Dorabiałem sobie kiedyś w takiej budce z maszynami. Ludzie wrzucali po 3000 i "wygrywali" 500 zł. Wytłumaczenie takiemu, że jest 2500 na minusie było niemożliwe. To jest choroba.
@pawelkolodziej
bo nie rozumiesz istoty tego nalogu:)
kiedys rozmawialem z gosciem ktory jest nalogowym hazardzista odnosnie jego nalogu
oni czesto nie graja po to zeby wygrac ale dla emocji i pewnych doznan. wygrana jest bardziej efektem ubocznym.
wiec to nie jest tak ze jest 2500 na minusie, ale ma 500zl wiecej na swoj nalog
a po co wogole sie komus wpieprzasz? zgrywasz mesjasza czy chciales dogryźć? patrzac z roznych perspektyw zawsze mozna twierdzic ze ktos marnuje pieniadze, ale najlepsza jest taka ze nie interesujesz sie cudzym portfelem
@alexbe co jest gorsze od wytykania palcem? wytykanie palcem ktore przedstawiane jest jako troska :), interweniujcie sobie gdy ktos z waszej rodziny ma hazardowy problem, bo komentarze nt. obcych to nic innego jak tylko prymitywny hejt; oczywiscie ze bukmacher zarabia ale oferuje rozrywke, nie grajacy nie rozumie grajacego, nie palacy palacza, gosc bez hobby nie zrozumie kolekcjonera, itd...
@Rozpraszacz to jest troska o moje pieniądze, które rząd beztrosko wyda na leczenie owego palacza czy pomoc finansową dla rodziny uzależnionego hazardzisty.
To zapewne kwestia postrzegania świata, ty widzisz kolesia w fotelu z cygarem, albo jegomościa co stawia luźne 5 stówek na gonitwę. Ja widzę gości wypalających dwie paczki chesterfieldów czy przepieprzających wypłatę u bukmachera bo przecież pewniaki. I co, cofamy zegarki o 150 lat niech każdy sobie radzi?
Dorabiałem sobie kiedyś w takiej budce z maszynami. Ludzie wrzucali po 3000 i "wygrywali" 500 zł. Wytłumaczenie takiemu, że jest 2500 na minusie było niemożliwe. To jest choroba.
@pawelkolodziej to już lepszy biznes robią jutuberzy kupując zdrapek za 1000zł i i wygrywając 800zł
@pawelkolodziej
bo nie rozumiesz istoty tego nalogu:)
kiedys rozmawialem z gosciem ktory jest nalogowym hazardzista odnosnie jego nalogu
oni czesto nie graja po to zeby wygrac ale dla emocji i pewnych doznan. wygrana jest bardziej efektem ubocznym.
wiec to nie jest tak ze jest 2500 na minusie, ale ma 500zl wiecej na swoj nalog
a po co wogole sie komus wpieprzasz? zgrywasz mesjasza czy chciales dogryźć? patrzac z roznych perspektyw zawsze mozna twierdzic ze ktos marnuje pieniadze, ale najlepsza jest taka ze nie interesujesz sie cudzym portfelem
@Rozpraszacz o, dokładnie o takie społeczeństwo nic nie robiłem.
Wiadomo że jedyny który naprawdę wygrywa to bukmacher.
@alexbe co jest gorsze od wytykania palcem? wytykanie palcem ktore przedstawiane jest jako troska :), interweniujcie sobie gdy ktos z waszej rodziny ma hazardowy problem, bo komentarze nt. obcych to nic innego jak tylko prymitywny hejt; oczywiscie ze bukmacher zarabia ale oferuje rozrywke, nie grajacy nie rozumie grajacego, nie palacy palacza, gosc bez hobby nie zrozumie kolekcjonera, itd...
@Rozpraszacz to jest troska o moje pieniądze, które rząd beztrosko wyda na leczenie owego palacza czy pomoc finansową dla rodziny uzależnionego hazardzisty.
To zapewne kwestia postrzegania świata, ty widzisz kolesia w fotelu z cygarem, albo jegomościa co stawia luźne 5 stówek na gonitwę. Ja widzę gości wypalających dwie paczki chesterfieldów czy przepieprzających wypłatę u bukmachera bo przecież pewniaki. I co, cofamy zegarki o 150 lat niech każdy sobie radzi?