To też prawda.. Ale np trzymanie psa przymocowanego na łańcuchu do budy przed domem do celów obronnych w tej ustawie nie jest wymienione wiec było by dopuszczalne ....
@marcinn_ wam to trzeba tłumaczyć co roku na nowo - konie pod Morskim Okiem mają sią dobrze, są regulowane limity ich pracy a przewoźnicy się nawzajem pilnują, bo jak jeden zacznie łamać te regulacje to pozostali na tym stracą. Widzieliście jedno zdjęcie przewróconego konia i macie wyrobioną swoją bzdurną, emocjonalną opinię. Ludzie się przewracają, konie się przewracają. Ludzie muszą pracować na swoje utrzymanie, zwierzęta też. Jak uważasz inaczej to jedź do Zakopanego i wykup tego "biednego konika", wtedy będziesz mógł go tylko podziwiać i karmić - ale już nie jeździć, żeby konik się nie przemęczył.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 września 2020 o 18:09
oho, pan góral się oburzył bo mu ktoś wytyka biznes i prawdę powiedział. Skoro zmuszasz je do pracy to chyba jest to znęcanie się. Zwierzęta muszą pracować na swoje utrzymanie? A może jeszcze mają umowy o pracę?
@marcinn_ człowieku, a mięso jesz? A mleko? Jajka? Do zoo chodzisz? Wszystkiego zakazać "bo zwierzęta nie mają umowy o pracę"?
Właśnie takie matołki jedyne co potrafią wymyśleć to zakaz, a jakeś sensowne regulacje (np. dotyczące przestrzeni życiowej, jakie zwierzęta hodowlane powinny mieć na fermach), już jakoś was przerasta, bo wymaga więcej myślenia niż moralność małego dziecka, które jak widzi brzydki obrazek to coś już jest "be".
@vicrac "Ludzie się przewracają, konie się przewracają" - To może sam się zaprzęgnij do rikszy i, dawaj, pod górę, bo mi się nie chce dreptać nad MOko?
O, ciekawe czy ekologofaszyści i maniacy ochrony zwierząt zrozumieli właśnie swoją bezdenną głupotę. Ciekawe też co zrobią, gdy okaże się że zakaz hodowli określonych typów zwierząt spowoduje że zwierzęta te nie pójdą do domu spokojnej starości dla zwierzątek, tylko pod nóż, bo przestanie si opłacać je trzymać (podobnie zresztą jak idioci co roku protestujący przeciwko pracy koni pod Morskim Okiem). Zakazy są prostsze do sformułowania niż rozsądne regulacje, dlatego każdy matoł potrafi je zaproponować, a inne matoły przyklasnąć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 września 2020 o 15:25
@vicrac Oho, ale się rozbeczałeś! Wyczuwam utracone korzyści... Może sam zaproponuj jakieś "rozsądne regulacje"? A, już wiem, "rozsądna regulacja" to taka, dzięki której TY możesz zarabiać kosztem cierpienia zwierząt.
@mwaski "rozsądne regulacje" - proszę bardzo: ograniczenie ilości godzin pracy/kilometrów pokonywanych dziennie, wymagane ubezpieczenie (podobnie jak w przypadku kierowców), np. dostępny na miejscu weterynarz, okresowe kontrole zdrowia zwierząt przez niezależną instytucję. To tak kilka, dla mnie to chwila, ale dla ciebie pewnie potworny wysiłek umysłowy, do którego nie jesteś w stanie się zmusić, więc wolisz jodłować "za-kaz! za-kaz!". Wyczuwam ekofaszystę-zj*ba, intelektualnie i światopoglądowo na poziomie gimnazjum.
Aj tam cele rozrywkowe, w domu można zawsze powiedzieć że zwierzę służy celom terapeutycznym i edukacyjnym (zwłaszcza dla dzieci).
Bardziej mnie martwi to:
Zabrania się "uboju bez ogłuszania zwierząt, za wyjątkiem uboju na potrzeby członków polskich
gmin i związków wyznaniowych. Celem zakazu ma być wyeliminowanie
komercyjnego eksportu mięsa zabijanych w ten sposób zwierząt. Ubój bez ogłuszania
ma być dopuszczony wyłącznie na potrzeby członków polskich gmin i związków
wyznaniowych"
Czy to znaczy że jak członek polskiej gminy czy związku wyznaniowego ma potrzebę się wzbogacić, to możę eksportować, a inni nie?
1No chyba jednak nie. Ustawa ładnie definiuje zwierzęta domowe i w rozdziale 2 szczegółowo opisuje co można z takimi zwierzętami robić. Zwierzęta wykorzystywane do celów rozrywkowych, to nie to samo w rozumieniu ustawy, więc zakazanie ich wykorzystywania nie ma znaczenia dla trzymania kota w domu. Inna sprawa, że ta ustawa, to legislacyjny dramat, dziur w niej, jak w serze szwajcarskim. No i tradycyjnie pisowski brak konsultacji społecznych i udawanie, że rolników nie ma. A skupy i ubojnie zapewne sobie to odbija na nich. Jak to przejdzie tak na gwałt, to standardowo-ustawieni siano dostaną, a reszta dostanie bułę między oczy.
Niedługo będzie 50 000 zł grzywny za znęcanie się nad roztoczami w dywanie, albo za dżdżownice w kompostowniku. Obojętnie co, byle tylko zabrać pieniądze obywatelom.
chcialbym zauwayzc ze o ile psa szynszyla czy papuge trzyma sie w domu dla przyjemnosci
o tyle kota sie w domu nie trzyma, kota sie w domu gosci, i jest sie jego sluga i poddanym a nie wlascicielem
Zabijanie zwierzęcia w dzisiejszych czasach tylko po to żeby jakaś Karyna miała pompon przy czapce czy torebce to moralnie ch*jowy biznes. Ale dochodowy.
No i zakaz prowadzenia schronisk spowoduje że takie przytułki jak Jeżurkowo dla chorych jeży nje będą mogły istnieć, czyli te jeże zginą pierwszej zimy. A mamy ich coraz mniej.
Kolejna debilna ustawa PiSu po publikacji filmu, byle szybko, byle pod publiczkę, nie ważne że wyrządzi więcej zła niż dobra, ale fajnie się nazywa
Czyli już na koniu pojeździć nie można?
@warszawiaczanka nie! Bo to już jest trzymanie zwierzęcia dla celów rozrywkowych. I żeby nie było: zabawa z psem na trawniku podchodzi pod to samo!
To też prawda.. Ale np trzymanie psa przymocowanego na łańcuchu do budy przed domem do celów obronnych w tej ustawie nie jest wymienione wiec było by dopuszczalne ....
Przedstawię dziś kotu zakres jego obowiązków, żeby nie było, że jest trzymany tylko dla rozrywki ;)
@ewilq83
hmm chyba tez powinnam, bo jak na razie to ja mam obowiazki.
@Puolalainen na razie mu tylko przedstawię, nie wiem czy się zgodzi, może trzeba będzie negocjować ;)
@ewilq83
Na razie dodalam do jego obowiazkow budzenie mnie o 4:05 rano. Przynajmniej nic do czego bede musiala go zmusic i nic co musze negocjowac.
@Puolalainen hahah oj, współczuję ale tak, w tym są dobre, później Ty idziesz do pracy a ten sobie śpi cały dzień żeby o 4:05 być na nogach ;)
Hipokryci z pisu niby tak chcą chronić zwierzęta ale nad Morskie Oko dalej można z premedytacją za przyzwoleniem pisu katować konie...
@marcinn_ wam to trzeba tłumaczyć co roku na nowo - konie pod Morskim Okiem mają sią dobrze, są regulowane limity ich pracy a przewoźnicy się nawzajem pilnują, bo jak jeden zacznie łamać te regulacje to pozostali na tym stracą. Widzieliście jedno zdjęcie przewróconego konia i macie wyrobioną swoją bzdurną, emocjonalną opinię. Ludzie się przewracają, konie się przewracają. Ludzie muszą pracować na swoje utrzymanie, zwierzęta też. Jak uważasz inaczej to jedź do Zakopanego i wykup tego "biednego konika", wtedy będziesz mógł go tylko podziwiać i karmić - ale już nie jeździć, żeby konik się nie przemęczył.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2020 o 18:09
oho, pan góral się oburzył bo mu ktoś wytyka biznes i prawdę powiedział. Skoro zmuszasz je do pracy to chyba jest to znęcanie się. Zwierzęta muszą pracować na swoje utrzymanie? A może jeszcze mają umowy o pracę?
@marcinn_ człowieku, a mięso jesz? A mleko? Jajka? Do zoo chodzisz? Wszystkiego zakazać "bo zwierzęta nie mają umowy o pracę"?
Właśnie takie matołki jedyne co potrafią wymyśleć to zakaz, a jakeś sensowne regulacje (np. dotyczące przestrzeni życiowej, jakie zwierzęta hodowlane powinny mieć na fermach), już jakoś was przerasta, bo wymaga więcej myślenia niż moralność małego dziecka, które jak widzi brzydki obrazek to coś już jest "be".
Właśnie takie matołki jedyne co potrafią to szczekać bez sensu. Zamiast dbać o te konie (źródło utrzymania) to wolą katować bez litości.
@vicrac "Ludzie się przewracają, konie się przewracają" - To może sam się zaprzęgnij do rikszy i, dawaj, pod górę, bo mi się nie chce dreptać nad MOko?
@mwaski zależy ile płacisz - tak wygląda dorosły świat.
O, ciekawe czy ekologofaszyści i maniacy ochrony zwierząt zrozumieli właśnie swoją bezdenną głupotę. Ciekawe też co zrobią, gdy okaże się że zakaz hodowli określonych typów zwierząt spowoduje że zwierzęta te nie pójdą do domu spokojnej starości dla zwierzątek, tylko pod nóż, bo przestanie si opłacać je trzymać (podobnie zresztą jak idioci co roku protestujący przeciwko pracy koni pod Morskim Okiem). Zakazy są prostsze do sformułowania niż rozsądne regulacje, dlatego każdy matoł potrafi je zaproponować, a inne matoły przyklasnąć.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2020 o 15:25
@vicrac Oho, ale się rozbeczałeś! Wyczuwam utracone korzyści... Może sam zaproponuj jakieś "rozsądne regulacje"? A, już wiem, "rozsądna regulacja" to taka, dzięki której TY możesz zarabiać kosztem cierpienia zwierząt.
@mwaski "rozsądne regulacje" - proszę bardzo: ograniczenie ilości godzin pracy/kilometrów pokonywanych dziennie, wymagane ubezpieczenie (podobnie jak w przypadku kierowców), np. dostępny na miejscu weterynarz, okresowe kontrole zdrowia zwierząt przez niezależną instytucję. To tak kilka, dla mnie to chwila, ale dla ciebie pewnie potworny wysiłek umysłowy, do którego nie jesteś w stanie się zmusić, więc wolisz jodłować "za-kaz! za-kaz!". Wyczuwam ekofaszystę-zj*ba, intelektualnie i światopoglądowo na poziomie gimnazjum.
Aj tam cele rozrywkowe, w domu można zawsze powiedzieć że zwierzę służy celom terapeutycznym i edukacyjnym (zwłaszcza dla dzieci).
Bardziej mnie martwi to:
Zabrania się "uboju bez ogłuszania zwierząt, za wyjątkiem uboju na potrzeby członków polskich
gmin i związków wyznaniowych. Celem zakazu ma być wyeliminowanie
komercyjnego eksportu mięsa zabijanych w ten sposób zwierząt. Ubój bez ogłuszania
ma być dopuszczony wyłącznie na potrzeby członków polskich gmin i związków
wyznaniowych"
Czy to znaczy że jak członek polskiej gminy czy związku wyznaniowego ma potrzebę się wzbogacić, to możę eksportować, a inni nie?
1No chyba jednak nie. Ustawa ładnie definiuje zwierzęta domowe i w rozdziale 2 szczegółowo opisuje co można z takimi zwierzętami robić. Zwierzęta wykorzystywane do celów rozrywkowych, to nie to samo w rozumieniu ustawy, więc zakazanie ich wykorzystywania nie ma znaczenia dla trzymania kota w domu. Inna sprawa, że ta ustawa, to legislacyjny dramat, dziur w niej, jak w serze szwajcarskim. No i tradycyjnie pisowski brak konsultacji społecznych i udawanie, że rolników nie ma. A skupy i ubojnie zapewne sobie to odbija na nich. Jak to przejdzie tak na gwałt, to standardowo-ustawieni siano dostaną, a reszta dostanie bułę między oczy.
Psy w łańcuch, będą obronne. Tylko wytresować na zabijanie.
to już jest prawnie ustalone,że nie można więzić psów na łańcuchu
a co z ringiem francuskim?
Niedługo będzie 50 000 zł grzywny za znęcanie się nad roztoczami w dywanie, albo za dżdżownice w kompostowniku. Obojętnie co, byle tylko zabrać pieniądze obywatelom.
chcialbym zauwayzc ze o ile psa szynszyla czy papuge trzyma sie w domu dla przyjemnosci
o tyle kota sie w domu nie trzyma, kota sie w domu gosci, i jest sie jego sluga i poddanym a nie wlascicielem
Zabijanie zwierzęcia w dzisiejszych czasach tylko po to żeby jakaś Karyna miała pompon przy czapce czy torebce to moralnie ch*jowy biznes. Ale dochodowy.
A może ja nie trzymam kotów w celach rozrywkowych, tylko po prostu nie mam co robić z pieniędzmi :D
No i zakaz prowadzenia schronisk spowoduje że takie przytułki jak Jeżurkowo dla chorych jeży nje będą mogły istnieć, czyli te jeże zginą pierwszej zimy. A mamy ich coraz mniej.
Kolejna debilna ustawa PiSu po publikacji filmu, byle szybko, byle pod publiczkę, nie ważne że wyrządzi więcej zła niż dobra, ale fajnie się nazywa