przelicznik jest gówno warty.... Oni tam żyją i tam płacą :) to tak jak byś pojechał do Włoch i przeliczał że chleb kosztuje nie 2 euro tylko 9zł.... bardzo fajny gest :) nie ma szału z wysokością ale nie liczy się to ile ale to że pomyślał :)
Gigantyczna premia w wysokości 1000 funtów??? Jakieś 6 dni pracy... 30% jednego wynagrodzenia... eh... LIczy się gest - 10mln rozdał, ale patrząc na jednego pracownika - nie ma szału.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2020 o 10:00
@Indalo
w uk srednie zarobki to okolo 2500funtow miesiecznie, tak ze dla osob zarabiajacych mniej jest to jak najbardziej kwota na ktora narzekac nie bede i niektorym moze sie nawet wydawac wysoka
@mieteknapletek no to wiedz, że w Polsce są takie osoby, tóre dostają premię zadaniową w wysokości 2-3 pensji. I nie mówimy to wcale tylko o zagranicznych korpo :) :) :) Ito właśnie jest wysoka premia, a nie 1/3 tego co zarabiasz na etacie.
@mooz ale informaja jest podana w języku polskim, a w nim słowo 'gigantyczny' ma swoje znaczenie. Nie możesz powiedzieć o mierzącym 25cm z ogonem szczurze 'gigantyczny', ale już o czterotonowym słoniu - i owszem :)
@mooz ale komentujesz wątek gdzie ktoś bzdurnie użył słowa 'gigantyczna'... może źle przetłumaczył, może nie zrozumiał, może w życiu nie widział 1000 funtów na raz... nie wiadomo, ale kolejny demot z .... i to na głównej :)
Zasadnicze pytanie: czy gość jest właścicielem (udziałowcem) w firmie i po prostu postawił oddelegować obowiązki komuś innemu, żeby mieć czas - wówczas tej gest jest OK. Czy też jest pracownikiem najemnym na stanowisku i przekazał pieniądze firmy na podwyżki - wówczas trzeba zadać kilka dodatkowych pytań, żeby przesądzić, czy postąpił OK.
Bajki o szlachetnym kapitaliście.. Podobne do opowieści o świętym mikołaju.
Dla kapitalisty pracownik to narzędzie do zarabiania pieniędzy nic więcej. Koszt jaki trzeba ciąć by zarabiać.
Zależy czy dyrektor miał coś wspólnego z właścicielami. To w końcu ich pieniądze rozdał. Jeśli firma miała duże zyski i właściciele uznali, że taka forma rewanżu wobec pracowników za ich wkład w zyski ma sens to super. Gorzej jak to zrobił by na emeryturze robć za lokalnego celebrytę i teraz jego następca będzie musiał ciąć koszty czyli zwalniać.
przelicznik jest gówno warty.... Oni tam żyją i tam płacą :) to tak jak byś pojechał do Włoch i przeliczał że chleb kosztuje nie 2 euro tylko 9zł.... bardzo fajny gest :) nie ma szału z wysokością ale nie liczy się to ile ale to że pomyślał :)
Wow! Gigantyczna premia za lata pracy: od 2,5 do 5 tysięcy złotych.
Gigantyczna premia w wysokości 1000 funtów??? Jakieś 6 dni pracy... 30% jednego wynagrodzenia... eh... LIczy się gest - 10mln rozdał, ale patrząc na jednego pracownika - nie ma szału.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2020 o 10:00
@Indalo
w uk srednie zarobki to okolo 2500funtow miesiecznie, tak ze dla osob zarabiajacych mniej jest to jak najbardziej kwota na ktora narzekac nie bede i niektorym moze sie nawet wydawac wysoka
@mieteknapletek no to wiedz, że w Polsce są takie osoby, tóre dostają premię zadaniową w wysokości 2-3 pensji. I nie mówimy to wcale tylko o zagranicznych korpo :) :) :) Ito właśnie jest wysoka premia, a nie 1/3 tego co zarabiasz na etacie.
@mooz ale informaja jest podana w języku polskim, a w nim słowo 'gigantyczny' ma swoje znaczenie. Nie możesz powiedzieć o mierzącym 25cm z ogonem szczurze 'gigantyczny', ale już o czterotonowym słoniu - i owszem :)
@mooz ale komentujesz wątek gdzie ktoś bzdurnie użył słowa 'gigantyczna'... może źle przetłumaczył, może nie zrozumiał, może w życiu nie widział 1000 funtów na raz... nie wiadomo, ale kolejny demot z .... i to na głównej :)
Zasadnicze pytanie: czy gość jest właścicielem (udziałowcem) w firmie i po prostu postawił oddelegować obowiązki komuś innemu, żeby mieć czas - wówczas tej gest jest OK. Czy też jest pracownikiem najemnym na stanowisku i przekazał pieniądze firmy na podwyżki - wówczas trzeba zadać kilka dodatkowych pytań, żeby przesądzić, czy postąpił OK.
Tysiąc funtów to nie jest gigantyczna premia.
Czyli jak wyprowadzić miliony z firmy dla następcy
500 + znaczy więcej i kto ma gest?
Pytanie jest czy kiedykolwiek wcześniej dostawał w tej firmie premię. Wysokość też nie rzuca na kolana.
Bajki o szlachetnym kapitaliście.. Podobne do opowieści o świętym mikołaju.
Dla kapitalisty pracownik to narzędzie do zarabiania pieniędzy nic więcej. Koszt jaki trzeba ciąć by zarabiać.
Zależy czy dyrektor miał coś wspólnego z właścicielami. To w końcu ich pieniądze rozdał. Jeśli firma miała duże zyski i właściciele uznali, że taka forma rewanżu wobec pracowników za ich wkład w zyski ma sens to super. Gorzej jak to zrobił by na emeryturze robć za lokalnego celebrytę i teraz jego następca będzie musiał ciąć koszty czyli zwalniać.