Ok jedna osoba jak zna przepis to na pewno ta jaka steruje procesem technologicznym produkcji druga to ta jaka redagowała skład napoju na etykiety butelek i nadruki puszki. Checie mi wmówić nikt z pijących ten napój nie czytał składu z etykiety?
A przy okazji skład zmienia się średnio co 7 -10 lat
Skład- spis wszystkich substancji występujących w produkcie, często bez ich składu procentowego. Receptura- skład, proces przygotowywania, ilość składników razem wzięte. To, że znam skład Coca-coli, nie znaczy, że potrafię ją przyrządzić ;)
Zwykłe rzeczy podane w nietypowy sposób np, że w NY jest prawie 20 tys. restauracji.
W 2050 nie będzie już twardych dysków. Już teraz są coraz szybciej wypierane przez SSD a patrząc na szybkość postępu technologicznego, to w 2050 nie spodziewam się nawet SSD.
Co do urodzin, to wystarczą 2 osoby, że mieć 50% pewności, że mają tego samego dnia. Albo mają, albo nie mają :)
Skoro nadal są dyski taśmowe, to i twardziele jeszcze długo nie odejdą do lamusa. Dopóki SSD nie będą odpowiadać twardym dyskom pod kątem ceny i trwałości, to wszystkie centra danych nadal będą pracować na twardzielach czy właśnie tych taśmach. Tam liczy się tylko pojemność, a czas odpowiedzi dysku na rzadkie zapytania może wynosić i kwadrans.
cola zero tak ma. normalna nie. Tak z ciekawości miałem kilka puszek coca coli z różnych krajów i kontynentów w tym z usa i powiem wam że niczym się nie różnią w smaku. I to jest super
Obecnej receptury nie chciałbym znać, najpierw pod wpływem pepsi challenge zaczęli dodawać więcej cukru potem jeszcze więcej a potem zaczęli dodawać słodziki rakotwórcze. Napiłbym się oryginalnej nie tak słodkiej jak dzisiaj coca coli... cała ta ściema o dwóch ludziach znających skład, o tym że niby przepis jest schowany w jakims niesamowitym skarbcu, to tylko marketing, producent HOP Cola już dawno by zrobił taką samą gdyby nie było ryzyka narażenia się na niezły proces sadowy od światowego giganta. Pamiętam w PRL jak sprzedawali cole o nazwie Bambo (hmmm dzisiaj by to nie przeszło ;)) smakowała jak oryginał.
Ok jedna osoba jak zna przepis to na pewno ta jaka steruje procesem technologicznym produkcji druga to ta jaka redagowała skład napoju na etykiety butelek i nadruki puszki. Checie mi wmówić nikt z pijących ten napój nie czytał składu z etykiety?
A przy okazji skład zmienia się średnio co 7 -10 lat
@killerxcartoon Obecnie cola smakuje wstrętnie i czuć ją jakimiś sztucznymi słodzikami...
@mygyry87
10 -12 lat temu słód zbożowy zastąpili syropem kukurydzianym ... W Lacie jest zamiast tego aspargan i inne substancje o słodkim smaku...
@killerxcartoon receptura i skład to dwie różne rzeczy.
Skład- spis wszystkich substancji występujących w produkcie, często bez ich składu procentowego. Receptura- skład, proces przygotowywania, ilość składników razem wzięte. To, że znam skład Coca-coli, nie znaczy, że potrafię ją przyrządzić ;)
Zwykłe rzeczy podane w nietypowy sposób np, że w NY jest prawie 20 tys. restauracji.
W 2050 nie będzie już twardych dysków. Już teraz są coraz szybciej wypierane przez SSD a patrząc na szybkość postępu technologicznego, to w 2050 nie spodziewam się nawet SSD.
Co do urodzin, to wystarczą 2 osoby, że mieć 50% pewności, że mają tego samego dnia. Albo mają, albo nie mają :)
Skoro nadal są dyski taśmowe, to i twardziele jeszcze długo nie odejdą do lamusa. Dopóki SSD nie będą odpowiadać twardym dyskom pod kątem ceny i trwałości, to wszystkie centra danych nadal będą pracować na twardzielach czy właśnie tych taśmach. Tam liczy się tylko pojemność, a czas odpowiedzi dysku na rzadkie zapytania może wynosić i kwadrans.
cola zero tak ma. normalna nie. Tak z ciekawości miałem kilka puszek coca coli z różnych krajów i kontynentów w tym z usa i powiem wam że niczym się nie różnią w smaku. I to jest super
Obecnej receptury nie chciałbym znać, najpierw pod wpływem pepsi challenge zaczęli dodawać więcej cukru potem jeszcze więcej a potem zaczęli dodawać słodziki rakotwórcze. Napiłbym się oryginalnej nie tak słodkiej jak dzisiaj coca coli... cała ta ściema o dwóch ludziach znających skład, o tym że niby przepis jest schowany w jakims niesamowitym skarbcu, to tylko marketing, producent HOP Cola już dawno by zrobił taką samą gdyby nie było ryzyka narażenia się na niezły proces sadowy od światowego giganta. Pamiętam w PRL jak sprzedawali cole o nazwie Bambo (hmmm dzisiaj by to nie przeszło ;)) smakowała jak oryginał.
Mieszkam w NIemczech i nie wiem jakim cudem coca-cola inaczej smakuję ta zakupiona w Aldi a inaczej ta zakupiona w K+K
"Wow"? Szczekanie na fakty?