Znam kogoś, kto tam jeszcze niedawno pracował, i wcale by mnie nie zdziwiło, jakby to była prawda z tym działem PR i cięciem premii. Ponoć straszne miejsce, przed bogatymi paniusiami się trzeba nie wiadomo jak płaszczyć, a właściciel po*ebany (przepraszam, lżejsze określenie nie wystarczy) i potrafi zwolnić nowego pracownika za to, że go nie rozpoznał i nie powiedział "dzień dobry".
Jejku, weź zmień to zdjęcie a nie spuchnięte syry tu dajesz...
@mjes94 Bo większośc takich na zdjęciach było. Ja tego dnia staram sie nie otwierać FB. Rzygać mi sie chce
Znam kogoś, kto tam jeszcze niedawno pracował, i wcale by mnie nie zdziwiło, jakby to była prawda z tym działem PR i cięciem premii. Ponoć straszne miejsce, przed bogatymi paniusiami się trzeba nie wiadomo jak płaszczyć, a właściciel po*ebany (przepraszam, lżejsze określenie nie wystarczy) i potrafi zwolnić nowego pracownika za to, że go nie rozpoznał i nie powiedział "dzień dobry".
boszzzzz, racice w osłonach od parowek...
Boli od samego patrzenia na te spuchniete giry z powyłamywanymi palcami
to w końcu mało te 1,2 mln zł czy dużo??? zdecyduj się człowieku :/