Ta "pomoc" udzielona na filmiku, mogłaby polegać na tym, że się tego dzikiego królika/zająca, ale chyba zająca po prostu łapie i wypuszcza, a nie łazi za nim z telefonem i jeszcze głaska pół godziny do kamery, przecież widać, że zwierzak jest przestraszony i głupie głaskanie go nie uspokoi. A i nie bierze się zajęcy w taki sposób, to dzikie zwierzę i przestraszone może pazurami na skokach bardzo poranić, albo nawet czymś zarazić. Powinno się brać za skórę na grzbiecie mocno podtrzymując kuper, albo najlepiej rzucić na niego jakimś materiałem i tak opatulonego wynieść.
Ta "pomoc" udzielona na filmiku, mogłaby polegać na tym, że się tego dzikiego królika/zająca, ale chyba zająca po prostu łapie i wypuszcza, a nie łazi za nim z telefonem i jeszcze głaska pół godziny do kamery, przecież widać, że zwierzak jest przestraszony i głupie głaskanie go nie uspokoi. A i nie bierze się zajęcy w taki sposób, to dzikie zwierzę i przestraszone może pazurami na skokach bardzo poranić, albo nawet czymś zarazić. Powinno się brać za skórę na grzbiecie mocno podtrzymując kuper, albo najlepiej rzucić na niego jakimś materiałem i tak opatulonego wynieść.
@wonskji Jak dla mnie to królik, zbyt puchaty jak na zająca :P
@BorekL_R Może to zagraniczny zając z bogatszego kraju i taki puchaty, bo lepiej odżywiony XD
Pasztet też można było zrobić ewentualnie .
@severino Ewentualnie to można go było wypuścić. Pasztet powinien być opcją podstawową.
@Fahrmass z takiego pokurcza nie byłoby żadnego pasztetu
Tylko z ciekawości pytam: znacie jakiś filmik gdzie to kobieta schodzi gdzieś do zwierzęcia aby mu pomóc/wypuścić je z pułapki?
@solarize Na Kuchni+ widuję je wyjmujące kurczaka z piekarnika. Liczy się?
I po wypuszczeniu prosto zasuwa na jezdnię.oszukać przeznaczenie
Skoro mowa o pasztetach, to te które was zrobiły też musiały być przerażone.