Coś Marian nie odrobiłeś lekcji. W democie sugerujesz jakieś fałszywe oskarżenia ze zmyślonymi datami, a tu akurat sprawa wyglądała trochę inaczej. Jasne, że część wszystkich oskrażeń o molestowanie jest dęta.. ale część jest prawdziwa, tylko takie zachowania nie były nigdy nagłaśnianie, show business to jednak w miarę hermetyczny świat.
Dla mnie baba co zmyśla tego typu oskarżenia, znaczy mniej niż tirówka przy drodze. Taka sfołocz jest najgorsza bo szkodzi prawdziwym ofirarom najcięższych przestępstw.
Pare lat temu byla taka prostytutka co chciala zablysnac i stac sie slawna to poszla do jakiegos tablojdu, ze Beckham ja bzykal. Dostala pozew sadowy o znieslawienie, i na tym sie slawa skonczyla bo nikt nie chcial z nia miec nic wspulnego. Skonczyly sie czasy na takie durne wybryki. Teraz jak wyjdzie, ze taki "celebryta" zmysla to wszyscy sie od nich odcinaja i koniec ich kariery. w internecie nic nie ginie ;)
Z tEgo co ja kojarzę, akurat w jej przypadku są dowody. Facet zrobił jej nagie zdjęcia i je opublikował. Spór dotyczy tego czy było to za jej zgodą ( ona podaje że dawała zgodę tylko na wykorzystanie zdjęć do konkretnego celu- sesji w bieliźnie do gazety, fotograf zrobił jej nagie zdjęcia, które opublikował i na nich zarobił na boku), czy bez jej zgody. A ona dorzuca do tego, że ja upił i poza zdjęciami jeszcze wykorzystał. Więc to nie jest tak, że kobieta podaje losowa datę, kiedy nawet nie ma dowody, że byli w pobliżu siebie. Datę można dokładnie ustalić, a zdjęcia są takie, że widać, że nie były to stosunkowo grzeczne artystyczne kobiece akty.
@lech2 A wystarczyłoby nie być ku*wą i problem by nie wystąpił...
Nie bronię nikogo, ale głupie zachowania mają głupie konsekwencje, których trzeba się po prostu spodziewać.
Niestety nie żyjemy w idealnym świecie.
@kondon typowe obwinianie ofiary. To, że zamontowałem słabe zamki w drzwiach nie oznacza, że można ci okraść mieszkanie. Nie oznacza tez, że nie możesz o kradzieży informować policji, opowiadać o tym w mediach itp. itd.. Z mojego punktu widzenia była wtedy młoda i nierozważna, ale nie zmienia to faktu, że to co zrobił ten fotograf to było draństwo ( oceniając choćby tylko fakt publikacji nagich zdjęć mimo sprzeciwu modelki)
@lech2 Nie zrozumiałeś mojego komentarza.
Złe zachowania zawsze będą złe, nawet pomimo prowokacji czy głupich zachowań pokrzywdzonych.
Po prostu z pewnymi rzeczami trzeba się liczyć.
Czego się spodziewała pijąc w trakcie sesji? Tak robią rozsądne osoby?
To jest robienie sobie problemów na życzenie, a później wielkie zdziwienie, że świat jest zły.
Montowanie słabych zamków w drzwiach absolutnie nie upoważnia kogokolwiek do włamywania się (nawet ich brak tego nie robi), jednak w takiej sytuacji nie możesz być zdziwionym, jeśli ktoś jednak Cię okradnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2020 o 18:01
@lech2 Nie. Nazywam ją k... bo poszła na jakąś dziwną sesję, piła tam alkohol, po czym puściły jej hamulce. Sama sprowokowała sytuację, której mogła uniknąć. To nie pierwsza tego typu i powinna była przewidzieć, że coś takiego może się stać. Zachowała się ryzykownie i to ryzyko się zrealizowało.
Niezależnie jak ocenimy zachowanie tego fotografa, to ona sama zachowała się głupio i należy zwracać uwagę na takie właśnie postępowanie. Nie obwiniam jej, a krytykuję. Nie poleciłbyś chyba nikomu robić podobnie.
Sądząc po tym co piszesz, to fotograf zachował się źle i poniesie zasłużone konsekwencje. Jest to oczywiste i nie ma co tu kwestionować. Jej głupie zachowanie nie umniejsza jego winy.
@lech2 a nie dała się wykorzystać? to nie był brutalny gwałt z uszczerbkiem na zdrowiu. wszystko działo się za jej przyzwoleniem. piła alkohol świadomie. jeśli rozbierała się pod wpływem to jest to czynnik dodatkowo obciążający. to nie jest obwinianie ofiary. za to sugerowanie tego pokazuje że niektórych należy traktować jak dzieci bo nie są świadomi konsekwencji swoich działań :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 września 2020 o 9:15
@kondon @olmajti Jesteście odrażający. Nawet jeśli kobieta jest skrajnie pijana i paraduje przy Was nago nie oznacza, że chce uprawiać z Wami seks. A jeśli wydaje Wam się, że daje Wam to jakiekolwiek przyzwolenie do wykorzystania jej jak jakiś przedmiot, to zmartwię Was - niczym się nie różnicie od rasowych gwałcicieli i powinien Was zbadać specjalista. Nie ma usprawiedliwienia dla jakiegokolwiek wykorzystywania seksualnego - jeśli nie ma wyraźnej zgody kobiety, nie macie prawa jej nawet tknąć.
@usiek1992 niestety nie masz racji. człowiek potrafi komunikować się na więcej sposobów niż tylko mowa werbalna. mowa ciała również jest sposobem na komunikowanie się z otoczeniem. samo przyzwolenie nie zaczyna się od wypowiedzenia 'tak' bo interakcja międzyludzka zaczyna się o wiele wcześniej. brak przyzwolenie =/= sprzeciw. jeśli w tym przypadku zaistniał sprzeciw był to gwałt. jeśli nie zaistniał fakt przyzwolenia nie można mówić o gwałcie. subiektywne pochodzenie do tego typu spraw sprawia że identyczna identyczna sytuacja może być zarówno gwałtem jak i nie bo to będzie zależeć od danej osoby co jest samo w sobie chore. jeśli zatem uważasz że bez wyraźnej zgody kobiety nikt nie ma prawa jej tknąć to one też nie maja prawa wizualnie wpływać na seksualny odbiór ich zachowania i wyglądu :)
jeszcze jedno. co jeśli nastąpiła wyraźna zgoda, albo w przypadkach ekstremalnych zostało podpisane oświadczenie i w trakcie kobieta zmieni zdanie? to wg Ciebie też będzie gwałt? jeśli tak to masz poważny problem :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 września 2020 o 9:58
@usiek1992 Nawet jeśli mężczyzna jest skrajnie pijany i paraduje przy Was nago nie oznacza, że chce uprawiać z Wami seks. A jeśli wydaje Wam się, że daje Wam to jakiekolwiek przyzwolenie do wykorzystania go jak jakiś przedmiot, to zmartwię Was - niczym się nie różnicie od rasowych gwałcicielek i powinien Was zbadać specjalista. Nie ma usprawiedliwienia dla jakiegokolwiek wykorzystywania seksualnego - jeśli nie ma wyraźnej zgody mężczyzny, nie macie prawa go nawet tknąć.
@usiek1992 Kompletnie nie zrozumiałaś moich komentarzy. Kilkukrotnie podkreślałem, że zupełnie nie o to mi chodzi i że jego wina jest oczywista.
Naprawdę tak trudno przeczytać na spokojnie i pomyśleć, zanim napisze się durny komentarz?
@kondon Skoro tak nie myślisz i chodzi Ci o co innego, to po co to piszesz, że "sama sprowokowała sytuację" i "zachowała się ryzykownie"? Żeby pochwalić się własną głupotą?
@olmajti Trafiłeś jak łysy grzywką o kant kuli - nigdzie nie napisałem, że mam na myśli przyzwolenie w formie werbalnej. Upojenie alkoholowe i nagość nie oznaczają przyzwolenia na seks. Jeśli nie potrafisz rozróżnić tych dwóch kwestii, to naprawdę masz poważny problem.
"jeśli nastąpiła wyraźna zgoda, albo w przypadkach ekstremalnych zostało podpisane oświadczenie i w trakcie kobieta zmieni zdanie? to wg Ciebie też będzie gwałt?" - oczywiście, że będzie. Przy oświadczeniu woli można będzie ją pozwać cywilnie, ale próba wymuszenia jego realizacji siłą stanowi czyn zabroniony.
@usiek1992 Zwracam uwagę na drugą stronę problemu. Ryzykowne zachowania mogą skończyć się źle.
Winy fotografa nie kwestionuję, co też kilkukrotnie podkreśliłem.
Nie wiem dlaczego tak zinterpretowałaś mój komentarz. Pewnie na szybko przeczytałaś, zdenerwowałaś się i przestałaś myśleć.
Pomijając wszelkie skutki i zakładając, że nic złego się nie stało, to czy jej zachowanie było poprawne i czy poleciłabyś coś podobnego swojej córce, czy raczej przestrzegała przed czymś takim?
@kondon Przestrzegałbym - ale na pewno nie mówił, że w ten sposób cokolwiek czy kogokolwiek "prowokuje", a raczej podkreślał, że istnieją niebezpieczni ludzie, którzy mogą ją skrzywdzić.
@usiek1992 Nigdzie nie napisałem, że go sprowokowała.
Właśnie o to mi chodziło, że są niebezpieczne sytuacje (których ludzie mogą być elementami) i ona w taką niebezpieczną sytuację weszła. Gdyby sama nie popełniła tego błędu, to nic by się nie stało.
Świat nie jest idealny i przede wszystkim sami powinniśmy uważać na siebie, unikając niebezpieczeństw, a nie pchając się w nie.
Już rozumiesz co miałem na myśli, czy masz jeszcze jakieś wątpliwości?
@kondon "Nazywam ją k... bo poszła na jakąś dziwną sesję, piła tam alkohol, po czym puściły jej hamulce. [---Sama sprowokowała sytuację---], której mogła uniknąć"
@usiek1992 ale zaznaczyłeś że sposób ubioru i zachowania nie dają przyzwolenia a to jest jednoznaczne. Niejednoznaczne zachowania, ubiór, mowa ciała mogą sugerować przyzwolenie. Oddziaływają najbardziej na ludzi z problemami z głową i mogą pośrednio przyczyniać się do brutalnych gwałtów. Tego ludzie tacy jak Ty nie są w stanie zrozumieć. Nie widzą tego że pewnych sytuacji da się uniknąć zdrowym rozsądkiem. Legitymizowanie jednego rodzaju zachowań potępiając przy tym drugi jest czystą hipokryzja. Bo albo zgadzasz się na dane, ryzykowne zachowania i na ich konsekwencje w postaci ryzyka gwałtu albo z nimi walczysz zmniejszając to ryzyko. Jeśli tego nie rozumiesz to masz poważny problem.
Jakoś nie dziwi mnie ta odpowiedź. Idąc tym tokiem rozumowania wszystko może być gwałtem jeśli jedna ze stron tak uzna co jest zwykłym absurdem gdyż gwałt NIE MOŻE BYĆ SUBIEKTYWNY :)
Btw. Radziłbym przeczytać że zrozumieniem artykuł na bezprawniku :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 września 2020 o 22:15
Coś Marian nie odrobiłeś lekcji. W democie sugerujesz jakieś fałszywe oskarżenia ze zmyślonymi datami, a tu akurat sprawa wyglądała trochę inaczej. Jasne, że część wszystkich oskrażeń o molestowanie jest dęta.. ale część jest prawdziwa, tylko takie zachowania nie były nigdy nagłaśnianie, show business to jednak w miarę hermetyczny świat.
Dla mnie baba co zmyśla tego typu oskarżenia, znaczy mniej niż tirówka przy drodze. Taka sfołocz jest najgorsza bo szkodzi prawdziwym ofirarom najcięższych przestępstw.
Panowie też tacy bywają...
Pare lat temu byla taka prostytutka co chciala zablysnac i stac sie slawna to poszla do jakiegos tablojdu, ze Beckham ja bzykal. Dostala pozew sadowy o znieslawienie, i na tym sie slawa skonczyla bo nikt nie chcial z nia miec nic wspulnego. Skonczyly sie czasy na takie durne wybryki. Teraz jak wyjdzie, ze taki "celebryta" zmysla to wszyscy sie od nich odcinaja i koniec ich kariery. w internecie nic nie ginie ;)
Z tEgo co ja kojarzę, akurat w jej przypadku są dowody. Facet zrobił jej nagie zdjęcia i je opublikował. Spór dotyczy tego czy było to za jej zgodą ( ona podaje że dawała zgodę tylko na wykorzystanie zdjęć do konkretnego celu- sesji w bieliźnie do gazety, fotograf zrobił jej nagie zdjęcia, które opublikował i na nich zarobił na boku), czy bez jej zgody. A ona dorzuca do tego, że ja upił i poza zdjęciami jeszcze wykorzystał. Więc to nie jest tak, że kobieta podaje losowa datę, kiedy nawet nie ma dowody, że byli w pobliżu siebie. Datę można dokładnie ustalić, a zdjęcia są takie, że widać, że nie były to stosunkowo grzeczne artystyczne kobiece akty.
@lech2 A wystarczyłoby nie być ku*wą i problem by nie wystąpił...
Nie bronię nikogo, ale głupie zachowania mają głupie konsekwencje, których trzeba się po prostu spodziewać.
Niestety nie żyjemy w idealnym świecie.
@kondon typowe obwinianie ofiary. To, że zamontowałem słabe zamki w drzwiach nie oznacza, że można ci okraść mieszkanie. Nie oznacza tez, że nie możesz o kradzieży informować policji, opowiadać o tym w mediach itp. itd.. Z mojego punktu widzenia była wtedy młoda i nierozważna, ale nie zmienia to faktu, że to co zrobił ten fotograf to było draństwo ( oceniając choćby tylko fakt publikacji nagich zdjęć mimo sprzeciwu modelki)
@lech2 Nie zrozumiałeś mojego komentarza.
Złe zachowania zawsze będą złe, nawet pomimo prowokacji czy głupich zachowań pokrzywdzonych.
Po prostu z pewnymi rzeczami trzeba się liczyć.
Czego się spodziewała pijąc w trakcie sesji? Tak robią rozsądne osoby?
To jest robienie sobie problemów na życzenie, a później wielkie zdziwienie, że świat jest zły.
Montowanie słabych zamków w drzwiach absolutnie nie upoważnia kogokolwiek do włamywania się (nawet ich brak tego nie robi), jednak w takiej sytuacji nie możesz być zdziwionym, jeśli ktoś jednak Cię okradnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2020 o 18:01
@kondon a nie sorry nazwałeś kobietę k..są bo dała się wykorzystać. Wogole nie obwiniasz ofiarę.
@lech2 Nie. Nazywam ją k... bo poszła na jakąś dziwną sesję, piła tam alkohol, po czym puściły jej hamulce. Sama sprowokowała sytuację, której mogła uniknąć. To nie pierwsza tego typu i powinna była przewidzieć, że coś takiego może się stać. Zachowała się ryzykownie i to ryzyko się zrealizowało.
Niezależnie jak ocenimy zachowanie tego fotografa, to ona sama zachowała się głupio i należy zwracać uwagę na takie właśnie postępowanie. Nie obwiniam jej, a krytykuję. Nie poleciłbyś chyba nikomu robić podobnie.
Sądząc po tym co piszesz, to fotograf zachował się źle i poniesie zasłużone konsekwencje. Jest to oczywiste i nie ma co tu kwestionować. Jej głupie zachowanie nie umniejsza jego winy.
@lech2 a nie dała się wykorzystać? to nie był brutalny gwałt z uszczerbkiem na zdrowiu. wszystko działo się za jej przyzwoleniem. piła alkohol świadomie. jeśli rozbierała się pod wpływem to jest to czynnik dodatkowo obciążający. to nie jest obwinianie ofiary. za to sugerowanie tego pokazuje że niektórych należy traktować jak dzieci bo nie są świadomi konsekwencji swoich działań :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2020 o 9:15
@kondon @olmajti Jesteście odrażający. Nawet jeśli kobieta jest skrajnie pijana i paraduje przy Was nago nie oznacza, że chce uprawiać z Wami seks. A jeśli wydaje Wam się, że daje Wam to jakiekolwiek przyzwolenie do wykorzystania jej jak jakiś przedmiot, to zmartwię Was - niczym się nie różnicie od rasowych gwałcicieli i powinien Was zbadać specjalista. Nie ma usprawiedliwienia dla jakiegokolwiek wykorzystywania seksualnego - jeśli nie ma wyraźnej zgody kobiety, nie macie prawa jej nawet tknąć.
Idz byc feministka gdzie indziej
@usiek1992 niestety nie masz racji. człowiek potrafi komunikować się na więcej sposobów niż tylko mowa werbalna. mowa ciała również jest sposobem na komunikowanie się z otoczeniem. samo przyzwolenie nie zaczyna się od wypowiedzenia 'tak' bo interakcja międzyludzka zaczyna się o wiele wcześniej. brak przyzwolenie =/= sprzeciw. jeśli w tym przypadku zaistniał sprzeciw był to gwałt. jeśli nie zaistniał fakt przyzwolenia nie można mówić o gwałcie. subiektywne pochodzenie do tego typu spraw sprawia że identyczna identyczna sytuacja może być zarówno gwałtem jak i nie bo to będzie zależeć od danej osoby co jest samo w sobie chore. jeśli zatem uważasz że bez wyraźnej zgody kobiety nikt nie ma prawa jej tknąć to one też nie maja prawa wizualnie wpływać na seksualny odbiór ich zachowania i wyglądu :)
jeszcze jedno. co jeśli nastąpiła wyraźna zgoda, albo w przypadkach ekstremalnych zostało podpisane oświadczenie i w trakcie kobieta zmieni zdanie? to wg Ciebie też będzie gwałt? jeśli tak to masz poważny problem :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2020 o 9:58
@usiek1992 Nawet jeśli mężczyzna jest skrajnie pijany i paraduje przy Was nago nie oznacza, że chce uprawiać z Wami seks. A jeśli wydaje Wam się, że daje Wam to jakiekolwiek przyzwolenie do wykorzystania go jak jakiś przedmiot, to zmartwię Was - niczym się nie różnicie od rasowych gwałcicielek i powinien Was zbadać specjalista. Nie ma usprawiedliwienia dla jakiegokolwiek wykorzystywania seksualnego - jeśli nie ma wyraźnej zgody mężczyzny, nie macie prawa go nawet tknąć.
@usiek1992 Kompletnie nie zrozumiałaś moich komentarzy. Kilkukrotnie podkreślałem, że zupełnie nie o to mi chodzi i że jego wina jest oczywista.
Naprawdę tak trudno przeczytać na spokojnie i pomyśleć, zanim napisze się durny komentarz?
@kondon Skoro tak nie myślisz i chodzi Ci o co innego, to po co to piszesz, że "sama sprowokowała sytuację" i "zachowała się ryzykownie"? Żeby pochwalić się własną głupotą?
@olmajti Trafiłeś jak łysy grzywką o kant kuli - nigdzie nie napisałem, że mam na myśli przyzwolenie w formie werbalnej. Upojenie alkoholowe i nagość nie oznaczają przyzwolenia na seks. Jeśli nie potrafisz rozróżnić tych dwóch kwestii, to naprawdę masz poważny problem.
"jeśli nastąpiła wyraźna zgoda, albo w przypadkach ekstremalnych zostało podpisane oświadczenie i w trakcie kobieta zmieni zdanie? to wg Ciebie też będzie gwałt?" - oczywiście, że będzie. Przy oświadczeniu woli można będzie ją pozwać cywilnie, ale próba wymuszenia jego realizacji siłą stanowi czyn zabroniony.
Zachęcam do lektury: https://bezprawnik.pl/umowa-przed-seksem/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2020 o 19:33
@usiek1992 Zwracam uwagę na drugą stronę problemu. Ryzykowne zachowania mogą skończyć się źle.
Winy fotografa nie kwestionuję, co też kilkukrotnie podkreśliłem.
Nie wiem dlaczego tak zinterpretowałaś mój komentarz. Pewnie na szybko przeczytałaś, zdenerwowałaś się i przestałaś myśleć.
Pomijając wszelkie skutki i zakładając, że nic złego się nie stało, to czy jej zachowanie było poprawne i czy poleciłabyś coś podobnego swojej córce, czy raczej przestrzegała przed czymś takim?
@kondon Przestrzegałbym - ale na pewno nie mówił, że w ten sposób cokolwiek czy kogokolwiek "prowokuje", a raczej podkreślał, że istnieją niebezpieczni ludzie, którzy mogą ją skrzywdzić.
@usiek1992 Nigdzie nie napisałem, że go sprowokowała.
Właśnie o to mi chodziło, że są niebezpieczne sytuacje (których ludzie mogą być elementami) i ona w taką niebezpieczną sytuację weszła. Gdyby sama nie popełniła tego błędu, to nic by się nie stało.
Świat nie jest idealny i przede wszystkim sami powinniśmy uważać na siebie, unikając niebezpieczeństw, a nie pchając się w nie.
Już rozumiesz co miałem na myśli, czy masz jeszcze jakieś wątpliwości?
@kondon "Nazywam ją k... bo poszła na jakąś dziwną sesję, piła tam alkohol, po czym puściły jej hamulce. [---Sama sprowokowała sytuację---], której mogła uniknąć"
@usiek1992 ale zaznaczyłeś że sposób ubioru i zachowania nie dają przyzwolenia a to jest jednoznaczne. Niejednoznaczne zachowania, ubiór, mowa ciała mogą sugerować przyzwolenie. Oddziaływają najbardziej na ludzi z problemami z głową i mogą pośrednio przyczyniać się do brutalnych gwałtów. Tego ludzie tacy jak Ty nie są w stanie zrozumieć. Nie widzą tego że pewnych sytuacji da się uniknąć zdrowym rozsądkiem. Legitymizowanie jednego rodzaju zachowań potępiając przy tym drugi jest czystą hipokryzja. Bo albo zgadzasz się na dane, ryzykowne zachowania i na ich konsekwencje w postaci ryzyka gwałtu albo z nimi walczysz zmniejszając to ryzyko. Jeśli tego nie rozumiesz to masz poważny problem.
Jakoś nie dziwi mnie ta odpowiedź. Idąc tym tokiem rozumowania wszystko może być gwałtem jeśli jedna ze stron tak uzna co jest zwykłym absurdem gdyż gwałt NIE MOŻE BYĆ SUBIEKTYWNY :)
Btw. Radziłbym przeczytać że zrozumieniem artykuł na bezprawniku :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2020 o 22:15
@usiek1992 Jak sama widzisz, napisałem "sytuację", nie "fotografa". Troszkę inne znaczenie ma słowo "prowokować" w obu tych kontekstach.
Prowokacje to może robić policja a nie obywatel czy obywatelka.