To nie urzędnicy tworzą prawo nakazujące zamknięcia interesu, to 80% społeczeństwa wybiera ludzi, którzy takie prawo tworzą ergo 80% społeczeństwa jest współwinne stanowi rzeczy na który sami narzekają.
@ZrytyRyj , @ubooot tych trzydzieści parę procent co nie poszło na wybory są po części odpowiedzialni za tą kolej rzeczy(nie głosując oddajesz głos na zwycięzców tak działa nasza ordynacja wyborcza. Czy się to wam podoba czy nie, takie są fakty). Tak przedstawia się wynik z 2019 :
PiS uzyskał 43,59 proc. głosów,
Koalicja Obywatelska - 27,40 proc.,
SLD - 12,56 proc., PSL - 8,55 proc.
PSL - 8,55 proc.,
Konfederacja - 6,81 proc
Więc @Tibr ma rację. 409 posłów za tym zagłosowało. Więc kto z was się naćpał albo jest po prostu ignorantem i nie przyjmuje pewnych rzeczy do wiadomości?
@Siemanoooo sprawdzałeś ile % społeczeństwa ma prawa wyborcze? Ile % jest za granicą? I nie, ci co nie głosowali się nie liczą bo NIE głosowali. Więc nie ma żadnego 80%, chyba że jesteś z pisu, wtedy masz rację bo kłamiesz jak zwykle.
@Siemanoooo NIe masz racji. Nie ma znaczenia ile osób nie poszło na wybory. Frekwencję liczy się od ilości głosujących. Widzę że lubisz liczyć, więc policz jaki rzeczywisty procent społeczeństwa zagłosowało na obecne rządzacych
@Siemanoooo Rozumiesz takie pojęcia jak matematyka, procenty, uprawnieni do głosowania, frekwencja? Gdybyś rozumiał to wiedziałbyś nasze zdziwienie 80 procentami społeczeństwa. 80 procent społeczeństwa to nawet praw wyborczych nie ma. Gdyby słowo ,,społeczeństwo" zamienił na ,,uprawnionych do głosowania" to moglibyśmy ewentualnie podyskutować
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 września 2020 o 14:38
W Polsce jest coś ponad 37milionow z czego sprawdzałem prawa wyborcze ma 80procent. A mądrze zaglosowalo tylko 1.5miliona obywateli więc wybacz ale twa retoryka jest do bani. Innymi słowy 28.5 miliona obywateli to polityczni idioci którym się należy taki los. A do końca roku jeszcze daleko więc każdemu się dostanie.
@ubooot "sprawdzałeś ile % społeczeństwa ma prawa wyborcze? Ile % jest za granicą? " można być idiotą ale nie jest to jeszcze powodem żeby obnosić się z tym po internetach.
@Siemanoooo Ten portal to środowisko konformistycznych hipokrytów, nieskłonnych sami z siebie do żadnych analiz, czy głębszych przemyśleń.
Widziałem jak jednego dnia na główną dostaje się demot obnażający prawdę o pandemii i maseczkach, gdzie gro ludzi przyznaje ochoczo, że epidemii nie ma a maseczki są zbędne i służą do siania niepotrzebnej paniki (wirus jest - nie ma epidemii, od razu trzeba zaznaczyć dla tych, co mają problem z czytaniem ze zrozumieniem). I tego samego dnia widzę demot wyśmiewający ludzi, którzy nie noszą masek i tam taki piękny obrazek - 3-ech pszczelarzy, jeden bez kombinezonu i tamci z niego kisną bekę, że go pszczoły gryzą a on bredzi o swoich prawach.
Paranoja, ale to nie jest kwestia tego, że ten serwis przyciąga takich ludzi, nie. To ludzie po prostu tacy są, niestety, w znakomitej większości, co widać w naszym kraju przy okazji każdych wyborów - ludzie to chorągiewki, podążające za tym, kto akurat ma megafon i krzyczy.
@rdaneel ja odnosiłem się do twierdzenia że 80% społeczeństwa ich wybrało twierdząc że to nieprawda. Samo porównanie uprawnionych do głosowania do liczby obywateli daje poniżej 80% więc sorry ale udowodniłem swoje twierdzenie, teraz odszczekaj swoje.
@ZrytyRyj o czym ty bredzisz? O frekewncji? Była 61,74% i co z tego? 38,26% ludzi którzy nie zagłosowali są odpowiedzialni pośrednio za ten stan rzeczy. I TO JEST FAKT.
Masz trochę matematyki i procentów które pokażą Ci jaki jesteś ignorant.
Liczba osób w Polsce 38 386 000 dane na 30.06.2019(źródłow wikipedia)
Liczba osób w Polsce z prawami wyborczymi 30 253 556(79% społeczeństwa)
Zakładając, ze 1 500 000 ludzi oddało dobry głos to procent społeczeństwa który zagłosował na oszołomów lub nie poszedł na wybory to 75%.
Błąd rzędu 5%. Zanim zaczniesz się wymądrzać i atakować werbalnie ludzi sprawdź czy nie robisz z siebie kretyna. A jeżeli te 5% robi dla Ciebie taką różnicę. To jesteś małostkowym kretynem.
Nie pozdrawiam.
@ubooot i tak Ci co NIE GŁOSOWALI się LICZĄ. Wbij sobie to do tego pustego łba. 38,26% miałoby realny wpływ na układ sił w parlamencie, ale uznali, że jak jest teraz to w sumie może być. Pośrednio odpowiadają za ten stan rzeczy.
Faktycznie 80%, a 75% robi różnicę rzeczy wyzywać ludzi że się naćpali. Ignorant.
Standardowo. Nie pozdrawiam.
@cysiek63 na twój kretyński komentarz nie będę odpowiadać osobno. Patrz wyżej.
Nie pozdrawiam.
@cysiek63 bo odpowiedziałem na twoje pytanie wyżej. Ot co. Nie ma znaczenia ile osób zagłosowało na obecnie rządzących. Bo UWAGA: PiS nie ma 409 posłów w parlamencie, tylko 235. Więc twój komentarz jest po prostu kretyński i tyle. To nie jest żadne chamstwo, a stwierdzenie faktu. Bo co to ma do rzeczy ile faktycznie osób na nich zagłosowało? Nie ma żadnego.
PS. Jakbyś nie mógł znaleźć odpowiedzi na swoje pytanie w moim wcześniejszym komentarzu. Zawołaj kogoś kto Ci go przetłumaczy. Jakbyś takiej osoby nie znalazł, to Ci w kolejnym komentarzu w cudzysłowie odpowiem. Teraz mi się nie chce.
Nie pozdrawiam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2020 o 14:58
Po pierwsze nie dlatego, że ,,wydaje im się" , tylko dlatego, że JEST nieetyczny . Po drugie, wbrew wcześniejszym deklaracjom futerkowych biznesmenów o miliardach dla budżetu, to okazuje się to być fikcją i naprawdę nie ma znaczenia dla PKB. Po trzecie, na pewnych rzeczach nie powinno się zarabiać i dlatego zabronione jest sutenerstwo, paserstwo etc, choć to nie oznacza, że brakuje ludzi, którzy chętnie by się tym zajmowali.
@ZrytyRyj No masz racje chodowla zwierzat na futro jest okropna! idzmy krok dalej i zamykajmy fermy kur, i chlewnie, bo czemu ma byc rozruznienie, ze jedne zwierzeta sa zle traktowane i jest ok a inne nie!
No chyba, ze masz jakies podwojne standardy i przeszkadza ci chodowla norek na futro a kurczakow w klakach juz nie ;)
@Kalion Skoro tak to cię irytuje, to po co się wypowiadasz? Kim ty jesteś, że uzurpujesz sobie prawo do instruowania mnie co powinienem mówić? Pominę już twoje argumenty ad personam, bo to tylko świadczy o tobie
@ZrytyRyj , jest nieetyczne według ciebie. I według Kaczyńskiego. I według postbolszewików. Według normalnych standardów etycznych, taka forma biznesu nieetyczna nie jest. Fakt, że coś ci się nie podoba jeszcze nie oznacza, że jest to nieetyczne.
@Kalion etyka to nie przedmiot, na którym trzeba się znać, etyka, to moralność , irytujący są pajace twojego pokroju, używając słów, o znaczeniu których, nie mają bladego pojęcia....AROGANCIE
@Puszkin666 , twój komentarz jest nieetyczny, w związku z czym żądam od ciebie, żebyś go usunął. Kto ustalił, że jest nieetyczny? Ja. Tak czuję w swoim sumieniu, więc na pewno jest nieetyczny.
@Arbor Kierując się twoją logiką o postbolszewikach, to moralne jest dla nazistów. Nie rozśmieszaj mnie z tymi ,,normalnymi standardami etycznymi", bo jeszcze niedawno normalne i etyczne było zatrudnianie dzieci na kopalniach .I takie same argumenty o upadku gospodarki i wolności biznesu używane były, gdy wprowadzano zakaz zatrudniania dzieci. Trochę wcześniej normalne było i etyczne palenie ludzi na stosach.
@polm84 Jeżeli zaczniesz jeść lisinę, kuninę itp to będę w stanie się z tobą zgodzić. Jeżeli jednak mieszasz podstawową potrzebę wyżywienia z potrzebą wypindrzania się przez pewne prymitywne osobniki to nie pisz o podwójnych standardach.
@ZrytyRyj , logiki w twoim twierdzeniu nie ma żadnej, ponieważ to nie naziści wymyślili hodowlę zwierząt, natomiast to bolszewicy na szeroką skalę zakroili gwałt na własności z powodu widzimisię jakiejś grupy ludzi.
Jeżeli chcesz być konsekwentny, to dlaczego nie zlikwidujemy wszelkiej hodowli? Dlaczego chcesz pozwolić żyć norkom, ale świniom, kurom i krowom już nie? Uznając, że można zakazać hodowli na futro, traci się wszelkie merytoryczne argumenty, aby zatrzymać hodowlę zwierząt skierowaną na żywność. Ta niekonsekwencja jest porażająca.
@Puszkin666 Etyka u takich osobników tożsama jest z Kalizmem. Do tego dochodzi jeszcze mentalność pańszczyźnianego chłopa. A sporo tu takich i sami sobie klaszczą
@ZrytyRyj Lisiny nigdzie nie serwowali wiec nie jadlem. Jadlem za to grillowane myszy, calkiem smaczne ale chrupia hehe. A potrzeba wyrzywienia to ladna wymowka, ale nic poza tym. Ja miesa jem baardzo malo z wyboru nie przymusu, pozatym nie mowie nie chodowac, ale czemu jest ok miec zwierzeta na mieso w kiepskich warunkach, a zwierzeta na futra w dobrych juz nie jest ok. (wiem ze na fuitrach trzyma sie w dobrych, bo w zlych by mialy kiepskie futro i maly zarobek)
@polm84 O warunkach chowu jest inna ustawa i nie o to tu chodzi. Jeszcze raz: jedzenie jest koniecznością, noszenie futra tylko fanaberią, a hodowla futerkowców służy TYLKO zaspokajaniem fanaberii i nie ma aktualnie nic wspólnego z potrzebą przetrwania. To nie czasy, że futro stanowiło jedyny sposób zabezpieczenia się przed zamarżnięciem
@ZrytyRyj Jedzenie miesa nie jest koniecznoscia a TYLKO fanaberia. I tez nie ma nic wspulnego z potrzeba przetrwania. Wiec dlaczego ty mozesz kupic sobie miesko, a ja juz futra nie moge? ;)
@Arbor Porażająca to byłoby gdybyś jadł lisinę, norkoninę etc i bym ci tego zabraniał. Hodowla futerkowców służy tylko zaspokajaniu fanaberii. Porażająca to jest twoja logika stawiająca w jednym szeregu potrzebę jedzenia z fanaberią (bo przecież nie potrzebą) noszenia futra
@polm84 Kolega się strasznie myli. W mięsie znajdują sie składniki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania człowieka. Budowa układu trawiennego o tym świadczy, a fanaberią są wszelkie weganizmy wspierane z konieczności sztuczną suplementacją. I nie będę miał nic przeciwko jeżeli kupisz sobie kożuch lub skórzana kurtkę. ale futerko ze zwierzęcia zamordowanego tylko dla zdobycia jego futerka to inna sprawa
@MrNykla Ja jednak dysponuję nie tak wybiórczą pamięcią i pamiętam wcześniejsze próby zlikwidowania tego interesu przez Popis. Futerkowi biznesmeni są jednak na tyle cwani i majętni, że potrafili stworzyć takie lobby, że wszyscy łamali na tym zęby. W poprzedniej kadencji też była taka próba i mam ci przypomnieć działania Rydzyka? Teraz do wyborów daleko i Kaczyński mógł sobie na to pozwolić. I naprawdę nie o podatki tutaj chodzi, bo gdy porównam dane o dochodach branży, a wielkości podatków przez nią wpłaconych to dochodzę do wniosku, że jedynie sprzedaż narkotyków jest bardziej dochodowa.
@ZrytyRyj , a skąd ty możesz wiedzieć, jakie są ludzkie potrzeby? Każdy ma inne potrzeby.
Jeżeli zaś chodzi o mięso jako żywność- w XXI wieku w świecie zachodnim spożywanie mięsa nie jest koniecznością i potrzebą. Są liczne badania świadczące o tym, że bez spożywania mięsa można prowadzić bardzo zdrowy tryb życia. Dodatkowo żywienie się wegetariańskie staje się coraz tańsze i nie jest już tylko "stylem życia" dla ludzi majętnych. Idąc twoim tokiem rozumowania, spożywanie mięsa staje się fanaberią, a skoro niesie cierpienie zwierzętom, to powinniśmy zaprzestać hodowli na te cele.
@Arbor Drobna poprawka: on nie chce pozwolić ŻYĆ norkom, tylko chce im pozwolić NIE ŻYĆ. Nikt chyba nie ma złudzeń że przy zamykaniu interesu te wszystkie norki zostaną zabite a następne się nie urodzą.
Nie kłuć się z lewakiem. W głupocie ma za duże doświadczenie. Sprowadzi cię do swojego poziomu upaprze blote i wszystkim pokaże że wyglądasz jak świnia.
Cierpliwości. Dojdzie w końcu do tego że z własnej głupoty nie będzie miał co do garnka włożyć.
@Arbor Po pierwsze budowa ludzkiego układu trawienia świadczy o zapotrzebowaniu ludzkiego organizmu na mięso, które dodatkowo dostarcza składników niezbędnych do jego prawidłowego funkcjonowania niedostępnych w innych dietach. Stąd sztuczna suplementacja przy fanaberiach wegan.
Po drugie, uważam, że stosujesz pojęcia o których masz mgliste pojęcie. O ile zgadzam się z tobą co do bolszewickości rządów PiS to uważam, że przejawia się ona w całkiem innych innych aspektach, niż likwidowanie czyjegoś legalnego biznesu. Inaczej należałoby uznać Thatcher za bolszewicką premier, kiedy to praktycznie zlikwidowała brytyjskie górnictwo. W USA też się dzieje w sprawie futer i czy Kalifornię z jej bardzo prawicowym gubernatorem uznasz za bolszewię? Co innego gdyby PiS znacjonalizował hodowlę, a właścicieli pozbawił majątku. W tym przypadku moglibyśmy mówić o bolszewii.
Po trzecie: stosowanie absurdalnego dogmatu o gospodarczej wolności i ,,niewidzialnej ręce rynku" w miejscu gdzie powinno być zastosowane kryterium przyzwoitości i podstawowej ludzkiej empatii nie świadczy o antybolszewickości. Świadczy raczej o antyspołecznym i odhumanizowanym podejściu do problemu. Zastanów się czego i kogo bronisz. Biznesmenów podszywających się pod polskich ( koniecznie polskich) tradycyjnych rolników? Co ma wspólnego tradycja z hodowlą lisów polarnych to nawet Kopernik nie wie, choć jak wiadomo, była kobietą
@lukas1121 Jak rozumiem, ty w swojej prawackości wkładasz do swojego gara oskórowanego lisa polarnego? Smacznego. A ja, mój młody przyjacielu, z lewackością mam tyle wspólnego, co ty z przyzwoitością. Czyli nic. Najłatwiej kogoś nazwać lewakiem i kończyć dyskusję, niż pomyśleć, że swoim postępowaniem wielkie szkody przynosisz idei prawicy. Ale taka próba mogłaby spowodować ból głowy, więc nie zaryzykujesz. I dobrze. Zamilknij. Może wreszcie przestaną postrzegać prawicę jako zbitek antyspołecznych, odhumanizowanych , prymitywnych i bezmyślnych troglodytów
@MrNykla Ile trwa wyhodowanie i oskórowanie miotu? Mniej niż 12 miesięcy. Dlatego dali im 12 miesięcy. Odszkodowania? Sprawdź dochód futerkowców i podatek od nich. Doprawdy chcesz sponsorować milionerów? I nie mówimy o ,,dowolnym" biznesie, tylko bardzo konkretnie o tym jednym. A o Kaczynskiego się nie martw. On doskonale wie co warte są jego przystawki i nie tylko gumowy kręgosłup Gowina sprawi, że żadnych wyborów nie będzie. Przecież juz teraz SP ogłasza, że im chodziło tylko o ustawę o odpowiedzialności urzędników, a nie jakieś futerka
1. Czy górnictwo, które Thatcher zlikwidowała, było prywatne czy państwowe? Nie siedziałem w temacie, ale z tego co pamiętam, po II WŚ następowała nacjonalizacja kopalń w UK. Górnictwo nie jest sprawą ideologiczną. Wielka Brytania musiała dokładać do interesu, w związku z czym dalsze wydobycie prowadziło do zapaści państwowej. Nie porównuj tych dwóch spraw, ponieważ są one kompletnie inne i mają kompletnie inny wymiar.
2. Wegetarianie- przy odpowiednim sposobie odżywiania się- nie muszą sie w żaden sposób suplementować. Ba, w XXI wieku poziom spożywanego mięsa jest kilku albo kilkunastokrotnie wyższy, niż miało to miejsce w w wiekach uprzednich. Jeszcze 50, 100 lat temu normą było (nawet w domach majętnych), że mięso pojawiało się na stole raz w tygodniu, tymczasem dzisiaj człowiek spożywa go w znacznych ilościach praktycznie codziennie- jest to równie nienaturalne, co całkowity brak żywienia się mięsem. Poziom konsumpcji mięsa spowodował z kolei, że poziom jego produkcji stał się niebotycznie wyższy, niż miało to miejsce kilka dekad temu. Uwierz- norki i lisy żyją w luksusie, jeśli porównać ich życie do życia drobiu i świń w największych hodowlach komercyjnych.
3. Nie pisałem tutaj nawet słowa o wolnym rynku, a o zamachu na własność prywatną.
4. Fakt, że ty hodowlę zwierząt na futra uważasz za "antyspołeczne" i "odhumanizowane", jeszcze nie oznacza, ze to takie jest. Hodowla zwierząt (na żywność, na futra, na skóry- nieistotne) towarzyszy człowiekowi praktycznie od początków ludzkości, tj. od momentu kiedy osiadł i zaczął tworzyć pierwsze społeczności. Działo się to we wszystkich kręgach cywilizacyjnych na całym globie. Fakt, że jakiś aksjomat trwa nieprzerwanie od 10 tysięcy lat świadczy raczej właśnie o tym, że nie jest to rzecz antyspołeczna (cokolwiek miałoby to w tym przypadku znaczyć) i niehumanitarna. I uwierz mi- zwierzętom jest wszystko jedno, czy zabijasz je dla pasztetowej czy dla szala.
5. Zgadzanie się na to, że państwo ma prawo ze względów ideologicznych zamknąć jakąś gałąź przemysłu ze względów ideologicznych otwiera drzwi do tego, aby w przyszłosci inni mogli posunąć sie dalej. Bo dlaczego nie? Mogę ci znaleźć w sieci setki artykułów udowadniających, że człowiek może żyć bez miesa i powinno się zakazać zabijania zwierząt w ogóle. Polecam poczytać o oknie Overtona.
6. Sposób, w jaki państwo chce teraz załatwić sprawę hodowli zwierząt futerkowych jest iście bolszewicki. We wszystkich krajach, w których zamykano tę branżę przemysłu, dawano dostateczny czas na przebranżowienie się oraz odszkodowania. Kaczyński i reszta Sejmu RP ma takie rzeczy w nosie. :) Mają władzę, więc robią, co im się podoba, nie licząc się z wolnością i własnością obywateli.
@Arbor Widząc, że nie rozumiemy się w sprawach podstawowych odniosę się tylko do punktu 6. Nadal uważam, że nie rozumiesz znaczenia słowa ,,bolszewicki". Przy cyklu rozrodczym futrzaków okres 12 miesięcy jest naprawdę wystarczający na zwinięcie interesu, a mając w pamięci poprzednie próby zamknięcia tego biznesu trzeba wreszcie w miarę szybko przeciąć ten wrzód. Oczywiście można jątrzyć, tylko po co. Mając na uwadze dotychczasową dochodowość tego biznesu nadal uważam, że nie ma potrzeby dotować milionerów z moich i twoich pieniędzy w ramach ,,odszkodowania". Chcesz dopłacić milionerowi z własnych pieniędzy w imię domniemanej i źle pojętej sprawiedliwości? Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś wykonał przelew na ich konto. Ja nie zamierzam. Wiesz dobrze, kto stoi za lobby obrońców hodowców futrzaków Z Rydzykiem nawet Kaczyński nie zadrze przed wyborami, a że do wyborów daleko to sobie pozwolił. I zauważ łaskawie, że to nie tylko PiS uchwalił ustawę, bo akurat z matematycznego punktu widzenia bez sensu jest stwierdzenie, że mają władzę i zrobił co mu się podobało.
Szkoda jeszcze, że odnosząc się do Thatcher, pominąłeś USA. Fakty nie pasują do twojego rozumienia bolszewickości? Śmiesznie też wygląda, że w jednych sprawach powołujesz się na XXI wiek, a w innych na średniowiecze. Troszkę konsekwencji, bo zaprawdę powiadam ci, że jeszcze niedawno dopuszczalne było zatrudnianie dzieci i nadal są kraje gdzie jest to możliwe. Powoływanie się na takie przykłady coś wnosi dla ciebie do etyki? Myślałem, że jako prawdziwy Polak odczuwasz moralną wyższość nad takimi ,,kulturami"? Powodzenia i żegnam na dzisiaj
@ZrytyRyj Jakie 'jest'? Etyka nie matematyka, tu nie ma zerojedynkowo i obiektywnie prawda/fałsz. Podobnie jak we wszystkich naukach humanistycznych. Zbyt wiele osób w dzisiejszych czasach o tym zapomina.
Doczepil się... Chcesz to nie nos futer chcesz to jedz mięso zabite kolkiem twoja sprawa ja jestem raz wolnosciowcem dwa katolikiem trzy patriota. I nie życzę sobie żeby mi się państwo wpieprzal w każdy aspekt zycia
" Widząc, że nie rozumiemy się w sprawach podstawowych odniosę się tylko do punktu 6."
Tak, tak. "Nie potrafię merytorycznie odeprzeć czyichś argumentów, wiec stwierdzę, że nie rozumiemy się w sprawach podstawowych"... problem polega na tym, że ja ci wystawiam kawę na ławę logiczne i merytoryczne argumenty. Nie podpieram się źródłami, ale jeżeli je sobie życzysz, to z chęcią ci je przedstawię. Trzy pytania w związku z tamtymi sprawami: 1. Czy kopalnie, które zamykała Thatcher były państwowe czy prywatne? 2. Czy wegetarianie przy rozsądnej diecie potrzebują dodatkowo się suplementować czy jednak nie? 3. Jaką robi różnicę zwierzęciu, czy jest zabijane na żywność czy na ubiór?
" Nadal uważam, że nie rozumiesz znaczenia słowa ,,bolszewicki""
Uważać tak i sobie możesz- nie mam zamiaru ci zabraniać. Bolszewicy realizowali konkretne działania polityczne, kierowani konkretnymi przekonaniami ustrojowymi. M.in. gwałcili prawo własości, uważając, że ludzie w systemie prywatnym postępują źle i prywaciarze są społecznymi szkodnikami, dlatego państwo powinno mieć patent na decydowanie o działalnościach gospodarczych. Wszelkie ruchy społeczne, ekonomiczne i intelektualne musiały być zgodne z linią państwową, gdyż państwo ma patent na system światopoglądowy. Gwałcąc prawo własności, nie rekompensując właścicielom swojej ingerencji uważali, ze postępują dobrze, gdyż robią to w celach wyższych.
"Mając na uwadze dotychczasową dochodowość tego biznesu nadal uważam, że nie ma potrzeby dotować milionerów z moich i twoich pieniędzy w ramach ,,odszkodowania". Chcesz dopłacić milionerowi z własnych pieniędzy w imię domniemanej i źle pojętej sprawiedliwości?"
Można grabić ludzi i zostawiać ich na lodzie, bo są milionerami? Źle pojęta sprawiedliwość? Rozumiem, że jesteś zwolennikiem tzw. sprawiedliwości społecznej, czyli można zrobić każdemu wszystko, jeżeli tylko jest to robione w celach uzasadnionych?
"Troszkę konsekwencji, bo zaprawdę powiadam ci, że jeszcze niedawno dopuszczalne było zatrudnianie dzieci i nadal są kraje gdzie jest to możliwe."
Twierdzisz, że wykorzystywanie dzieci do pracy było moralnie uzasadnione? Nie było. Taka ciekawostka: już od przełomu XVIII i XIX wieku wielu katolików w USA i UK (była to mniejszość) politycznie walczyła o to, aby dzieci do ciężkich robót niszczących im zdrowie ich nie wykorzystywano. Walczyli także o to, aby nie wykorzystywano do tych prac również kobiet, ponieważ często tak ogromny wysiłek fizyczny i praca w trujących oparach powodowały u nich problemy natury rozrodczej. Dzisiaj mówią na to dyskryminacja. :) Ale to już temat na osobną dyskusję. Uściślając: nie masz racji twierdząc, że pracę małoletnich dzieci w fabrykach i kopaniach uważano za coś oczywistego i moralnie uzasadnionego.
PS. JEśli jednak chcesz być konsekwentny: jak sam zauważyłeś, w niektórych krajach do dzisiaj wykorzystuje się dzieci w ciężkich pracach fabrycznych. Uważasz, ze powinniśmy całkowicie zerwać wszelkie kontakty gospodarcze z tymi krajami? Powinniśmy zakazać handlu w Polsce towarami z tych krajów pod groźbą kary więzienia i/lub grzywny? Bądź konsekwentny i się zastanów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 września 2020 o 1:30
@lukas1121 Dobrze, nie kłujemy się z lewakami (czy może jednak chodziło ci o "kłócenie"?). Tak się akurat składa, że produkcja mięsa wymaga znacznie więcej zasobów niż produkcja roślinna, więc jesli ktoś "z własnej głupoty nie będzie miał co do garnka włożyć" to prędzej mięsożercy niż wegetarianie.
@mwaski Ja pisalem to sarkastycznie... mi chodzi tylko o to, zeby mialy te zwierzeta lepsze warunkii aby ludzie zaczeli choc troche myslec z kad sie bierze to jedzenie na ich talerzu, a czy ty bedziesz jesc mieso samo czy warzywa to tylko twoja sprawa i nigdzie nie napisalem, ze to barbazynstwo...
@Arbor Odniose sie do tego co napisales o wegetarianach, bo taka ciekawostke niedawno sie dowiedzialem. Naukowcy niedawno odkryli mikroskamieliny roznego rodzaju nasion i roslin na terenie dawnych osad (nie bylo wczesniej technologii do tego) i to oraz kilka innych rzeczy (ponoc bo nie pamietam czy udowodnione w 100%) dowodzi, ze ludzie bardzo rzadko jedli mieso a ich dieta glownie skladala sie z roslin, a do tej pory naukowcy mysleli, ze glownie z miesa przez to, ze skamieliny kosci "po obiedzie" zachowaly sie w wiekszej ilosci i lepiej niz "obiadowe" skamieliny roslin...
Jestem jak najbardziej przeciw hodowli zwierząt futerkowych, ale likwidacja tych ferm powinna wyglądać trochę inaczej; albo odszkodowania, albo odpowiednio długi czas (myślę że 10 lat byłoby OK) na zaprzestanie takiej hodowli.
@perskieoko Przecież od lat się o tym mówi... oni te biznesy pozakładali bo na zachodzie fermy polikwidowali. Cały czas płacili podatki śmiesznie niskie.
@perskieoko 10 lat???? To równie dobrze można ustawę do kosza wrzucić. Odszkodowania? Mało zarobili przez ten czas? Skoro stać ich na finansowanie takiego lobby to myślę, że wystarczy
@ubooot Zarzucasz mi że się nie mam o niczym pojęcia?. Wiesz co to jest w psychologii ,,projekcja"?
Skąd wziąłeś 10 lat jako standard dla zmian? Jakieś przykłady, czy znowu ,,nie mam pojęcia"?
@polm84
Hodowle świnek i kurczaków jestem w stanie akceptować, dlatego że musimy jeść żeby żyć. Natomiast ubrania z futer są zbytkiem, więc rezygnacja z nich nie wiąże się z jakimiś wielkimi wyrzeczeniami. Oczywiście mięsa też można nie jeść, i sądzę że w przyszłości, mięso będzie rarytasem na który będzie stać niewielu, ale uważam że zabicie zwierzaka, po to żeby go zjeść, jest bardziej uzasadnione, niż po to tylko, żeby zedrzeć z niego skórę.
@perskieoko Tak naprawdę to człowiek nie musi jeść mięsa. Niedługo wymyślą, że schabowy to zbędny archaiczny luksus, i zakażą hodowli świń. Mogą to zrobić, wystarczy odpowiednia większość w sejmie.
@Saladyn1 Ktoś przedstawi wyliczenia, że uprawa soi czy fasoli jest tańsza albo, że kiedyś ludzie jadali mięso tylko od święta, a jakoś żyli. Sejm przegłosuje, bo posłowie będą się obawiać o posady swych krewnych w spółkach państwowych, prezydent podpisze i koniec.
Akurat każdy człowiek posiadający chociaż połowę mózgu wiedział że w końcu dojedzie do likwidacji tego biznesu, zwłaszcza po ostatniej próbie, więc mieli czas na przebranżowienie się. Chociaż niepotrzebnie robią zakaz. Ja bym zrobił normy trudne do osiągnięcia. Zrównał im podatki z resztą branży i sami by pozamykali.
"czym się dla Ciebie różni zakazanie jakiejś działalności, od jej praktycznego uniemożliwienia?"
Nie uniemożliwienia. Normy trudne do spełnienia to nie są normy nieosiągalne. Czym to się różni? Wszystkim. Zwierzaki mogą sobie w miarę dobrych warunkach żyć, a hodowca może sobie te futra sprzedawać.
"Jak dla mnie to drugie jest bardziej podłe." Raczej byłoby to rozsądne z punktu widzenia władzy... Bo wprowadzenie rygorystycznych norm nie jest zakazem, więc nikt nie może protestować.
"Co rzuca mi trochę światła na to, jakim człowiekiem jesteś."
Wiesz ludzie którzy popierają męczenie zwierząt dla wielu również nie są wzorem do naśladowania...
"Zakładając, że chodzi nam o dobro zwierzątek, to powinniśmy celować w popyt... nie podaż."
Likwidacja ferm na zachodzie sprawi że ta przeniesie się na wchód. Jednakże na 100% wzrosną ceny i część ludzi uzna że szkoda kasy na futra zwłaszcza że przy takich akcja ludzie pokazują że noszenie futer im się nie podoba, więc ludzie będą odchodzić od futer nie tylko z przyczyn ekonomicznych ale i społecznych.
Dodatkowo to nie jest żaden argument. Przykładowo: Skoro nie dopuszczamy do handu ludźmi ktoś to przecież przejmie i będzie nimi handlował. Lepiej żebyśmy to my nimi handlowali.
"Podstawową różnicą pomiędzy niewolnikami a norkami jest to, że niewolnicy zdawali sobie sprawę z tego, że nimi są, i pragnęli wolności."
Ej to dokładnie tak samo jak dzikie zwierze... Zwierzęta również pragną wolności. Mają to w baniakach zakodowane.
"Więc, dopóki nikt nie sprawia im cierpienia, to nie widzę w tym problemu" Trzymanie zwierząt które potrzebują ruchu w klatkach które nie pozwalają im na jakikolwiek ruch jest robieniem im krzywdy.
"Ponieważ, dla zwierzęcia urodzonego w niewoli jest to norma."
Oczywiście że nie jest.
"zanim ktoś wyskoczy ze zdaniem "to się z nimi zamień" przypominam, że niewolnik urodzony w niewoli dalej wiedział, że jest niewolnikiem i dalej pragną wolności."
Podobnie jak lis tylko że człowiek jest istotą rozumną więc może zrozumieć że musi np odpracować dług pradziadka. Lis tego nie ogarnie i zawsze będzie chciał uciec. Dobrze traktowany niewolnik raczej nie będzie ryzykował śmierci.
@MrNykla Skoro zwierze potrzebuje ruchu to nie możesz trzymać go w małej klatce bo będziesz mu robić krzywdę. Wracając do człowieka to zastanawianie się nie jest krzywdą. Będzie nawet w lepszej sytuacji niż to zwierzę bo będzie mógł sobie za zgodą pana chodzić w różne miejsca i nie spędzi całego życia w klatce 1x1x2m
@MrNykla Przecież nikt nie chce zamykać człowieka w klatce bo po co trzymać w klatce coś z czego nie ma zysku tylko straty? No chyba że na narządy. Niewolnik musi się poruszać w miarę swobodnie by były z niego jakieś zyski. Np wystarczy przypisać takiego gościa do danego terenu i on normalnie będzie sobie żył pracując na pana tylko nie będzie mógł opuścić danego terenu. Będzie mógł sobie zakładać rodzinę i żyć długo jeśli nie zawiedzie pana.
Ta samoświadomość człowieka właśnie jest na korzyść niewolnictwa. Zwierz nie rozumie dlaczego jest w klatce i nigdy tego nie zrozumie, człowiek zrozumie, a jak nie będzie chciał zrozumieć to można takiego chwasta wyrwać, wtedy reszta zrozumie.
@MrNykla "Naprawdę uważasz, że zwierzę urodzone w niewoli ma poczucie, że powinno być "na zewnątrz" Tak, zwierzęta mają instynkt... Dodatkowo biologicznie zwierze nie jest przystosowane do trzymania w klatce.
@MrNykla
Taki przykład i zarazem pytanie..
Czemu jeszcze nikomu nie udało się trzymać w niewoli dłużej niż 2 tygodnie żarłacza białego? Przecież zawsze można zamknąć nowonarodzone rekiny, więc nie będą miały żadnego punktu odniesienia...
Nie ma to jak pisać pierdół i być jeszcze absolutnie pewien swoich racji.
@MrNykla
No tak, czyli jak bym się urodził zwierzęciem i ktoś by mi zadawał ból w niewoli, to by mi to nie przeszkadzało, bo nie znam świata bez bólu i nie mam innego punktu odniesienia?
To że zwierze nie było nigdy na wolności, to nie znaczy, że sie bedzie dobrze czuło w klatce 1mx1mx1m. Fakt, że nie będzie znało wolności, będzie to abstrakcją, ale wciąż będzie się źle czuło.
Mamy do czynienia z bolszewią. Kto chce więcej dowodów? Rosnący etatyzm, coraz to większa kontrola społeczna, napaść na prywatną własność i rozporządzanie prywatnymi przedsiębiorstwami, "bo tak chcemy"... Najgorsze jest to, że wszystko to dzieje się za zgodą obywateli.
A durnie spod hasła "Mimo wszystko PIS" twierdzili, ze to wybór cywilizacyjny i rzekomo Prawo i Sprawiedliwość ma reprezentować tę naszą cywilizację...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 września 2020 o 13:11
ania tomsia....kopnij się w ten twój pusty czerep, zanim wystawisz kolejny wpis na miarę chłopka-roztropka....piekło ,które stworzyła klika cwaniaków dla zysku, i dla próżności bandy bezmyślnych panienek,które chodzą w futrach , to szczyt prostactwa .Nie rozumiesz tego, bo twoja wrażliwość, pycha i kompletny brak empatii zredukowały ci mózg do wielkości rodzynka.....Nie podoba ci się w Polsce, to wyprowadź się do Afganistanu.
@marcinn_ Bo to "tradycja" jest, prawie jak święta Wielkiej Nocy. No to tak, jak byś zamiast jajka z majonezem na wielkanoc dostał do zjedzenia pora w oleju. Dlatego konie na trasie do Morskiego Oka zajeżdżać na śmierć można i to jest moralnie ok dla naszego parlamentu, a taka szynszyla co spokojnie sobie żyje (bo jak ma złe warunki to łysieje i nie ma futra) jest już męczona i należy ją wziąć pod opiekę państwa. To takie proste! :)
@marcinn_ Puknij się w głowę człowieku. Te konie pracują, tak jak i ludzie pracują. Należy przywalić wysokie kary dla właścicieli, którzy nie zapewniają koniom właściwych warunków albo je przepracowują do poziomu zagrożenia zdrowia, tak samo jak pracodawca nie może zmuszać pracownika np. do pracy w zbyt niskiej temperaturze. Wołanie o całkowity zakaz to idiotyzm i kolejny krok w stronę tego, żeby rząd mógł Cię prawnie zmuszać do życia zgodnie z jego własną 'moralnością'.
Następny dla którego konie pracują tak jak ludzie. Umowy o pracę może też mają te konie wg ciebie? No to mówię, że dalej można je męczyć bo nic w tym temacie się nie zmieniło. Zdejmij klapki z oczy, wyłącz tvp i czytaj ze zrozumieniem.
@waclawpl jaka "tradycja"? coś mi świta że dawno temu do samego schroniska można było dojechać samochodem albo autobusem. Może mam jakieś omamy bo to strasznie dawno było i mnie wieźli ale wydawało mi się że dojechałem do samego morskiego oka i na pewno nie był to wóz z koniem.
@ubooot Proponuję poczytać wypowiedzi górali żyjących z dowożenia ceprów do Morskiego Oka. Obraz jaki malują, to jakby sam Jan Kazimierz był dowieziony pod Morskie Oko saniami z końmi xD Prawda jest taka, że ludzie to leniwe łajzy i nie chce im się przejść tych 8 kilometrów z parking na wejściu do parku. Tak, całe zabójcze 8 kilometrów. A górale bronią możliwości zajeżdżania koni, bo elektryczne pierdzikółko jest droższe niż koń wymieniany co 2-3 sezony. Samochodem nie da się podjechać pod Morskie Oko bez pozwolenia z TPN i tak jest odkąd ja sięgam pamięcią, jakieś 3,5 dekady. P.S. Tak, tradycja - https://tpn.pl/zwiedzaj/przewozy-konne/sprostowania-i-wyjasnienia - gdzieś w 2/3 wpisu mowa o chęci utrzymania takiej formy transportu jako tradycyjnego. Boki zrywać :)
@DexterHollandRulez Kiedy widziałeś ostatnio w Polsce człowieka padającego w pracy z wycieńczenia, bo został dosłownie zajechany na śmierć? Ja serio nie kojarzę, a media takiego kąska by nie przepuściły. Padające konie na drodze do Morskiego Oka? Co roku, czasem kilkukrotnie. Świecka tradycja w sezonie wakacyjnym.
@marcinn_ Pracują, a w zamian dostają wikt i opierunek. Ale po co tłumaczę, skoro jesteś lemingiem widzącym wszędzie tvp i myślącym że praca bez umowy to nie praca xD
@waclawpl Czego nie zrozumiałeś z fragmentu 'Należy przywalić wysokie kary dla właścicieli, którzy nie zapewniają koniom właściwych warunków albo je przepracowują do poziomu zagrożenia zdrowia,'? Bo mam wrażenie, że wszystkiego.
DexterHollandRulez napisałeś, że "pracują tak jak ludzie" ale widać sam nie wiesz co piszesz i próbujesz się tłumaczyć i wmawiać wszystkim swoje dziwne ideały, typowy przedstawiciel klasy "plusów", jak ktoś ma inne zdanie to trzeba go obrażać.
@DexterHollandRulez To raczej ty nie rozumiesz, że w naszym państwie (i szerzej społeczeństwie) panują podwójne standardy. Konie padające na drodze do Morskiego Oka są tylko jaskrawym przykładem. Myślisz że któryś z "fiakrów" poszedł siedzieć za to że zamęczył na śmierć należącego do niego konia? Nie i patrząc jak ludzie chętnie pakują się do wozów, przykładając do problemu rękę, jakoś mnie to nie dziwi. Ale ubój zwierząt na cele przemysłowe (mięso, futra, tłuszcz na biopaliwa, cokolwiek!), to już "niehumanitarne" i należy ograniczać! Dowcip polega na tym, że hodowcy przemysłowi mają wyśrubowane wymagania chociażby w zakresie dobrostanu zwierząt i za byle co karani są potężnymi mandatami idącymi często w setki tysięcy złotych bo nakazuje się z urzędu ubić całe stado lub odbiera im się zwierzęta. Koń zajechany na śmierć? 5000 pln mandatu i do przodu, bo przecież był "w pracy" i każdemu może się zdarzyć paść na służbie. Bajki o karach są właśnie tym: bajkami.
@waclawpl Nie wina ludzi, jeśli właściciel nie zna umiaru. To jak mówić że 'ludzie przykładają rękę do wyzysku' jeśli kupują w Żabce gdzie szef-Janusz rypie kasjerów na hajs. Jak powiedziałem, powinny być za takie rzeczy wysokie kary i faktycznie być egzekwowane. O to już pretensje do rządzących, organów nadzorczych i ew. organów ścigania, które tych konsekwencji nie wyciągają, a nie do całego świata, że koń ciągnie wóz i to źle.
@DexterHollandRulez Jak nie wina ludzi? Zaprzęgi pod Morskim Okiem wożą ludzi czy ciągną puste wozy? Polityków wybierają ludzie czy kosmici? To, że państwo nie potrafi stosownie egzekwować prawa mają w poważaniu właśnie ludzie. Jedynym niewinnym w tym wszystkim jest koń, co padnie na górskim szlaku. Ale spoko, możemy spać spokojnie, bo zakażemy hodowli zwierząt futerkowych, gdzie dobrostan jest wielokrotnie lepszy niż u zwierzaków pracujących.
@waclawpl Odnieś się proszę do analogii, z której skorzystałem. Idziesz do Żabki, robisz zakupy. Kasjer, który Cię obsługuje jest rypany przez nieuczciwego szefa. Czy Ty robiąc tam zakupy i nie znając sytuacji tej osoby robisz jej krzywdę?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2020 o 21:56
Futerka z głowy. Ok odhaczone, teraz kolej na zwierzęta ubojne jakie to prymitywne hodować zwierzęta na ubój biedne krowy, biedne świnie, konie..............
@jamarkus A potem kolej na farmerów. Jakie to prymitywne, hodować rośliny na żywność, przecież to żywe organizmy. Rosną, pobierają wodę, nachylają ku słońcu. A wy barbarzyńcy zabijacie je i jecie, a często nawet ich dzieci, czyli owoce. Wstyd! Zakazać!
@jamarkus Ohohohoho! Ale się prawactwo rozbeczało! Nie widzisz różnicy pomiędzy wyciągnięciem marchewki z ziemi a trzymaniem zwierzęcia przez całe życie w ciasnym boksie, wożeniu go w paskudnych warunkach, a potem brutalnym zatłuczeniu (w opowieści o szybkiej śmierci w rzeżni to chyba tylko dzieci wierzą, wystarczy zobaczyć materiały nagrane w takich miejscach)?
Art. 11. Podmiotom objętym zakazem, o którym mowa w art. 12 ust. 4c ustawy zmienianej w art. 1, przysługuje prawo do rekompensaty z budżetu państwa z tytułu zaprzestania chowu lub hodowli zwierząt futerkowych, z wyjątkiem królika, o których mowa w art. 2 pkt 3 ustawy z dnia 29 czerwca 2007 r. o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich (Dz. U. z 2017 r. poz. 2132 oraz z 2020 r. poz. …), w celu pozyskania z nich futer
@pawelkolodziej , więc dlaczego każemy właścicielom tych hodowli tylko pozamykać swoje interesy? Skoro porównujesz to z Oświęcimiem, to tych właścicieli powinno się albo skazać na śmierć, albo pozamykać na dożywocie. Podobnie właścicieli hodowli drobiu, świń i bydła- co za różnica, czy masowo mordujemy zwierzęta na ubiór czy na żywność?
@pawelkolodziej O, i tu mamy piękny obraz empatii naszych troskliwych krzykaczy. Taki jakiś zbliżony do tego u strażników tego nieszczęsnego Auschwitz.
To nie urzędnicy tworzą prawo nakazujące zamknięcia interesu, to 80% społeczeństwa wybiera ludzi, którzy takie prawo tworzą ergo 80% społeczeństwa jest współwinne stanowi rzeczy na który sami narzekają.
@Tibr jakie 80% społeczeństwa? naćpałeś się?
@ubooot Tibr jeszcze nie wytrzeźwiał i zapomniał, że jest u siebie na Białorusi. Stąd mu te procenty frekwencyjne wyszły ;)
@ZrytyRyj , @ubooot tych trzydzieści parę procent co nie poszło na wybory są po części odpowiedzialni za tą kolej rzeczy(nie głosując oddajesz głos na zwycięzców tak działa nasza ordynacja wyborcza. Czy się to wam podoba czy nie, takie są fakty). Tak przedstawia się wynik z 2019 :
PiS uzyskał 43,59 proc. głosów,
Koalicja Obywatelska - 27,40 proc.,
SLD - 12,56 proc., PSL - 8,55 proc.
PSL - 8,55 proc.,
Konfederacja - 6,81 proc
Więc @Tibr ma rację. 409 posłów za tym zagłosowało. Więc kto z was się naćpał albo jest po prostu ignorantem i nie przyjmuje pewnych rzeczy do wiadomości?
@Siemanoooo sprawdzałeś ile % społeczeństwa ma prawa wyborcze? Ile % jest za granicą? I nie, ci co nie głosowali się nie liczą bo NIE głosowali. Więc nie ma żadnego 80%, chyba że jesteś z pisu, wtedy masz rację bo kłamiesz jak zwykle.
@Siemanoooo NIe masz racji. Nie ma znaczenia ile osób nie poszło na wybory. Frekwencję liczy się od ilości głosujących. Widzę że lubisz liczyć, więc policz jaki rzeczywisty procent społeczeństwa zagłosowało na obecne rządzacych
@Siemanoooo Rozumiesz takie pojęcia jak matematyka, procenty, uprawnieni do głosowania, frekwencja? Gdybyś rozumiał to wiedziałbyś nasze zdziwienie 80 procentami społeczeństwa. 80 procent społeczeństwa to nawet praw wyborczych nie ma. Gdyby słowo ,,społeczeństwo" zamienił na ,,uprawnionych do głosowania" to moglibyśmy ewentualnie podyskutować
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2020 o 14:38
W Polsce jest coś ponad 37milionow z czego sprawdzałem prawa wyborcze ma 80procent. A mądrze zaglosowalo tylko 1.5miliona obywateli więc wybacz ale twa retoryka jest do bani. Innymi słowy 28.5 miliona obywateli to polityczni idioci którym się należy taki los. A do końca roku jeszcze daleko więc każdemu się dostanie.
@ubooot "sprawdzałeś ile % społeczeństwa ma prawa wyborcze? Ile % jest za granicą? " można być idiotą ale nie jest to jeszcze powodem żeby obnosić się z tym po internetach.
@Siemanoooo Ten portal to środowisko konformistycznych hipokrytów, nieskłonnych sami z siebie do żadnych analiz, czy głębszych przemyśleń.
Widziałem jak jednego dnia na główną dostaje się demot obnażający prawdę o pandemii i maseczkach, gdzie gro ludzi przyznaje ochoczo, że epidemii nie ma a maseczki są zbędne i służą do siania niepotrzebnej paniki (wirus jest - nie ma epidemii, od razu trzeba zaznaczyć dla tych, co mają problem z czytaniem ze zrozumieniem). I tego samego dnia widzę demot wyśmiewający ludzi, którzy nie noszą masek i tam taki piękny obrazek - 3-ech pszczelarzy, jeden bez kombinezonu i tamci z niego kisną bekę, że go pszczoły gryzą a on bredzi o swoich prawach.
Paranoja, ale to nie jest kwestia tego, że ten serwis przyciąga takich ludzi, nie. To ludzie po prostu tacy są, niestety, w znakomitej większości, co widać w naszym kraju przy okazji każdych wyborów - ludzie to chorągiewki, podążające za tym, kto akurat ma megafon i krzyczy.
@rdaneel ja odnosiłem się do twierdzenia że 80% społeczeństwa ich wybrało twierdząc że to nieprawda. Samo porównanie uprawnionych do głosowania do liczby obywateli daje poniżej 80% więc sorry ale udowodniłem swoje twierdzenie, teraz odszczekaj swoje.
@ZrytyRyj o czym ty bredzisz? O frekewncji? Była 61,74% i co z tego? 38,26% ludzi którzy nie zagłosowali są odpowiedzialni pośrednio za ten stan rzeczy. I TO JEST FAKT.
Masz trochę matematyki i procentów które pokażą Ci jaki jesteś ignorant.
Liczba osób w Polsce 38 386 000 dane na 30.06.2019(źródłow wikipedia)
Liczba osób w Polsce z prawami wyborczymi 30 253 556(79% społeczeństwa)
Zakładając, ze 1 500 000 ludzi oddało dobry głos to procent społeczeństwa który zagłosował na oszołomów lub nie poszedł na wybory to 75%.
Błąd rzędu 5%. Zanim zaczniesz się wymądrzać i atakować werbalnie ludzi sprawdź czy nie robisz z siebie kretyna. A jeżeli te 5% robi dla Ciebie taką różnicę. To jesteś małostkowym kretynem.
Nie pozdrawiam.
@ubooot i tak Ci co NIE GŁOSOWALI się LICZĄ. Wbij sobie to do tego pustego łba. 38,26% miałoby realny wpływ na układ sił w parlamencie, ale uznali, że jak jest teraz to w sumie może być. Pośrednio odpowiadają za ten stan rzeczy.
Faktycznie 80%, a 75% robi różnicę rzeczy wyzywać ludzi że się naćpali. Ignorant.
Standardowo. Nie pozdrawiam.
@cysiek63 na twój kretyński komentarz nie będę odpowiadać osobno. Patrz wyżej.
Nie pozdrawiam.
@Siemanoooo Typowe. Nie wiesz co odpowiedzieć, to rzucasz inwektywami. Jesteś żałosny. A przy tym również chamski
@cysiek63 bo odpowiedziałem na twoje pytanie wyżej. Ot co. Nie ma znaczenia ile osób zagłosowało na obecnie rządzących. Bo UWAGA: PiS nie ma 409 posłów w parlamencie, tylko 235. Więc twój komentarz jest po prostu kretyński i tyle. To nie jest żadne chamstwo, a stwierdzenie faktu. Bo co to ma do rzeczy ile faktycznie osób na nich zagłosowało? Nie ma żadnego.
PS. Jakbyś nie mógł znaleźć odpowiedzi na swoje pytanie w moim wcześniejszym komentarzu. Zawołaj kogoś kto Ci go przetłumaczy. Jakbyś takiej osoby nie znalazł, to Ci w kolejnym komentarzu w cudzysłowie odpowiem. Teraz mi się nie chce.
Nie pozdrawiam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2020 o 14:58
@Borgman Witamy w UE.
@Fragglesik Co ma do tego UE? Jakiś argument czy tylko tradycyjnie pieprzysz trzy po trzy?
@Fragglesik W Unii jest bardzo dużo ferm norek i lisów. Właśnie teraz zacierają ręce.
@ZrytyRyj Cała unia trzęsie się o życie zwierzątek, zdrowie zwierzątek, humor zwierzątek, odczucia zwierzątek itp..
@Fragglesik cały ten zakaz to wymysł Kaczyńskiego i nikogo innego.
@Fragglesik Zabiłeś już swojego starego kota?
@belzeq Sąsiad jego i braci wytruł kiełbasą z trutką.
Po pierwsze nie dlatego, że ,,wydaje im się" , tylko dlatego, że JEST nieetyczny . Po drugie, wbrew wcześniejszym deklaracjom futerkowych biznesmenów o miliardach dla budżetu, to okazuje się to być fikcją i naprawdę nie ma znaczenia dla PKB. Po trzecie, na pewnych rzeczach nie powinno się zarabiać i dlatego zabronione jest sutenerstwo, paserstwo etc, choć to nie oznacza, że brakuje ludzi, którzy chętnie by się tym zajmowali.
@ZrytyRyj No masz racje chodowla zwierzat na futro jest okropna! idzmy krok dalej i zamykajmy fermy kur, i chlewnie, bo czemu ma byc rozruznienie, ze jedne zwierzeta sa zle traktowane i jest ok a inne nie!
No chyba, ze masz jakies podwojne standardy i przeszkadza ci chodowla norek na futro a kurczakow w klakach juz nie ;)
@Kalion Skoro tak to cię irytuje, to po co się wypowiadasz? Kim ty jesteś, że uzurpujesz sobie prawo do instruowania mnie co powinienem mówić? Pominę już twoje argumenty ad personam, bo to tylko świadczy o tobie
@ZrytyRyj , jest nieetyczne według ciebie. I według Kaczyńskiego. I według postbolszewików. Według normalnych standardów etycznych, taka forma biznesu nieetyczna nie jest. Fakt, że coś ci się nie podoba jeszcze nie oznacza, że jest to nieetyczne.
@Kalion etyka to nie przedmiot, na którym trzeba się znać, etyka, to moralność , irytujący są pajace twojego pokroju, używając słów, o znaczeniu których, nie mają bladego pojęcia....AROGANCIE
@Puszkin666 , twój komentarz jest nieetyczny, w związku z czym żądam od ciebie, żebyś go usunął. Kto ustalił, że jest nieetyczny? Ja. Tak czuję w swoim sumieniu, więc na pewno jest nieetyczny.
@Arbor Kierując się twoją logiką o postbolszewikach, to moralne jest dla nazistów. Nie rozśmieszaj mnie z tymi ,,normalnymi standardami etycznymi", bo jeszcze niedawno normalne i etyczne było zatrudnianie dzieci na kopalniach .I takie same argumenty o upadku gospodarki i wolności biznesu używane były, gdy wprowadzano zakaz zatrudniania dzieci. Trochę wcześniej normalne było i etyczne palenie ludzi na stosach.
@polm84 Jeżeli zaczniesz jeść lisinę, kuninę itp to będę w stanie się z tobą zgodzić. Jeżeli jednak mieszasz podstawową potrzebę wyżywienia z potrzebą wypindrzania się przez pewne prymitywne osobniki to nie pisz o podwójnych standardach.
@ZrytyRyj , logiki w twoim twierdzeniu nie ma żadnej, ponieważ to nie naziści wymyślili hodowlę zwierząt, natomiast to bolszewicy na szeroką skalę zakroili gwałt na własności z powodu widzimisię jakiejś grupy ludzi.
Jeżeli chcesz być konsekwentny, to dlaczego nie zlikwidujemy wszelkiej hodowli? Dlaczego chcesz pozwolić żyć norkom, ale świniom, kurom i krowom już nie? Uznając, że można zakazać hodowli na futro, traci się wszelkie merytoryczne argumenty, aby zatrzymać hodowlę zwierząt skierowaną na żywność. Ta niekonsekwencja jest porażająca.
@Puszkin666 Etyka u takich osobników tożsama jest z Kalizmem. Do tego dochodzi jeszcze mentalność pańszczyźnianego chłopa. A sporo tu takich i sami sobie klaszczą
@ZrytyRyj Lisiny nigdzie nie serwowali wiec nie jadlem. Jadlem za to grillowane myszy, calkiem smaczne ale chrupia hehe. A potrzeba wyrzywienia to ladna wymowka, ale nic poza tym. Ja miesa jem baardzo malo z wyboru nie przymusu, pozatym nie mowie nie chodowac, ale czemu jest ok miec zwierzeta na mieso w kiepskich warunkach, a zwierzeta na futra w dobrych juz nie jest ok. (wiem ze na fuitrach trzyma sie w dobrych, bo w zlych by mialy kiepskie futro i maly zarobek)
@polm84 O warunkach chowu jest inna ustawa i nie o to tu chodzi. Jeszcze raz: jedzenie jest koniecznością, noszenie futra tylko fanaberią, a hodowla futerkowców służy TYLKO zaspokajaniem fanaberii i nie ma aktualnie nic wspólnego z potrzebą przetrwania. To nie czasy, że futro stanowiło jedyny sposób zabezpieczenia się przed zamarżnięciem
@ZrytyRyj Jedzenie miesa nie jest koniecznoscia a TYLKO fanaberia. I tez nie ma nic wspulnego z potrzeba przetrwania. Wiec dlaczego ty mozesz kupic sobie miesko, a ja juz futra nie moge? ;)
@Arbor Porażająca to byłoby gdybyś jadł lisinę, norkoninę etc i bym ci tego zabraniał. Hodowla futerkowców służy tylko zaspokajaniu fanaberii. Porażająca to jest twoja logika stawiająca w jednym szeregu potrzebę jedzenia z fanaberią (bo przecież nie potrzebą) noszenia futra
@Arbor kolega tutaj nasz @ZrytyRyj przestaje odpisywac na komentarze jak mu sie koncza argumenty ;)
@polm84 Kolega przestaje odpisywać, bo ma też inne obowiązki, a argumentów mam bez liku i to nie ad personam
@polm84 Kolega się strasznie myli. W mięsie znajdują sie składniki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania człowieka. Budowa układu trawiennego o tym świadczy, a fanaberią są wszelkie weganizmy wspierane z konieczności sztuczną suplementacją. I nie będę miał nic przeciwko jeżeli kupisz sobie kożuch lub skórzana kurtkę. ale futerko ze zwierzęcia zamordowanego tylko dla zdobycia jego futerka to inna sprawa
@MrNykla Ja jednak dysponuję nie tak wybiórczą pamięcią i pamiętam wcześniejsze próby zlikwidowania tego interesu przez Popis. Futerkowi biznesmeni są jednak na tyle cwani i majętni, że potrafili stworzyć takie lobby, że wszyscy łamali na tym zęby. W poprzedniej kadencji też była taka próba i mam ci przypomnieć działania Rydzyka? Teraz do wyborów daleko i Kaczyński mógł sobie na to pozwolić. I naprawdę nie o podatki tutaj chodzi, bo gdy porównam dane o dochodach branży, a wielkości podatków przez nią wpłaconych to dochodzę do wniosku, że jedynie sprzedaż narkotyków jest bardziej dochodowa.
@ZrytyRyj , a skąd ty możesz wiedzieć, jakie są ludzkie potrzeby? Każdy ma inne potrzeby.
Jeżeli zaś chodzi o mięso jako żywność- w XXI wieku w świecie zachodnim spożywanie mięsa nie jest koniecznością i potrzebą. Są liczne badania świadczące o tym, że bez spożywania mięsa można prowadzić bardzo zdrowy tryb życia. Dodatkowo żywienie się wegetariańskie staje się coraz tańsze i nie jest już tylko "stylem życia" dla ludzi majętnych. Idąc twoim tokiem rozumowania, spożywanie mięsa staje się fanaberią, a skoro niesie cierpienie zwierzętom, to powinniśmy zaprzestać hodowli na te cele.
@Arbor Drobna poprawka: on nie chce pozwolić ŻYĆ norkom, tylko chce im pozwolić NIE ŻYĆ. Nikt chyba nie ma złudzeń że przy zamykaniu interesu te wszystkie norki zostaną zabite a następne się nie urodzą.
Nie kłuć się z lewakiem. W głupocie ma za duże doświadczenie. Sprowadzi cię do swojego poziomu upaprze blote i wszystkim pokaże że wyglądasz jak świnia.
Cierpliwości. Dojdzie w końcu do tego że z własnej głupoty nie będzie miał co do garnka włożyć.
@Arbor Po pierwsze budowa ludzkiego układu trawienia świadczy o zapotrzebowaniu ludzkiego organizmu na mięso, które dodatkowo dostarcza składników niezbędnych do jego prawidłowego funkcjonowania niedostępnych w innych dietach. Stąd sztuczna suplementacja przy fanaberiach wegan.
Po drugie, uważam, że stosujesz pojęcia o których masz mgliste pojęcie. O ile zgadzam się z tobą co do bolszewickości rządów PiS to uważam, że przejawia się ona w całkiem innych innych aspektach, niż likwidowanie czyjegoś legalnego biznesu. Inaczej należałoby uznać Thatcher za bolszewicką premier, kiedy to praktycznie zlikwidowała brytyjskie górnictwo. W USA też się dzieje w sprawie futer i czy Kalifornię z jej bardzo prawicowym gubernatorem uznasz za bolszewię? Co innego gdyby PiS znacjonalizował hodowlę, a właścicieli pozbawił majątku. W tym przypadku moglibyśmy mówić o bolszewii.
Po trzecie: stosowanie absurdalnego dogmatu o gospodarczej wolności i ,,niewidzialnej ręce rynku" w miejscu gdzie powinno być zastosowane kryterium przyzwoitości i podstawowej ludzkiej empatii nie świadczy o antybolszewickości. Świadczy raczej o antyspołecznym i odhumanizowanym podejściu do problemu. Zastanów się czego i kogo bronisz. Biznesmenów podszywających się pod polskich ( koniecznie polskich) tradycyjnych rolników? Co ma wspólnego tradycja z hodowlą lisów polarnych to nawet Kopernik nie wie, choć jak wiadomo, była kobietą
@lukas1121 Jak rozumiem, ty w swojej prawackości wkładasz do swojego gara oskórowanego lisa polarnego? Smacznego. A ja, mój młody przyjacielu, z lewackością mam tyle wspólnego, co ty z przyzwoitością. Czyli nic. Najłatwiej kogoś nazwać lewakiem i kończyć dyskusję, niż pomyśleć, że swoim postępowaniem wielkie szkody przynosisz idei prawicy. Ale taka próba mogłaby spowodować ból głowy, więc nie zaryzykujesz. I dobrze. Zamilknij. Może wreszcie przestaną postrzegać prawicę jako zbitek antyspołecznych, odhumanizowanych , prymitywnych i bezmyślnych troglodytów
@MrNykla Ile trwa wyhodowanie i oskórowanie miotu? Mniej niż 12 miesięcy. Dlatego dali im 12 miesięcy. Odszkodowania? Sprawdź dochód futerkowców i podatek od nich. Doprawdy chcesz sponsorować milionerów? I nie mówimy o ,,dowolnym" biznesie, tylko bardzo konkretnie o tym jednym. A o Kaczynskiego się nie martw. On doskonale wie co warte są jego przystawki i nie tylko gumowy kręgosłup Gowina sprawi, że żadnych wyborów nie będzie. Przecież juz teraz SP ogłasza, że im chodziło tylko o ustawę o odpowiedzialności urzędników, a nie jakieś futerka
@ZrytyRyj ,
1. Czy górnictwo, które Thatcher zlikwidowała, było prywatne czy państwowe? Nie siedziałem w temacie, ale z tego co pamiętam, po II WŚ następowała nacjonalizacja kopalń w UK. Górnictwo nie jest sprawą ideologiczną. Wielka Brytania musiała dokładać do interesu, w związku z czym dalsze wydobycie prowadziło do zapaści państwowej. Nie porównuj tych dwóch spraw, ponieważ są one kompletnie inne i mają kompletnie inny wymiar.
2. Wegetarianie- przy odpowiednim sposobie odżywiania się- nie muszą sie w żaden sposób suplementować. Ba, w XXI wieku poziom spożywanego mięsa jest kilku albo kilkunastokrotnie wyższy, niż miało to miejsce w w wiekach uprzednich. Jeszcze 50, 100 lat temu normą było (nawet w domach majętnych), że mięso pojawiało się na stole raz w tygodniu, tymczasem dzisiaj człowiek spożywa go w znacznych ilościach praktycznie codziennie- jest to równie nienaturalne, co całkowity brak żywienia się mięsem. Poziom konsumpcji mięsa spowodował z kolei, że poziom jego produkcji stał się niebotycznie wyższy, niż miało to miejsce kilka dekad temu. Uwierz- norki i lisy żyją w luksusie, jeśli porównać ich życie do życia drobiu i świń w największych hodowlach komercyjnych.
3. Nie pisałem tutaj nawet słowa o wolnym rynku, a o zamachu na własność prywatną.
4. Fakt, że ty hodowlę zwierząt na futra uważasz za "antyspołeczne" i "odhumanizowane", jeszcze nie oznacza, ze to takie jest. Hodowla zwierząt (na żywność, na futra, na skóry- nieistotne) towarzyszy człowiekowi praktycznie od początków ludzkości, tj. od momentu kiedy osiadł i zaczął tworzyć pierwsze społeczności. Działo się to we wszystkich kręgach cywilizacyjnych na całym globie. Fakt, że jakiś aksjomat trwa nieprzerwanie od 10 tysięcy lat świadczy raczej właśnie o tym, że nie jest to rzecz antyspołeczna (cokolwiek miałoby to w tym przypadku znaczyć) i niehumanitarna. I uwierz mi- zwierzętom jest wszystko jedno, czy zabijasz je dla pasztetowej czy dla szala.
5. Zgadzanie się na to, że państwo ma prawo ze względów ideologicznych zamknąć jakąś gałąź przemysłu ze względów ideologicznych otwiera drzwi do tego, aby w przyszłosci inni mogli posunąć sie dalej. Bo dlaczego nie? Mogę ci znaleźć w sieci setki artykułów udowadniających, że człowiek może żyć bez miesa i powinno się zakazać zabijania zwierząt w ogóle. Polecam poczytać o oknie Overtona.
6. Sposób, w jaki państwo chce teraz załatwić sprawę hodowli zwierząt futerkowych jest iście bolszewicki. We wszystkich krajach, w których zamykano tę branżę przemysłu, dawano dostateczny czas na przebranżowienie się oraz odszkodowania. Kaczyński i reszta Sejmu RP ma takie rzeczy w nosie. :) Mają władzę, więc robią, co im się podoba, nie licząc się z wolnością i własnością obywateli.
@Arbor Widząc, że nie rozumiemy się w sprawach podstawowych odniosę się tylko do punktu 6. Nadal uważam, że nie rozumiesz znaczenia słowa ,,bolszewicki". Przy cyklu rozrodczym futrzaków okres 12 miesięcy jest naprawdę wystarczający na zwinięcie interesu, a mając w pamięci poprzednie próby zamknięcia tego biznesu trzeba wreszcie w miarę szybko przeciąć ten wrzód. Oczywiście można jątrzyć, tylko po co. Mając na uwadze dotychczasową dochodowość tego biznesu nadal uważam, że nie ma potrzeby dotować milionerów z moich i twoich pieniędzy w ramach ,,odszkodowania". Chcesz dopłacić milionerowi z własnych pieniędzy w imię domniemanej i źle pojętej sprawiedliwości? Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś wykonał przelew na ich konto. Ja nie zamierzam. Wiesz dobrze, kto stoi za lobby obrońców hodowców futrzaków Z Rydzykiem nawet Kaczyński nie zadrze przed wyborami, a że do wyborów daleko to sobie pozwolił. I zauważ łaskawie, że to nie tylko PiS uchwalił ustawę, bo akurat z matematycznego punktu widzenia bez sensu jest stwierdzenie, że mają władzę i zrobił co mu się podobało.
Szkoda jeszcze, że odnosząc się do Thatcher, pominąłeś USA. Fakty nie pasują do twojego rozumienia bolszewickości? Śmiesznie też wygląda, że w jednych sprawach powołujesz się na XXI wiek, a w innych na średniowiecze. Troszkę konsekwencji, bo zaprawdę powiadam ci, że jeszcze niedawno dopuszczalne było zatrudnianie dzieci i nadal są kraje gdzie jest to możliwe. Powoływanie się na takie przykłady coś wnosi dla ciebie do etyki? Myślałem, że jako prawdziwy Polak odczuwasz moralną wyższość nad takimi ,,kulturami"? Powodzenia i żegnam na dzisiaj
@ZrytyRyj Jakie 'jest'? Etyka nie matematyka, tu nie ma zerojedynkowo i obiektywnie prawda/fałsz. Podobnie jak we wszystkich naukach humanistycznych. Zbyt wiele osób w dzisiejszych czasach o tym zapomina.
Doczepil się... Chcesz to nie nos futer chcesz to jedz mięso zabite kolkiem twoja sprawa ja jestem raz wolnosciowcem dwa katolikiem trzy patriota. I nie życzę sobie żeby mi się państwo wpieprzal w każdy aspekt zycia
@ZrytyRyj ,
" Widząc, że nie rozumiemy się w sprawach podstawowych odniosę się tylko do punktu 6."
Tak, tak. "Nie potrafię merytorycznie odeprzeć czyichś argumentów, wiec stwierdzę, że nie rozumiemy się w sprawach podstawowych"... problem polega na tym, że ja ci wystawiam kawę na ławę logiczne i merytoryczne argumenty. Nie podpieram się źródłami, ale jeżeli je sobie życzysz, to z chęcią ci je przedstawię. Trzy pytania w związku z tamtymi sprawami: 1. Czy kopalnie, które zamykała Thatcher były państwowe czy prywatne? 2. Czy wegetarianie przy rozsądnej diecie potrzebują dodatkowo się suplementować czy jednak nie? 3. Jaką robi różnicę zwierzęciu, czy jest zabijane na żywność czy na ubiór?
" Nadal uważam, że nie rozumiesz znaczenia słowa ,,bolszewicki""
Uważać tak i sobie możesz- nie mam zamiaru ci zabraniać. Bolszewicy realizowali konkretne działania polityczne, kierowani konkretnymi przekonaniami ustrojowymi. M.in. gwałcili prawo własości, uważając, że ludzie w systemie prywatnym postępują źle i prywaciarze są społecznymi szkodnikami, dlatego państwo powinno mieć patent na decydowanie o działalnościach gospodarczych. Wszelkie ruchy społeczne, ekonomiczne i intelektualne musiały być zgodne z linią państwową, gdyż państwo ma patent na system światopoglądowy. Gwałcąc prawo własności, nie rekompensując właścicielom swojej ingerencji uważali, ze postępują dobrze, gdyż robią to w celach wyższych.
"Mając na uwadze dotychczasową dochodowość tego biznesu nadal uważam, że nie ma potrzeby dotować milionerów z moich i twoich pieniędzy w ramach ,,odszkodowania". Chcesz dopłacić milionerowi z własnych pieniędzy w imię domniemanej i źle pojętej sprawiedliwości?"
Można grabić ludzi i zostawiać ich na lodzie, bo są milionerami? Źle pojęta sprawiedliwość? Rozumiem, że jesteś zwolennikiem tzw. sprawiedliwości społecznej, czyli można zrobić każdemu wszystko, jeżeli tylko jest to robione w celach uzasadnionych?
"Troszkę konsekwencji, bo zaprawdę powiadam ci, że jeszcze niedawno dopuszczalne było zatrudnianie dzieci i nadal są kraje gdzie jest to możliwe."
Twierdzisz, że wykorzystywanie dzieci do pracy było moralnie uzasadnione? Nie było. Taka ciekawostka: już od przełomu XVIII i XIX wieku wielu katolików w USA i UK (była to mniejszość) politycznie walczyła o to, aby dzieci do ciężkich robót niszczących im zdrowie ich nie wykorzystywano. Walczyli także o to, aby nie wykorzystywano do tych prac również kobiet, ponieważ często tak ogromny wysiłek fizyczny i praca w trujących oparach powodowały u nich problemy natury rozrodczej. Dzisiaj mówią na to dyskryminacja. :) Ale to już temat na osobną dyskusję. Uściślając: nie masz racji twierdząc, że pracę małoletnich dzieci w fabrykach i kopaniach uważano za coś oczywistego i moralnie uzasadnionego.
PS. JEśli jednak chcesz być konsekwentny: jak sam zauważyłeś, w niektórych krajach do dzisiaj wykorzystuje się dzieci w ciężkich pracach fabrycznych. Uważasz, ze powinniśmy całkowicie zerwać wszelkie kontakty gospodarcze z tymi krajami? Powinniśmy zakazać handlu w Polsce towarami z tych krajów pod groźbą kary więzienia i/lub grzywny? Bądź konsekwentny i się zastanów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2020 o 1:30
@polm84 Jak najbardziej, hodowla (nie, nie "chodowla") zwierząt w celach konsumpcyjnych to barbarzyństwo.
@lukas1121 Dobrze, nie kłujemy się z lewakami (czy może jednak chodziło ci o "kłócenie"?). Tak się akurat składa, że produkcja mięsa wymaga znacznie więcej zasobów niż produkcja roślinna, więc jesli ktoś "z własnej głupoty nie będzie miał co do garnka włożyć" to prędzej mięsożercy niż wegetarianie.
@polm84 Pełna zgoda, hodowli zwierząt na mięso też należy zaprzestać.
@mwaski Ja pisalem to sarkastycznie... mi chodzi tylko o to, zeby mialy te zwierzeta lepsze warunkii aby ludzie zaczeli choc troche myslec z kad sie bierze to jedzenie na ich talerzu, a czy ty bedziesz jesc mieso samo czy warzywa to tylko twoja sprawa i nigdzie nie napisalem, ze to barbazynstwo...
@Arbor Odniose sie do tego co napisales o wegetarianach, bo taka ciekawostke niedawno sie dowiedzialem. Naukowcy niedawno odkryli mikroskamieliny roznego rodzaju nasion i roslin na terenie dawnych osad (nie bylo wczesniej technologii do tego) i to oraz kilka innych rzeczy (ponoc bo nie pamietam czy udowodnione w 100%) dowodzi, ze ludzie bardzo rzadko jedli mieso a ich dieta glownie skladala sie z roslin, a do tej pory naukowcy mysleli, ze glownie z miesa przez to, ze skamieliny kosci "po obiedzie" zachowaly sie w wiekszej ilosci i lepiej niz "obiadowe" skamieliny roslin...
Jestem jak najbardziej przeciw hodowli zwierząt futerkowych, ale likwidacja tych ferm powinna wyglądać trochę inaczej; albo odszkodowania, albo odpowiednio długi czas (myślę że 10 lat byłoby OK) na zaprzestanie takiej hodowli.
@perskieoko a czemu jestes przeciwko chodowli zwierzat futerkowych, a chodowla kurczakow czy swinek juz ci nei przeszkadza?
@perskieoko Przecież od lat się o tym mówi... oni te biznesy pozakładali bo na zachodzie fermy polikwidowali. Cały czas płacili podatki śmiesznie niskie.
@polm84
Co to jest "chodowla"?
@perskieoko 10 lat???? To równie dobrze można ustawę do kosza wrzucić. Odszkodowania? Mało zarobili przez ten czas? Skoro stać ich na finansowanie takiego lobby to myślę, że wystarczy
@ZrytyRyj widać że wypowiadasz się nie mając o niczym pojęcia. 10 lat to standardowy czas na wprowadzanie tak radykalnych zmian.
@ubooot Zarzucasz mi że się nie mam o niczym pojęcia?. Wiesz co to jest w psychologii ,,projekcja"?
Skąd wziąłeś 10 lat jako standard dla zmian? Jakieś przykłady, czy znowu ,,nie mam pojęcia"?
@polm84
Hodowle świnek i kurczaków jestem w stanie akceptować, dlatego że musimy jeść żeby żyć. Natomiast ubrania z futer są zbytkiem, więc rezygnacja z nich nie wiąże się z jakimiś wielkimi wyrzeczeniami. Oczywiście mięsa też można nie jeść, i sądzę że w przyszłości, mięso będzie rarytasem na który będzie stać niewielu, ale uważam że zabicie zwierzaka, po to żeby go zjeść, jest bardziej uzasadnione, niż po to tylko, żeby zedrzeć z niego skórę.
@perskieoko Tak naprawdę to człowiek nie musi jeść mięsa. Niedługo wymyślą, że schabowy to zbędny archaiczny luksus, i zakażą hodowli świń. Mogą to zrobić, wystarczy odpowiednia większość w sejmie.
@agronomista Akurat wątpię żeby zakazali mięsa, zwłaszcza że ludzi nie byłoby stać na zamienniki.
@Saladyn1 Ktoś przedstawi wyliczenia, że uprawa soi czy fasoli jest tańsza albo, że kiedyś ludzie jadali mięso tylko od święta, a jakoś żyli. Sejm przegłosuje, bo posłowie będą się obawiać o posady swych krewnych w spółkach państwowych, prezydent podpisze i koniec.
Akurat każdy człowiek posiadający chociaż połowę mózgu wiedział że w końcu dojedzie do likwidacji tego biznesu, zwłaszcza po ostatniej próbie, więc mieli czas na przebranżowienie się. Chociaż niepotrzebnie robią zakaz. Ja bym zrobił normy trudne do osiągnięcia. Zrównał im podatki z resztą branży i sami by pozamykali.
@MrNykla
"czym się dla Ciebie różni zakazanie jakiejś działalności, od jej praktycznego uniemożliwienia?"
Nie uniemożliwienia. Normy trudne do spełnienia to nie są normy nieosiągalne. Czym to się różni? Wszystkim. Zwierzaki mogą sobie w miarę dobrych warunkach żyć, a hodowca może sobie te futra sprzedawać.
"Jak dla mnie to drugie jest bardziej podłe." Raczej byłoby to rozsądne z punktu widzenia władzy... Bo wprowadzenie rygorystycznych norm nie jest zakazem, więc nikt nie może protestować.
"Co rzuca mi trochę światła na to, jakim człowiekiem jesteś."
Wiesz ludzie którzy popierają męczenie zwierząt dla wielu również nie są wzorem do naśladowania...
"Zakładając, że chodzi nam o dobro zwierzątek, to powinniśmy celować w popyt... nie podaż."
Likwidacja ferm na zachodzie sprawi że ta przeniesie się na wchód. Jednakże na 100% wzrosną ceny i część ludzi uzna że szkoda kasy na futra zwłaszcza że przy takich akcja ludzie pokazują że noszenie futer im się nie podoba, więc ludzie będą odchodzić od futer nie tylko z przyczyn ekonomicznych ale i społecznych.
Dodatkowo to nie jest żaden argument. Przykładowo: Skoro nie dopuszczamy do handu ludźmi ktoś to przecież przejmie i będzie nimi handlował. Lepiej żebyśmy to my nimi handlowali.
@MrNykla
"Podstawową różnicą pomiędzy niewolnikami a norkami jest to, że niewolnicy zdawali sobie sprawę z tego, że nimi są, i pragnęli wolności."
Ej to dokładnie tak samo jak dzikie zwierze... Zwierzęta również pragną wolności. Mają to w baniakach zakodowane.
"Więc, dopóki nikt nie sprawia im cierpienia, to nie widzę w tym problemu" Trzymanie zwierząt które potrzebują ruchu w klatkach które nie pozwalają im na jakikolwiek ruch jest robieniem im krzywdy.
"Ponieważ, dla zwierzęcia urodzonego w niewoli jest to norma."
Oczywiście że nie jest.
"zanim ktoś wyskoczy ze zdaniem "to się z nimi zamień" przypominam, że niewolnik urodzony w niewoli dalej wiedział, że jest niewolnikiem i dalej pragną wolności."
Podobnie jak lis tylko że człowiek jest istotą rozumną więc może zrozumieć że musi np odpracować dług pradziadka. Lis tego nie ogarnie i zawsze będzie chciał uciec. Dobrze traktowany niewolnik raczej nie będzie ryzykował śmierci.
@MrNykla Skoro zwierze potrzebuje ruchu to nie możesz trzymać go w małej klatce bo będziesz mu robić krzywdę. Wracając do człowieka to zastanawianie się nie jest krzywdą. Będzie nawet w lepszej sytuacji niż to zwierzę bo będzie mógł sobie za zgodą pana chodzić w różne miejsca i nie spędzi całego życia w klatce 1x1x2m
@MrNykla Przecież nikt nie chce zamykać człowieka w klatce bo po co trzymać w klatce coś z czego nie ma zysku tylko straty? No chyba że na narządy. Niewolnik musi się poruszać w miarę swobodnie by były z niego jakieś zyski. Np wystarczy przypisać takiego gościa do danego terenu i on normalnie będzie sobie żył pracując na pana tylko nie będzie mógł opuścić danego terenu. Będzie mógł sobie zakładać rodzinę i żyć długo jeśli nie zawiedzie pana.
Ta samoświadomość człowieka właśnie jest na korzyść niewolnictwa. Zwierz nie rozumie dlaczego jest w klatce i nigdy tego nie zrozumie, człowiek zrozumie, a jak nie będzie chciał zrozumieć to można takiego chwasta wyrwać, wtedy reszta zrozumie.
@MrNykla "Naprawdę uważasz, że zwierzę urodzone w niewoli ma poczucie, że powinno być "na zewnątrz" Tak, zwierzęta mają instynkt... Dodatkowo biologicznie zwierze nie jest przystosowane do trzymania w klatce.
@MrNykla
Taki przykład i zarazem pytanie..
Czemu jeszcze nikomu nie udało się trzymać w niewoli dłużej niż 2 tygodnie żarłacza białego? Przecież zawsze można zamknąć nowonarodzone rekiny, więc nie będą miały żadnego punktu odniesienia...
Nie ma to jak pisać pierdół i być jeszcze absolutnie pewien swoich racji.
@MrNykla
No tak, czyli jak bym się urodził zwierzęciem i ktoś by mi zadawał ból w niewoli, to by mi to nie przeszkadzało, bo nie znam świata bez bólu i nie mam innego punktu odniesienia?
To że zwierze nie było nigdy na wolności, to nie znaczy, że sie bedzie dobrze czuło w klatce 1mx1mx1m. Fakt, że nie będzie znało wolności, będzie to abstrakcją, ale wciąż będzie się źle czuło.
Mamy do czynienia z bolszewią. Kto chce więcej dowodów? Rosnący etatyzm, coraz to większa kontrola społeczna, napaść na prywatną własność i rozporządzanie prywatnymi przedsiębiorstwami, "bo tak chcemy"... Najgorsze jest to, że wszystko to dzieje się za zgodą obywateli.
A durnie spod hasła "Mimo wszystko PIS" twierdzili, ze to wybór cywilizacyjny i rzekomo Prawo i Sprawiedliwość ma reprezentować tę naszą cywilizację...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2020 o 13:11
"...przy czym przedsiębiorcy zmuszeni nowym prawem do zakończenia hodowli zwierząt futerkowych mają otrzymać rekompensatę."
https://www.rp.pl/Polityka/200919377-Sejm-przyjal-nowelizacje-ustawy-o-ochronie-zwierzat.html
ania tomsia....kopnij się w ten twój pusty czerep, zanim wystawisz kolejny wpis na miarę chłopka-roztropka....piekło ,które stworzyła klika cwaniaków dla zysku, i dla próżności bandy bezmyślnych panienek,które chodzą w futrach , to szczyt prostactwa .Nie rozumiesz tego, bo twoja wrażliwość, pycha i kompletny brak empatii zredukowały ci mózg do wielkości rodzynka.....Nie podoba ci się w Polsce, to wyprowadź się do Afganistanu.
Jedynie koloratka i habit zapewnia w tym kraju wielokrotne odszkodowanie, za to samo zapewniające zysk.
Ale męczyć konie nad Morskie Oko to dalej można
@marcinn_ Bo to "tradycja" jest, prawie jak święta Wielkiej Nocy. No to tak, jak byś zamiast jajka z majonezem na wielkanoc dostał do zjedzenia pora w oleju. Dlatego konie na trasie do Morskiego Oka zajeżdżać na śmierć można i to jest moralnie ok dla naszego parlamentu, a taka szynszyla co spokojnie sobie żyje (bo jak ma złe warunki to łysieje i nie ma futra) jest już męczona i należy ją wziąć pod opiekę państwa. To takie proste! :)
@marcinn_ Puknij się w głowę człowieku. Te konie pracują, tak jak i ludzie pracują. Należy przywalić wysokie kary dla właścicieli, którzy nie zapewniają koniom właściwych warunków albo je przepracowują do poziomu zagrożenia zdrowia, tak samo jak pracodawca nie może zmuszać pracownika np. do pracy w zbyt niskiej temperaturze. Wołanie o całkowity zakaz to idiotyzm i kolejny krok w stronę tego, żeby rząd mógł Cię prawnie zmuszać do życia zgodnie z jego własną 'moralnością'.
Następny dla którego konie pracują tak jak ludzie. Umowy o pracę może też mają te konie wg ciebie? No to mówię, że dalej można je męczyć bo nic w tym temacie się nie zmieniło. Zdejmij klapki z oczy, wyłącz tvp i czytaj ze zrozumieniem.
@waclawpl jaka "tradycja"? coś mi świta że dawno temu do samego schroniska można było dojechać samochodem albo autobusem. Może mam jakieś omamy bo to strasznie dawno było i mnie wieźli ale wydawało mi się że dojechałem do samego morskiego oka i na pewno nie był to wóz z koniem.
@ubooot Proponuję poczytać wypowiedzi górali żyjących z dowożenia ceprów do Morskiego Oka. Obraz jaki malują, to jakby sam Jan Kazimierz był dowieziony pod Morskie Oko saniami z końmi xD Prawda jest taka, że ludzie to leniwe łajzy i nie chce im się przejść tych 8 kilometrów z parking na wejściu do parku. Tak, całe zabójcze 8 kilometrów. A górale bronią możliwości zajeżdżania koni, bo elektryczne pierdzikółko jest droższe niż koń wymieniany co 2-3 sezony. Samochodem nie da się podjechać pod Morskie Oko bez pozwolenia z TPN i tak jest odkąd ja sięgam pamięcią, jakieś 3,5 dekady. P.S. Tak, tradycja - https://tpn.pl/zwiedzaj/przewozy-konne/sprostowania-i-wyjasnienia - gdzieś w 2/3 wpisu mowa o chęci utrzymania takiej formy transportu jako tradycyjnego. Boki zrywać :)
@DexterHollandRulez Kiedy widziałeś ostatnio w Polsce człowieka padającego w pracy z wycieńczenia, bo został dosłownie zajechany na śmierć? Ja serio nie kojarzę, a media takiego kąska by nie przepuściły. Padające konie na drodze do Morskiego Oka? Co roku, czasem kilkukrotnie. Świecka tradycja w sezonie wakacyjnym.
@marcinn_ Pracują, a w zamian dostają wikt i opierunek. Ale po co tłumaczę, skoro jesteś lemingiem widzącym wszędzie tvp i myślącym że praca bez umowy to nie praca xD
@waclawpl Czego nie zrozumiałeś z fragmentu 'Należy przywalić wysokie kary dla właścicieli, którzy nie zapewniają koniom właściwych warunków albo je przepracowują do poziomu zagrożenia zdrowia,'? Bo mam wrażenie, że wszystkiego.
DexterHollandRulez napisałeś, że "pracują tak jak ludzie" ale widać sam nie wiesz co piszesz i próbujesz się tłumaczyć i wmawiać wszystkim swoje dziwne ideały, typowy przedstawiciel klasy "plusów", jak ktoś ma inne zdanie to trzeba go obrażać.
@DexterHollandRulez To raczej ty nie rozumiesz, że w naszym państwie (i szerzej społeczeństwie) panują podwójne standardy. Konie padające na drodze do Morskiego Oka są tylko jaskrawym przykładem. Myślisz że któryś z "fiakrów" poszedł siedzieć za to że zamęczył na śmierć należącego do niego konia? Nie i patrząc jak ludzie chętnie pakują się do wozów, przykładając do problemu rękę, jakoś mnie to nie dziwi. Ale ubój zwierząt na cele przemysłowe (mięso, futra, tłuszcz na biopaliwa, cokolwiek!), to już "niehumanitarne" i należy ograniczać! Dowcip polega na tym, że hodowcy przemysłowi mają wyśrubowane wymagania chociażby w zakresie dobrostanu zwierząt i za byle co karani są potężnymi mandatami idącymi często w setki tysięcy złotych bo nakazuje się z urzędu ubić całe stado lub odbiera im się zwierzęta. Koń zajechany na śmierć? 5000 pln mandatu i do przodu, bo przecież był "w pracy" i każdemu może się zdarzyć paść na służbie. Bajki o karach są właśnie tym: bajkami.
@waclawpl Nie wina ludzi, jeśli właściciel nie zna umiaru. To jak mówić że 'ludzie przykładają rękę do wyzysku' jeśli kupują w Żabce gdzie szef-Janusz rypie kasjerów na hajs. Jak powiedziałem, powinny być za takie rzeczy wysokie kary i faktycznie być egzekwowane. O to już pretensje do rządzących, organów nadzorczych i ew. organów ścigania, które tych konsekwencji nie wyciągają, a nie do całego świata, że koń ciągnie wóz i to źle.
@DexterHollandRulez Jak nie wina ludzi? Zaprzęgi pod Morskim Okiem wożą ludzi czy ciągną puste wozy? Polityków wybierają ludzie czy kosmici? To, że państwo nie potrafi stosownie egzekwować prawa mają w poważaniu właśnie ludzie. Jedynym niewinnym w tym wszystkim jest koń, co padnie na górskim szlaku. Ale spoko, możemy spać spokojnie, bo zakażemy hodowli zwierząt futerkowych, gdzie dobrostan jest wielokrotnie lepszy niż u zwierzaków pracujących.
@waclawpl Odnieś się proszę do analogii, z której skorzystałem. Idziesz do Żabki, robisz zakupy. Kasjer, który Cię obsługuje jest rypany przez nieuczciwego szefa. Czy Ty robiąc tam zakupy i nie znając sytuacji tej osoby robisz jej krzywdę?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2020 o 21:56
ktoś sobie taki rząd wybrał. macie swoje pincetplusy
Jak chcesz uczyć dzieci hodować futerkowce to najlepiej razem z językiem rosyjskim. https://portalstatystyczny.pl/wp-content/uploads/2020/09/zakaz-hodowli-zwierzat-futra-europa-mapa-1024x724.jpg.
Futerka z głowy. Ok odhaczone, teraz kolej na zwierzęta ubojne jakie to prymitywne hodować zwierzęta na ubój biedne krowy, biedne świnie, konie..............
@jamarkus A potem kolej na farmerów. Jakie to prymitywne, hodować rośliny na żywność, przecież to żywe organizmy. Rosną, pobierają wodę, nachylają ku słońcu. A wy barbarzyńcy zabijacie je i jecie, a często nawet ich dzieci, czyli owoce. Wstyd! Zakazać!
@DexterHollandRulez Dokładnie tak jak mówisz !!! Ale najpierw zakaz połowów ryb wszelakich !!!!
@jamarkus Ohohohoho! Ale się prawactwo rozbeczało! Nie widzisz różnicy pomiędzy wyciągnięciem marchewki z ziemi a trzymaniem zwierzęcia przez całe życie w ciasnym boksie, wożeniu go w paskudnych warunkach, a potem brutalnym zatłuczeniu (w opowieści o szybkiej śmierci w rzeżni to chyba tylko dzieci wierzą, wystarczy zobaczyć materiały nagrane w takich miejscach)?
Autorze demota - łżesz!
Przegłosowana ustawa:
http://orka.sejm.gov.pl/opinie9.nsf/nazwa/378_u/$file/378_u.pdf
Fragment tejże ustawy:
Art. 11. Podmiotom objętym zakazem, o którym mowa w art. 12 ust. 4c ustawy zmienianej w art. 1, przysługuje prawo do rekompensaty z budżetu państwa z tytułu zaprzestania chowu lub hodowli zwierząt futerkowych, z wyjątkiem królika, o których mowa w art. 2 pkt 3 ustawy z dnia 29 czerwca 2007 r. o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich (Dz. U. z 2017 r. poz. 2132 oraz z 2020 r. poz. …), w celu pozyskania z nich futer
Taaa. Głębokie. W innych krajach gdzie są rządy parlamentarne, jest inaczej...
To jest dramat!
I czego tu nie rozumiesz? Polityki, czy układów?
I bardzo dobrze. To tak jakby Niemcy żądali odszkodowań za zamknięcie Auschwitz.
@pawelkolodziej , więc dlaczego każemy właścicielom tych hodowli tylko pozamykać swoje interesy? Skoro porównujesz to z Oświęcimiem, to tych właścicieli powinno się albo skazać na śmierć, albo pozamykać na dożywocie. Podobnie właścicieli hodowli drobiu, świń i bydła- co za różnica, czy masowo mordujemy zwierzęta na ubiór czy na żywność?
@Arbor Zgadzam się. Można robić portfele ze skóry tych właścicieli i ich pracowników.
@pawelkolodziej O, i tu mamy piękny obraz empatii naszych troskliwych krzykaczy. Taki jakiś zbliżony do tego u strażników tego nieszczęsnego Auschwitz.
@DexterHollandRulez bardziej zbliżony do kleru ( w sumie na jedno wychodzi)
Jeśli budujesz swój "biznes" na dręczeniu zwierząt przez całe lata, to jak dla mnie możesz zbankrutować z dnia na dzień. Łzy nie uronię.