Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
N nielubiepisu
+15 / 25

dobra, ale ' pińćset będzie "?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
+20 / 56

Z takim postem może się zgodzić tylko ktoś kto w szpitalu nigdy nie był i nie widział jak to świetnie działało przed koronką. Chu*nia z grzybnią. W żadnym szpitalu, w którym byłem lub był ktoś mi bliski nie było fajnie. Nawet nie ze względu na chorobę, ale właśnie na personel, który przejmował się średnio. No, ale zabierzmy połowę miesjc albo 3/4 w szpitalach, bo koronka i będzie zajebiście.

Jak wszedł covid to nagle zaskoczenie, że pacjenta trzeba leczyć, a nie trzymać na łóżku i czekać aż umrze lub wyzdrowieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+15 / 15

@jeykey1543

Dziwisz się? w Krakowie zlikwidowali 3 szpitale a ludzi jest tak ze 2 razy tyle co w latach 90tych (studenci turyści i pracujący w mieście z okolic)
Świetne podsumowanie . Nic dodać nic ująć . 20 lat systemu utrzymywanego dla wyciągania kasy .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+16 / 16

@jeykey1543 Kurde, a myślałem że to tylko ja miałem pecha i trafiałem na tych dla których pacjent to kawałek mięsa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+7 / 17

@jeykey1543 - podpisuję się obiema rękoma. W ciągu ostatnich kilku lat przeszedłem 3 operacje i za każdym razem leżałem w szpitalu ponad tydzień. Za każdym razem doświadczenia były takie same - kompletne olewanie pacjenta (nie tylko mnie, tylko wszystkich), lekarze widywani tylko podczas obchodów, a poza tym nie da się ich znaleźć, pielęgniarki robią łaskę, że w ogóle przyjdą, (raz skręcając się z bólu dzwoniłem bitą godzinę zanim ktokolwiek się zainteresował), o leki przeciwbólowe trzeba żebrać, bo lekarz zapisuje standardowo pyralginę, która gówno daje na bóle pooperacyjne, a te skuteczniejsze "są za drogie aby je podawać byle komu" (autentyczny tekst pielęgniarki). Jestem pewien, że istnieją lekarze z prawdziwym powołaniem i oddane pacjentom pielęgniarki, ale ja takich nie spotkałem nigdy ani samemu leżąc w szpitalu, ani odwiedzając innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+12 / 12

@killerxcartoon a co Ci po kolejnych 5 czy 10 szpitalach? Chcesz aby tylko budynki stały puste? Kto w nich ma pracować?
Mam żonę pigułę, pracuje właśnie na OIT. 14 łózek, obecnie wykorzystywane jest 5-6. Jak zgadniesz dlaczego to stawiam jonego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+16 / 18

@Quant Ty znasz ten obraz z jednej strony ja znam go z drugiej strony.
Nie wiem od czego, i jak Ci opisać sytuację. Postaram się aby był to logiczny ciąg ale jak się nie uda to wybacz, mam nadzieję iż zrozumiesz o czym piszę.

Lekarza nie widzisz bo najczęściej na oddziale jest sam albo jest ich dwóch, do tego często przyjmuje pacjentów w przychodni przyszpitalnej, do tego robi konsultacje na innych oddziałach. Ot i magia lekarzy widmo w szpitalach. Pokłosie polityki "NIECH JADĄ". Została garstka.

Pielęgniarek jest także za mało, mają do wykonania cały zestaw czynności które wielkie G mają wspólnego z opieką nad pacjentem z których są rozliczane. Jeżeli nie wykonają tych czynności to maja problemy służbowe. Ciekawy jestem czy Ty byś się podłożył? Jak zajmują się innym pacjentem to też nie rzucą wszystkiego i nie przylecą na skrzydełkach bo Ty "dzwonisz". Jak byś przez lata użerał się ludźmi którzy myślą iż są najważniejsi i wszystko im się należy to też byś nabrał dystansu i przestał się przejmować kimkolwiek.

Leki są drogie, i nikt nie chce za nie dopłacać jak nie są doliczane do procedury. Każdy oddział jest rozliczany z kosztów Później przychodzi papierek z działu rozliczeń szpitala z NFZ iż oddział wygenerował 100tys straty i winni są lekarze i pielęgniarki bo nie oszczędzali materiałów i badań.

A chcesz wiedzieć dlaczego leżałeś ponad tydzień? Bo hospitalizacje do tygodnia są liczone po niższych stawkach. Nie dziękuj.

Więc pretensje to zarządcy niewolników a nie do ludzi którzy za grosze pracują.

PS. Z pielęgniarkami może być jeszcze gorzej bo chcą im skubnąć kasę. Tak ok 1,5tys. To na pewno podniesie jakość pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+5 / 7

@jeykey1543 ja osobiście nie miałem do czynienia za wiele z szpitalem,,, zdarzyło się 2 czy.. raz w maju przed maturą.... niegroźny wypadek ale wymagający operacji bo kość czaszki wklęśnięta nie wiem czy dobrze określe ale to była chyba kość zatokowa (ponad brwią lewego oka) drugi raz drugi wypadek samochodowy tym razem było bo stan był poważny i byłem wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej ... dwa razy był to inny szpital.. dwa razy personel podchodził dobrze do leżących, nie tylko do mnie ale i to tych co leżeli na sali. Lekarze mówili o wynikach, rozmawiali normalnie, Panie pielęgniarki bardzo miłe i sympatyczne, zarówno te młode, które jeszcze nie poznały wszystkich typów pacjentów.. jak już te starsze, z doświadczeniem zawodowym :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elpiwo
+4 / 4

@raven000 Święte słowa. Pielęgniarka i połozna średnio 1,5 miesiąca w roku wypełnia papiery.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qerc
+9 / 9

@jeykey1543 Wiesz masz rację unia z grzybnią. Tylko zastanowiłeś się dlaczego, dlaczego 30%listonoszów ma w dupie pracę, dlaczego inni mogą ją mieć w dupie a personel medyczny nie. Myślisz że wszyscy w szpitalu mają pacjenta w dupie? Wątpię bo znam to środowisko i jak wszędzie są obiboki i lenie, ale przyjdź do szpitala na kilka godzin i popatrz od kuchni. Brakuje pielęgniarek, lekarzy, salowych i wszystkich innych też. Pielęgniarka na OIT na nocy jest bez salowych i jak pacjent się usra to musi go umyć gdy inny czeka na nią i wiesz co jak się ten inny pogorszy to ten pierwszy musi leżeć usrany. A ty wchodzisz na salę i widzisz że pacjent leży uebany w gównie i co i drzesz ryja "znieczulica". Dam ci jeszcze jeden przykład trzeba szybko pobrać krew i zanieść do laboratorium bo stan się szybko pogarsza ale wiesz co najpierw trzeba wklepać zlecenie w komputer bo laboratorium nie przyjmie bez wpisu w systemie i wiesz co? Ten j3bany stary komputer się zawiesza albo program nie chce działać bo są jakieś błędy a informatyk będzie rano i mimo że było już zgłaszane to on znowu powie że nie da się nic z tym zrobić bo taki już jest program, komputer itp. Ale tak naprawdę to on ma to też w dupie. Wiec na drugi raz zastanów się czy w szpitalu jest czasem hunia przez ciebie albo kogoś z twoich znajomych np. informatyka bo ma coś w dupie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2020 o 21:47

avatar jeykey1543
-3 / 7

@qerc jest przeze mnie, bo ja je*any debil miałem czelność zachorować. albo ktoś z moich bliskich i przez mnie pani lekarka lub pielęgniarka nie może wypić kawusi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+4 / 4

@qerc informatyk też nie ma tego w dupie ale co on biedny może jak trzeba wydać kilka milionów na sprzęt aby to działało dobrze a szpitala na kilka tysięcy na podstawowy komputerów nie stać aby zastąpić najstarszy szrot.

PS. Wiem z pierwszej ręki o czym piszę :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qerc
0 / 8

@jeykey1543 No popatrz zgadzam się z tobą jesteś debilem bo nie rozumiesz co napisałem. Jak stoisz w biedronce z piwkiem do kasy i jest duża kolejka to pewnie kasjerki piją kawusię na zapleczu czy też jest za mało pracowników na zmianie? Radzę ci wziąć się do nauki zrobić studia medyczne i pić kawusię. No chyba że wolisz patolować na podwórku przed blokiem za 500+ to też zrozumie bo to raczej twój poziom

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qerc
+1 / 5

@raven000 trafiłeś w sedno tylko to wiesz ty, ja i jeszcze trochę osób a dla
takiego jeykey1543 to wszyscy pijemy kawusię, tylko jemu 500 plusowi się należy piwko..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
-1 / 5

@qerc nie chodzi mi o to czy jest pielęgniarka czy nie tylko o to, że mogłaby nie mieć wyje*ane jak mi wbiła źle wenflon w nogę i kroplówka szła nie wiadomo gdzie, albo jak robili nikomu niepotrzebny obchód o 2 w nocy i zbudzili całą salę dzieci lub ganiali rodziców, którzy tym dzieciom pomagali, czyli odciążali ich z pracy. Mogli by się też bardziej przyłożyć gdy ktoś przychodzi z wyrostkiem, a nie odsyłać go na pewną śmierć do domu. Znieczulica i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
-1 / 3

@raven000 robiłem kiedyś jako pracowni socjalny i jak się przez lata przestałem przejmować kimkolwiek to rzuciłem to w cholerę, skoro Twoja żona "piguła" już ma wyje....e na ludzi niech też rzuci to w cholerę i zajmie się czymś innym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+1 / 1

@Pasqdnik82 a co nadskakiwanie durnym pacjentom to obowiązek? Ma wykonywać swoje obwiązki zawodowe a nie przejmować się czy komuś pasuje pobyt i warunki w szpitalu. Nie pasuje, zawsze może zrezygnować z leczenia, wolna wola.
Uczucia w tym zawodzie to zguba dla pracownika i pacjenta. Oni mają ratować życie a nie rozczulać się nad pacjentem.

Pretensje to do NFZ i polityków zanosić, że nie potrafią zapewnić warunków zgodnie z życzeniem pacjentów a nie do szeregowych pracowników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qerc
0 / 0

@jeykey1543 Pewnie masz po części rację ale zastanów się to wszystko wina pielęgniarek? Może ruszałeś nogą i ci się wysunął, kroplówka w nogę to na rękach miałeś strzaskane od ładowania w żyłę?
A może ten obchód był po to bo w nocy nie tylko rodzice siedzieli przy dzieciach ale sąsiad pedofil gdzieś się czasem kręci. Z wyrostkiem też pielęgniarka odesłała. Pielęgniarki to całe zło tego świata ale jak zaboli to pierwszy drze ryja "siostro"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
+10 / 20

A jeszcze napisze do pana doktora a propo poczucia bezpieczeństwa. Poczucie bezpieczeńśtwa to jest łatwowierność ludzi i liczenie, że nic się nie stanie. Do jednego worka można wrzucić emerytury, ubezpieczenia i składki zdrowotne. Gdy się je płaci ma się poczucie bezpieczeństwa, gdy się coś stanie to się płacze. Składki zostały przeżarte, roztrwonione, ukradzione. Największym poczuciem bezpieczeństwa jest gruby portfel za który ogarnie się opiekę prywatną. Ile mam znajomych, których zajebiście wyleczyli, a ile tych, którzy po kopaninie z koniem albo kopią się dalej albo zrobili prywatnie? NFZ to jest papierowy parasol, który ciąży kiedy nie pada, a gdy zaczyna to po 5 minutach już wcale nie chroni od deszczu. A prywatnie okazuje się, że można, że lekarz jest miły, że jest mniej błędów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-3 / 21

Uważam, że brak filmów edukacyjnych na temat noszenia maseczek zrobił bardzo dużo szkody.
Ludzie podają rękę znajomym, otwierają drzwi sklepów, wciskają PINy a następnie zsuwają maseczkę na brodę łapiąc ją na wysokości nosa bo przecież podjadę kawałek do następnego sklepu, gdzie znowu łapiąc za środek maseczki, tą samą skontaminowaną ręką, nasuwają na twarz. A po zakupach wsuwają do kieszeni bo po południu jeszcze trzeba będzie skoczyć na piwko.
O niebo więcej można by zdziałać myśląc, zachowując dystans i dezynfekując ręce niż jeździć łapą z maseczką po twarzy. O setkach innych kardynalnych błędach nie wspominając.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
+1 / 7

@koszmarek66 Filmików edukacyjnych jest dużo. Sam popularny YouTube ma ich do wyboru, do koloru i to od początku tej epidemii. Tylko trzeba jednak wykonać ten nieprawdopodobny wysiłek i wpisać w wyszukiwarkę odpowiednią frazę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 7

@warszawiaczanka Właśnie o to chodzi. Ci którzy mają rozsądek i chcą świadomie się zachowywać, już dawno znaleźli sami. Niestety cała reszta mniej rozgarniętych potrzebuje podania na tacy. A tego nie uświadczysz ani na TVP, ani w Polsacie, ani TVN. Nawet na stronie rządowej jest film jak myć ręce a nie ma jak zakładać, używać, zdejmować i wyrzucać maseczki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
-1 / 3

@koszmarek66 Jakby poinformowali jak to robić, żeby maseczka miała chociaż cień skuteczności to wszyscy stwierdziliby, że to nie ma sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adraxer12
-2 / 6

@koszmarek66 To w końcu maseczka jest po to, by nie zarażać innych, czy siebie? Serio mam gdzieś, czy się zarażę. Nawet wolałbym teraz przejść przez koronkę. Według danych statystycznych osoba w mojej grupie wiekowej ma 0.26% szans, że umrze. To niecałe 3 razy więcej niż grypa, a mówimy tu o bardzo małych liczbach. Respirator jest potrzebny, tylko przy silnych objawach, a normalnie to przynosi więcej szkody niż pożytku. Lepiej by było jakby rząd zadbał o rendicivir

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 2

@adraxer12 Lepiej pomyśl odrobinę inaczej. Sytuacja z ochroną zdrowia jest na granicy załamania i w coraz większej ilości miejsc będą pojawiać się zgony, których normalnie by nie było. Pewno słyszałeś przedwczoraj o śmierci w karetce w Nysie i Krakowie.
Uwierz mi nie chcesz teraz być pacjentem. Nie ryzykuj. Choć niewykluczone, że masz to jednak za sobą jak co dziesiąty Polak.
Ale lepiej najpierw stosować dystans od innych ludzi i nie dotykać różnych przedmiotów, a jeśli już musisz (sklep) to po wszystkim dezynfekuj ręce i myj często. Maseczkę powinno używać się, zgodnie z logiką, tylko tam gdzie się nie da uniknąć od innych dystansu. Ale władze nakazały ją mieć teraz wszędzie na zewnątrz.
Maseczka ta zwykła jedno czy wielorazowa bardziej chroni innych ale Ciebie trochę też.
Maseczki profesjonalne z filtrem przeciwwirusowym np. FFP3 chronią noszącego ale nie wszystkich stać, żeby je stale używać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RH123
-3 / 15

A prosty lud klaszcze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
+3 / 7

@alfonso240d Ciekawe czy będzie pracował za darmo, w czasie lockdownu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H herhor67
+2 / 4

`bez względu na [...] stan majątkowy`
;-D KEKW
Poza tym dość mądrze napisane. Głupich na medycynę nie biorą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2020 o 10:08

R raven000
-2 / 8

@marcinm1 po co Ci szpitale polowe? Łóżek i sprzętu jest wystarczająca ilość.
Wiem o czym piszę, mam żonę pigułę z OIT. Mają 14 lóżek, "używanych" jest 5-6. Reszta stoi pusta.

Jak zgadniesz dlaczego, tylko tak dokładnie, to stawiam jonego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dinus84
+18 / 20

autor sugeruje Lockdown. prosze bardzo pod warunkiem, ze zostanie wprowadzony stan wyjatkowy, wtedy wszystko bedzie legalnie i zgodnie z konstytucja(art.31 i 228Konstytucji RP). jest tylko jeden powazny problem: rzad przep...dolil pieniadze i nie ma z czego wyplacic odszkodowan

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+1 / 5

@Dinus84 ależ ten stan wyjątkowy powinien zostać wprowadzony. Powinien też zostać wprowadzony, a raczej nie zakończony poprzedni lockdown. Tyle, że nie wykonani takim jak był. Powinien on dotyczyć TYLKO OSÓB Z GRUPY RYZYKA. Powinni mieć całkowity zakaz opuszczania miejsca zamieszkania.
Wtedy to ma sens, zabezpiecza to osoby zagrożone jednocześnie nie rujnuje świata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+11 / 11

Problem z takimi tekstami polega na tym, że nijak nie da się ich zweryfikować. Może to wszystko prawda i tak właśnie jest. A może to przemyślenia zmęczonego lekarza, który nikogo o nic nie pytał i powołuje się na znajomych, których nie ma. A może to wymysły studenta medycyny, który nigdy nie był na sali operacyjnej, za to chciał się popisać znajomością nazw preparatów stosowanych w anestezjologii. Nie ma tego jak sprawdzić. Statystyki państwowe są zawodne - jak to statystyki. Ale te statystyki można zweryfikować. Jak nie teraz, to później, jak nie szybko, to przez żmudną pracę, ale jednak się da. Dlatego, jakkolwiek nie przepadam za rządem i mu za grosz nie wierzę, to jednak publikowane przez ministerstwo zdrowia statystyki przekonują mnie nieco bardziej niż publikowane w Internecie anonimowe teksty, w których nie wiadomo kto powołuje się na bliżej nieokreślonych znajomych. W moim mieście jest duży szpital, w którym codziennie kładzie się kilkanaście nowych covidowców i nigdzie nie słychać aby brakowało tam łóżek. Personel oczywiście narzeka, ale pracując w polskim szpitalu trudno jest nie narzekać. Pacjenci też narzekają i trudno im się dziwić, bo leżeć w polskim szpitalu jest jeszcze gorzej, niż w nim pracować. Ale jakoś codziennie przyjmują nowych i nikt nie leży na ulicy. To komu mam wierzyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+2 / 4

@Quant powiem tak, to jest jedna z trzech prawd Tischnera. Ta trzecia. Zarówno wypowiedz lekarza jaki i wypowiedzi rządu to wprowadzanie w błąd. Każdy próbuje udowadniać iż ma rację. Rząd ma racje są łóżka, jest sprzęt. Lekarz też ma rację, może być problem z znalezieniem miejsca do leczenia.

Dlaczego tak się dzieje i jakim cudem wszyscy mają rację. Bo przemilczają jeden szkopuł.
To, że jest gdzie i czym, nie znaczy, iż jest kim. Ot i rozwiązanie zagadki.

PS. Jakbyś się zastanawiał skąd wiem. Spójrz wyżej nie chce mi się pisać kolejny raz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+3 / 3

@Quant weryfikują to ludzie umierający w karetkach pod szpitalami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pereplut
+3 / 5

Tak się składa, że kilka lat temu często woziłem chorą babcię na SOR. Godziny czekania, brak łóżek itd. Jak widzę nic się nie zmieniło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RH123
-1 / 13

Język wskazuję na człowieka średnio wykształconego. Jeśli wpiszecie w google najczęściej używane substancje to się wszystkiego dowiecie. Koleś wpisał trzy środki znieczulające i używa trzech na raz? Moja babcia w zeszłym tygodniu był z złamaną nogą w szpitalu, Twierdzi że są pustki. Ludzie już nie idą z błachostką na sor bo się boją. Dla mnie to zwykły fake

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+5 / 11

@RH123 A zamiast gdybać, nie lepiej skorzystać z czegoś takiego, co się nazywa Centralny Rejestr Lekarzy RP, wpisać jego imię i nazwisko i przekonać się na własne oczy, że jest anestezjologiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hologati
+5 / 5

Poza tym: tak, używa wszystkich na raz. Fentanylu do zniesienia bólu, Propofolu do zniesienia świadomości, Rokuronium do zwiotczenia, a Desfluranu do podtrzymania znieczulenia.

Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ernest1234
-1 / 1

Trzeba brać przykład z " Leśnej góry " .
:) :) :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wertyko
+5 / 5

Generalnie jest ciężko. Spotkałem się w szpitalu z sytuacją, gdzie radiolog w razie pilnego przypadku w nocy musi przyjechać własnym samochodem z domu. A jest ich 2 na zakaźnym. Każdy się boi i nikt nie chce w tym robić. Mi też się powoli kończą siły na to wszystko. System jest niewydolny. Jeśli ktoś śledzi wiadomości na Pomorzu, to co chwila słychać o zamkniętych SORach i przepełnionych szpitalach zakaźnych i jednoimiennych. Bóg mi świadkiem, że tak jest. Sam słyszałem od lekarzy, że muszę zawrócić karetę i wybrać inny szpital, bo niestety na 40 łóżek, przyjęli 45 pacjentów. I tak wszędzie. Lekarze i pielęgniarki robią co mogą. Ratownicy, w tym i ja, jeździmy i próbujemy rzeźbić w tym syfie. Najgorsze są te długie godziny pracy. Coraz ciężej mi w wolnym czasie oderwać się od tego co było na dyżurze i co dzieje się w szpitalach. Bo niestety, teraz wozi wilk, a zaraz powiozą wilka. Tylko dla wilka lub kogoś z jego rodziny może już miejsca nie starczyć. Ale trzeba z tym żyć i walczyć dalej. Co mnie cieszy, to to, że zdecydowana większość pacjentów docenia moją pracę. I to mnie tak "trzyma przy życiu".
Także, zdrowia wszystkim w tym trudnym czasie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jeffrey55
+4 / 4

Jestem lekarzem pola walki. Jeśli ktoś nie zna terminu to tłumaczę. Jestem wyszkolony do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi choćby za cenę własnego życia. tak jak każdy inny lekarz pielęgniarka czy ratownik medyczny. Naprawdę w DUPIE mamy czyiś status społeczny religie i poglądy. MY MAMY RATOWAĆ ŻYCIE. W tym przypadku to nie ja ani każdy prawdziwy lekarz powie ci że na NFZ (te SKUR******) nie da się nic zdziałać ale za 500 zrobimy to prywatnie. Sam miałem niebywałą przyjemność błagać o pomoc na SOR kiedy spuchłem i wymiotowałem od bólu zęba pod szpitalem na Lindleya czy czekałem PIĘĆ JE****** godzin na przyjęcie mojej narzeczonej w szpitalu bielańskim. Nas nie ograniczają chęci, zapał itd.. My decydując się nieść pomoc, wiemy ile ryzykujemy. Jedyną rzeczą jaka nas ogranicza jest nasza kochana niezmienna od PRLu ***** Biurwokacja. Więc jeśli naprawdę chcecie narzekać to zróbcie to wpłacając na jakąkolwiek zbiórkę na nowy sprzęt. NIE DLA NAS (lekarzy, ratowników medyków) tylko na narzędzie dzięki którym będziemy mogli zdziałać więcej. Tym bardziej jeśli ktoś skończył kurs ratowniczy niech zgłosi się do WKU z głupiej chęci pomocy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kasztan528
0 / 0

Generalnie to statystyki pewnie dobre, ale miłościwie nam panujący zapominają dodać co się dzieje w konkretnych szpitalach. No bo co z tego że w Warszawie jest x wolnych respiratorów jeśli w Poznaniu nie ma żadnych na przykład. Nie będą przecież przenosić od szpitala do szpitala by wszystkie były w użytku, to samo z łóżkami. Lepiej orientować się jak to wygląda w konkretnym szpitalu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pipeniusz85
-4 / 4

Prawdy ani tu nie ma ani w tv . Te wasze pisanie i wywody i demoty już od kilku lat przychylne są stronie lewej , i co za tym idzie pedalstwu i reszcie darmozjadów bez roboty i rodziny . Może to wynika z tego że zagląda tu podstawówka . I nie mają tołku , a jeśli dorośli ludzie to masakra . Ogarnij się jeden z drugim bo kurka wodna szlak to wszystko trafi i chi....steczka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qerc
+1 / 1

Wiesz masz rację unia z grzybnią. Tylko zastanowiłeś się dlaczego, dlaczego 30%listonoszów ma w dupie pracę, dlaczego inni mogą ją mieć w dupie a personel medyczny nie. Myślisz że wszyscy w szpitalu mają pacjenta w dupie? Wątpię bo znam to środowisko i jak wszędzie są obiboki i lenie, ale przyjdź do szpitala na kilka godzin i popatrz o kuchni. Brakuje pielęgniarek, lekarzy, salowych i wszystkich innych też. Pielęgniarka na OIT na nocy jest bez salowych i jak pacjent się usra to musi go umyć gdy inny czeka na nią i wiesz co jak się ten inny pogorszy to ten pierwszy musi leżeć usrany. A ty wchodzisz na salę i widzisz że pacjent leży uebany w gównie i co i drzesz ryja znieczulica. Dami ci jeszcze jeden przykład trzeba szybko pobrać krew i zanieść do laboratorium bo stan się szybko pogarsza ale wiesz co najpierw trzeba wklepać zlecenie w komputer bo laboratorium nie przyjmie bez wpisu w systemie i wiesz co? Ten j3bany stary komputer się zawiesza albo program nie chce działać bo są jakieś błędy a informatyk będzie rano i mimo że było już zgłaszane to on znowu powie że nieda się nic z tym zrobić bo taki już jest program, komputer itp. Ale tak naprawdę to on ma to też w dupie. Wiec na drugi raz zastanów się czy w szpitalu jest czasem hunia przez ciebie albo kogoś z twoich znajomych np. informatyka bo ma coś w dupie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Trzecie
-3 / 7

Tak się składa że mam znajomego ratownika. Nic nie słyszałem o kolejkach przed szpitalami, za to sporo o dodatkach dla lekarzy bo koronka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mosowski
+2 / 2

tysiąc respiratorów na 40 milionów mieszkańców? Nie, no luz. Biorąc pod uwagę, że szpitali jest tysiąć dwieście można powiedzieć, że 1 respirator na szpital. Biorąc pod uwagę, że respirator kosztuje 50k to za "40 milionów sasina" możnaby kupić 800 respiratorów. A teraz zagwozdka matematyczna. Rząd wydał na 500 plus 60 miliardów. Ile jest to respiratorów? To nie chodzi o to, że tych pieniędzy nie ma. One są ale je się rozdaje w programach socjalnych albo rozkrada. Mieli od lutego prawie 10 miesięcy na "dozbrojenie" się w respiratory i co? I kakao. A więc o czym my tutaj mówimy. Ile gospodarka straciła przez lockdown? 200 mld zł? Podatek od tego 40 miliardów. Ile można by za to kupić respiratorów? Tak, a więc propagujcie dalej lockdown. Samonapedzająca się spirala.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amper80
0 / 0

Sam se k...a lockdown w swoim domu wprowadź a od obywateli się od.....l!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rastaban_pl
0 / 0

Jeżeli lekarz robi takie literówki to krzyżyk na drogę w covidowej sytuacji , albo drugie wyjaśnienie jest takie że artykuł zamówiony u jakiegoś trolla

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bergara308
0 / 2

Gdyby nie ostatnie zdanie to nawet bym uwierzył. Ale to: daj like a pod postem jeśli jesteś medykiem jest bardzo naciągane. Ludzie dają lajki i z innych powodów. Nagle wszyscy będą trzymać dyscyplinę? To mi przypomina historiE o babci, która zrobiła sobie nalepkę na samochodzie: „zatrąb jeśli kochasz Jezusa”. I przegapiła światło zielone. I nagle usłyszała, z wielką radością, że wszyscy kochają Jezusa. I sama też zaczela trąbić. A jak na zielonym nie ruszyła, tak nie ruszyła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+1 / 1

Ile to postów było takich "niby lekarzy" w marcu i kwietniu... Widzę, że znowu się zaczyna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S semper24
0 / 0

U mnie pacjenci z podejrzeniem są hospitalizowani w zasadzie już na każdym oddziale i tam najczęściej zostają, nawet po otrzymaniu wyniku dodatniego - brak miejsc w o. zakaźnym i innych szpitalach. Jak ujemny i to „tylko sepsa” to wyobraźcie sobie ortopedę / neurochirurga leczącego wstrząs septyczny. Na OIT wolne ostatnie łóżka (oddział 30 łóżek). Nie, nie jesteśmy szpitalem nadzorującym.
Każde stanowisko do intensywnej terapii (są takie na kilku innych oddziałach) zapchane izolacjami. Gdzie miejsce dla wstrząsu kardiogennego czy udaru mózgu??
Kolejni politycy kłamią. Wszystko zgadza im się tylko w tabelkach prezentacji....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bajk4
0 / 0

Trzeba było zapisac się na wydział literatury.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Professor1987
0 / 0

Pracuje w SOR, jestem lekarzem. Tak od około 2-3 tygodni żebram o miejsca dla pacjentów ciężkich, wymagających respiratorów z dodatnim wynikiem na COVID-19. Tak na SORZE musze odmawiać przyjęć karetek z chorymi bo nie mam ich gdzie położyć, tak mam pacjentów którzy na ostatnich respiratorach w szpitalu są od 4 dni. I idąc na kolejny dyżur modle się żeby nie trafił się kolejny, żebym to nie musiał być Ja osobą która musi zadecycodowac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Professor1987
0 / 0

Zadecydować którego muszę odłączyć od respiratora i pozwolić mu umrzeć dając szansę następnemu. Bo nigdzie nie ma już miejsc żebym mógł przekazać pacjenta do odpowiedniego oddziału/szpitala. Tak wyglądają realia, i żadna durna TV, inteligentni inaczej znawcy internetu nie zmienią rzeczywistości trąbiąc że to propaganda lobby farmaceutycznego. Tak jest. I albo dbajmy o siebie nawzajem, przesztrzegajmy restrykcji albo bądźmy gotowi pożegnać się z bliskimi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem