Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Laviol
+5 / 13

Człowiek jako gatunek osiągnął tyle dzięki współpracy i Indianie to doskonale rozumieją. Dziś żyjemy "w kulturze" konkurencji, wyścigu szczurów i dzielenia ludzi na wszelkich poziomach. Każdy sobie rzepkę skrobie, żeby mieć jak najwięcej, tylko ludzi szczęśliwych coraz mniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 3

@fak_dak , nie przeczę. Niestety obecnie popadliśmy właśnie w skrajność, jeśli chodzi o konkurencję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@fak_dak, zakonotuję sobie i w wolnej chwili skorzystam. Tematyką ewolucji życia i człowieka zaczytywałam się jako młoda panienka tak ponad 35 lat temu, a nauka od tego czasu poszła do przodu, warto by uzupełnić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@fak_dak, tego nie widziałam, ale przyznam, że nie jestem zaskoczona, gdyż zmienia się klasyfikacja roślin i tak np. Galeobdolon luteum obecnie nosi miano Lamium galeobdolon. Rekordzista jakiego namierzyłam ma 6 nazw łacińskich, przy czym wszystkie są dopuszczone do używania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar besheda
-1 / 1

@fak_dak Świetnie napisane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar besheda
0 / 0

@fak_dak
Uszanowanko dla córki, widać, że dziecko ma dobry gust.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SARs9504
+13 / 19

To się nazywa specjalizacja jak i obniżanie poziomu edukacji. Sprowadza zdolnego "w dół" przez co ten co potrafi rachować nie idzie dalej i nie uczy się coraz to bardziej zaawansowanych rzeczy. I nie Indianie nie mieli "tego" obcykanego bo jak historia pokazuje nie "wyszło im".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-3 / 7

@SARs9504, Indianom "nie wyszło" z wielu powodów, m.in. dlatego, że biali potrafili ich obdarować kocami, które zarażały ich ospą.
I chyba zupełnie nie zrozumiałeś metody Indian. Ona nie ciągnie w dół, tylko właśnie w górę, bo ci co nie potrafią dostają pomoc od tych, którzy umieją. Ostatecznie umieją wszyscy i pojawia się wiele pozytywnych emocji. W przeciwieństwie do metody nauczycielki, gdzie dla niektórych dzieci skończy się upokorzeniami, pałami i tym, że w końcu się nie nauczą, ale jakoś przejdą dalej. Generowanie negatywnych emocji nie jest w interesie nas wszystkich. W skrajnych przypadkach kończy się strzelaniną w szkole czy samobójstwami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-2 / 4

@gminnik, nie wynika też, że nie ogarnął. Robisz to co zauważyłam u osób, którym zaczyna brakować argumentów - wprowadzają jakieś nowe warunki, żeby jakoś się wybronić.
Nie mówimy o sytuacjach szczegółowych, tylko pewnej ogólnej metodzie czy podejściu do nauczania. I tak, może się zdarzyć, że w metodzie indiańskiej, mimo wszystko ktoś nie ogarnie, ale jednak bardziej ona sprzyja uczeniu niż ta nauczycielki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 2

@fak_dak, w zasadzie tak. Ale zwróć uwagę na to, że ewolucyjnie jesteśmy przystosowani do życia w małych społecznościach. To, że żyjemy w dużych wcale nie zmieniło tego co mamy uwarunkowane genetycznie czyli np. instynkty. Zmieniły się technologie, ale mentalność chyba wcale. Nadal potrzebujemy i tworzymy sobie małe społeczności - rodzina, przyjaciele, znajomi i nadal potrzebujemy od nich pozytywnych emocji. Bycie twardym i bezwzględnym wcale się tu tak dobrze nie sprawdza, bo prowadzi do izolacji, a ta sprowadza na nas cierpienie.
Natomiast anonimowość życia w dużych społecznościach typu miasto zaowocowało poczuciem anonimowości i wynikającymi z tego niefajnymi zjawiskami oraz zanikiem innych, które były potrzebne. Myślę, że wiesz jakimi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SARs9504
+1 / 1

@Laviol I co ospa zmienia w fakcie że nie sprawdziło się ich podejście? Przecież gdyby się sprawdziło to akurat Oni obdarowywali by nas a nie na odwrót.

Ty nie zrozumiałeś wniosków które są widoczne gołym okiem np w naszym systemie nauczania (uczniowie zdolni w klasach mniej zdolnych podnoszą średnią ale tracą bo muszą dostosować się do nauczania w "słabszej" grupie). Generowanie negatywnych emocji to inna kwestia choć nie można zaprzestać "używania" negatywnych emocji. Inaczej osoba nie da sobie rady w życiu które jest PEŁNE negatywnych emocji i przeciwności losu i to często z tąd biorą się samobójstwa no i czasem "strzelaniny". Świat jest okropny i na to trzeba dzieci szykować a nie na jakiś wymyślony raj z teorii gdzie zwierzątka chodzą rączka w rączkę śpiewając piękne piosenki.

Dodam jeszcze jedno, system nauczania wyrzucające chłopców i dziewczynki do jednej klasy jest zły, chłopcy mają trochę inne potrzeby niż dziewczynki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+10 / 12

I potem wszyscy kończą szkołę z taką samą oceną i trafiają do pracy, gdzie nadal mają równo płacone, choć jeden pracownik wykonuje robotę za kilka osób bo tylko on potrafi. No i tylko ten jeden nie może awansować bo wtedy zespół nie będzie w stanie pracować efektywnie. Nie brzmi to jakoś znajomo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matek1998
+2 / 8

I dlatego Indianie siedzą w rezerwatach. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lech2
-1 / 3

Ja myślę, że to kwestia tego czego chcemy osiągnąć. Jeżeli interesuje nas szczęście to zapewne świetna formuła. Jeżeli twoje przeżycie zależy od dobrostanu całego plemienia i współpracy - świetna formuła. Jeżeli jednak celem jest zdobycie indywidualnego bogactwa materialnego, wysokiej pozycji społecznej tego typu układ nie będzie właściwy. Nie popadalbym w paranoję, że takie wychowanie jak tych indian eliminuje chierchie, oznacza komunizm itp. Tyle ,że o hierarchii w takim społeczeństwie decyduje to ile jesteś w stanie zaproponować społeczności- w praktyce o tym że twoje wyroki sądowe są respektowane nie decyduje to ,że naslesz policjantów, komorników itp. tylko to ,że jesteś uważany za najmądrzejszego i najsprawiedliwszy go

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MajorKaza
+5 / 5

@lech2 "Jeżeli twoje przeżycie zależy od dobrostanu całego plemienia i współpracy"

To jest to fatalna formuła. Nie chcę, żeby najlepszy myśliwy czekał po każdej zdobyczy aż ja coś złapię, albo mnie wyręczał. Chcę, żeby mnie nauczył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MajorKaza
+4 / 4

@gminnik I nie chcę, żeby czekał na mnie, tylko był jak najlepszy. A ja, jak się okaże, że się nie nadaję, lepiej żeby poszukał sobie innego zajęcia. Tylko skąd mam wiedzieć, że jestem kontr-produktywny, jeśli wszyscy mi wiecznie pomagają tak, żeby broń Boże się nie "wywyższać"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MajorKaza
+1 / 1

@gminnik Albo znajomość samego siebie. Można też iść w ślady ojca. 50% zgodności genetycznej daje spore szanse na powodzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lech2
-2 / 2

@MajorKaza jeżeli polujecie jako grupa to jak najlepszy myśliwi nie podszkoli najgorszego, to przez błąd najgorszego cała grupa może nic nie upolować. Tak samo na wojnie. Najgorszy wojownik da się pokonać i nie osłoni twojego boku. W obecnym społeczeństwie stać nas na specjalizację, stać nas na wybór, płacimy za to by nas ktoś chronił jak zachoruje lub się zestarzejemy. Oni o to, żeby sąsiad narażał swoje życie, tracił swoją energię i czas chroniąc nas i żywiąc gdy zachorujemy albo napadnie nas wrogie plemię, musieli zapracować. A pracowali pomagając i wspierając. Nikt nigdy przez całe życie nie jest najsilniejszy, najsprawniejszy, samowystarczalny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+5 / 5

Stan obecny polski jest skutkiem takiej właśnie edukacji. To właśnie cecha wytworzona mętalknie przez socjalizm. Ile osób ściągało na klasówce , ile osób odpisywało od kolegów zadania domowe, za ile osób ktoś zrobił pracę dyplomową czy napisał prace magisterską. To droga donikąd. Celem bowiem uczenia się jest samodzielne nabycie pewnych umiejętności a nie zaliczenie.
A potem mamy sytuację że inyżynier nie bardzo rozumie jak obliczyć obciążenia i nie uwzględnia np siły skrętnej a tylko łamiąca i ścinającą i mamy katastrofę budowlaną w jakiej ktoś ginie bo akurat ktoś za niego zrobił zadanie uczące wzorów na skręcanie belek. Albo wyobraź sobie lekarza jaki przy operacji nagle nie wie co dalej zrobić bo ktoś za niego coś wykonywał.

Ma to też społeczne konsekwencje. Szybko bowiem okazuje się że takich co samoistnie coś wymyślą czy umieją coś zrobić jest niewielu za to jest wielu jacy nie umieją .. Jak ci co umieją zaczynają robić za tych co nie umieją szybko okazuje się że ci co umają maja więcej roboty a ci co nic nie umieją nie muszą nic robić. Wytwarza się wiec pasożytnictwo i zaczyna opłacać się nic nie umieć robić bo będą robić za ciebie. Jeszce gorzej jest jak ktoś kto nie robi zaczyna być dumny i chwalić się tym co zrobił ktoś za niego mówiąc my zrobiliśmy. Wg tego mechanizmu upadł socjalizm . Pamiętacie powiedzenie czy się robi czy się lezy 3,50 się należy.

Nauczycielka che ocenić kto jest bystry a kto nie , i na kogo uczenie nie marnować czasu a na nauczaniu kogo trzeba się skupić. To jest jej rola.

Ich zachowanie jest zasadne w strukturze społeczności wędrowno łowieckiej gdzie przetrwanie zależy od grupy i jej członków. Wszyscy pracują dla zbiorowego dobra i czerpią zyski z tego. A nawet w ich warunkach ten kto nie umiał rozpalić ognia i zbłądził na polowaniu ginął .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
0 / 0

Swastyka na ubraniu +10 do nauki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

I wszyscy rownaja do najslabszej jednostki. Wyobraz sobie teraz jakby wygladala nie edukacja, ale produkcja gdyby wszyscy mieli robic wedlug normy najwolniejszego pracownika?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

pomysl genialny
juz to widze, ktos na ulicy tracy przytomnosc, ludzie dzwonia po karetke
przyjedza karetka z karetkypadaja sanitariusze, podbiegaja szybko do potrzebujacego pomocy i... czekaja
mija 10 minut nagle ktos z tlumu pyta sie ich na co czekaja, na to jeden z sanitariuszy odpowiada ze na kolege ktory byl dobry w reanimacji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Balduran44
0 / 0

No nie bardzo ma to sens.
Niby czemu ktoś kto jest lepszy od innych nie może się tym pochwalić? Jak na wf biega się na kilometr to ten wysportowany dzieciak co codziennie gra w piłkę pod blokiem ma specjalnie biec wolniej by ten otyły co spędza dni przy komputerze nie poczuł się źle? Skoro jeden się uczył do klasówki to ma źle odpowiadać żeby inni nie poczuli się gorsi?

Ludzie nie są równi. Nigdy nie będą równi. I nie ma w tym nic złego. Największą zarazą tego świata jest wieczne "równanie w dół" bo przez to zamiast ci gorsi się poprawiać to ci lepsi się marnują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chariot_4
0 / 0

Tu można posłuchać jak biali traktowali dzieci Indian: https://youtu.be/AsQK0y9zr60
Kanał nazywa się "dział zagraniczny" i są tam sprawdzeni specjaliści. Ale ostrzegam, bo to dość drastyczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MarcelinaMarcelina
0 / 0

Nowoczesne systemy edukacji są oparte na pomocy słabszym. Dzieci są przygotowywane do obowiązku szkolnego od 2 roku życia. Grupa A (2 lata - 4 lata), w jednej grupie znajdują się dzieci w różnym wieku, więc te dzieci, które mają problem z rysowaniem wycinaniem, ubieraniem, chodzeniem do toalety, lub innymi aktywnościami, zawsze mają szansę się tego nauczyć z młodszymi dziećmi. Starsze dzieci uważają na te młodsze i w naturalny sposób uczą się wzajemnego pomagania sobie. Starsze grupy działają w ten sam sposób z tą różnicą, że grupy są liczniejsze a dzieci w szkole spędzają więcej czasu. Również tutaj zachowana jest dwuletnia różnica wieku, więc każdy uczy się w swoim tempie. Oprócz czytania pisania, liczenia itp, dzieci uczą się przede wszystkim jak mają uczyć się same, planowania zadań oraz jak osiągnąć wyznaczony cel. Rywalizacja jak najbardziej ale w sporcie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 2

Tak było w PRL - jak byłeś lepszy to nie korzystałeś z dodatkowych możliwości ale musiałeś siedzieć i czekać aż najgłupszy w stadzie podgoni materiał. taka strategia: guvno ale równo.

A przypowieść pięknie pokazuje czemu, gdy do Ameryki przybyli konkwistadorzy uzbrojeni w broń palną Indianie wciąż żyli w epoce neolitu (kamienia gładzonego)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 października 2020 o 22:45

avatar Rithven
0 / 0

zastanawiam się co mnie podkusiło by te głupoty przeczytać..no co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem