Jeśli przed zrobieniem złego uczynku (kradzieży, dewastacji, zaśmiecania środowiska, hejtu) powstrzymuje Cię jedynie niechęć wyjawienia tych uczynków przed starym gościem w sukience, to jest to genialne. Jeśli coś wygląda głupio, a działa, to wcale nie jest głupie.
@ICoTyNaToPowiesz Ale większość rad tych starych (i młodych też) gości w sukienkach jest szkodliwych, bo to ludzie oderwani od rzeczywistości bardzo często o wątpliwych moralnościach więc tak na prawdę spowiedź czyni znacznie więcej złego niż dobrego.
@ICoTyNaToPowiesz Jaką radę może dostać np. mąż który powie, że ciągnie go na boki, bo mu żona "nie daje"? Albo młody chłopak, że podniecają go koledzy? Przecież klecha nie powie temu pierwszemu porozmawiaj z żoną, kup jej fajną bieliznę albo zabawkę do igraszek małżeńskich i zadbaj o bezpieczną antykoncepcję, a chłopcu nie powie bądź sobą tak abyś w życiu był szczęśliwy, nie udawaj kogoś kim nie jesteś, bo nigdy nie zaznasz szczęścia. Tyko temu pierwszemu powie, że ma panować nad sobą, a drugiemu że to grzech i ma się interesować tylko dziewczynami. Pierwszy po roku się rozwiedzie drugi wpadnie w depresję i jak w porę nikt mu nie pomoże skończy źle o ile nie tragicznie.
no ale ludzie rozkminiają to właśnie tak że " teraz sobie znowu nagrzeszę a później się z tego wypowiadam, księciunio wyzeruje mi licznik u naczelnika Bogdana i gitara" i tak w kółko. wątpię że spowiadanie się starym zbokom zniechęci kogoś do grzeszenia.
@ICoTyNaToPowiesz I tym właśnie (między innymi) różnię się od tych darmozjadów w sutannach! Po prostu bez odpowiedniego przygotowania, bez fachowej wiedzy nie biorę się za pouczanie innych i wymądrzanie się.
@tomekbydgoszcz Widzę że trafiłem na internetowego eksperta od spraw życiowych. To pochwal się w jaki sposób się przygotowywałeś i gdzie zdobywałeś tę fachową wiedzę:-)
@tomekbydgoszcz Skoro ośmielasz się udzielać porad małżeńskich oraz wskazywać drogę osobom ze skłonnościami homoseksualnymi, to wnioskuję że jesteś tym odpowiednio przygotowanym ekspertem z fachową wiedzą. Także pochwal nam się tutaj swoim warsztatem;-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 października 2020 o 19:09
@ICoTyNaToPowiesz
Dwa wpisy wstecz napisałem:
"I tym właśnie (między innymi) różnię się od tych darmozjadów w sutannach! Po prostu bez odpowiedniego przygotowania, bez fachowej wiedzy nie biorę się za pouczanie innych i wymądrzanie się."
- czego w tym nie rozumiesz?
@ICoTyNaToPowiesz
Gdzie udzieliłem rad? Podałem przykład, a nie udzielałem rad, coś Ci się miesza, może odpuść sobie bo chyba nie wytrzeźwiałeś jeszcze po sobocie.
@tomekbydgoszcz "Przecież klecha nie powie temu pierwszemu porozmawiaj z żoną, kup jej fajną bieliznę"... To po kiego ch..a piszesz jakieś bzdury o których nie masz zielonego pojęcia?
@ICoTyNaToPowiesz I to jest Twoim zdaniem rada? :-) :-) :-) Dzieciaku to jest przykład, nie trzeba być fachowcem aby znać takie podstawy, wystarczy paroletni staż małżeński. Czy jak napiszę, że sportowiec przed zawodami nie powinien imprezować to też stwierdzisz, że udzielam mu fachowych porad? Zejdź na ziemię.
@tomekbydgoszcz A rozumiem, czyli to wszystko z własnego przykładu. To zaczęła ci w końcu "dawać" żona jak jej kupiłeś fajną bieliznę i przestało cię przez to "ciągnąć na boki"? I na jakie boki cię zaczęło ciągnąć? Przestałeś udawać tego kim nie jesteś?:D:D:D:D:D:D:D:D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 października 2020 o 21:14
@tomekbydgoszcz Nie martw się i "bądź sobą tak abyś w życiu był szczęśliwy, nie udawaj kogoś kim nie jesteś, bo nigdy nie zaznasz szczęścia";-) Trzym się.
A całkiem serio to spowiedź wymyślono w średniowieczu po to aby kler mógł swojemu panu (królowi, szlachcicowi, itp.) donosić kto co ukradł, kto go oszukał itp., a pan w zamian budował mu świątynie i przepisywał ziemie. Stąd, plus wyprawy krzyżowe i naciąganie umierających poprzez obiecywanie im czegoś na co kler nie ma żadnego wpływu, wziął się majątek kościoła katolickiego! Czyli cały majątek tej sekty pochodzi z przestępstwa: oszustwo, wyłudzenie, donosicielstwo, grabież.
@tomekbydgoszcz Spowiedź wymyślono nie po to żeby kler donosił królowi, ale po to żeby grzesznicy za kasę mogli kupić sobie miejsce w niebie, a przy okazji kler mógł sterować ludźmi zadając odpowiednią pokutę oraz wiedział co, kto, o kim i o czym myślał za pomocą przesłuchania jakim była spowiedź.
W czasach, gdy jeszcze spowiadałem się, było to dla mnie okropne doświadczenie. Upokorzenie. I bynajmniej nie z powodu popełnionych grzechów, które nie były jakieś ekstremalne. Z faktu klękania, bycia ocenianym i opowiadania o tych złych rzeczach duchownemu. W dodatku często takiemu, który uważał się za świętego. A w rzeczywistości chełpił się władzą, lubił luksus i nabożne traktowanie jego osoby. Był przed Bogiem. Teraz spoczywa i jest zaliczany do wybitnych osobistości w miejscowości mojego pochodzenia.
Dla mnie to zawsze będzie obłudna, zakłamana i arogancka gnida.
Panujący tu zatęchły obskurantyzm i atmosfera nienawiści wywołuje swym stężeniem mdłości, jak widzę są jednak istoty, które z przyjemnością funkcjonują w takiej właśnie atmosferze. Smutne.
Chyba coraz więcej ludzi tak uważa, sam nie jestem do końca przekonany o słuszności tego dziwnego rytuału.. i doskonale pamiętam jak sam czułem strach i taką złość przed spowiedzią. To było jak miałem naście lat... Znam osobę która jeździ nawet 60-80 km na spowiedź. Bo u siebie nie ma odpowiedniego spowiednika. I czuje się po tym dobrze. Czy Waszym zdaniem to normalne???
Powiedzmy sobie szczerze – spowiadanie się przed księdzem jest dość upokarzające. Niby dlaczego mam opowiadać komuś (komukolwiek) o moich upadkach? A może on jest taki samym (albo i gorszym) grzesznikiem? Jakie ma prawo, by mnie oceniać, diagnozować, wydawać sądy w mojej sprawie? Bingo! Tak, to jest na swój sposób „upokarzające”. I bardzo dobrze! Czy korzeniem wszystkich moich grzechów nie jest pycha? Pycha, czyli przekonanie, że wiem lepiej, że sam mam prawo o wszystkim decydować, że moje racje są najsłuszniejsze. I oto teraz muszę klęknąć przy człowieku (takim jak ja, albo jeszcze nędzniejszym) i powiedzieć, żem grzesznik, że upadłem, że pobłądziłem. Jakaż drastyczna kuracja dla mojej pychy! I jaka szalona miłość Boga do mnie, że chce mnie przygarniać przez tak „liche” pośrednictwo, ale jednak przygarniać!
Z trudem przychodzi dzisiejszemu światu znać, że jednak nie jest doskonały. Samouwielbienie i wybielanie najpodlejszych czynów pochodzi z pychy, którą przepełnia ten obrazek. Demagogia, intelektualny minimalizm aż wyje z tego komiksu. Droga, prawda i życie zapisane są troszkę w bardziej ambitnej literaturze.
Jeśli przed zrobieniem złego uczynku (kradzieży, dewastacji, zaśmiecania środowiska, hejtu) powstrzymuje Cię jedynie niechęć wyjawienia tych uczynków przed starym gościem w sukience, to jest to genialne. Jeśli coś wygląda głupio, a działa, to wcale nie jest głupie.
@ICoTyNaToPowiesz Ale większość rad tych starych (i młodych też) gości w sukienkach jest szkodliwych, bo to ludzie oderwani od rzeczywistości bardzo często o wątpliwych moralnościach więc tak na prawdę spowiedź czyni znacznie więcej złego niż dobrego.
@tomekbydgoszcz To znaczy?
@ICoTyNaToPowiesz Jaką radę może dostać np. mąż który powie, że ciągnie go na boki, bo mu żona "nie daje"? Albo młody chłopak, że podniecają go koledzy? Przecież klecha nie powie temu pierwszemu porozmawiaj z żoną, kup jej fajną bieliznę albo zabawkę do igraszek małżeńskich i zadbaj o bezpieczną antykoncepcję, a chłopcu nie powie bądź sobą tak abyś w życiu był szczęśliwy, nie udawaj kogoś kim nie jesteś, bo nigdy nie zaznasz szczęścia. Tyko temu pierwszemu powie, że ma panować nad sobą, a drugiemu że to grzech i ma się interesować tylko dziewczynami. Pierwszy po roku się rozwiedzie drugi wpadnie w depresję i jak w porę nikt mu nie pomoże skończy źle o ile nie tragicznie.
no ale ludzie rozkminiają to właśnie tak że " teraz sobie znowu nagrzeszę a później się z tego wypowiadam, księciunio wyzeruje mi licznik u naczelnika Bogdana i gitara" i tak w kółko. wątpię że spowiadanie się starym zbokom zniechęci kogoś do grzeszenia.
@tomekbydgoszcz Powinieneś zostać spowiednikiem albo nawet psychologiem czy seksuologiem:-) Marnujesz się.
@ICoTyNaToPowiesz I tym właśnie (między innymi) różnię się od tych darmozjadów w sutannach! Po prostu bez odpowiedniego przygotowania, bez fachowej wiedzy nie biorę się za pouczanie innych i wymądrzanie się.
@tomekbydgoszcz Widzę że trafiłem na internetowego eksperta od spraw życiowych. To pochwal się w jaki sposób się przygotowywałeś i gdzie zdobywałeś tę fachową wiedzę:-)
@ICoTyNaToPowiesz Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem?
@tomekbydgoszcz Skoro ośmielasz się udzielać porad małżeńskich oraz wskazywać drogę osobom ze skłonnościami homoseksualnymi, to wnioskuję że jesteś tym odpowiednio przygotowanym ekspertem z fachową wiedzą. Także pochwal nam się tutaj swoim warsztatem;-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2020 o 19:09
@ICoTyNaToPowiesz
Dwa wpisy wstecz napisałem:
"I tym właśnie (między innymi) różnię się od tych darmozjadów w sutannach! Po prostu bez odpowiedniego przygotowania, bez fachowej wiedzy nie biorę się za pouczanie innych i wymądrzanie się."
- czego w tym nie rozumiesz?
@tomekbydgoszcz Najpierw udzielasz rad, a potem mówisz że się na tym nie znasz. Nie rozumiesz tego co sam piszesz?
@ICoTyNaToPowiesz
Gdzie udzieliłem rad? Podałem przykład, a nie udzielałem rad, coś Ci się miesza, może odpuść sobie bo chyba nie wytrzeźwiałeś jeszcze po sobocie.
@tomekbydgoszcz "Przecież klecha nie powie temu pierwszemu porozmawiaj z żoną, kup jej fajną bieliznę"... To po kiego ch..a piszesz jakieś bzdury o których nie masz zielonego pojęcia?
@ICoTyNaToPowiesz I to jest Twoim zdaniem rada? :-) :-) :-) Dzieciaku to jest przykład, nie trzeba być fachowcem aby znać takie podstawy, wystarczy paroletni staż małżeński. Czy jak napiszę, że sportowiec przed zawodami nie powinien imprezować to też stwierdzisz, że udzielam mu fachowych porad? Zejdź na ziemię.
@tomekbydgoszcz A rozumiem, czyli to wszystko z własnego przykładu. To zaczęła ci w końcu "dawać" żona jak jej kupiłeś fajną bieliznę i przestało cię przez to "ciągnąć na boki"? I na jakie boki cię zaczęło ciągnąć? Przestałeś udawać tego kim nie jesteś?:D:D:D:D:D:D:D:D
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2020 o 21:14
@ICoTyNaToPowiesz Ale ty jesteś durny dzieciaku. Żegnam.
@tomekbydgoszcz Nie martw się i "bądź sobą tak abyś w życiu był szczęśliwy, nie udawaj kogoś kim nie jesteś, bo nigdy nie zaznasz szczęścia";-) Trzym się.
A całkiem serio to spowiedź wymyślono w średniowieczu po to aby kler mógł swojemu panu (królowi, szlachcicowi, itp.) donosić kto co ukradł, kto go oszukał itp., a pan w zamian budował mu świątynie i przepisywał ziemie. Stąd, plus wyprawy krzyżowe i naciąganie umierających poprzez obiecywanie im czegoś na co kler nie ma żadnego wpływu, wziął się majątek kościoła katolickiego! Czyli cały majątek tej sekty pochodzi z przestępstwa: oszustwo, wyłudzenie, donosicielstwo, grabież.
@tomekbydgoszcz Spowiedź wymyślono nie po to żeby kler donosił królowi, ale po to żeby grzesznicy za kasę mogli kupić sobie miejsce w niebie, a przy okazji kler mógł sterować ludźmi zadając odpowiednią pokutę oraz wiedział co, kto, o kim i o czym myślał za pomocą przesłuchania jakim była spowiedź.
@AIkanaro Główny powód to była kasa od króla, szlachcica, itp. za donosy ale oczywiście to co Ty piszesz tez przy okazji miało i ma nadal miejsce.
:( Jakieś takie mocno niesmaczne, nawet jak na antyklerykalny poziom ...
W czasach, gdy jeszcze spowiadałem się, było to dla mnie okropne doświadczenie. Upokorzenie. I bynajmniej nie z powodu popełnionych grzechów, które nie były jakieś ekstremalne. Z faktu klękania, bycia ocenianym i opowiadania o tych złych rzeczach duchownemu. W dodatku często takiemu, który uważał się za świętego. A w rzeczywistości chełpił się władzą, lubił luksus i nabożne traktowanie jego osoby. Był przed Bogiem. Teraz spoczywa i jest zaliczany do wybitnych osobistości w miejscowości mojego pochodzenia.
Dla mnie to zawsze będzie obłudna, zakłamana i arogancka gnida.
bzdura. Ale nie chce mi się przekonywać nikogo. Każdy ma prawo myśleć jak chce.
Ot i wypowiedział się jakiś expert od moralności i etyki i religii. Od jutra świat będzie lepszy
Panujący tu zatęchły obskurantyzm i atmosfera nienawiści wywołuje swym stężeniem mdłości, jak widzę są jednak istoty, które z przyjemnością funkcjonują w takiej właśnie atmosferze. Smutne.
Chyba coraz więcej ludzi tak uważa, sam nie jestem do końca przekonany o słuszności tego dziwnego rytuału.. i doskonale pamiętam jak sam czułem strach i taką złość przed spowiedzią. To było jak miałem naście lat... Znam osobę która jeździ nawet 60-80 km na spowiedź. Bo u siebie nie ma odpowiedniego spowiednika. I czuje się po tym dobrze. Czy Waszym zdaniem to normalne???
Powiedzmy sobie szczerze – spowiadanie się przed księdzem jest dość upokarzające. Niby dlaczego mam opowiadać komuś (komukolwiek) o moich upadkach? A może on jest taki samym (albo i gorszym) grzesznikiem? Jakie ma prawo, by mnie oceniać, diagnozować, wydawać sądy w mojej sprawie? Bingo! Tak, to jest na swój sposób „upokarzające”. I bardzo dobrze! Czy korzeniem wszystkich moich grzechów nie jest pycha? Pycha, czyli przekonanie, że wiem lepiej, że sam mam prawo o wszystkim decydować, że moje racje są najsłuszniejsze. I oto teraz muszę klęknąć przy człowieku (takim jak ja, albo jeszcze nędzniejszym) i powiedzieć, żem grzesznik, że upadłem, że pobłądziłem. Jakaż drastyczna kuracja dla mojej pychy! I jaka szalona miłość Boga do mnie, że chce mnie przygarniać przez tak „liche” pośrednictwo, ale jednak przygarniać!
Z trudem przychodzi dzisiejszemu światu znać, że jednak nie jest doskonały. Samouwielbienie i wybielanie najpodlejszych czynów pochodzi z pychy, którą przepełnia ten obrazek. Demagogia, intelektualny minimalizm aż wyje z tego komiksu. Droga, prawda i życie zapisane są troszkę w bardziej ambitnej literaturze.
Jakiś przebieraniec nie może cię "rozgrzeszyć" ze złych uczynków.