li Ziqi oraz Dianxi Xiaoge, Chińczyka Xiao Xi (polecam, prezentuje też tradycyjne rzemiosło), jakiegoś fajnego chińskiego dziadka w uniformie z okresu Mao z malutkim wnuczkiem, któremu robi zabawki (zapomniałam jak się nazywa), Drunkard Lee, wild girl i kilkoro innych gotujących Azjatów, np. to małżeństwo 小胖在西北 ,którzy na tyle dokładnie pokazują JAK gotować, że nie ważne, że nie rozumiem ich języków.
Gdyby ktoś chciał, chętnie polecę jakieś dobre kanały o kuchni japońskiej, wietnamskiej, koreańskiej, chińskiej, nepalskiej czy indyjskiej. Niektóre są po angielsku albo z napisami.
No, ale, jak pisałam, tego pana z filmu w democie jeszcze nie widziałam, a chętnie bym zasubskrybowała do kolekcji.
Niech nad Wisłą za warszawą spróbuje to zrobić. W bambus by znalazł jeszcze bym uwierzył, ale w krystaliczną wodę...
Zauważyliście ile Azjaci spożywają tłustego mięsa w postaci boczku?
I jak to robią że nie umierają masowo na choroby serca, nie są otyli?
@Gats Oni sami twierdzą, że dodatek kiszonych warzyw (np. koreańskie kim-chi) oraz sposób przyprawiania (imbir, kilka rodzajów pieprzu i papryki, anyż, czosnek i inne) oraz picie dużej ilości naparów (nie tylko herbaty, ale różnych ziół, kwiatów, nawet skórek z owoców albo i samej gorącej wody!) pomaga im to dobrze strawić. Tak się przynajmniej wypowiadają obserwowane przeze mnie osoby na kanałach o azjatyckim gotowaniu albo jedzeniu "mukbang".
Tak naprawdę to niektórzy są dość pulchni :)
@Riesling
No oki, niemniej my w Polsce też mamy tradycję spożywania kiszonek, dżemy i inne przetwory dodaje się do gorącej herbaty a i tak tłustsza wieprzowina odsądzana jest u nas od czci i wiary.
A Koreaniec zjada tłusty boczek, żeberka itd. i jakoś inaczej wygląda.
kurczę, muszę zainstalować strumień w kuchni i znaleźć kamień pod ognisko
Jeszcze zainwestuj w dużą donicę,ziemię do uprawy i szczepkę bambusa :)
ale wypasione składniki już tak...
Łatwiej mi będzie o porządna kuchnie niż o las deszczowy